Regeneracja rozrusznika |
Autor |
Wiadomość |
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-02, 10:52 Regeneracja rozrusznika
|
|
|
Czy ktoś może opisać dokładnie samodzielną regenerację rozrusznika (wymiana elektromagnesu, bendixa, szczotek i tulei)? Jaki smar użyć przy zakładaniu bendixa? |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2018-11-03, 11:29
|
|
|
Zeszyt napraw 126p. Część 3 strony 40 do 47 |
|
|
|
|
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-03, 19:53
|
|
|
Michals,
założyłem nowy bendix, szczotki, tulejkę (tylko od strony bendixa) i elektromagnes. Podpiołem na krótko myśląc, że odpali... I nic. Ani drgnął... Co mogłem źle zrobić? Albo jak można sprawdzić, czy elektromagnes działa? |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:14
|
|
|
Elektromagnes ma 2 zadania:
wciąga bendix na pozycję zazębienia z kołem zamachowym
zwiera stycznik prądu głownego
Ta pierwsza czynność generuje charakterystyczne "cyknięcie"
Część silnikową rozrusznika najprościej sprawdzić podając 12V bezpośrednio pomiędzy obudowę rozrusznika a 2-gą (wyjściową) śrubę elektromagnesu |
|
|
|
|
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:20
|
|
|
Właśnie próbowałem podpiąć na krótko rozrusznik. Ale poza iskrami na kablach ani drgnie. Żadnego odgłosu. Mogłem spalić elektormagnes? |
|
|
|
|
Majonez
Wiek: 29 Dołączył: 26 Lip 2014 Posty: 932 Skąd: Wielkopolska (PCT)
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:27
|
|
|
Musisz mieć dobre grube kable, połączenie musi być pewne . Masa na obudowę + na konektor elektromagnesu i powinien wyrzucić bendix. Jak dasz+ na śrubę to powinien zakręcić . |
_________________
|
|
|
|
|
damiancn
damiancn
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2017 Posty: 292 Skąd: cieszyn
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:28
|
|
|
to masz wypalone styki wewnatrz elektromagnesu,jak polaczysz na krotko rozrusznik
to elektromagnes musi wyrzucic bendiks do przodu,jak tylko iskrzy to odkrecic i kupic nowy |
|
|
|
|
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:31
|
|
|
Podpiąłem prawidłowo na krótko rozrusznik. A elektromagnes założyłem nowy... Kręcąc ręcznie bendixem nie wysuwa się. Powinien? |
|
|
|
|
damiancn
damiancn
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2017 Posty: 292 Skąd: cieszyn
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:49
|
|
|
rozbierales rozrusznik?moze dzwignie zalozyles na odwrot,jak recznie popchniesz bendiks to powinien sie latwo przesuwac do przodu i tylu |
|
|
|
|
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-03, 20:53
|
|
|
Po złożeniu rozrusznika ręcznie w ogóle nie mogę przesuwać bendixa. Więc tu coś źle zrobiłem? |
|
|
|
|
damiancn
damiancn
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2017 Posty: 292 Skąd: cieszyn
|
Wysłany: 2018-11-03, 21:10
|
|
|
na pewno na odwrot zalozyles dzwignie ktora przesuwa elektromagnes,odkrec elektromagnes i przypatrz sie tej dzwigni,poruszaj nia |
|
|
|
|
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-03, 21:17
|
|
|
Dźwignię zakładam na taką rolkę na bendixie, a ta bardziej otwarta strona obejmy skierowana jest ku górze, by w niej zaczepić elektromagnes, tak? (Maluch wersja EL) |
|
|
|
|
damiancn
damiancn
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2017 Posty: 292 Skąd: cieszyn
|
Wysłany: 2018-11-03, 21:31
|
|
|
ta dzwignia ma dwa bolce,jeden krotszy a drugi dluzszy,poskladac tak zeby ten kroszy nachodzil na elektromagnes,dzwignia ma swoja bierznie na wirniku w ktorej pracuje,na pewno to zle poskladales to musi wszystko lekko chodzic |
|
|
|
|
Bingo
Wiek: 52 Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 193 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2018-11-03, 21:34
|
|
|
No właśnie tak założyłem, żeby ten krótszy bolec nachodził na elektromagnes. Ten dłuższy bolec jest od strony nakładanej obudowy na elektromagnes. |
|
|
|
|
damiancn
damiancn
Wiek: 49 Dołączył: 19 Lis 2017 Posty: 292 Skąd: cieszyn
|
Wysłany: 2018-11-03, 21:43
|
|
|
a dzwignia siedzi ladnie w tej bierzni na bendiksie?jezeli tak to recznie przesuwajac dzwignie to musi lekko chodzic,nie ma innej opcji |
|
|
|
|
|