Przesunięty przez: Michu 2017-08-31, 14:53 |
Fiat 126p FL ZOMO BLUE`88 Kubicy |
Autor |
Wiadomość |
Raito
Porsche Super CUP
Wiek: 33 Dołączył: 08 Lut 2014 Posty: 251 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2015-02-10, 23:22
|
|
|
Również życzę Ci aby sie to wszystko udało bo nie idziesz na łatwiznę (wieksze i nowsze auto) tylko chcesz jeździć cudownym klasykiem i to jeszcze jakim małym!
Powodzenia |
_________________ Moje MiniMirafioli 89` |
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 556 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2015-02-14, 17:48
|
|
|
Wczoraj wieczorem:
A dzisiaj rano już:
Się dzieje się. Jeździłem już sam nieco, wszystko działa perfekcyjnie jednak dobre opanowanie tej sztuki karate z pewnością zajmie jeszcze parę dni, jestem dobrej myśli no i strasznie nakręcony na jazdę moim własnym maluchem! |
|
|
|
|
Daniel22
Moderator
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 225 Skąd: Pokój Administracji
|
Wysłany: 2015-02-14, 21:35
|
|
|
Jeździłem tym cudem techniki i powiem, że wajcha działa całkiem elegancko, system jest fajny i wygodny do jazdy. Nie mam porównania z wajchą starszego typu, ale z tą po regulacji da się normalnie jeździć. Ja oczywiście robiłem na parkingu kompromitującą żabę, bo nie potrafiłem ogarnąć sterowania kierownicą, opuszczania wajchy do dołu i zmiany biegów . Ale Kubica dobrze naprawia, pianka budowlana w progi i szpachla kit będzie git |
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 556 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2015-02-14, 21:50
|
|
|
Ta, jasne |
_________________ Nie musi być szybko, najważniejsze żeby było niewygodnie.
Był: Z(Ł)OMO `88
Jest:Waldemar Wielki `88, Skoda Favorit `91 Marmolada |
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 556 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2015-05-05, 00:30
|
|
|
Aktualizacja: Kubica wpadł na szalony pomysł wyjazdu na majówkę rezerwową na tydzień przed. Niestety maluch ciągle był na aparacie, który ledwo zipał i z rozwalonym gaźnikiem (przepustnica miała luzy chyba półtora milimetra w każdym kierunku, pływak jak się okazało ocierał o ściankę bo spadł z osi - generalnie syf, kiła i mogiła, paliło to kilkanaście litrów na setkę, ale toczyło się. Jako, że od miesiąca leżał sobie 2gi gaźnik na podmianę stwierdziłem, że go wsadzę i tu zaczęły się schody: iskra jest - nie daje paliwa do cylindrów. Okazało się, że z jakichś powodów korpus gaźnika jest niedrożny, więc dół przełożyłem ze starego dając przy okazji nowiutką przepustnicę. Paliwo już dochodziło bo świece były wilgotne, ale tym razem nie dawał iskry. Po wykluczeniu zasilania i podmianie cewki wyszło na to, że problemem jest zwarcie aparatu, a jako, że godzina była 21 w czwartek, było ciemno (prace pod chmurką), a ja byłem styrany dłubaniem od 8mej rano to przekreśliło mój udział w majówce czego cholernie żałuję. W sobotę już na świeżo podjąłem się tematu uruchomienia silnika i po upewnieniu się że na platynkach nie ma zwarć próbowałem krzesać iskry Ledwo widoczny łuczek pojawił się gdzieś w okolicach przerwy rzędu 0.1mm - za mało, prawdopodobnie padł kondensator. To jednak pozwoliło jakoś uruchomić silnik i w poniedziałek o własnych siłach (pozdrawiam ludzi odwracających głowy na dźwięki kanonady tłumika z "tego złoma" gdzieś na Alejach w Krakowie, strzelał bez przerwy i to naprawdę wybornie ) dojechać do warsztatu gdzie zamontowali koło wraz z czujnikiem - zamontowanie modułu było już tylko formalnością. Po odpaleniu było nieco lepiej jednak silnik nadal mocno przerywał - dysza wolnych obrotów złapała syfa, po drobnej regulacji gaźnika serducho pracuje jak pszczółka, dobrze odpala i cudownie wkręca się na obroty |
Ostatnio zmieniony przez Kubica 2015-05-05, 15:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Daniel22
Moderator
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 225 Skąd: Pokój Administracji
|
Wysłany: 2015-05-05, 01:02
|
|
|
Piękne marchewy sadził . Autko pracuje naprawdę fajnie i kulturalnie, jednak elektroniczny zapłon to obowiązkowe usprawnienie każdego starszego auta/motocykla. Iskra mocna i biała przy przerwie na świecy 0,8mm, przerywacz wyrzucony, odpala bez zbędnego "chechłania". Też wrzucę parę zdjęć:
Przewody zapłonowe to nówki z epoki, "druciane". To są porządne przewody zapłonowe, nie te śmieszne sznurki ze sklepu - w polonezie też zamontowałem 22-letnie leżaki sklepowe, zamiast się męczyć z tym badziewiem z "sentechu" czy "janmora". Są twarde i szybko się nie zniszczą...
