Szpachlowanie |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof0430
Wiek: 28 Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1487 Skąd: Mizerów [SPS]
|
Wysłany: 2011-08-13, 16:25 Szpachlowanie
|
|
|
Mam kilka miejsc do poszpachlowania w malcu. No ale jak się do tego zabrać? Wiem że nie nakładać szpachli na gołą blachę.
Musi być też podkład ale czy na gołą blachę można nakładać brunox-a?
Jeżeli mam miejsca polakierowane a chciałbym je wyrównać szpachlą to muszę to miejsce oszlifować do gołej blachy i na to podkład?
Czy można dać szpachlę na lakier? Może trochę głupie pytanie ale nie wiem.
Czym odtłuszczać powierzchnie malowane? |
_________________
|
|
|
|
|
hacki
ziomy rezerwy
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 894 Skąd: wiem, że paczysz?
|
Wysłany: 2011-08-13, 16:52
|
|
|
to tak,
1. Możesz szpachle nakładać na gołą blachę
2. daj se spokój z brunoxem
kup podkład reaktywny (na goła blachę),
a na resztę (szpachla itp.) podkład akrylowy
i dopiero lakier (kolor)
3. wystarczy zamatować grubszym papierem
4. -//-
5. zmywaczem sylikonu (odtłuszczacz)
I NIE SZLIFUJ SZPACHLI NA MOKRO! |
_________________ I spojrzał Pan na pracę Naszą... i był zadowolony, zapytał o nasze zarobki... usiadł i zapłakał |
|
|
|
|
Domage
ziomy rezerwy buh
Wiek: 113 Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 3198 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-08-13, 17:01
|
|
|
hacki,
szpachli się NIE NAKŁADA NA GOŁĄ BLACHE !!
fakt że można, ale tylko jeżeli komuś zależy na efektach specjalnych w postaci odpadającej szpachli wraz z rdzą na wybojach |
_________________
Pussy Wagon |
|
|
|
|
Tomash85
Kabooom!!!
Wiek: 38 Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 2567 Skąd: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 2011-08-13, 17:04
|
|
|
Domage napisał/a: | szpachli się NIE NAKŁADA NA GOŁĄ BLACHE !! | Właśnie.Ja teraz będę robić poprawki to podkład pierw musi być! |
|
|
|
|
Krzysztof0430
Wiek: 28 Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1487 Skąd: Mizerów [SPS]
|
Wysłany: 2011-08-13, 17:47
|
|
|
hacki napisał/a: | kup podkład reaktywny (na goła blachę), | Kartra techniczna szpachlówki A tam pisze żeby nie nakładać bezpośrednio na grunty reaktywne. Tylko czy grunt=podkład? Ale moim zdaniem chyba tak. Dlatego się pytam o to czy podkładem do szpachli może być brunox? I czy brunox można nakładać na gołą blachę |
_________________
|
|
|
|
|
FreddieM
Moderator live forever
Wiek: 30 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 4405 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2011-08-13, 18:00
|
|
|
Brunox nakłada się tylko na gołą blachę, a w zasadzie wżery po rdzy. A po reaktywnym dasz podkład akrylowy i na to szpachel |
_________________ 126p ST 1976, FL 1990 "Bieluch"
FSO Polonez MR '89
VW T1 Garbus
Ford Escort xr3i mk5
Mój garaż na facebook'u 126polskich fiatów |
|
|
|
|
LOBUZ88
ziomy rezerwy OlewamLubieTeRobote
Wiek: 35 Dołączył: 09 Lis 2009 Posty: 2596 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2011-08-13, 18:12
|
|
|
zasada podkładów jest taka : reaktywny -> epoksyd -> akryl
1. na reaktywny nie można szpachlować , trzeba go oddzielić albo akrylowym albo epoksydem i dopiero szpachla
2. możesz zastosować brunoxa (bardzo dobry środek - polecam) , przematować, odtłuścić i na to położyć epoksyd, na niego szpachla i albo akryl odrazu albo jeszcze raz oddzielić epoksydem szpachle i na zmatowany epoksyd podkład akrylowy
NIE SZPACHLUJE SIĘ NA GOŁĄ BLACHĘ ! |
_________________
|
|
|
|
|
Krzysztof0430
Wiek: 28 Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1487 Skąd: Mizerów [SPS]
|
Wysłany: 2011-08-13, 18:58
|
|
|
Więc jeżeli zrobię tak: Brunox -> szpachla -> podkład akrylowy -> lakier właściwy. To czy będzie to w porządku? Bo u mnie kupowanie podkładu reaktywnego niezbyt się opłaca bo mam już Brunox jako podkład. |
_________________
|
|
|
|
|
hacki
ziomy rezerwy
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 894 Skąd: wiem, że paczysz?
