Swap silnika z motocykla. |
Autor |
Wiadomość |
mths
Dołączył: 06 Mar 2016 Posty: 3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2016-03-06, 23:30 Swap silnika z motocykla.
|
|
|
Ok. Czesc wszystkich i z gory przepraszam ale nie mam Polskich znakow.
Ostatnio z kumplem kupilismy malucha, tanim kosztem.
Troche jest rdzy, ale da sie to jeszcze ogarnac, podloga zdrowa.
Samochod nie ma rozrusznika, probowalismy na pych ale dosc dlugo stal nieruszany i nie wiadomo jak swiece, gazniki.
Razem z kumplem myslismy o swapie silnika. Myslismy o jednosce 600ccm z jakiegos motocykla, na gaznikach. Patrzac po OLX idzie kupic za 600 zl z CBR 600 F3, czy Yamahy.
Wiem Ze taki silnik jest goly i musze do niego dokupic fanty oraz umiescic centralnie, pracuje na warsztacie wiec mam dostep do konkretniejszego sprzetu, mozna sie bawic. Nie wiem tylko co ze skrzynia. Jedyna opcje (chodz moze smieszna) jaka rozkminilem to po prostu zrobic przedluzke drazka od zmiany biegow. Myslalem tez nad jednostka z Hondy Civic, 1.3 albo poleciec konkretniej i lapac 1.6 (moze i v-tec :V).
Zaraz obok warsztatu mam dosc duzy auto zlom, wiec zlapac jakies czesci nie drogo to nie problem.
Oczywiscie wiem ze do roboty beda oczywiscie hamulce i zawiecha.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Bonus
Junior Admin Malina Driver
Wiek: 30 Dołączył: 22 Lis 2009 Posty: 2162 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: 2016-03-06, 23:33
|
|
|
fajnie |
_________________ Chociaż w domu głód i nędza, silnik R2 mnie napędza ! |
|
|
|
|
mths
Dołączył: 06 Mar 2016 Posty: 3 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2016-03-06, 23:42
|
|
|
Dzieki! |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2016-03-07, 09:03
|
|
|
No fajnie fajnie, ale jakie jest pytanie ....
Aha , no i co ma dać przedłużenie tego drążka zmiany biegów i z której strony to przedłużanie. |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 1163 Skąd: Wejherowo/Gdynia
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2016-03-07, 12:06
|
|
|
Chyba , że masz dyfer od tylnonapędowca i no właśnie, albo
1. wychodzisz łańcuchem i ustawiasz silnik wzdłużnie po prawej lub po lewej str tylnej kanapy i masz cyrk z rozkładem mas
2. wywalasz mechanizm różnicowy i do talerza dokręcasz koło od łańcucha i przenosisz napęd łańcuchem, silnik poprzecznie
3. Jest jeszcze opcja powieszenia silnika nad tym dyfrem i połączenia łańcuchem ale tu środek ciężkości wejdzie wysoko do góry i zwiększy dachojebność
4. przenosisz napęd za pomocą mechanicznej przekładni aby pozbyć się łańcucha.
Oczywiście to wszystko w opcji centrala , bo nie wyobrażam sobie wszystko umieścić za tylną osią i kazać jeszcze takiemu autu skręcać.
zolwik, ja widziałem niedokończoną 600tke od cbrki z łańcuchem przyczepionym do koła talerzowego na maluchowskim dyfrze z suchym mechanizmem różnicowym, oczywiście seryjnym maluchowskim |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 1163 Skąd: Wejherowo/Gdynia
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2016-03-07, 12:57
|
|
|
A maluch nie był przypadkiem elegantem w kolorze zielonym?
Z pozytywnych rzeczy miałem przyjemność przejechać się Citroenem Saxo z silnikiem hayabusy. Fakt wrażenia niesamowite, ale jak auto jeździło na slickach i opory były spore to strzelił łańcuch i rozwalił dyfer, klapę, szybę powgniatał dach i rozbił korpus silnika. Dalej co się z autem stało to nie wiem ale chyba gość się poddał i sprzedał tak jak stało bo cena nowego silnika przerosła budżet. |
|
|
|
|
nanab
Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 490 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-03-08, 00:11
|
|
|
Widziałem kiedyś większy mindfuck-skrzynia ze skody z wspawanym na wałek sprzęgłowy kołem łańcuchowym i silnik umieszczony z tyłu wzdłużnie Już pomijam umieszczenie silnika z dupy i dwie skrzynie, ale jak ten wałek sprzęgłowy miał tam pracować
Wracając do tematu-central jak każdy inny, budujesz połowę samochodu od nowa, całe tylne zawieszenie, zawieszenie silnika, pół budy, musisz dorobić dyfer i wsteczny bieg (jak chcesz pójść na łatwiznę i zostawić skrzynię z motocykla). |
|
|
|
|
widzo
Wiek: 31 Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 43 Skąd: Kraśnik
|
Wysłany: 2016-05-23, 23:01
|
|
|
a na zwykłej osi z konkretnego quada nie bylo by? szpera 100% odrazu mozna bokiem latać i łańcuch od zebatki zdawczej silnika poscic na zebatke na osi i git. Problem jedynie z poruszaniem sie tym, kazdy zakret byłby przeszkoda do pokonania bokiem |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2016-05-24, 07:32
|
|
|
A jak byś chciał zrobić wtedy zawieszenie skoro byś miał sztywną osią spięte prawe i lewe koło? Belka ? resor poprzeczny? Zrobienie zależnego zawieszenia w tak krótkim aucie to nieporozumienie, jazda non stop na 2 albo na 3 kołach. No i kwestia szpery 100%, jakby to zdawało egzamin to każdy by zaspawywał mechanizm różnicowy w seryjnej skrzyni |
|
|
|
|
|