.::Rezerwa 126p::.

[B_atek]

Siema.


ST/FL
87 r.
Palony z bata.
Na prądnicy.
Na wąskim wlocie.
48 tys. km przebiegu.
Nowa skrzynia i sprzęgło.
Wąska kierownica.

Ogólnie autko kupiłem za 250zł bez przeglądu i z OC do grudnia. Był nie na chodzie ale już pali jeździ itp.
Historia moja z tym autem ogólnie zaczęła się tydzień temu na Misterze w Tarnowskich Górach. Synchro mi o nim powiedział, wytłumaczył gdzie mieszka koleś i jak wygląda sprawa z autkiem Zaraz po misterze pojechałem na miejsce go zobaczyć, trochę szukałem gdzie mieszka koles ale wkońcu udało się go znaleźć i zauważyłem trupka na placu. Auto kupione od rolnika więc ogólnie zapuszczony I niestety pognite troche bardziej niż myślałem Plany są takie żeby to auto jeździło pomalowany na taki kolor jak ma teraz z troche podkręconym silnikiem, na glebie i z ładnym kołem. Musi też coś z nim grać Gdy dziś po niego przyjechałem to trzeba było zmienić koło bo był flak. Auto odbieraliśmy nie lawetą, a na lublinie Auto nie jest w zanajlepszym stanie, dosyć pognite od spodu, w podłodze 2 dziurki za to bardziej martwią mnie podłużnice (dobrze mówie?) i ogólnie spód auta, dosyć dużo roboty z nim będzie, ogólnie chciałbym żeby maluch został przez zime pospawany i zakonserwowany, porobione sprawy mechaniczne, a gdy będzie ciepło to zostanie pomalowany. Auto ma ładną czarną tapicerke i ta zostanie. Mam świadomość ze przy rozbieranie może wyjść dużo innych różnych rzeczy Ale mam nadzieje że wśpólnie damy rade

Auto u poprzedniego właściciela :







A tu już załadowane na auto:



W drodze do domu



I Usterki :

















Ogólny stan autka :



Jest sens to ratować?

[Bonus]

www.imageshack.us

[barol91]

iv.pl banalne wrzucanie fotek

[Pufcor]

A ja powiem inaczej - boję się o niego. Pokaż jak wygląda cała podłoga. Spód jest trochę zjedzony, ale te części da się kupić. Mam nadzieję, że ogólnie nie jest tak źle jak mi się wydaje.

[Bonus]

Ulala jest bardziej zjedzony niż myślałem... A to co pokazałeś na podłodze to jest nic, dopiero jak skujesz bitgum to zacznie się robić ciekawie.. Belka z tego co widzę też już nieciekawie się trzyma, nie wspominając już o tym że praktycznie każdy element nadwozia wymaga ingerencji blacharza.

[Piotrek1990]

podwozie mocno zjedzone

[Malina]

Widać że długo stał.
Foty wnętrza masz?

[B_atek]

Niestety nie zrobiłem jeszcze, rozbiore go do ostatniej śróbki i zobaczymy co z nim będzie

[synchro]

B_atek, zmień podpis na już mam malucha

Jednak go wziąłeś..

[B_atek]

No ale sam widzisz jaki stan, no niestety nie mam jeszcze doświadczenia w sprawach 126p. U jak go oglądałem to nie było tego aż tak widać

[LOBUZ88]

zawsze możesz wyjąc co lepsze i posłać resztę do huty na pewno nie stracisz na tym a na wiosnę kupisz coś w lepszym, stanie

[B_atek]

Czyli nie ma sensu tego wgl. ratować? Mam spawacza za grosze, malowanie i takie sprawy raczej sam więc co o tym myślicie?

[dynz22]

bude byś sobie kupił lepszą i wtedy zrobił przekładkę. Ale jak amsz chęci to czemy byś nie mógł reanimować

[Tomash85]

[B_atek]

No tak tylko że szukałem malucha jakieś 9 miesięcy i nie było nic Ogólnie jak podwozie bedzie zrobione to juz bedzie 50% roboty.
Postanowiliśmy z ojcem że rozbiore go i wtedy się oceni co z nim bedzię dalej, mysle ze troche spawania by przy nim bylo ale wszystko da sie ogarnac