|
Wysłany: 2011-08-13, 19:08
|
|
|
1. najpierw kup sobie wagę aby dobrze utwardzacza dodać
2. novol to nie szpachla tylko jakieś gówno
3. można szpachlować gołą blachę pod warunkiem użycia dobrych materiałów np. szpachla wypełniająca duponta/duxona i oczyszczenia z rdzy (kup sobie pistolet do piaskowania)
LOBUZ88 napisał/a: | 1. na reaktywny nie można szpachlować , trzeba go oddzielić albo akrylowym albo epoksydem i dopiero szpachla |
właśnie LOBUZ88 napisał/a: | reaktywny -> epoksyd |
to albo to, niema sensu dawania 2 Krzysztof0430 napisał/a: | A tam pisze żeby nie nakładać bezpośrednio na grunty reaktywne. |
tak tez wcześniej napisałem
dużo aut z znajomym robiłem i jakoś nigdy nie widziałem aby szpachla odpadła, nawet jak było znowu stuknięte
Krzysztof0430 napisał/a: | Więc jeżeli zrobię tak: Brunox -> szpachla -> podkład akrylowy -> lakier właściwy. To czy będzie to w porządku? Bo u mnie kupowanie podkładu reaktywnego niezbyt się opłaca bo mam już Brunox jako podkład. |
to juz daj lepiej akryl zamiast brunoxa
edit , a tak w ogóle to wejdź na lakierowanko.info i zobacz co pisze znawcy |
|
|
|
|
Mateusz23maw
Ziomy rezerwy
Wiek: 33 Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 3102 Skąd: Zamość [LZ 10846]
|
Wysłany: 2011-08-13, 19:44
|
|
|
hacki napisał/a: | 1. najpierw kup sobie wagę aby dobrze utwardzacza dodać |
To nie apteka, utwardzacz daje się na oko... ja bez wagi sobie poradziłem |
_________________
|
|
|
|
|
- Wolf! -
ziomy rezerwy Oldschool!
Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 1012 Skąd: masz zioło ? o_O
|
Wysłany: 2011-08-13, 19:46
|
|
|
Ja podobnie.... utwardzacz zawsze na przysłowiowe "oko" dodaję...
Nie sugeruj się tym, że tubka z utwardzaczem jest w proporcji 1:1 w odniesieniu do puszki szpachli... |
_________________ Bóg dał nam nogi, abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na GLEBIE!
|
|
|
|
|
Krzysztof0430
Wiek: 28 Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1487 Skąd: Mizerów [SPS]
|
Wysłany: 2011-08-13, 20:58
|
|
|
hacki, brunox aż taki zły chyba nie ma jako podkład? W każdym bądź razie chyba to jest lepsze niż na gołą blachę szpachlę kłaść. |
_________________
|
|
|
|
|
hacki
ziomy rezerwy
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 894 Skąd: wiem, że paczysz?
|
Wysłany: 2011-08-13, 22:16
|
|
|
na oko to facet w szpitalu zmarł
a na poważnie wszystko robię zgodzie z kartami technicznymi materiałów
i NIE sugeruje się - Wolf! - napisał/a: | że tubka z utwardzaczem jest w proporcji 1:1 w odniesieniu do puszki szpachli... |
PS; dodanie za dużej ilości utwardzacza powoduje przebarwianie lakieru (po roku-dwóch) |
|
|
|
|
- Wolf! -
ziomy rezerwy Oldschool!
Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 1012 Skąd: masz zioło ? o_O
|
Wysłany: 2011-08-13, 22:20
|
|
|
hacki napisał/a: | PS; dodanie za dużej ilości utwardzacza powoduje przebarwianie lakieru (po roku-dwóch) |
tutaj się nie zgodzę, gdyż, ponieważ, bo dodanie za dużej ilości utwardzacza uniemożliwi nałożenie szpachli, tak że przebarwieniami nie ma sie co przejmować (a najlepiej szuflą zarzucać) - nie mogłem się powstrzymać, bo przypomniał mi się kumpel z technikum, zaszalał z utwardzaczem i nawet mieszać go ze szpachlą nie skończył bo wszystko stwardniało |
_________________ Bóg dał nam nogi, abyśmy doszli tam, gdzie nie dojedziemy na GLEBIE!
|
|
|
|
|
Pufcor
Poprostu Robert ;)
Wiek: 27 Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 319 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2011-10-25, 18:01
|
|
|
Pany, ja mam pytanko, które może okazac się trollowym, lecz nurtuje mnie bardzo. Jak to w końcu jest - najpierw podkład, a potem szpachala, żeby nam nie poodpadała? Cz.2 - jak odnawiam lakier na aucie (kładę taki sam kolor) to na gołą blachę najpierw kładę podkład, a potem muszę go zmatowić? |
|
|
|
|
|