10-15l na 100 |
Autor |
Wiadomość |
szalot
Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 64 Skąd: B-B
|
Wysłany: 2013-12-11, 22:18 10-15l na 100
|
|
|
Zapłon wyregulowany, gaźnik też (bardziej prawdopodobne, że to wina gaźnika niż zapłonu). Wcześniej w gaźniku miałem dysze 112 lub 115 i 190 powietrza, teraz jest 120 i bodajże 190, już nie pamiętam. Zmiana dysz nic mi nie dała, spalanie takie samo (ciągle +10l/100km). Gaźnik czyściłem ostatnio, przez pływak też może być tak zawyżone spalanie? Znacie jakieś inne nieseryjne, ale dobre ustawienia pływaka? Ostatnio zaczęło mi się paliwo cofać do baku, to tak napisałem, bo może mieć coś z tym wspólnego
Zima idzie, a tu kolejny raz za ponad 40zł zrobiłem 60km...
Dodam jeszcze, że od kiedy jest takie spalanie malczak w ogóle nie ciągnie, 50 na 2 max, dobrze, że nie mam obrotomierza, bo nie chciałbym widzieć jakie obroty ma przy tych 50 na 2. Na 3 też tylko 70 poleci, a na 4 to już w ogóle wstyd, bo 80, może 90 z górki... |
Ostatnio zmieniony przez szalot 2013-12-11, 22:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Adi.
Wiek: 25 Dołączył: 10 Sie 2012 Posty: 2545 Skąd: Łęknica
|
Wysłany: 2013-12-11, 22:21
|
|
|
Sprawdź czy pływak nie jest dziurawy. |
_________________ 126p FL in Progress |
|
|
|
|
Emsi5
Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 34 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2013-12-11, 22:26
|
|
|
Za dużo tu ucieka "na lewo" żeby to mogło być to, ale wysokie spalanie plus cofanie się paliwa to jak na mój gust membrana pompki paliwowej. Ale skoro spalanie od dłuższego czasu się utrzymuje to do tej pory pewnie byłoby po silniku. Może dolot jest gdzieś przytkany? |
|
|
|
|
Adi.
Wiek: 25 Dołączył: 10 Sie 2012 Posty: 2545 Skąd: Łęknica
|
Wysłany: 2013-12-11, 22:55
|
|
|
Wiem co mówię. U mnie był pływak dziurawy i maluch spokojnie łykał 10l. |
_________________ 126p FL in Progress |
|
|
|
|
Emsi5
Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 34 Skąd: Ełk
|
Wysłany: 2013-12-11, 23:06
|
|
|
@adi_98 nie chodziło mi o zaprzeczenie twojej teori, trochę źle napisałem.
A co do zatkanego dolotu, mieliśmy kiedyś tak naprawiony w polonezie, dostawał za mało benzyny, a mistrzowie mechaniki włożyli kawał szmaty w dolot |
|
|
|
|
Adi.
Wiek: 25 Dołączył: 10 Sie 2012 Posty: 2545 Skąd: Łęknica
|
Wysłany: 2013-12-11, 23:19
|
|
|
Emsi5 napisał/a: | a mistrzowie mechaniki włożyli kawał szmaty w dolot |
W ten sposób wytworzyli sztuczne podciśnienie, pozwalające zassać silnikowi paliwo, oczywiście w dawkach odbiegających od normy. Takie coś było w takim programie o usterkach na TVN, tylko, że tam dotyczyło to LPG pierwszej generacji.
szalot, Pływak wyreguluj tradycyjnie na 7mm, miarką bądź wiertłem, jak wolisz |
_________________ 126p FL in Progress |
|
|
|
|
szalot
Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 64 Skąd: B-B
|
Wysłany: 2013-12-11, 23:33
|
|
|
Ostatnio jak ustawiałem to mi się podgiął nie w tym miejscu gdzie trzeba, ale mam jakieś 5 gaźników w domu i bodajże 1 nowy pływak to go wsadzę jutro, ale na efekt nie wiem ile będzie trzeba poczekać, bo przez to spalanie nie mam teraz za co zalać |
|
|
|
|
szalot
Dołączył: 22 Lut 2013 Posty: 64 Skąd: B-B
|
Wysłany: 2013-12-12, 13:22
|
|
|
Jakie są seryjnie dysze gaźniku? 112/190? Zamierzam wkręcić seryjne i sprawdzić, ale tyle tych dysz mam, że nie pamiętam, które są seryjne |
|
|
|
|
Mateusz23maw
Ziomy rezerwy
Wiek: 32 Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 3102 Skąd: Zamość [LZ 10846]
|
Wysłany: 2013-12-12, 13:25
|
|
|
115/190 |
_________________
|
|
|
|
|
Piotrek Oława
Piotrek Oława
Wiek: 44 Dołączył: 23 Sie 2013 Posty: 507 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-01-26, 10:59
|
|
|
właśnie ostatnio po modyfikacji gaźnika który leżał sobie na półce też zaczął mi palić 10/100. A miał być przez to oszczędniejszy .
Sprawcą okazał się utopiony pływak. |
|
|
|
|
Mateusz126FSM
Wiek: 29 Dołączył: 27 Maj 2013 Posty: 316 Skąd: Suchoraba
|
Wysłany: 2014-01-27, 16:03
|
|
|
hm.. u mnie jest polerowana gardziel, skrócony, zaostrzony i polerowany dufuzor, rurka emulsyjna F101, dysza powietrzna 190 i paliwowa 117 i mi też pali jak na moje wyczucie za dużo.. bo też coś koło 9l uszczelki są nowe, pływak 7/14 oczywiście szczelny, śruba mieszanki odkręcona na 3,5 obrotu, zapłon 9,8*... co tu jest źle i czemu tak dużo pali jak na te modyfikacje ?.. |
_________________ Mały, ciasny.. ale własny
Na gg dostępny cały czas tylko że siedzę na niewidoku |
|
|
|
|
Tasok
Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 2887 Skąd: Głowienka
|
Wysłany: 2014-01-27, 19:58
|
|
|
Może silnik już zdycha? |
|
|
|
|
Emilienko126p
Będzie git!
Wiek: 28 Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 573 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2014-01-27, 20:14
|
|
|
Mateusz126FSM, a jak długości odcinki jeździsz i jak "wysoko" masz ustawione wolne obroty? |
_________________ Dziadkowóz - FL 1993
E36 328i 1995 |
|
|
|
|
Mateusz126FSM
Wiek: 29 Dołączył: 27 Maj 2013 Posty: 316 Skąd: Suchoraba
|
Wysłany: 2014-01-28, 22:05
|
|
|
wolne obroty mam ustawione książkowo czyli 980 oobr/min i pyrka spokojnie, i po gwałtownym dodaniu gazu odrazu obroty wzrastają i nic nie przygasa ani go nie przymula, a odległości jakie dziennie pokonuję to 20 km rano i wieczorem znowu 20 km, czasami więcej i wieczorem często szybciej jadę a zwykle to 70 -80 kmh.. luz na zaworach ok, kompresja książkowa... to może przez to że małe odległości pokonuję ? Bo faktycznie po przejechaniu tych 20 km w środku nawet ciepło nie jest. |
_________________ Mały, ciasny.. ale własny
Na gg dostępny cały czas tylko że siedzę na niewidoku |
|
|
|
|
Mateusz23maw
Ziomy rezerwy
Wiek: 32 Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 3102 Skąd: Zamość [LZ 10846]
|
Wysłany: 2014-01-28, 23:56
|
|
|
A termostat nie jest otwarty caly czas? Wloty na klapie pozatykane? |
_________________
|
|
|
|
|
|