.::Rezerwa 126p::.

[CZESIO1958]

Dobry jest
ogarnąć i lalunia

[Bonifacy]

Jareg, gratki! Może z dwóch zrobimy jednego, mam już magiel, to jeszcze wezmę groki i będzie git Dzięki, planuję w majówkę go trochę poogarniać, i oczywiście polerka.

r3mix, norek - dzięki

Ciasteczkowy - są do renowacji, także teraz nie ma co pokazywać Ale po renowacji będą wyglądać tak

Po renowacji felg oczywiście, a nie samochodu 135/70/13 będzie lepsze, nie?

Ziółas, no to mamy prawie bliźniaki, do Koronowa z Bydgoszczy daleko nie jest, możesz wpaść jak będę

Grzesiol, też mnie zdziwił, ale jest magiel, i są P4 czyli

Szeryf-mib, CZESIO1958 - dzięki

Poza tym najbliższe plany to polerka, zrobienie tych dziurek w podłodze, tripody (mój osobisty must-have w Maluchu), i zapłon elektroniczny. Zastanawiam się nad tylnym spojlerem, mój pierwszy Maluch taki miał (ten jest trzeci ) tylko nie wiem, czy do tego koloru podejdzie, co myślicie?

Jareg, gratki! Może z dwóch zrobimy jednego, mam już magiel, to jeszcze wezmę groki i będzie git Dzięki, planuję w majówkę go trochę poogarniać, i oczywiście polerka.

r3mix, norek - dzięki

Ciasteczkowy - są do renowacji, także teraz nie ma co pokazywać Ale po renowacji będą wyglądać tak

Po renowacji felg oczywiście, a nie samochodu 135/70/13 będzie lepsze, nie?

Ziółas, no to mamy prawie bliźniaki, do Koronowa z Bydgoszczy daleko nie jest, możesz wpaść jak będę

Grzesiol, też mnie zdziwił, ale jest magiel, i są P4 czyli

Szeryf-mib, CZESIO1958 - dzięki

Poza tym najbliższe plany to polerka, zrobienie tych dziurek w podłodze, tripody (mój osobisty must-have w Maluchu), i zapłon elektroniczny. Zastanawiam się nad tylnym spojlerem, mój pierwszy Maluch taki miał (ten jest trzeci ) tylko nie wiem, czy do tego koloru podejdzie, co myślicie?

[grzesiol]

135/70 R13 będzie idealne. Na 4,5 cala nie będzie ani naciągu ani balona a do tego jakby coś zawsze będzie można zejść niżej z zawieszeniem i nie będzie ocierać.

[Ziółas]

Bonifacy, jak najbardziej jak będziesz w bdg daj znać z chęcią się pojawię

[Bonifacy]

No to lecim pany, ostatnio co nieco się działo

Pierwsze mycie, stał chyba z pół roku, miał tyle brudu, że kosztowało mnie 30zł


Tankowanie tego wozu to sama przyjemność


Do środka wpadła kultowa gałeczka, którą mam już chyba z 5 lat. Wreszcie się doczekała na swoją kolej


I przypadkowe spotkania z innymi fajnymi autami






Breloczek wydrukowany 3D. Na dole nr rejestracyjny


I pierwsza awaria - wypadły śruby trzymające obejmę tłumika, a że są przelotowe, to miałem fontannę z oleju


Wielkie pozdrowienia dla warsztatu na Psim Polu, w którym mnie poratowali śrubami i to zupełnie za darmo - dzięki! No to wkręciłem, dolałem oleju i mogłem kontynuować podróż...

I naprawa. W epokowym stylu, robiona pod blokiem z kolegami (Łukasz, Kuba - dzięki!), i przy użyciu fabrycznego zestawu narzędzi dołączanego do Malucha.

A tak wyglądał tłumik. Poprzedni właściciel założył go nowego, ale na stare obejmy i ledwo co przykręcił... Ale dzięki temu nie było walki z zapieczonymi śrubami


I nowy tłumik na miejscu - najwięcej zabawy było z demontażem starego. Nie chciał wyjść dołem, a z braku lewarka we trzech go trochę unieśliśmy i wyszedł Nowy wszedł gładko bez podnoszenia. Sytuację poratował mi też sklep na pl. Pereca, dzięki któremu miałem od razu nowe uszczelki do tłumika. Poza tym wleciały nowe świece i pióra wycieraczek.





Ale teraz cicho chodzi

c.d.n.

//edit - jedno foto wygasło, poprawiłem link

No to lecim pany, ostatnio co nieco się działo

Pierwsze mycie, stał chyba z pół roku, miał tyle brudu, że kosztowało mnie 30zł


Tankowanie tego wozu to sama przyjemność


Do środka wpadła kultowa gałeczka, którą mam już chyba z 5 lat. Wreszcie się doczekała na swoją kolej


I przypadkowe spotkania z innymi fajnymi autami






Breloczek wydrukowany 3D. Na dole nr rejestracyjny


I pierwsza awaria - wypadły śruby trzymające obejmę tłumika, a że są przelotowe, to miałem fontannę z oleju


Wielkie pozdrowienia dla warsztatu na Psim Polu, w którym mnie poratowali śrubami i to zupełnie za darmo - dzięki! No to wkręciłem, dolałem oleju i mogłem kontynuować podróż...

