|
.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI
|
Dziadkowóz i inne gruzy Emilienka |
Autor |
Wiadomość |
motonita
JAREG PIERDOL SIE
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 306 Skąd: nikąd
|
Wysłany: 2020-10-25, 21:35
|
|
|
ale że to po twoim dziadku? |
_________________ jareg pierdol sie |
|
|
|
|
Emilienko126p
Będzie git!
Wiek: 28 Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 573 Skąd: Białystok
|
|
|
|
|
motonita
JAREG PIERDOL SIE
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 306 Skąd: nikąd
|
Wysłany: 2020-10-28, 20:45
|
|
|
aav
no ja mam po wujku |
_________________ jareg pierdol sie |
|
|
|
|
Jareg
Admin Sherlock Holmes
Wiek: 26 Dołączył: 21 Lis 2013 Posty: 1167 Skąd: Kraków/Krzeszowice
|
Wysłany: 2020-10-29, 06:48
|
|
|
Emilienko126p, jezu ty żyjesz
Kiedy masz zamiar skończyć zielonego? Wyjedzie na wisonę 2021 |
_________________ 126p ST '80
126 Bis '91
FSM Cinquecento '91
Škoda Forman LS '93
Škoda Fabia 1.4 16v '06
Peugeot 205 GRD '91
K U P I Ę B O S M A L A |
|
|
|
|
Emilienko126p
Będzie git!
Wiek: 28 Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 573 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2020-11-01, 20:51
|
|
|
motonita napisał/a: | aav
no ja mam po wujku |
Zazdroszczę pamiątki!
Jareg napisał/a: | Emilienko126p, jezu ty żyjesz
Kiedy masz zamiar skończyć zielonego? Wyjedzie na wisonę 2021 |
Żyję! Napisałbym że jest plan, ale że z planów nic nie wychodzi, to podchodzę do tego od tak, obecnie miałem trochę zawirowań z innymi autami, klasyczek stał i czekał. Ale się doczeka. Natomiast aby nie było mu smutno ma kumpla. Przechodząc płynnie do szaraczka, w sumie widziałem go pierwszy raz już z 5 lat temu, na pewnym placu. Z tamtego miejsca odkupił go mój "nowy" znajomy, którego poznałem przez przyjaciela/kumpla z ławki z mechaniaka. A więc, ten znajomy, widząc jak autko u niego stoi i się marnuje, wiedząc ze ma średnie...zaplecze czasowe(turbi e36 na strokerze 2.9 ) zarzucił temat sprzedaży mojemu przyjacielowi, a on od razu przekazał to do mnie. Nie wiele zastanawiając się przy okazji wybrałem się na oględziny. Efektem ich są zdjęcia na poprzedniej stronie. Po sprawdzeniu dokumentacji, ustaleniu ceny przez sprzedającego, maluszek zmienił właściciela. Wziąłem przyczepkę, autko z hakiem i przywiozłem go do siebie. Przestał jakieś 3 tygodnie i nastał czas na dokładniejsze oględziny na kanale, próbę wrzucenia aku, czy też jakieś odpalenie. Kupiłem w ciemno też parę drobiazgów: świece zapłonowe, pasek osprzętu, masę, zestaw regeneracyjny rozrusznika , przewody paliwowe i poprzedni weekend zabrałem się za robotę. Na początek demontaż rozrusznika i oględziny podłogi:
https://drive.google.com/file/d/100_aRpxmaQ3ikqxUvUbO28ybxgd7C0eF/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/109IkbjNO_n58slWorvaW7fmLTBAOF6x0/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/10HhHGAkQIqCEqcBdGRHk6NPrpbQadr3X/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/10J5QG2eHgcFd-7j8pO93eezF8VqPGIrS/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/10X3Hfv9sD-YS5zpr_Ry1T7fvfVYzXNbX/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/10XxnKwb-rvi-CNxHmysXKB-vAyQIRi9Q/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/10dOIOvH5k578reRvKYZ-oWrvI21NFebq/view?usp=sharing
Zdjęcia są w linkach, poprawię jak doedukuję się z miniaturkami, według poradnika powinno to iść inaczej.
Nieważne, w owym egzemplarzu podłoga jest jak najbardziej na miejscu. Wiadomo, wymaga naprawy, ale nie mam zamiaru jej wymieniać. Następnie na stole znalazł się rozrusznik, w tym wypadku to linkowy.
https://drive.google.com/file/d/10f4kjZw3ZizO-i6OavAt97h8mzpRzdWu/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/10FV-_GViT_csqNbVzvsEGlwswDA3JMt6/view?usp=sharing,
https://drive.google.com/file/d/108RZOApdR7Iv-ajfW6wjbtbiuEHZwQYd/view?usp=sharing,
2 godziny wraz z montażem i auto zaczęło kręcić. Niestety, niefabryczny patent antykradzieżowy okazał się być bardzo skuteczny, nie działa stacyjka, tzn. brak kontrolek na liczniku, brak iskry itp. Udało mi się to jakoś obejść, podłączając cewkę na krótko, prosto z aku, iskra się pojawiła, co prawda wątła i słaba. Dołożenie masy na silnik na tyle ją poprawiło ze wraz z nowymi świecami, paliwem maluszek odżył. I... silnik kuleje strasznie, ale mam nadzieję ze po ogarnięciu osprzętu, jeszcze trochę pojeździ, ale to już kiedy indziej, na razie wypchnęliśmy go i odstawiliśmy w kolejkę. Trzeba uzbroić się w części i go ożywić, bo jest tego wart. Kilka faktów:
FSM 126p FL
Rok produkcji: 1987
Wyposażenie dodatkowe: brak
Przebieg: licznikowe 32000 km z groszami, zapewne drugie kółko licznika
Pojemność: 652cm,
Silnik: seria
Karoseria: do naprawy
Zawieszenie:seria
Hamulce: tylko ręczny
Audio: na razie brak,
Lakier: 481 szary
Jest to FL, ale posiada chyba wszystkie cechy modelu ST występujące w 1987 roku, jest to tak mi się zdaje mega budżetowa wersja maluszka dostępna. Nie posiada nic, dosłownie nic, rozrusznik na linkę, prądnica, licznik kapliczkę, cieńką kierownicę, szyby stałe, bez ogrzewana na tyle, brak dmuchawy i miejsca na jej montaż, cienkie klamki do otwierania drzwi, tapicerka prawdopodobnie była czarny skaj(niestety brak foteli) pasy statyczne, brak pasów tylnych, zderzaki wąskie p4. z tyłu (mają wycięte otwory prawdopodobnie)na lampę przeciwmgłową i wsteczną, plastikowe kołpaczki na felgach(nie jestem pewien co do oryginału) . Z grubsza to tyle, plan na to auto jeszcze się kształtuje, ale w sumie jestem ciekaw co Wy byście z nim zrobili. Pozdrawiam, jeśli ktoś dotrwał do tego momentu. |
_________________ Dziadkowóz - FL 1993
E36 328i 1995 |
|
|
|
|
motonita
JAREG PIERDOL SIE
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 306 Skąd: nikąd
|
Wysłany: 2020-11-02, 19:46
|
|
|
tylko orginaU |
_________________ jareg pierdol sie |
|
|
|
|
ezz
Wiek: 26 Dołączył: 07 Sie 2014 Posty: 105 Skąd: B-stok
|
Wysłany: 2021-01-03, 01:56
|
|
|
Emilienko126p napisał/a: | ale w sumie jestem ciekaw co Wy byście z nim zrobili |
Jak to co? Dobre kółko i na ziemię |
|
|
|
|
|
Rusztowania
Szalunki
|