Kręcenie łącznikiem stabilizatora (zbieżność) |
Autor |
Wiadomość |
Krzysiek.
ziomy rezerwy
Wiek: 32 Dołączył: 22 Cze 2010 Posty: 3465 Skąd: Rzeszów/Jasło
|
Wysłany: 2012-08-24, 15:03
|
|
|
To jedź z tym do jakiegoś mechanika czy coś... |
_________________ Fiat 126p FL '94 Cult
Fiat 126p FL '87 Rally
Fiat 126p ST '84 Klasyk
Fiat 126p FL '89 SWAP
|
|
|
|
|
MadGarage
Dołączył: 02 Sie 2012 Posty: 16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-08-24, 19:45
|
|
|
Ok chłopaki, poradziłem sobie
Walenie młotkiem mało skutkowało, no ale dobra z racji że wam trułem du*e to napisze mini tutorial dla innych którzy będą mieli ten problem!
Zapieczony drążek, regulacja, stabilizator, zbieżność, rozbieżność, negat, pozytyw, demontaż, łącznik (tagi )
Co gdy odkręciliśmy obejmy łącznika w celu regulacji a nie możemy łącznikiem kręcić ?
1. Obpukać młotkiem miejsca w którym trzyma łącznik (na gwincie)
2. (Ewentualnie) płaski śrubokręt i w miejscu rozcięcia próbować popukiwać by "rozszerzyć" gwint
3. Posmarować gwint olejem i nalać go w otwór (kreskę rozcięcia)
4. Opryskać wszystko strzykawką z coca colą i odczekać minutkę (mi właśnie to pomogło)
5. Gdy to zawiodło możemy zdemontować drążki
-Obpukać mocowania przy kole (zdjąć koło najlepiej)
-Obpukać od góry
-A także puknąć tuż za gwintem od łącznika (mi to pomogło, napiep**ałem porządnie i nic się nie wygięło i puściło [drążek wyskoczył])
-Przy wsporniku to samo...
6. Gdy wyjmiemy całość to rozkręcamy a gdy nie idzie to moczenie w coca coli i potem na imadło (wolna wola, tu jest dużo możliwości)
7.A co gdy przy wsporniku nam nie zejdzie drążek a przy kole tak?
-Otóż, namaczamy tam coca colą, łapiemy końcówkę drążka kluczem oczkowym [dźwignia, UWAGA NIE ZA GWINT TYLKO TAM GDZIE PŁASKIE JEST] i kręcimy w prawo lub lewo, jak się ten drążek przy kole obkręca to kręcić żeby go wkręcić i dalej na siłę dalej na hama wkręcać dalej aby puścił zapieczony gwint drążka przy wsporniku, gdy zastosujemy dźwignię z klucza oczkowego możemy na jego końcu dodać rurę, musi puścić <miałem taki przypadek i puściło odrazu.
Gdy wyjmiemy całość (1 drążek i łącznik) zostawiamy na min godzinkę w coca coli (np w słoiku pełnym tej magicznej mikstury). Proponuję całość przed złożeniem wg własnego zdania zakonserwować. Ja zastosuję smarowanie olejem by można było potem swobodnie wyregulować
DZIĘKUJĘ I POZDRAAAWIAM ! |
Ostatnio zmieniony przez MadGarage 2012-08-24, 22:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jakub
wyrwany z PRLu
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 1107 Skąd: zza winkla
|
Wysłany: 2012-08-24, 19:50
|
|
|
MadGarage napisał/a: | zwrotnicy nam nie zejdzie drążek a przy kole tak |
zwrotnica jest przy kole błędy ortograficzne i językowe podaruję... |
|
|
|
|
MadGarage
Dołączył: 02 Sie 2012 Posty: 16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-08-24, 20:39
|
|
|
Oj tam oj tam. O ile dobrze pamiętam zwrotnicą nazywamy to co łączy drążki boczne z środkowym. W każdym razie, jest mała informacja dla tych co będą mieli ten problem. Pisałem to na szybko, starałem się błędów nie robić. Jeżeli wyszły to sorry. Można zamknąć. |
|
|
|
|
Jakub
wyrwany z PRLu
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 1107 Skąd: zza winkla
|
Wysłany: 2012-08-24, 20:43
|
|
|
źle pamiętasz
http://allegro.pl/listing...=zwrotnice+126p
to co łączy środkowy z bocznymi z prawej nazywa się mechanizmem powrotnym lub amortyzatorem skrętu kół, a po lewej przekładnią kierowniczą |
|
|
|
|
HarrySWP
O!
Wiek: 33 Dołączył: 22 Paź 2010 Posty: 926 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-24, 20:46
|
|
|
MadGarage napisał/a: | O ile dobrze pamiętam zwrotnicą nazywamy to co łączy drążki boczne z środkowym | Zwrotnicą nazywamy to, co łączy końcówkę drążka z kołem, resorem i wahaczem przednim.
A to o czym mówisz, to wspornik układu kierowniczego.. |
|
|
|
|
MadGarage
Dołączył: 02 Sie 2012 Posty: 16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2012-08-24, 22:56
|
|
|
Mój błąd, przepraszam : )
Temat można zamknąć! |
|
|
|
|
|