I naprawa. W epokowym stylu, robiona pod blokiem z kolegami (Łukasz, Kuba - dzięki!), i przy użyciu fabrycznego zestawu narzędzi dołączanego do Malucha.

A tak wyglądał tłumik. Poprzedni właściciel założył go nowego, ale na stare obejmy i ledwo co przykręcił... Ale dzięki temu nie było walki z zapieczonymi śrubami


I nowy tłumik na miejscu - najwięcej zabawy było z demontażem starego. Nie chciał wyjść dołem, a z braku lewarka we trzech go trochę unieśliśmy i wyszedł Nowy wszedł gładko bez podnoszenia. Sytuację poratował mi też sklep na pl. Pereca, dzięki któremu miałem od razu nowe uszczelki do tłumika. Poza tym wleciały nowe świece i pióra wycieraczek.





Ale teraz cicho chodzi

c.d.n.

//edit - jedno foto wygasło, poprawiłem link

[r3mix]

Ale ten breloczek z numerami rejestracyjnymi chyba będzie bezpieczniej zostawić w domu

[Bonifacy]

Trochę tu zarosło, a tymczasem działo się na prawdę duuużo...
Wybrałem się Maluchem na zlot do Łagowa, plan był, żeby z Wrocławia pojechać do Łagowa, a z Łagowa do mojej rodzinnej Bydgoszczy (dotąd się udało), a później plan był, by znowu do Wrocławia. Wyszło troszkę inaczej...

Pierwsza fotka - tankowanie w drodze do Łagowa


Nie bym reklamował konkurencję, ale całkiem fajny zlot był






Wracając po zlocie, zaliczyłem bliskie spotkanie z taksówką w Gorzowie. Sprawcą kolizji był taksówkarz, może chciał zobaczyć jak to jest wjechać w Malucha



Błotnik wgiął się na tyle, że zrobił się "rancik", który wadził o oponę. Na szczęście taksówkarz miał znajomego strażaka, także pojechałem na strażnicę i tam strażak za pomocą młota odprostował na tyle, by dało się dalej jechać, a ja obejrzałem wyposażenie strażnicy

Wróciłem do Bydgoszczy, i zastanawiałem się, co tu dalej zrobić? Remontu teraz nie planowałem, może kiedyś, a tu błotnik trzeba wymienić, a jakieś drobne rzeczy do poprawy też się znajdą. Stwierdziłem - idę na całość

Jedna z ostatnich fotek przed remontem



Zaprowadziłem Malucha do znajomego warsztatu, w którym stoi mój 125p, i zakupiłem potrzebne blaszki. Do wymiany były
- błotnik przód lewy, oczywiście
- podszybie przód (po wyjęciu szyby wyszły dziury )
- rynienka - dół prawych drzwi
- poza tym pierdółki, typu wstawki w podłodze 5x5cm, albo u dołu błotników, oraz wstawka w lewym progu

A oto Maluch podczas prac blacharskich




Drzwi ciekawie skorodowały. Poszycie zdrowiutkie, nawet i próg zdrowy, a w rynience drzwi dziury Chyba ktoś (tzn. pan Rysio) przesadził z konserwacją, i zatkał odpływy. Podłoga zdrowiutka - jak koń, czy dzwon, czy coś tam

I podczas prac lakierniczych Pomalowany z zewnątrz cały, kolor oczywiście jedyny słuszny - ZOMO




I po poskładaniu, szczęka mi opadła WOW!




Na tylną klapę wleciały póki co takie osłonki, a może będzie spojler? A może nic? Zobaczymy


A do środka kolorowe lotniki


Tankowanie


I jeszcze trochę fotek, taki jest zajebisty ten Maluch to pokażę







Jak się podobało ?

PS 18 kwietnia pisałem

Cytat:

Po renowacji felg oczywiście, a nie samochodu

W życiu bym nie przypuszczał, że kolejność będzie odwrotna

Trochę tu zarosło, a tymczasem działo się na prawdę duuużo...
Wybrałem się Maluchem na zlot do Łagowa, plan był, żeby z Wrocławia pojechać do Łagowa, a z Łagowa do mojej rodzinnej Bydgoszczy (dotąd się udało), a później plan był, by znowu do Wrocławia. Wyszło troszkę inaczej...

