Fiat 126 ELX Maluch Town '99 |
Autor |
Wiadomość |
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 668 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 2016-04-03, 23:34 Fiat 126 ELX Maluch Town '99
|
|
|
Witam, witam, od pewnego czasu szukałem malucha... najlepiej Towna w kolorze Pollino Verde. No i dzisiaj taki trafił się na OLXie. Wisiał może 20 minut, potem zadzwoniłem, zwabiony dość ładnymi zdjęciami:
Maluch z przebiegiem 62.000 km, od nowości w rodzinie, użytkował go zmarły dziadek. Ważne opłaty i kolor zwabiły mnie skutecznie. I takim sposobem wybrałem się od małej wioski na Kaszubach...
Po dość długiej podróży byłem na miejscu. Pierwsze co zwróciło uwagę to potworna hałaśliwość tego stworka. Sprzedający twierdził że to luźne opaski tłumika, może i tak. Ogólnie blacharsko nie ma tragedii, choć prawy fotel się nieco zapada.
Mam wrażenie że przepłaciłem , bo z 2000 zł stargowałem do 1750 zl. Jest w nim masa rzeczy do roboty... droga do domu nie była bez przygód.
Maluszek bardzo chce jechać, jest bardzo szybki jak dla mnie. To podkusiło mnie do hm... pewnych szaleństw na lokalnych kaszubskich drogach, łacznie z zapięciem v-maxu. I po 60 km, już w Gdańsku gdy zrzuciłem na luz zajarzyła się kontrolka smarowania.
Okazało się że termostat jest ciągle zamknięty. Przyblokowanie go szmatą załatwiło sprawę.
Jednak niestety przegrzałem silnik i wywaliło olej z głowicy.
Potem na podwórku urwął mi się tłumik.
Ogólnie auto nie jest jakieś tragiczne, ale na pewno mam przy nim dużo do roboty.
-Podłoga prawa strona, konserwacja od nowa
-Kosmetyka, rdza z wierzchu
-Prawa zwrotnica
-Prawy próg
-Tłumik (wymienić)
-Zwalić głowicę i zrobić gumki
-Lizak
-Termostat
Plany? Ogarnąć najważniejsze... i jeździć Póki co jedna fotka z trasy:
|
Ostatnio zmieniony przez romek 2017-03-14, 11:38, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
lukio
Wiek: 24 Dołączył: 16 Paź 2015 Posty: 618 Skąd: Smyków/TKN
|
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 668 Skąd: Ostróda
|
|
|
|
|
lukio
Wiek: 24 Dołączył: 16 Paź 2015 Posty: 618 Skąd: Smyków/TKN
|
|
|
|
|
wojtix
Wiek: 39 Dołączył: 29 Sie 2011 Posty: 117 Skąd: Ścinawa/Leicester
|
Wysłany: 2016-04-04, 06:08
|
|
|
Jak tylko zabierzesz się za konserwację to z pewnością wyjdą jeszcze większe niespodzianki... Sam się o tym przekonałem ostatnio. Ale jeśli o wszystko zadbasz odpowiednio wcześniej, to na pewno na długie lata Tobie posłuży |
|
|
|
|
Mateusz9510
EL
Wiek: 25 Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 627 Skąd: Bystrzyca Kłodzka
|
Wysłany: 2016-04-04, 07:36
|
|
|
Na zdjęciach wygląda fajnie. Faktycznie trochę duża cena wg mnie. Szkoda silnika, ale zrobisz |
_________________ Mały, ale Wariat |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2016-04-04, 09:59
|
|
|
No to się zaczyna przygoda z maluchem |
_________________
|
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2016-04-04, 09:59
|
|
|
No to się zaczyna przygoda z maluchem |
_________________
|
|
|
|
|
Paweł125/126p
Wiek: 42 Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 10 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 2016-04-04, 13:21
|
|
|
Bardzo ładna zielona strzała |
_________________ Polski Fiat 125p z 1975r
Fiat 126p z 1998r |
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 668 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 2016-04-04, 17:32
|
|
|
Ogólnie to dzisiaj rozebrałem wnętrze i skułem bitgum aby oszacować szkody ogólnie to:
-pęka kielich z tyłu
-zapadnięta jedna prowadnica prawego fotela
