.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
hamulec wpada przy pierwszym naciśnięciu
Autor Wiadomość
ziomekrezerwy 
126p rządzi

Dołączył: 21 Lis 2017
Posty: 60
Skąd: Jabłonka
Wysłany: 2017-11-22, 13:37   hamulec wpada przy pierwszym naciśnięciu

tak jak w temacie hamulec wpada w podłogę dopiero za drugim naciśnięciem jest twardy w 2/3 skoku pedału. Sczęki i sprężynki wszystkie nowe , cylinderki chodzą
Jak myślicie zapowietrzony czy samoregulatory już nie trzymają?
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2726
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2017-11-22, 13:44   

Odpowietrzyć nie zaszkodzi
A samoregulatory sprawdzić
_________________

 
     
ziomekrezerwy 
126p rządzi

Dołączył: 21 Lis 2017
Posty: 60
Skąd: Jabłonka
Wysłany: 2017-11-25, 21:26   

odpowietrzałem już i nic to nie daje a samoregulatory jak sprawdzić ?
 
     
damiancn 
damiancn

Wiek: 49
Dołączył: 19 Lis 2017
Posty: 292
Skąd: cieszyn
Wysłany: 2017-11-25, 21:37   

,pewnie zle odpowietrzasz,to sie robi recznie,dzwignie hamulca cisniesz w dol a potem podnosisz jak najwyzej w gore,noga tego nie wykonasz, inaczej pompa nie zaciagnie plynu,
 
     
Ziółas 


Wiek: 29
Dołączył: 14 Sty 2017
Posty: 40
Skąd: Koronowo
Wysłany: 2017-11-25, 23:18   

Ja z koniecznosci raz hamulce odpowietrzałem sam tzn. zalałem zbiornik popuściłem odpowietrzniki i czekałem aż poleci z nich płyn. Zadziałało hamulce działają poprawnie.

damiancn, a czy czasem pompa od 126p jak ma po prostu luźno puszczony pedał nie ma otwartego wlotu ze zbiornika na tłoczki? (zamyka się on dopiero gdy pompa tłoczy) wydaje mi się że tak. Zresztą nawet w literaturze jest napisane, że naciśniecie pedału powoduje zamknięcie dopływu płynu do pompy. Inaczej zresztą zbiornik nie miałby sensu bo jak płyn z niego miałby napełniać pompę?

ziomekrezerwy, samoleguratory z powodu iż nie miałem nikogo do pomocy sprawdziłem następująco:
ściągnąłem bęben i nacisnąłem kilka razy na hamulec, przy próbie założenia bębna nie wchodził co za tym idize samoregulatory działają,
 
     
zolwik 


Dołączył: 05 Sie 2015
Posty: 1163
Skąd: Wejherowo/Gdynia
Wysłany: 2017-11-26, 09:37   

Też mam tak w zuku, może to pomoże.

damiancn napisał/a:
,pewnie zle odpowietrzasz,to sie robi recznie,dzwignie hamulca cisniesz w dol a potem podnosisz jak najwyzej w gore,noga tego nie wykonasz, inaczej pompa nie zaciagnie plynu,

Ciekawy sposób.
 
     
Piter7391 


Wiek: 31
Dołączył: 20 Sie 2015
Posty: 1037
Skąd: Radom
Wysłany: 2017-11-26, 11:11   

Albo odpowietrzasz normalnie w 2 osoby albo grawitacyjnie, czyli odkrecasz odpowietrzniki i dolewasz plynu do zbiorniczka.
Po co podciagac pedal hamulca reka do gory? Przeciez on ma luz a pompa ma sprezyne ktora cofa tloczysko do konca i zadne ciagniecie za pedal nic nie zrobi wiecej.

Calosc tematu powinno sie zaczac od tego czy pompa jest oryginalna czy nie. Bo jesli to rzemioslo to jest pewnie do wywalenia.
 
     
Kudłaty156 


Wiek: 30
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 149
Skąd: Lipa k/Stalowej Woli
Wysłany: 2017-11-26, 15:24   

Zapowietrzony układ, tyle w temacie. Ewentualnie nieszczelność na pompie.

Jeszcze raz... aczkolwiek wałkowane miliard razy....

Najłatwiej jak się podniesie malacza, postawi na kobyłkach, ewentualnie cegłach, pniaczkach czy czymkolwiek, zdejmie wszystkie koła by mieć swobodny dostęp do odpowietrzników.

