|
.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI
|
"Kakaowy Komuszek" by Dziadek - ST '84 |
Autor |
Wiadomość |
Dziadek
Wiek: 38 Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 55 Skąd: Genewa/Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-19, 20:38 "Kakaowy Komuszek" by Dziadek - ST '84
|
|
|
Dzień dobry, cześć i czołem ... pytacie skąd się wziąłem
A więc:
"Była ciepła zima, choć czasem "pizgało"
Dużo się myślało i mało się spało
Tak zaczęła się z "Komuszkiem" przygoda
On jest jeszcze "młody" i buda całkiem zdrowa..."
Dlaczego Fiat 126p ?
Odkąd pamiętam chciałem mieć Fiata 126p. Zbytnio nie interesował mnie "Duży" Fiat, Polonez itp. Chciałem "Malucha". Auto które kiedyś zmotoryzowało Polskę.
Prawdziwy symbol PRL-u. Celowałem w swój rocznik '86 - ale trafił się dwa lata starszy - '84. Dla mnie Maluch ma w sobie to coś, czego nie mają inne auta
Lubię auta proste, kanciaste, które mają duszę.
Z zakupem swojego pierwszego Maluszka czaiłem się dłuższy czas. Przeglądałem forum, różne oferty na "alledrogo", olx itp. Pewnego dnia Mes, dobrze znany na forum, podrzucił mi ofertę "Komuszka".
Cena była wysoka $$$, ale autko prezentowało się zacnie, do tego stało w Warszawie Ponieważ zbytnio nie mam warunków do samodzielnego "restaurowania" Malucha, zależało mi aby kupić autko w miarę jak najlepszym stanie blacharsko-mechanicznie-wizualnym.
No i po oględzinach wyszło na to, że stałem się nowym właścicielem autka. Parę pln-ów udało mi się zbić, ale bez szału
Dostałem sporo części do Maluszka, zarówno z epoki jak również sporo nowych. Nawet będąc na przeglądzie technicznym - diagnosta wręczył mi od tak, karton pełen części. Wiele części już się przydało i wylądowało w "Komuszku".
Nazwałem go sobie "Kakaowy Komuszek"
Trochę danych:
Rocznik: 1984
Przebieg: 94k
Kolor: brązowy, kod lakieru: RAL 8007 (tzw. sarnowy brąz)
Wyposażenie: parę ciekawych gadżetów z epoki (szyby brown (oprócz tylnej), kiera MC, bursztynowa gałka zmiany biegów z wizerunkiem JP II, obrotomierz Lumiel MS 2, radio Safari 5.
Stan tapicerki wzorowy. Welurowe dywaniki + oczywiście "gumy" z epoki na zimę.
Zawieszenie: obniżone, resor sklepany na 13 cm (bez dokładania pióra), przednie amorki Delphi de Carbon Comfort (gazowo - olejowe), tyle sprężyny obcięte o jeden zwój.
Co do koloru, uważam że jest fajny... mało już takich kolorów na ulicach. Oddaje klimat tamtej epoki ciężkiego PRLu. A poza tym "Dziewczyny lubią brąz", czy też "w brąz", jak to Rysiek śpiewał
W 2009 roku auto zostało rozebrane i odmalowane na nowo przez poprzedniego właściciela - remont blacharsko - lakierniczy. Wspawany przedni pas + nowe nadkola i błotniki (przód). Całe szczęście spawy zostały wykonane prawidłowo i dobrze to wygląda.
(Fotki poprzedniego właściciela) - chociaż wiem jak to wyglądało i co teraz mam JA :
Zdjęcia zaraz po kupnie (7 stycznia 2015 ):
Autko od razu po kupnie pojechało na przegląd, który przeszło bez "piardnięcia"
"Komuszek" dostał z miejsca nowe serce (akumulator) - pierwsza inwestycja.
Póżniej przerejestrowałem :"Komuszka" i przestał mieć "słoikowe" tablice
W między czasie "Komuszek" przeszedł drobne wymiany mechaniczne:
zalany nowym olejem ELF 15W40, nowa miska olejowa + uszczelka, nowy filtr paliwa, wyczyszczony filtr odśrodkowy, nowa uszczelka pokrywy zaworów, nowe przeguby + zabieraki, wymiana przekaźnika świateł, wymiana lizaka, nowy pasek klinowy, nowe osłony półosi, wyczyszczona komora silnika (jako-tako), przejrzana instalacja elektryczna, konserwacja podwozia środkiem Boll...
Fotki robione młotkiem za co sorry :
Na Trasie Łazienkowskiej miotało nim jak szatan (oczywiście na tempomacie)
Trochę lansu na mieście
Pierwsze gadżety dodające mocy, charyzmy, szyku, elegancji
Pani przy kasie w "Kerfurze" powiedziała, że z tą zawieszką zapachową Maluch się będzie lepiej prowadził
Po paru dniach "lansu i bansu" po Warszawie, przyszedł czas na pierwszą wspólną kąpiel + karmienie
Ale żeby nie było kolorowo to z blacharki do zrobienia będzie maska. Trzeba nową maskę. Wyskoczyły paskudne purchle, które psują efekt autka. Ale całe szczęście tylko na masce, także nie ma tragedii - do ogarnięcia ale aż tak bardzo się to nie rzuca.
