.::Rezerwa 126p::.

[Marian Gromciu]

Witajcie Znacie mnie pewnie ze strony tego malca http://www.rezerwa126p.pl/forum/viewtopic.php?t=18008, ale mam też od ponad 2 lat drugie klasyczne autko, które traktuje jako to "najważniejsze". Przestawię Wam historię tego samochodu, które jest moim pierwszym i zostanie już raczej do końca Becie kupiłem dokładnie 17 sierpnia 2013 roku. Becia jest już na innych forach, ale postanowiłem, że kolejne jej nie zaszkodzi zwłaszcza, że to grono rodzinne. Nie planowałem zakupu Bmw, ponieważ w chwili gdy miałem nabyć swoje pierwsze auto miałem 16 lat i jak wiadomo nie mogłem wyrobić uprawnienia, które pozwalałoby mi na legalne prowadzenie jakiegokolwiek auta powyżej 650kg. Moją drugą miłością po e30 jest fiat 126p, który jeszcze w 2012 roku po odpowiednich przeróbkach kwalifikował się do kategorii czterokołowców lekkich. Jednak w styczniu 2013 roku weszły nowe przepisy, które zmniejszyły dopuszczalną maksymalną masę i moc silnika do 15 kW/20,4 KM co skreślało malucha z listy. Przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku, że Fiacik jest zbyt mały jak na moje potrzeby i wziąłem się ostro do roboty czyli poszedłem do pracy na weekendy, a w wakacje każdego dnia oprócz niedzieli i posprzedawałem chyba wszystkie niepotrzebne mi przedmioty, żeby uzbierać na swoje pierwsze auto marzeń Skoro nie mogłem mieć prawa jazdy ani na Małego Fiata ani na Bmw to wybór był prosty - e30 Po rocznym poszukiwaniu samochodu, który będzie w prawie 100% oryginalny i zdrowy, wielu nieudanych próbach zakupu wpadłem na tą srebrną Becie. Nie zastanawiałem się długo i chwyciłem za telefon. Na drugi dzień byłem w podróży na drugi koniec Polski i po parogodzinnej podróży byłem na miejscu. Nie miałem w planach kupna touringa jednak lekko zrezygnowany przymknąłem oko na tą dość kontrowersyjną bryłę i zdecydowałem się kupić ten samochód w według mnie bardzo dobrej cenie.

Oto kilka zdjęć z aukcji






Trochę danych
Data produkcji: 25.06.1993
Silnik: M40B16
Pojemność: 1596cm3
Moc: 102KM
Skrzynia biegów: Manualna 5-cio biegowa
Wyposażenie dodatkowe: ABS, wspomaganie kierownicy, elektryczne lusterka, szyberdach
Przebieg: 149000km, a teraz 154000km

Plany: Zachować e30 w pełnym oryginale i naprawić kilka nieciągłości

W najbliższym czasie postaram się szerzej opisać prace i przygody, które spotkały mnie przez ostatnie 2 lata użytkowania Beci.

Dzięki za uwagę

Pozdro Marian!

[CZESIO1958]

Kominki się sprawdzają w uźytkowaniu .
Co prawda silnik przydał by się ciut ciut większy .

[Marian Gromciu]

I tak nie jest w sumie do niczego prócz zlotów i wyjazdów na piknik używany, ale fakt, czasami lepiej mieć zabezpieczenie w postaci większego bagażnika A silnik w zupełności mi wystarczy, bo i tak nim nie szaleje, a przynajmniej mniej pali niż, np 2,5 Chociaż masz rację, bo czasami chciałoby się gdzieś szybciej wyjechać na ruchliwej ulicy itp to wtedy mocy brakuje

[ramzes92]

możesz przecież przeswapić na cokolwiek prawie że p&p, m50b28 wchodzi p&p

genialna jest

[duzy_lolo]

[skib]

Zajebiście mi się podoba takie oryginalne e3o w turasie, ideałem byłoby 320 z dziurą w dachu

[ramzes92]

duzy_lolo, mea culpa. chodziło mi oczywiście o m52b28

[kolorowy]

