.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Polski Fiat 126p 650GT 1988r.
Autor Wiadomość
motonita 
JAREG PIERDOL SIE

Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 306
Skąd: nikąd
Ostrzeżeń:
 780/3/6
Wysłany: 2020-11-12, 22:36   

oj ja fotek nie widze
_________________
jareg pierdol sie
 
     
norek 


Wiek: 62
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 653
Skąd: src
Wysłany: 2020-11-12, 23:04   

Jest ok, u mnie działaja. :D
_________________

 
     
Trefl 


Wiek: 25
Dołączył: 15 Maj 2016
Posty: 345
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2020-11-13, 14:19   

Działa wszystko, przesiądź się na telefon bo na kompie nie zawsze je widać :P
 
     
buczek21 

Wiek: 42
Dołączył: 05 Lip 2016
Posty: 238
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-11-13, 15:44   

r3mix
Na spokojnie rób luz na 10 czy nawet 15 setek..
Ten motor i tak prędzej klęknie z innych powodów niż przytarcie 8)
Jak dajesz do szlifierza wał.. to oddaj mu od razu blok i panewki..
I niech szlif robi pod konkretne panewki..Bo ja ostatnio się spotkałem z przypadkiem ze wszytko było na 1 szlif..a wał stoi :mrgreen: Bo pomiarze okazało się ze panewki to miały dość "dowolny" ten pierwszy szlif..
Wałek jedynie co to nadaje sie na ponowne napawanie..nie montuj tego w obecnym stanie bo zacznie opiłkować i cała robota z szlifami pojdzie na smientnik.
 
     
zolo 


Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 1301
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 2020-11-13, 19:15   

Walek rozrządu to raczej smietnik ewentualnie mozna ratowac. I jak bedziesz wkladal nowy to z nowymi szklankami bo znowu ci zje krzywki.
Pasowanie tłok cylinder 0,1 bedzie dobrze, więcej nie ma co dawać bo tłok bedzie sie kosić na zimnym silniku. Jak chcesz mozna zostawić seryjne pasowanie 0,08 ale przed pałowaniem trzeba dobrze rozgrzać silnik zeby raptownie nie było skoku temperatury tlok-cylinder.
Reszte szlifow to trzymac sie fabrycznych pasowań.
_________________
YouTube
Fiat 126p Biała Padaka
Nowe białe szaleństwo
 
 
     
r3mix 


Wiek: 26
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 912
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2020-11-13, 20:21   

Dzięki Panowie za porady ;)

buczek21, co do szlifów, to byłem miesiąc temu u szlifierza z cylindrami i wałem i powiedziałem, że chcę w tym zrobić szlif, a on się mnie pyta, gdzie zgubiłem tłoki, panewki i korby :E Także następnym razem jadę z kompletem. Tak właściwie, to po co dawać blok szlifierzowi?

zolo,. ciężko dostać nowe szklanki. Tylko takie regenerowane: https://allegro.pl/oferta/szklanka-popychacza-fiat-126p-8961821304?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Jest to coś warte?

To pasowanie tłoka będę musiał przemyśleć. Chyba pójdę na kompromis i każę zrobić luz na 8-9 setek

Co do wałka, to był on robiony 3,5 roku temu, a silnik zrobił z nim niecałe 7000km i jak dla mnie taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, że on się już zużył. Niestety wydaje mi się, że sprawa jest nie do wygrania, bo majster od wałka powie, że wałek był źle azotowany, a majster od azotowania powie, że wałek był źle wyszlifowany, bo niestety nie robiła tego jedna osoba... Teraz się zastanawiam, czy jest sens się dalej bawić w takie przeróbki i wysyłanie wałków po całej Polsce czy kupić gotowca od Świątka :roll:
_________________
Polski Fiat 126p 650GT 1988r. WSK 125 M06B3 1983r. Romet Pony M2 1988r. VW Passat B3 1991r. VW Passat B5 2002r.
 
     
nanab 

Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 490
Skąd: Bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2020-11-13, 22:05   

r3mix napisał/a:
i ściąć prowadnice w kanałach wydechowych.

