.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana samych pierścieni
Autor Wiadomość
olsza 
Vel TYGRYS

Wiek: 33
Dołączył: 06 Paź 2014
Posty: 187
Skąd: Bobrowniki
Wysłany: 2024-01-14, 14:04   

Kiedyś popełniłem taki błąd i każdemu odradzam, wymieniłem same pierścienie a potem żałowałem. Efekt był taki, że silnik chlał oliwę, nie miał mocy a każda większa górka była problemem. Zaznaczę że przed pseudo remontem, silniczek był bardzo żwawy i mało palił.
 
     
romek 


Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 671
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2024-01-14, 20:43   

Akurat po latach znowu stoję przed podobnym problemem w innym maluchu - opisałem to w dziale nasze żelaza.

Póki co to tylko zalewam cylindry na silniku płukanka czy też naftą w nadziei że może coś to da. Niby próba olejowa wykazała podniesienie się kompresji o ok. 1 Bar ale mimo wszystko kompresja jest książkowa (8,5 bez oleju niby mało ale książka mówi o 8,2...) silnik chodził ok. Zdałem głowice i zamierzam ją oddać do przejrzenia, a zdejmowałem dlatego że słychac wyraźny syk po zdjęciu dekla zaworów. Najciekawsze jest to że głowica zalana płukanka nie widać żeby puszczała (zawory były ok ustawione ). Nie wiem kurde..

Zresztą cylindry wyglądają pięknie widać honowanie progu brak, zalałem płukanka tak z 2cm na wysokość to po dwóch godzinach może z 1 cm zleciało chyba nie jest tak źle z nimi

Ps. W tamtym silniku który robiliśmy przed laty było wszystko ok po wymianie samych pierścieni, ale przejechałem nim tylko kilkaset km bowiem po zrobieniu silnika przyszła pora na blacharke ktorej auto nie ukończyło u mnie ale jeździ u kogoś, podejrzewam że silnika ten ktoś nie tykał ;)
_________________
Były:

'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)

Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- )
  
 
     
Suchy2 


Wiek: 37
Dołączył: 24 Sty 2017
Posty: 61
Skąd: Kielce
Wysłany: 2024-01-14, 21:33   

Szefie, skoro silnik dobrze działa to po co cokolwiek robić? U mnie brało dużo oleju. Luz na olejowym wynosił ponad 3 mm. Poza tym reszta była w miarę, cały silnik ma przebieg 115 tys, na mój gust od nowości nie rozbierany. Trochę przehonowałem, założyłem pierścionki Prima i zobaczę co się będzie działo. Rocznie robię kilkaset km, tak, że nie wiem kiedy się dotrze. :E
 
     
romek 


Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 671
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2024-01-15, 13:53   

Dlatego że było słychać wyraźny syk. Na pewno nie jest to zdrowe dla silnika. Tyle że teraz bym najpierw sprawdził na wyjętym bagnecie, bo może to kompresja uciekała dołem ? P
_________________
Były:

'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)

Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- )
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2726
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2024-01-15, 18:22   

Jeżeli po zaaplikowaniu oleju ciśnienie wzrasta to na sto procent pierścienie i zużycia gładzi.
 
     
romek 


Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 671
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2024-01-15, 18:32   

A możliwe żeby same pierścienie się zużyły bo gładź w ogóle nie ma progu i widać honowanie. Zalałem dzisiaj jeszcze naftą, bo ciągle liczę że po prostu się zapiekły. Przebieg 42.000 km ....
_________________
Były:

'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)

Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- )
  
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2726
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2024-01-16, 14:48   

Możliwe
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2726
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2024-01-16, 14:48   

Możliwe
 
     
zolo 


Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 1302
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 2024-01-17, 21:07   

Jesli cylindry nie mają dużego owalu nie przekracza 0,05 (potrzebna średnicówka) to możesz dać nowe pierścienie po przechorowaniu nawet ręcznie i się ułożą. Tloki pasowanie tlok - cylinder max 0,1mm (to mozesz sprawdzić nawet szczelinomierzem z grubsza)
_________________
YouTube
Fiat 126p Biała Padaka
Nowe białe szaleństwo
 
 
     
romek 


Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 671
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2024-01-17, 23:23   

Tak, ale problem w tym że nie mam takiego przyrządu ani nie wiem kto mógłby mieć. Myślałem żeby zdjac cylindry i wysłać do szlifierni, żeby zmierzyli i przehonowali, ale obawiam się że jeśli będzie źle, to nie będę mógł ich z powrotem na te tłoki założyć (ktoś mi tak powiedział że to i tak już się nie ułoży tak jak było ) i będzie trzeba robić szlif. Oczywiście nie byłby to problem ale znów szukać tłoków , a jeszcze żeby dobre znaleźć..
_________________
Były:

'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)

Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- )
 
     
Suchy2 


Wiek: 37
Dołączył: 24 Sty 2017
Posty: 61
Skąd: Kielce
Wysłany: 2024-01-18, 13:06   

To może prościej, zanieś gary i tłoki do takiego zakładu niech pomierzą i Ci powiedzą co i jak.
 
     
romek 


Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 671
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2024-01-18, 18:33   

*wyślij, ale myślę, albo w ogóle nie będę ruszał , albo wyślę cylindry... Jak honowanie i pierścienie nie przejdzie to będę szukał tłoków.
_________________
Były:

'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)

Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- )
 
     
Suchy2 


Wiek: 37
Dołączył: 24 Sty 2017
Posty: 61
Skąd: Kielce
Wysłany: 2024-01-20, 18:13   

Ja robiłem wszytko na pałę, piszę szczerze, ponieważ progi były małe. Zrobiłem już ok 50 km i nawet mi zaliczyli przegląd, w przeciwieństwie do poprzedniego razu nie śmierdziało olejem. :E Silnik pali z razu, nawet zimny. Jeszcze ciśnienia nie badałem, ani zużycia oleju, jak zmierzę to napiszę.
 
     
romek 


Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 671
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2024-01-20, 18:23   

Wyjąłem tłoki, cylindry, wyślę do szlifierza i on zdecyduje co dalej, czy honowanie i nowe pierścienie czy szukać tłoków i szlif. Przy okazji okazało się że gorne panewki korbowodowe zaczynają zmieniać kolor ale tu już nie będę szalał, polecą nominały.
_________________
Były:

'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)

Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- )
 
     
Suchy2 


Wiek: 37
Dołączył: 24 Sty 2017
Posty: 61
Skąd: Kielce
Wysłany: 2024-02-16, 19:21   

I jak sprawy stoją?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16