Marian Gromciu, widzę że Becia z moich terenów (KSU), a jednak nie kojarzę, żeby tutaj taka ładna i zadbana jeździła
Powodzenia z nią życzę, bo to dobry wóz

[Dar00]

[Marian Gromciu]

Żaden swap nie wchodzi w grę!! To leci na żółte od razu gdy osiągnie wiek 25 żadnej gleby też nie przewiduję, czysta seria może z paroma delikatnymi rarytasami. Silnik w zupełności wystarczy na niedzielne przejażdżki, a na zlotach nie kręci bączków, wiec 1.6 styknie zwłaszcza, że był serwisowany w aso i przebieg jest udokumentowany, a na e30 niekatowaną 149000km to prawie jak nowy silnik

skib Dziurę w dachu ma na korbotronik, bo to jest prawie najbiedniejsza wersja pozbawiona prawie całkowicie elektryki

kolorowy To są zdjęcia z aukcji. Kupiłem ją od takiego troszkę grubszego pana, który z tego co pamiętam miał chyba firmę budowlaną lub remontową i sprzedał z racji, że kupił innego klasyka a dokładniej Saab'a 900 cabrio. Teraz jeździ na LRY i mam już ją 3 sezon, więc trochę się działo wokół niej i będę uzupełniał temat w miarę systematycznie jeśli czas pozwoli

Dzięki wszystkim za miłe słowa Dbam, dbam i będę dbać! Cieszę sie bardzo, że moja Becia wzbudziła troszkę zainteresowania
Pozdro!

[ATi]

Marian Gromciu, taki przebieg to dopiero co po dotarciu.
Co do zmian wizualnych to pakuj jakieś fabryczne BBSy, wnętrze w rarytasy i będzie takie OEM+.

[pietrek]

Ona nie jest pozbawiona elektryki, Touringi miały w standardzie "bogatą wiązkę" przygotowaną pod wszelkie możliwe wypasy Dokładasz je jak puzzle

Podaj vin to zobaczymy w jakiej konfiguracji wyjechała z fabryki

PS. Mój touring też jest 93

[Aron]

Aaaaale ma fajne graficzki na bokach

[Marian Gromciu]

pietrek Wiem wiem, ale mi chodziło o wyposażenie z jakim wyszedł z salonu Ma gdzieś Twój touras założony temat? Chętnie bym spojrzał co do Vin'u WBAAJ11040CL50863

Aron dzięki wielkie! Twój malczan i tak miażdży wszystko

[Marian Gromciu]

Co do tematu Beci to przedstawiam Wam kilka zdjęć z jednej z ostatnich przejażdżek w tym sezonie. Wybaczcie za ich jakość, ale były robione na szybko, bo nie planowałem tego dnia robić sesji Beci mam trochę roboty z nią podczas snu zimowego, ale o tym poniżej.

Plany na najbliższy sezon:
-pomalować pas tylny
-poprawić ranty nadkoli (tył)
-zdjąć plastikowe nadkola tylne i ewentualnie pomalować blachę pod nimi
-zakonserwować spód
-pomalować klapę bagażnika
-wymienić tylną blendę (stara jest popękana)
-poprawić oświetlenie tylnej rejestracji
-wymienić panel środkowy
-wyprać fotele, kanapę, podsufitkę i bagażnik
-naprawić fotel kierowcy
-pozbyć się rudej i pomalować miejsce pod uszczelką bagażnika
-ogarnąć reflektory przednie (wyczyścić szkiełka i odnowić ramki)
-może halogeny chociaż wątpię, bo w aso chcą za jednego 1060zł brutto, a znaleźć w dobrym stanie w necie jest bardzo trudno
-wymienić wlot chłodzenia hamulców
-zamontować zaślepkę od haka w przednim zderzaku
-kupić zaślepkę, która znajduje się pod spodem lusterka

Plany jak na mnie dość poważne i możliwe, że przerosną mnie finansowo jak na jedną zimę, ale jestem dobrej myśli W wolnej chwili wrzucę zdjęcia ze słabych punktów, które powyżej wymieniłem, ale póki co muszę je znaleźć, bo gdzieś się zawieruszyły