Swap z 1.0 8V na 1.2 punto |
Autor |
Wiadomość |
MacFly
Młody user
Wiek: 28 Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-19, 20:10 Swap z 1.0 8V na 1.2 punto
|
|
|
Siemka dawno nie pisałem na forum ale czas odgrzebac temat. Mam maluszka z 1,0 od uno który się wysral i auto stoi . Szkoda mi go trochę a znajomy oferuje pomoc przy nim więc wpadliśmy na pomysł że trzeba iść do przodu. Ogólnie jest pomysł na swapa z 1.0 na 1.2 i teraz mam pytanie czy na łapie którą mam dorobiona pod 1.0 dam radę powiesić 1.2 czy będzie trzeba zeźbić ja ? 2 pytanie czy flansza od 1.0 będzie pasować do 1.2? 3 pytanie jak że sprzęgłem ? Będzie trzeba założyć od 1.0 czy zeźbić koło zamachowe i resztę a no i ostatnie pytanko jak tam wygląda sprawa z wydechu? Dokładniej chodzi mi o kolektor wydechowy czy będzie trzeba użyć tego od 1.2 bo aktualnie mam tak zrobiony wydech że jest on w całości z kolektorem zaspawany o ile pamiętam a i czego lepiej szukać Szesnachy czy ósemki ?
Łapę do silnika mam zrobioną tak na sztywno :
[img][/img] |
|
|
|
|
nanab
Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 490 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2017-06-19, 22:27
|
|
|
Jaki silnik masz teraz i jaki chcesz wstawić? |
|
|
|
|
MacFly
Młody user
Wiek: 28 Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-20, 01:20
|
|
|
1.0 8V z uno a chciałbym wstawić 1.2 z Punto tylko nie wiem czy 8 zawodowe czy 16 sto pytam co będzie lepsze pod względem budowy silnika (coś mi się obiło o uszy że w 16V są jakieś jaja z hydro) |
|
|
|
|
Anzel
Krakoski szpejorz
Wiek: 34 Dołączył: 09 Gru 2011 Posty: 2574 Skąd: Karków
|
Wysłany: 2017-06-20, 07:25
|
|
|
Dużo prościej jest wsadzić 1.2 MPI 75KM niż 1.2 16V 86KM - zupełnie inna przepustnica w szesnastce to tylko początek trudności,za to 1.2 8V MPI wsadzasz po prostu zamiast litrówki i rozdzialasz sygnał z monowtrysku na cztery osobne - cała filozofia. |
_________________ '72 ZAZ Zaporożec 966 #1
'73 ZAZ Zaporożec 968A #2
'89 FSM 126p Zomo
'92 Peugeot 205 1.4 Roland Garros
'93 FSM Fiat Cinquecento 700
'94 Citroen BX 14TGE
'95 Fiat Cinquecento 900 Suite
'96 Fiat Cinquecento Sporting 1.2 8v
'96 Fiat Cinquecento Sporting 1.1 Giallo
'98 Fiat Barchetta
'98 Mazda MX-5 Miata
'00 Fiat Multipla 1.6 16V BiPower
'02 Alfa Romeo 156 Sportwagon 2.4JTD
Centoventisei-używki do FSO/FSM:
https://www.facebook.com/12sei/ |
|
|
|
|
ignac2004
Moderator warsztatowy
Wiek: 36 Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 2998 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2017-06-20, 07:45
|
|
|
Mam gdzieś nawet wtyczki do wtrysków z MPI jakbyś chciał. |
_________________ Facebook.com/ignacsworkshop
126p 600 '76 vel. Beż
WSS Polsport GK-110 '80 - przyczepka namiotowa
125p 1.5C '83 vel. Marian
126p 650 '88 vel. ZOMO
Niewiadów N126-E '89 vel. Kawalerka
126p 650 '90 vel. Mydelniczka2
Nuova Bravo 1.9JTD 2007 vel.Bravo JA >180km+ |
|
|
|
|
MacFly
Młody user
Wiek: 28 Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-20, 11:33
|
|
|
Co do instalacji to niestety i tak muszę ciągnąć na nowo bo silnik miałem na gaźniku . Kurde niby piszecie że z 8 lepiej ale jak z pompą ? Za cholerę nie mogłem ogarnąć zewnętrznej do swapa a regulator gówno dawał ;/ A nie chce znowu pruć w baku pływaka ;/ Cóż trzeba będzie szukać silnika i wyciągać kaszlaka . BTW 1 pytanko . Jak miałem zamontowany z przodu zderzak w 1.0 od eleganta (teraz specjalnie mam P4 żeby był węższy i więcej odsłaniał) to w korku auto potrafiło trzymać 100 st. Chłodnice miałem z poloneza 1.4 na 2 wiatrakach (1 włączany ręcznie) . Wyrżnąć szerzej dziurę w pasie przednim czy lepiej będzie dołożyć dodatkową zewnętrzną pompę wody żeby obieg był szybszy ? |
|
|
|
|
Serec
Krzychu !!