Wydechowych?
 
     
r3mix 


Wiek: 26
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 912
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2020-11-13, 22:26   

nanab, pamiętam, że poprzednim razem były wymieniane i po wymianie dość mocno wystawały w kanale. Zobaczę, czy mój majster od głowic da radę mi to ogarnąć przy okazji planowania.
_________________
Polski Fiat 126p 650GT 1988r. WSK 125 M06B3 1983r. Romet Pony M2 1988r. VW Passat B3 1991r. VW Passat B5 2002r.
 
     
Hanss 
Jo je stela


Wiek: 28
Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 749
Skąd: Cieszyn
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2020-11-13, 22:28   

Tak,wydechowe też się wycina. Teoretycy twierdzą że od tego urywają się zawory bo trzonek dostaje w dupę od ciepła ale mi na X tak zrobionych głowic jeszcze się taki przypadek nie trafił nawet jak silnik miał pod 50 koni
_________________
Ja wohl herr general !
 
     
nanab 

Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 490
Skąd: Bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2020-11-14, 15:38   

Po prostu może powypalać zawory jak im się pogorszy chłodzenie. Jak już to się robi na dolotowych bo te się grzeją dużo mniej
 
     
zolo 


Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 1301
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 2020-11-15, 14:04   

Jesli to jakis typowy walek rozrzadu to kupil bym nowy. Szklanki do nowego walka jesli mozesz zakladaj zawsze nowe i jak demontujesz walek to zawsze numeruj szklanki do danej krzywki. Jesli nie masz mozliwosci kupienia nowych szklanek to stare przeszlifowac na magnesowce (chociaz jak sie przeszuka internaty to mozna znaleźć nominaly i nadwymiarowe szklanki)

Obecnie nie wiem jak jest u Świątka ale kiedys zawsze do swojego walka dodawal nowe szklanki (komplet)

Tych z linka co podałeś to bym nie tykał.
_________________
YouTube
Fiat 126p Biała Padaka
Nowe białe szaleństwo
 
 
     
tokiroki 


Wiek: 27
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 288
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2020-11-15, 16:04   

zolo napisał/a:
Obecnie nie wiem jak jest u Świątka ale kiedys zawsze do swojego walka dodawal nowe szklanki (komplet)
nie dodaje :mrgreen:
_________________
http://forum.rezerwa126p....ghlight=#187972
 
     
r3mix 


Wiek: 26
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 912
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2020-11-15, 17:42   

Decyzja zapadła. Halczyński zajmuje się też regeneracją szklanek, więc wyślę mu je razem z wałkiem, żeby zrobił mi go jeszcze raz.
Przy rozbieraniu silnika wyszła też taka rzecz, że trzy śruby od panewki głównej od strony skrzyni szło odkręcić palcami. Myślę, że przyczyną może być to, że nie wyważyłem koła zamachowego po toczeniu. Mam w planach tym razem wyważyć cały silnik i dostałem namiar na warsztat na krasnobrodzkiej w Warszawie, gdzie oprócz wyważenia mogłoby mi azotować wałek. Robił ktoś coś u nich?
_________________
Polski Fiat 126p 650GT 1988r. WSK 125 M06B3 1983r. Romet Pony M2 1988r. VW Passat B3 1991r. VW Passat B5 2002r.
 
     
tokiroki 


Wiek: 27
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 288
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: 2020-11-16, 12:02   

Wyważałem u nich koło zamachowe z wałem i dociskiem, ale nie popełniaj mojego błędu, bo jeszcze było pytanie jakie korby i tłoki do tego :E Jeżeli wyślesz im graty, i jest zbyt długi czas oczekiwania, dzwoń. Mają tam bajzel taki że szkoda gadać, albo ja tak trafiłem. Jeżeli chodzi o koszt. 400 zł za wyważenie, lekkie stoczenie koła, i styku tarczy sprzęgłowej. Jeżeli chodzi o azotowanie, to nie wypowiem się, bo nie robiłem. Na twoim miejscu poszukałbym nowego wałka, i dał po prostu nowy, bez babrania się ze starym.
_________________
http://forum.rezerwa126p....ghlight=#187972
 
     
r3mix 


Wiek: 26
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 912
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2020-11-29, 17:06   

Próba próbnych :)

Dostałem w prezencie komplet takich tablic od kumpla, pasują do kaszubskich motywów :mrgreen:
_________________
Polski Fiat 126p 650GT 1988r. WSK 125 M06B3 1983r. Romet Pony M2 1988r. VW Passat B3 1991r. VW Passat B5 2002r.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 15