Plany:
Ponieważ na stałe nie mieszkam w Polsce, tylko w Szwajcarii - ogólne założenie było takie, aby doprowadzić "Komuszka" do stanu idealnego i ściągnąć go do siebie, aby się nim móc cieszyć na codzeń Taka sytuacja
Niestety póki co pozostaje w Warszawie pod czujnym okiem mojego taty
Doprowadzenie go do stanu idealnego jak w wielu przypadkach będzie wymagało nakładu pracy, czasu i $$$ - ale nie takie rzeczy się robiło
Powoli będziemy szli z tematem do przodu.
Pomimo, że w swoim życiu jeździłem wieloma autami, wiele aut miałem, obecnie na co dzień jeżdżę naprawdę mocnym i luksusowym autem to jazda Maluszkiem to są trzy lata świetlne różnicy Ale jest to coś nie powtarzalnego - ten klimat, zapach, spojrzenia innych ludzi, uśmiechy... szał - pał Lubię to
Do zrobienia pozostaje na tą chwilę:
uszczelnienie popychaczy - delikatnie, ale jednak się z stamtąd sączy olej.
zwrotnica po stronie kierowcy (ale jak robić to pewnie komplet z dwóch stron) ?
Trzeba będzie zrzucić silnik, a ja się już to zrobi to myślę, że warto pójść z tematem grubiej i upiec kilka pieczeni...
wysprzątać porządnie komorę
odmalować silnik (odświeżenie)
ew. zrobić remont silnika i skrzyni (może coś delikatnie zmodzić przy okazji)
jakąś felgę może inną ciekawszą ? Na tą chwile w ST widzi mi się VIAL 6J et 13
tłumik Michaela - dla dodania smaczku ?
dokupić tylną szybę brown do kompletu
odnowić ramki fletnerek
ogarnąć emblematy przód i tył
i pewnie kilka innych spraw...
Czytam, przeglądam forum. Mechanicznie nie jestem zbytnio alfą & omegą, także w razie co liczę na Waszą pomoc, fachowość i wyrozumiałość
Są chęci, jest zajawka, tylko aby znaleźć czas - na odległość nie wiele samemu można zdziałać.
Na chwilę obecną autko poszło spać:
Pokrowiec zakupiłem nowy, dedykowany do 126p. Oddychający, wodoszczelny, odporny na wilgoć i wszelkie czynniki atmosferyczne.
Uczę się od Was - obejrzałem wszystkie galerie, nie ukrywam, że od Was będę czerpał inspiracje - bo kilka projektów naprawdę mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję,
Dziadek
CZUWAJ! |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2725 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2015-01-19, 20:49
|
|
|
Czuwaj
Ale się rozpisałeś i dobrze.
Fajny maluch i powodzenia w realizacji planów. |
_________________
|
|
|
|
|
Czerwony126p
Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 123 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-19, 20:51
|
|
|
Ciekawy brązek |
Ostatnio zmieniony przez Czerwony126p 2015-05-31, 12:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Aron
Wiek: 34 Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 2470 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2015-01-19, 20:52
|
|
|
Widziałem go kiedyś na zlocie gwiaździstym na Bemowie w 2011. Mam nawet jego fotki.
Bardzo mi się podobał, i podoba do dzisiaj Gratulacje zakupu i oby plany się powiodły. |
_________________ Pasja 126p |
|
|
|
|
Vladi
Wiek: 26 Dołączył: 02 Sty 2015 Posty: 114 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 2015-01-19, 21:28
|
|
|
Udało mi się przeczytać cały opis - lubię takie długie historie
Autko bardzo fajne, podoba mi się ten kolor Tak jak pisałeś bardzo mało ich, dlatego jest o co dbać |
_________________ Kupie Fiata 126p FL w okolicach woj. śląskiego i małopolskiego |
|
|
|
|
ZAWO
Wiek: 34 Dołączył: 30 Gru 2009 Posty: 439 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
horyzont
Wiek: 32 Dołączył: 09 Sty 2014 Posty: 89 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 2015-01-19, 21:49
|
|
|
Bardzo fajny malec Oglądając zdjęcia stwierdzam, że aż się prosi o ładne koło, choć osobiście wymieniłbym na początku lusterko na łezkę i zdemontował osłony lamp przednich |
|
|
|
|
Dziadek
Wiek: 38 Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 55 Skąd: Genewa/Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-19, 22:15
|
|
|
Dzięki Panowie
Co do lusterka to obecne wymagało by "przeciągnąć" jakimś czernidłem do plastików. Może z czasem jakaś zmiana nastąpi, bo mam kilka szt. tych lusterek w w "gratach" które otrzymałem.
