Uszkodzenie auta przez dziurę w drodze |
Autor |
Wiadomość |
zolwik
Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 1163 Skąd: Wejherowo/Gdynia
|
Wysłany: 2016-01-08, 23:35 Uszkodzenie auta przez dziurę w drodze
|
|
|
Witam ktoś z was przerabiał ?
Dziś miałem zdarzenie, na drodze publicznej asfaltowej (zabrakło kawałek /dziura) ciemno było wjechałem moim niskopodłogowcem po chwili myślałem że kapeć. Wysiadam patrzę powietrze jest patrzę na koło niby ok ale drążek wisi , przejeżdżający gość zatrzymał się i oblukał mówi "dzwoń na policje i szkodę zgłoś " ja zdziwiony po co
Niby odszkodowanie od zarządcy drogi ,wiec telefon po długim.....czasie są misie oblukali wzieli papiery i do mnie "panie dzwoń po lawetę" medzy czasie pojawił się pan z MTM i postawił słupek ostrzegawczy .
Misie oddali papiery auta na lawiecie i do mechanika .
Misie mi powiedzieli faktury zbierać i do zadzadcy drogi ,a papiery są na komendzie w razie czego .
Nurtuje mnie że nigdzie nie chcieli podpisu i żadnego kwitu nie dali
Napiszcie jak to wygląda w teorii i praktyce ? |
_________________ Wrzosowy
http://forum.rezerwa126p....c0c3213f#503396 |
|
|
|
|
ATi
Moderator Bis 714
Wiek: 29 Dołączył: 03 Maj 2011 Posty: 1672 Skąd: Żory
|
Wysłany: 2016-01-09, 00:30
|
|
|
zolwik, wszystko musisz załatwiać z zarządcą drogi. Może nie ja, ale kumpel tak rozwalił felgę i dostał prawie tysiaka za to. Z tego co mi mówił to zadzwonił po policje, by mieć dowód (zdjęcia itp.) i później poszedł z fotami do zarządcy. I o ile nie było wcześniej znaków ostrzegawczych o wadach nawierzchni to kase dostaniesz na pewno, w jego przypadku to były dwa tygodnie. |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 1163 Skąd: Wejherowo/Gdynia
|
Wysłany: 2016-01-09, 08:23
|
|
|
Dzieki, znaków niebylo ale jak juz odjeżdżałem to pan z mtm ktory przybył postawil pachoła i pojechal .
Dzis jade do mecchanika na ogledzinny |
_________________ Wrzosowy
http://forum.rezerwa126p....c0c3213f#503396 |
|
|
|
|
|