.::Rezerwa 126p::.

[Alex]

Zmieniałem dziś sprzegło w moim kaszlu na BISowskie, przynajmniej tak było na pudle napisane. Pojawił sie problem, nowe sprzegło jest jakby za grube, przykładając docisk pozostaje szpara(na foto poniżej), można docisk ścisnąć śrubami i jest ok, lecz nie wiem czy sprzegło ma byc tak mocno ściśnięte z dociskiem i kołem zamachowym? bo po skręceniu nie da sie obkręcic sprzegłem palcami, a starym się dało. teraz krece wszystkim tj zamachem sprzęgłem i dociskiem jako całością.

[Domage]

O kurwa... To ty sprzęgła nie miałeś skoro po skręceniu docisku mogłeś kręcić tarczą
Tak jest dobrze, dopiero dźwignie sprzęgła i łożysko oporowe zamontowane na skrzyni biegów luzuje tarcze wciskając sprężynę.
Skręcaj to tak jak teraz masz, wyreguluj sprzęgło i ciesz się sprawnym maluchem bez "automatu"
PS wymieniłeś oczywiście docisk i sprzęgło ?

[Alex]

własnie to jest dziwne bo sprzegło wygląda jak niedawno zmieniane a docisk jak nowy, działało wszystko pieknie do momentu wymiany dlatego sie pogubiłem.

[xemup]

Może docisk był niedokręcony Albo coś Ci się popierdoliło, bo w tym samochodzie sprzęgło się nie ślizgało.

Docisk nie jest zły, można zakładać. Mnie w tej tarczy zastanawia tylko to, że to w co wchodzi wałek sprzęgłowy jest dużo krótsze niż w normalnym maluchowskim sprzęgle - robi to jakąś różnicę?

[Alex]

jakis 1cm krótsze, jutro to obadam dokładniej, boje sie ze to nie jest bisowskie tylko cc

[Domage]

A nie założyłeś ty czasem na odwrót tej tarczy ?
Bo ona nie jest symetryczna.

[xemup]

Dobrze założył, ale w maluchowskim wystaje z jednej strony (od skrzyni) dużo bardziej, a tutaj minimalnie

[Alex]

nie nie, jak założe inaczej to jest jeszcze gorzej