Wiek: 33 Dołączył: 31 Sty 2013 Posty: 314 Skąd: Stary Dzików / RLU
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-06-22, 08:21
|
|
|
Różnica między 8mka a 16tka jest prawie żadna jeśli będzie to 86KM z Punto1 a nie 80KM z bravo. Trzeba dołożyć jeden kabelek na obsługę pary wtrysków jeśli chodzi o elektrykę. Mechanicznie mocowanie do bloku to samo co w 1.0, pozostaje zrobić wydech bo jest różnica wysokości bloków, 1,2 jest o 15mm wyższy. Przepustnica w Punto 1 jest na linkę , tak samo krokowiec, czujnik położenia przepustnicy i mapsensor mają te same wtyczki co 1.1 spi. Wersje 80konne miały krokowiec na przepustnicy i mapsensor zintegrowany z czujnikiem temp powietrza. W jeszcze nowszych wersjach przepustnica sterowana byla silnikczkiem krokowym i nie bylo linki gazu.
A pompa paliwa to wystarczy zewnętrzna od byle czego niech tylko ma 3 bary.
Co do jaj z hydro w sensie pewnie, że klepią to może oznaczać zapchane kanały. Głowica do płukania albo po prostu wlać rzadki 10W40. Te silniki nie lubią 15W40.
A jak chłodnica nie wyrabia to trzeba szukac od poldasa ale miedzianej |
|
|
|
|
MacFly
Młody user
Wiek: 28 Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-26, 11:55
|
|
|
Mam chłodnicę z poldasa miedzianą na 2 wiatraki (1 na włącznik w kabinie) Jednak martwi mnie własnie układ chłodzenia . Jak miałem pierwszy silnik 1.0 na wtrysku to malczan w korkach dochodził do 100 stopni i je trzymał mimo 2 wiatraków dopiero jak się ruszyło to spadało ;/ Nie wiem czy nie mam za małej tej dziury na chłodnicę z przodu . |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-06-26, 13:03
|
|
|
A masz jakis wylot dla powietrza? Na masce albo na dole w ścianie grodziowej? |
|
|
|
|
MacFly
Młody user
Wiek: 28 Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-26, 13:26
|
|
|
Dziura z przodu 17 cm wysokości 32 szerokości . Specjalnie teraz założyłem do kaszlaka P4 żeby był większy prześwit od dołu . Jak jeździłem bez zderzaka to się nie przegrzewał wręcz nie dogrzewał (bo wywaliłem termostat ) tak na próbę . 100 stopni trzymał jak miałem zderzaki od eleganta . Taśma na przewodzie jest tymczasowa żeby jakoś auto się przemieszczało (chodź na tym 1.0 to daleko się nie zajedzie max pół kilomtera i zaczyna szarpać i gasnąć (obstawiam że tłoki puchną albo coś w ten deseń ) bo silnik się ugotował do 140 stopni jak strzelił termostat .
|
|
|
|
|
nanab
Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 490 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2017-06-26, 21:44
|
|
|
Ten otwór bardzo mały, poza tym jak zauważył evil1 powietrze wchodzi ale nie ma gdzie uciec, musisz zrobić jakiś wylot-dziury w ścianie grodziowej albo masce. |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-06-27, 07:46
|
|
|
Zrób sobie wycieczke w teren, gdzie droga nie jest publiczna zdejmij całkowicie maskę i pojeździj chwilę, poobserwuj temperaturę, zobaczysz jak będzie zimno. |
|
|
|
|
MacFly
Młody user
Wiek: 28 Dołączył: 05 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-27, 12:05
|
|
|
Mogę nawet na publicznej u mnie nie ma takiego gigantycznego ruchu . Problem w tym że w obecnym stanie silnika 1.0 nie jestem w stanie zrobić więcej niż pół kilometra gdyż auto traci moc , gaśnie i nie chce zapalić dopiero jak ostygnie a jak zapali to szarpie jak głupie . Silnik na trasie przez dupny temostad się ugotwał do 140 stopni i go szlag trafił . Z trasy jakoś wrocił o własnych siłach ale to już była jego ostatnia trasa ;/
A co do wylotu z maski ciepłęgo powietrza to nie jest takie glupie i tak moja maska jest zgnita to będę mógł na niej potrenować . Ogólnie myslałem żeby po 2 bokach wpasować z tyłu maski 2 wloty z eleganta w nią tylko nie wiem czy nie są przypadkiem za duże ;/ |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-06-27, 12:14
|
|
|
Masz możliwość włączenia wentylatorów na krótko? Żeby cały czas chodziły niezależnie od termowłącznika. Wtedy sprawdź przy jakiej temperaturze silnik puchnie. Tak czy inaczej pewnie nadaje się do remontu ale może przynajmniej sprawdzisz czy brak maski poprawił chłodzenie. |
|
|
|
|
|