-dwie ok. 10 cm dziury wzdłuż poprzecznicy
-progi do wymiany
-dziura w nadkolu przy pedale sprzegła
I już się załamałem i chciałem się go pozbywać.. jednak przypomniałem sobie o pewnym człowieku. Facet który zjadł zęby na maluchach ponieważ długo zajmował się ich remontami. O jego umiejętnościach najlepiej jednak świadczy jego piękny FL:
Postanowiłem go odszukać i pojechać do niego. Obejrzał maluszka zarówno od strony blacharskiej, jak i ocenił mechanicznie. Stwierdził ,,jeśli ty się tym martwisz, to chyba nie widziałeś jakie ludzie mi maluchy przyprowadzali'' po czym zgodził się wyspawać mi malucha za bardzo przystępną cenę. Muszę tylko nieco mu w tym pomóc, rozebrać go na tyle ile się da, wstepnie oczyścić rdzę.. ogólnie to zrobię to na dniach, mam nadzieję że wiecej niespodzianek nie wyjdzie... |
_________________ Były:
'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)
Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- ) |
|
|
|
|
Fryta96
Fryta
Wiek: 27 Dołączył: 15 Sty 2015 Posty: 56 Skąd: Luboń/k Poznań
|
Wysłany: 2016-04-04, 19:55
|
|
|
Nie ma tragedii. Zrobisz i będzie służył |
|
|
|
|
Depsu95
nowy :D
Wiek: 28 Dołączył: 07 Gru 2014 Posty: 530 Skąd: Piotrków Tryb
|
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 668 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 2016-04-04, 22:20
|
|
|
Dzięki za słowa otuchy Póki co rozbiórka postępuje, na razie zrobię blachy a potem swoim tempem pierdoły takie jak choćby ta zwrotnica... czeka mnie też remont silnika.
Ogólnie to samochód dużo mówi o swoim właścicielu. Jestem pod wrażeniem jak głeboka musiała być wiara świętej pamięci pierwszego właściciela (urodzonego w 1934). Niedawno zmarł, i rodzina dostała malucha w spadku. Z opowiadań wiem, że był kupiony na kredyt i w sumie kosztował koło 20.000 zł... wcześniej Pan Benedykt, bo tak miał na imię jeździł pomarańczową pierwszą serią, która się rozsypała. Dostałem do niego instrukcję oraz książkę gwarancyjną w oryginalnym etui. Niestety, rachunki zakupu się nie zachowały. W bagażniku (zdrowym!) znajduje się fabryczny lewarek oraz komplet narzędzi (niestety, etui jest połamane).
Tu już u mnie (a jeszcze cały )
W drodze do domu udało mi się uruchomić tego kaseciaka (obowiązkowo zostaje razem z głośniczkami z tyłu!) i włożyłem kasetę która była w niego wetknięta... Gdy posłuchałem piosenki która na niej była trochę mi się włos na głowie zjeżył, ale w sumie... wzruszające.
https://www.youtube.com/watch?v=ObWpzreCqms |
|
|
|
|
zibi8
Wiek: 44 Dołączył: 14 Sty 2016 Posty: 112 Skąd: Poznań/Szkocja
|
Wysłany: 2016-04-04, 22:38
|
|
|
Gratuluję zakupu.
Ja kupiłem bardzo podobnego i zapłaciłem 100% więcej także nie martw się cena zakupu ,bo to już masz za soba😉.
Teraz powoli ,ale systematycznie działaj i przywracaj do życia swojego fiacika. |
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 668 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 2016-04-04, 22:45
|
|
|
Cieszę się przede wszystkim że znam jego historię. I nie kupiłem od handlarza a od rodziny. Teraz pewnie włożę co najmniej drugie tyle w niego, ale myślę że będzie warto. W ogóle muszę pomyśleć nad jakimś schronieniem dla niego.. w grę wchodzi stodoła u dziewczyny
Jeszcze jedno... dlaczego właśnie Town SX i Pollino Verde? Dlatego:
Takie wspomnienie z dzieciństwa... na zdjęciu maluszek ojca mojej bliskiej przyjaciółki Ogólnie mój będzie robiony w ten klimat. Ale dodatki to odległy temat... na początek ogarnąć chociaż blachę a silnik poczeka |
|
|
|
|
|