hiob
Dołączył: 17 Sty 2013 Posty: 146 Skąd: Charlotte, NC, USA
|
Wysłany: 2020-02-19, 21:17
|
|
|
Przewód jest dość długi, a końcówki przewodów robię raz na 10 lat, więc samozaciskowe kleszcze muszą wystarczyć. Tak przy okazji... zaczęła mi świecić kontrolka ciśnienia oleju, ale w dość dziwny sposób. Nie zapalała się po włączeniu zapłonu, ale w czasie jazdy zaczynała się żarzyć, gdy zdejmowałem nogę z gazu. W ogóle to wyglądało mi na jakieś luźne połączenie, ale gdy zajrzałem pod maskę, okazało się, że do czujnika ciśnienia oleju w ogóle nie jest podłączony kabelek. Co więcej - nie mogłem go znaleźć. Dopiero jak wsadziłem głowę za silnik, wypatrzyłem go i po podłączeniu wszystko zaczęło działać. |
_________________
|
|