Pierwsza fotka - tankowanie w drodze do Łagowa


Nie bym reklamował konkurencję, ale całkiem fajny zlot był






Wracając po zlocie, zaliczyłem bliskie spotkanie z taksówką w Gorzowie. Sprawcą kolizji był taksówkarz, może chciał zobaczyć jak to jest wjechać w Malucha



Błotnik wgiął się na tyle, że zrobił się "rancik", który wadził o oponę. Na szczęście taksówkarz miał znajomego strażaka, także pojechałem na strażnicę i tam strażak za pomocą młota odprostował na tyle, by dało się dalej jechać, a ja obejrzałem wyposażenie strażnicy

Wróciłem do Bydgoszczy, i zastanawiałem się, co tu dalej zrobić? Remontu teraz nie planowałem, może kiedyś, a tu błotnik trzeba wymienić, a jakieś drobne rzeczy do poprawy też się znajdą. Stwierdziłem - idę na całość

Jedna z ostatnich fotek przed remontem



Zaprowadziłem Malucha do znajomego warsztatu, w którym stoi mój 125p, i zakupiłem potrzebne blaszki. Do wymiany były
- błotnik przód lewy, oczywiście
- podszybie przód (po wyjęciu szyby wyszły dziury )
- rynienka - dół prawych drzwi
- poza tym pierdółki, typu wstawki w podłodze 5x5cm, albo u dołu błotników, oraz wstawka w lewym progu

A oto Maluch podczas prac blacharskich




Drzwi ciekawie skorodowały. Poszycie zdrowiutkie, nawet i próg zdrowy, a w rynience drzwi dziury Chyba ktoś (tzn. pan Rysio) przesadził z konserwacją, i zatkał odpływy. Podłoga zdrowiutka - jak koń, czy dzwon, czy coś tam

I podczas prac lakierniczych Pomalowany z zewnątrz cały, kolor oczywiście jedyny słuszny - ZOMO




I po poskładaniu, szczęka mi opadła WOW!




Na tylną klapę wleciały póki co takie osłonki, a może będzie spojler? A może nic? Zobaczymy


A do środka kolorowe lotniki


Tankowanie


I jeszcze trochę fotek, taki jest zajebisty ten Maluch to pokażę







Jak się podobało ?

PS 18 kwietnia pisałem

Cytat:

Po renowacji felg oczywiście, a nie samochodu

W życiu bym nie przypuszczał, że kolejność będzie odwrotna

[r3mix]

No widzisz. Gdyby nie dzwon to nigdy byś go nie zrobił
Ładnie wyszedł

[Kubica]

No to widzimy się w Oławie? Fajnie wyszedł, swoje zomo chciałem podobnie zrobić.

[dizzyx]

Gratki, bo fajnie wyszło
Takie same plany miałem wobec swojego lamucha, nawet zakres prac podobny (u mnie mniejszy) - a blacharzowi i tak "nie wyszło"...
Szerokości!

[romek]

Bardzo super wyszło Piękny maluch, dobrze że skończyło się tylko na błotniku.. I te fotele, piękna sprawa! Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, ale ile cię kosztował remont?

[danielewicz]

Ja felgi dasz w proszek będzie cukiereczek, świetnie wyszedł

[AdiN]

Skąd masz takie fotele?!
Szukam takich kilka lat i nic..


Piękny Maluszek..

[Bonifacy]

r3mix, hehe, dzięki, coś jest na rzeczy, w sumie miałem zrobić tylko tą rynienkę drzwi i te wstaweczki w podłodze, o podszybiu nawet by nie wiedział W sumie dobrze wyszło

Kubica, dzięki, no to teraz nie mam wyboru - do zobaczenia jutro.

dizzyx, dzięki cieszę się, że się podoba, a co do blacharza to maskara, czasem niestety tak bywa... (np. mój 125p - dobrze, że ten poprzedni go nie zaczął)... Jakbyś chciał na przyszłość, to blacharza ogarniającego temat mam.

romek, dzięki! Remont wyszedł 3k (dla blacharza) + koszt elementów do wymiany (podszybie, błotnik, rynienka). Ogólnie myślę, że bardzo w porządku cena

danielewicz, dzięki Flegi chyba będą te od Ritmo po ich renowacji, ale zanim wlecą to muszę odbudować budżet po remoncie blacharki

AdiN, dzięki Fotele są z OLX, były wystawione w Gdańsku. Też mi się podobają

r3mix, hehe, dzięki, coś jest na rzeczy, w sumie miałem zrobić tylko tą rynienkę drzwi i te wstaweczki w podłodze, o podszybiu nawet by nie wiedział W sumie dobrze wyszło

Kubica, dzięki, no to teraz nie mam wyboru - do zobaczenia jutro.

dizzyx, dzięki cieszę się, że się podoba, a co do blacharza to maskara, czasem niestety tak bywa... (np. mój 125p - dobrze, że ten poprzedni go nie zaczął)... Jakbyś chciał na przyszłość, to blacharza ogarniającego temat mam.

romek, dzięki! Remont wyszedł 3k (dla blacharza) + koszt elementów do wymiany (podszybie, błotnik, rynienka). Ogólnie myślę, że bardzo w porządku cena

danielewicz, dzięki Flegi chyba będą te od Ritmo po ich renowacji, ale zanim wlecą to muszę odbudować budżet po remoncie blacharki

AdiN, dzięki Fotele są z OLX, były wystawione w Gdańsku. Też mi się podobają

[AdiN]

Bonifacy, odkupie je! Serio!