Porozłażona naklejka na tylnej szybie też ma swój urok, pewnie naklejona jeszcze w 1988 .
I lampka LED z radiatorem, fajna sprawa, w aucie jest wreszcie jasno nocą, świeci naprawdę mocno i o barwie żarówki :
|
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 556 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2015-07-15, 15:25
|
|
|
Kolejna porcja fotek. Tym razem z trasy Kraków -> Puławy DK79 (polecam, idealna dla malucha, acz dziurawa ) Nie obyło się bez kłopotów... docisk sprzęgła powiedział papa 160km od domu no i musiałem turlać się na szczątkowym wręcz sprzęgle, dojechałem koło 3ciej nad ranem po 7miu godzinach walki ze sprzętem Wzniesienia były wyzwaniem. Co by nie być gołosłownym:
Nie zwracajcie uwagi na wysuniętą wtyczkę lewej lampy (brak pozycji) - na postoju poprawione. Chlapacz też warto by w końcu przykręcić
Całą trasę robiliśmy na 2 bolidy z Danielem22:
I trzeba przyznać, że ludzie nieźle się oglądali na taki zestaw - zaparkowany i w ruchu. Aktualnie czekam na zrobienie docisku i... jadę na ogólnopolski. Uprzednio może zmienię w końcu frigo na navigatory, ale to zależne od stanu konta jest |
|
|
|
|
Orion459
Orion459
Wiek: 33 Dołączył: 13 Sty 2015 Posty: 204 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2015-07-15, 21:54
|
|
|
Bardzo fajne fotki |
|
|
|
|
Orion459
Orion459
Wiek: 33 Dołączył: 13 Sty 2015 Posty: 204 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2015-11-25, 22:54
|
|
|
Kurde, brakuje mi tego widoku ZOMO |
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 556 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2016-05-06, 01:18
|
|
|
Mały up w temacie. Będąc na majówce przyglądałem się tylnym błotnikom, porównując je z zaparkowanymi obok FLami. Coś mi kurde nie pasowało...
Ktoś przykręcił szeroki wlot dość chamsko na wkręty do blachy przy okazji remontu blacharki (raczej niedługo) zamaskuję te dziurki po wkrętach, wkładam wąskie wloty i zmieniam zderzaki z eleganta na P4 - pewnie w takiej konfiguracji wyszedł z fabryki w styczniu 1988 roku I myślę, że tak będzie prezentował się dobrze.
Samochód po wymianie zwrotnic (dzięki Orion459!) służy mi obecnie na codzień jako jedyny przyrząd do przemieszczania dupy i w tej roli spisuje się znakomicie mimo złomnikowego stanu |
|
|
|
|
Mateusz9510
EL
Wiek: 25 Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 627 Skąd: Bystrzyca Kłodzka
|
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 556 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2016-05-06, 12:34
|
|
|
Bangla, bangla |
_________________ Nie musi być szybko, najważniejsze żeby było niewygodnie.
Był: Z(Ł)OMO `88
Jest:Waldemar Wielki `88, Skoda Favorit `91 Marmolada |
|
|
|
|
dizzyx
Wiek: 35 Dołączył: 04 Kwi 2015 Posty: 617 Skąd: Końskie
|
Wysłany: 2016-05-06, 12:44
|
|
|
Ale syf się pod tym wlotem zebrał
Ale faktycznie mod wspaniały tak to kiedyś unowocześniano samochody |
_________________ Zapraszam do Garażu Dziadka |
|
|
|
|
Michu
Moderator
Wiek: 28 Dołączył: 10 Lis 2009 Posty: 3850 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 2016-05-06, 23:27
|
|
|
Haha, ale jaja |
|
|
|
|
lussi
mała mi
Dołączyła: 11 Lut 2015 Posty: 131 Skąd: Kato
|
Wysłany: 2016-05-07, 11:42
|
|
|
No ej fajny on!
Mój też poprzerabiany żadnie na nowszy, a malowany chyba pędzlem do plakatówek, tragedia :Lol: Licznik z fla na miejsce kapliczki, a mnie dziwiło czemu on się tak telepie podczas jazdy..
Podoba mi się ten kolur. To naprawdę ładny kolur.
O tak i wąskie p4ki dobrze dobrze |
|
|
|
|
|