Książki gwarancyjnej nie mam. A powinienem mieć
Tak jak napisałem - nad kołem będę mocno myślał. Jakieś propozycje pasującego koła do STka ? Oprócz VIALA które mi się widzi ?
Niżej już nie chcę go sadzać. Obecnie czasami potrafi przytrzeć, szczególnie przy szybszym skręcie na jakiś nierównościach - trzeba uważać.
Poza tym do wypucowania zderzaki w chromie - nadać im lepszego blasku |
|
|
|
|
Maksior
Wiek: 26 Dołączył: 03 Lis 2012 Posty: 486 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2015-01-19, 22:18
|
|
|
Dziadek, Podoba mi się ten maluch i Twoje podejście Dziadku
Ja bym zmienił jeszcze lusterko na łezke jak ktoś wyżej pisał bo wiele zyska na wyglądzie i trochę poszerzył tą stal |
_________________ Mój szmaragd
|
|
|
|
|
arek17
ELegantowski chłopak
Wiek: 27 Dołączył: 24 Lut 2013 Posty: 571 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2015-01-19, 22:29 Re: "Kakaowy Komuszek" by Dziadek - ST '84
|
|
|
Dziadek napisał/a: | Dla mnie Maluch ma w sobie to coś, czego nie mają inne auta
Lubię auta proste, kanciaste, które mają duszę.
|
Mam dokładnie takie samo zdanie
Maluszek piękny |
_________________ Fiat 126p ELX 1997 - "Blue Tirreno"
Były:
Fiat 126p ELX 1997 - "Rosso Ercolano"
Fiat 126p ELX 1997 - "Rosso Ercolano"
Fiat 126p ELX 1997 - "Verde Pollino"
Fiat 126p FL 1991 - "Rosso Racing"
Fiat 126p Town 2000 - "Rosso Swift"
Fiat 126p ELX 1997 - "Verde Pollino"
Fiat 126p ELX 1997 - "Verde Pollino"
Fiat 126p EL 1996
Fiat 126p EL 1996 - "Niebieski Blue"
Fiat 126p EL 1994 -"Rosso Swift" |
|
|
|
|
Pan_Waclaw
Dołączył: 22 Cze 2013 Posty: 1038 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: 2015-01-19, 22:31
|
|
|
Ja to bym przede wszystkim go uzbroił w znaczek z przodu A tak poza tym bardzo fajny. |
_________________
|
|
|
|
|
ignac2004
Moderator warsztatowy
Wiek: 36 Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 2998 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2015-01-20, 05:59
|
|
|
Strasznie lubię ten kolor Fajny! |
_________________ Facebook.com/ignacsworkshop
126p 600 '76 vel. Beż
WSS Polsport GK-110 '80 - przyczepka namiotowa
125p 1.5C '83 vel. Marian
126p 650 '88 vel. ZOMO
Niewiadów N126-E '89 vel. Kawalerka
126p 650 '90 vel. Mydelniczka2
Nuova Bravo 1.9JTD 2007 vel.Bravo JA >180km+ |
|
|
|
|
Dziadek
Wiek: 38 Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 55 Skąd: Genewa/Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-20, 12:28
|
|
|
Rozumiem, że odnośnie znaczka na przodzie to chodzi Wam o taki po środku pasa przedniego ?:
Trzeba będzie "kombinować" na jakąś taśmę dwustronną
Ale chyba gdzieś mam taki znaczek
Jeśli chodzi o tzw. "łezki" to chodzi Wam o coś takiego w plastiku ?
Czy są też w chromie ? Choć chrom kiepsko chyba by tu siadł
Oj będę miał jeszcze sporo pytań - człowiek się uczy, chłonie wiedzę na ile może!
Plany są ambitne, myślę, że spokojnie, systematycznie dojdziemy do ładu ze wszystkim.
Jak ruszam to dosyć często na 1 biegu lub też 2, przy puszczaniu sprzęgła słychać dość nie przyjemny pisk. Czy to będzie łożysko oporowe skrzyni ? Dodam, że poduszki skrzyni są nówki, biegi wchodzą gładko i fajnie. Ale ten pisk... nie zawsze ale często |
|
|
|
|
Pan_Waclaw
Dołączył: 22 Cze 2013 Posty: 1038 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: 2015-01-20, 13:54
|
|
|
Znaczki nie były przyklejane, tylko na wcisk. Na pasie przednim powinny być dziurki pod bolce, Twój pas był robiony i dlatego ich nie ma. |
_________________
|
|
|
|
|
Dziadek
Wiek: 38 Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 55 Skąd: Genewa/Warszawa
|
Wysłany: 2015-01-20, 13:56
|
|
|
Pan_Waclaw napisał/a: | Znaczki nie były przyklejane, tylko na wcisk. Na pasie przednim powinny być dziurki pod bolce, Twój pas był robiony i dlatego ich nie ma. |
Tak, oczywiście to wiem... dziurek nie mam, dlatego też "trza" będzie przyklejać |
|
|
|
|
|
Rusztowania
Szalunki
|