Teraz jakich narzędzi potrzebujesz?
1 - klucz do odpowietrzników 8 (najlepiej taki wycięty i lekko podgięty, ale może być zwykły płaski - większe prawdopodobieństwo uwalenia odpowietrznika)
2 - przeźroczysty wężyk, na przykład igielitowy średnicy wewnętrznej powiedzmy 5mm, ważne żeby dało się go założyć na odpowietrznik i żeby był przeźroczysty.
3 - jakiś pojemnik, słoik czy cokolwiek do którego będziemy upuszczać olej


Teraz kogo potrzebujesz?
Drugiej osoby, która będzie naciskała pedał hamulca w momencie kiedy jej powiesz.

Jak to zrobić?

Przygotowanie:
Bierzesz sobie w.w. przedmioty i osoby :) Nalewasz pełno płynu do zbiorniczka w aucie i troszkę do przygotowanego naczynia. Wężyk - jedną końcówkę zanurzasz w oleju w naczyniu a drugą zakładasz na odpowietrznik. Klucz zakładasz na odpowietrznik.

Kolejność odpowietrzania:
prawy tył
lewy tył
prawy przód
lewy przód

Procedura odpowietrzania:
odkręcasz odpowietrznik a osoba w aucie naciska pedał hamulca dotąd, aż w rurce nie będzie ani jednego pęcherzyka powietrza. WAŻNE, odpowietrznik zakręcasz przy wciśniętym pedale hamulca. I tak wszystkie kółka w wyżej wymienionej kolejności. Oczywiście cały czas kontrolujesz poziom płynu w zbiorniczku żeby pompa nie zassała powietrza.

Ot cała filozofia. Można grawitacyjnie, można próżniowo...
_________________
Wszystko piszczy, wszystko brzęczy, nic nie działa, MALUCH JEDZIE!
 
     
nanab 

Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 490
Skąd: Bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2017-11-26, 15:55   

Można też patent z napompowaniem zbiorniczka, trzeb tylko zrobić zakrętkę z wentylem rowerowym. Albo założyć na wężyk zaworek zwrotny i można pompować bez ciągłego zakręcania i odkręcania odpowietrznika.
 
     
ziomekrezerwy 
126p rządzi

Dołączył: 21 Lis 2017
Posty: 60
Skąd: Jabłonka
Wysłany: 2017-11-26, 20:22   

ok spróbuje tak zrobić a pompa jest oryginał FSM wycieków nie ma
 
     
evil1 
Weteran


Wiek: 43
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 361
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-11-27, 08:47   

Można też tak:


http://allegro.pl/zestaw-...6941500169.html
 
 
     
damiancn 
damiancn

Wiek: 49
Dołączył: 19 Lis 2017
Posty: 292
Skąd: cieszyn
Wysłany: 2017-11-27, 09:02   

niezle
 
     
zolwik 


Dołączył: 05 Sie 2015
Posty: 1163
Skąd: Wejherowo/Gdynia
Wysłany: 2017-11-27, 12:00   

evil1 napisał/a:
Można też tak:


http://allegro.pl/zestaw-...6941500169.html

Jak to działa?
 
     
evil1 
Weteran


Wiek: 43
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 361
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-11-27, 12:47   

Pompując wytwarzasz podciśnienie ale na tyle małe, że powoli przetaczasz sobie płyn hamulcowy przez ten silikonowy przewód. Widzisz w nim bąbelki. Zasada jest taka, że podczepiasz pod odpowietrznik, odkręcasz i pompujesz. Wtedy zamiast opadowo, podciśnieniowo wyciągasz płyn z powietrzem. Trzeba pilnować, żeby odpowietrznika nie odkręcić za mocno, bo wtedy układ zasysa powietrze spod odpowietrznika i to może wprowadzić w błąd. Fajnie , że dzięki temu można odpowietrzyć samemu.
Jeden pojemnik służy do wytworzenia podciśnienia, drugi do opadowego uzupełniania zbiorniczka wyrównawczego podczas odsysania.
 
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 625
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2017-11-29, 21:47   

Kolega może mieć rację z samoregulatorami...
Bywają takie szczęki (bez nazwy firmy żeby nie narazić się) że chwila jest OK, ale już po przejechaniu kilku km. trzeba wcisnąć na pedał 2 razy. Pierwszy raz dosunąć szczęki, a za drugim dopiero hamując.

Próbowałem z tym walczyć dając słabszą górną sprężynę, to zaś zwiększając docisk sprężyny w regulatorze, a i tak ostatecznie szczęki wylądowały z tyłu. Ręczny nieco blokuje ich powrót i jest akceptowalnie. Akceptowalnie bo problem tylko się zmniejszył. Kiedy ręczny jest podciągnięty pedał hamulca jest idealnie twardy, ale bez ręcznego zaciągniętego chociażby na 1-szt ząbek jest tak jak pisze Kolega: hamuje w 2/3 skoku.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 17