.::Rezerwa 126p::.

[Arek_B]

Cześć i czołem.
Zaznaczam, że nie chodzi o nanoplex. Są dostępne w internetach przynajmniej dwa rozwiązania do przerobienia tradycyjnego aparatu zapłonowego na elektroniczny. Są to:
- holenderskie urządzenia 123ignition oferowane jako nakładka na istniejący aparat lub jako całkiem nowy aparat z elektroniką w środku. Są dość drogie.





- oferowane przez chińczyków wkładki do aparatu pod nazwą sherryberg. Te są tańsze.






Jedne i drugie działają prawdopodobnie na zasadzie elektromagnesu. Holenderski produkt ma dodatkowo więcej elektroniki, ma różne krzywe zapłonu zaprogramowane do wyboru..

Moje pytania brzmią:
- czy ktoś z szanownych forumowiczów miał już możliwość wypróbowania któregoś z rozwiązań? jakieś spostrzeżenia, opinie?
- jak wygląda trwałość takich urządzeń?
- czy to lepsze rozwiązanie niż nanoplex? na pewno łatwiej jest to zamontować..

[Hanss]

Żaden zapłon pędzony z wałka rozrządu nie będzie lepszy niż nanoplex bezpośrednio na wale,dlaczego? A no dlatego że choćby w tym aparacie była zastosowana technologia NASA to i tak prędzej czy później luźny łańcuch rozrządu wywali zapłon nie tam gdzie trzeba w odróżnieniu do nanoplexa który ma sztywne połączenie z wałem

[zolo]

[Hanss]

Puki nanoplex idzie jeszcze tanio dostać nawet bym nie kombinował z aparatem a patrząc na cenę wychodzi to drożej od nanoplexu

[michals]

Owe nakładki na przerywacz można potraktować jako tzw. "wzmacniacz iskry" Dzięki nim energia iskry praktycznie nie zależy od obrotów i nie ma obawy o zmostkowanie platynek. Taki układ można złożyć za kilkadziesiąt złotych samemu.

Nieco wyższy poziom prezentuje kit z Włoch. Tam platynki zastąpione są halotronem (rozwiązanie praktycznie nieśmiertelne). Jednak żadne z nich nie umożliwia programowania charakterystyk, czy zmian wyprzedzenia względem obciążenia silnika. Nie umożliwia tego również Nanoplex ale przynajmniej informację o obrotach pobiera z wału a przez to nie ważny jest stan łańcuszka rozrządu i luzów w aparacie zapłonowym.

[Arek_B]

Wg producenta ta mała nakładka ma zaprogramowane 18 krzywych zapłonu - przełącza się kręcąc śrubką



Ostatecznie idąc za Waszymi radami oraz po przejrzeniu wielu wątków rozglądam się za nanoplexem. Nie chcę zbaczać z tematu, więc tylko krótko napiszę, że nie jest to obecnie tania impreza, żeby zebrać wszystkie potrzebne elementy. Dla przykładu samo znalezienie izolatora gaźnika z jednym kroćcem jest trudne, a ceny są odstraszające.. no, ale można.

[banasiewicz02]

[zolo]

Do nanopleksa trudno jest zdobyć kolo pasowe pod niebieski moduł. Koło najlepiej nowe bądź z idealną bieżnią pod simering.