.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
126elx z OLX, czyli pamiątka z majówki :D
Autor Wiadomość
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2022-08-07, 20:40   



Co prawda chyba tutaj to zupełnie nikogo nie obchodzi, ale i tak zrobię małą aktualizację :E

Kaszlak jak jeździł tak ciągle jeździ. Ostatnio zaczął delikatnie znaczyć teren, więc przyszedł czas na "serwis olejowy". Wyczyściłem elegancko miskę olejową, zapodałem nową uszczelkę i świeży olej. Do kompletu wymieniłem też czujnik ciśnienia oleju, bo spod starego się "pociło". Teraz jest elegancko i sucho :D
 
     
Specter 

Dołączył: 29 Lis 2020
Posty: 53
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2022-08-07, 22:03   

Takie garażowe naprawy mają swój klimat :mrgreen:
 
     
bsw 
126p FL '92


Dołączył: 20 Lut 2022
Posty: 83
Skąd: małopolska
Wysłany: 2022-08-07, 23:11   

Brawo Ty!
A co dolega białemu?
_________________
Mój maluszek:
http://forum.rezerwa126p.pl/viewtopic.php?t=26798
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2022-08-08, 17:58   

Specter napisał/a:
Takie garażowe naprawy mają swój klimat :mrgreen:


Zwłaszcza w dobrym towarzystwie i z grillem w tle :twisted:

bsw napisał/a:
Brawo Ty!
A co dolega białemu?


Już nic, przechodził swap silnika, bo stary wypluł uszczelkę pod głowicą i ogólnie ledwo zipiał. Wleciał zapasowy, elegantowski silnik z nanoplexem. Dwa dni zabawy z przekładaniem gratów i podmianą silników, a ten hooy i tak na koniec narobił nam problemów. Pluł olejem jak poyebany, wyglądało jakby spod pokrywy zaworów albo i nawet korka. Dwie pokrywy, dwa korki, dwie uszczelki a tam dalej powódź w komorze. Dopiero za którymś razem zauważyliśmy że olej tryska z otworu na szpilkę obejmy wydechu, której brakowało :facepalm: Jakiś baran ukręcił kiedyś szpilkę i przegwintował to wszystko nie dość że na M6, to jeszcze krzywo. Widocznie przewiercił się na wylot, a to działało jak rozrzutnik do oleju. Ząślepka w postaci śrubki rozwiązała problem 8)
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2022-08-25, 23:51   

Trochę popracowałem nad tyłem, poprawiłem po "dziadkowej" naprawie i porobiłem zaprawki :E



No i znak rozpoznawczy :twisted:

 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2022-10-01, 10:37   

Czas na porządną porcję fotek z tegorocznego zlotu w Łodzi :D




Przy okazji przebieg przekroczył nieśmiało 138 tysięcy :) Nie mogę narzekać na tego kaszlaka, bo nawet ze słabym akumulatorem nie odmawia współpracy, gdy jest mi potrzebny :D
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2023-02-19, 17:15   



Kaszlak jak widać ma się dobrze :mrgreen: Od dłuższego czasu służy mi jako codzienne wozidło. Zdarzało mu się jeździć nawet w iście zimowej scenerii i ani razu mnie nie zawiódł.

Jeszcze chyba pod koniec zeszłego roku wymieniłem pompę hamulcową, bo dolewałem płynu hamulcowego częściej niż benzyny :lol2: Niestety hamulce dalej są "takie se", ale to już raczej kwestia cylinderków/szczęk, a tym tematem zajmę się na wiosnę.

Oprócz tego, ostatnio chyba pierwszy raz auto nie chciało odpalić :shock: Przyczynę znalazłem 5 sekund później, bo z doświadczenia wiedziałem, że gdy elegantowi nagle braknie iskry to trzeba posmyrać jeden kabelek i auto magicznie odpala ;) Tym samym wczoraj wziąłem się za rozwiązanie tegoż problemu poprzez wymianę fragmentu kabla idącego od wtyczki nanoplexu do wtyczki czujnika położenia wału.

No i na liczniku powoli dokręca się 140 tysięcy kilometrów. To auto robi teraz znacznie większe przebiegi niż żółty, zwłaszcza że tamten zimuje sobie spokojnie :)
 
     
Specter 

Dołączył: 29 Lis 2020
Posty: 53
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 2023-02-25, 21:35   

Ja też EL jeżdżę na co dzień.
Po mieście całkiem spoko samochód :mrgreen:



Pozdro
 
     
azbest 

Dołączył: 13 Paź 2016
Posty: 192
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2023-03-23, 16:23   

Quake96 napisał/a:


Oprócz tego, ostatnio chyba pierwszy raz auto nie chciało odpalić :shock: Przyczynę znalazłem 5 sekund później, bo z doświadczenia wiedziałem, że gdy elegantowi nagle braknie iskry to trzeba posmyrać jeden kabelek i auto magicznie odpala ;) Tym samym wczoraj wziąłem się za rozwiązanie tegoż problemu poprzez wymianę fragmentu kabla idącego od wtyczki nanoplexu do wtyczki czujnika położenia wału.

No i na liczniku powoli dokręca się 140 tysięcy kilometrów. To auto robi teraz znacznie większe przebiegi niż żółty, zwłaszcza że tamten zimuje sobie spokojnie :)


Który dokładnie kabelek?
_________________
polish man in 126el
 
     
olsza 
Vel TYGRYS

Wiek: 33
Dołączył: 06 Paź 2014
Posty: 186
Skąd: Bobrowniki
Wysłany: 2023-03-24, 00:40   

azbest, problem leży w 2żyłowym przewodzie, który leci od wtyczki z nanoplexu do czujnika położenia wału. Problem zazwyczaj jest przy samej wtyczce, która łączy czujnik położenia wału z nano.
Lubi tam się urwać przewód przy samym łączeniu wtyczek.
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2023-03-27, 21:47   

Dokładnie jak olsza napisał. Przewód między kostką nano a kostką czujnika wału. Lubi się on załamywać i wtedy zależnie od jego położenia albo przewodzi albo nie. U mnie wymieniłem dość spory fragment i wszystko gra. Przy samej wtyczce była lekko uszkodzona izolacja, więc poprawiłem to termokurczem.
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2023-04-08, 23:31   



Trochę odświeżyłem wygląd eleganta :D Stwierdziłem, że chcę jednak czegoś więcej niż "jako-tako" seryjny wygląd i poszedłem w kolorowanie i przyciemnianie szyb :twisted:

A no i prawe drzwi różnią się nieco odcieniem, ale przynajmniej w końcu wymieniłem tą kupę szpachli na naprawdę zdrowe drzwi. Te są prawdopodobnie w oryginalnym lakierze, za to błotniki już nie koniecznie, stąd ta różnica :lol2:
 
     
klacik126 

Dołączył: 08 Sty 2019
Posty: 29
Skąd: Rypin
Wysłany: 2023-04-13, 14:04   

Ma to swój klimacik 😁 jeszcze jakiś kołpak z przełomu tysiąclecia by siadł ładnie 😎
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2023-04-13, 16:33   



Obecne kołpaki i tak bardzo mi leżą :D Nie ukrywam, że jakby była okazja to może jakieś alufelgi bym tu zamontował :D

Niemniej póki co jest jak jest i tak mi się podoba. I tak bardzo się to auto zmieniło w ten niecały rok :)
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2023-05-14, 21:55   



Pomarańczowy bolid zaliczył wczoraj przegląd :twisted: Wiadomo, coś do poprawy jest, ale generalnie kupy się trzyma a i jak na to ile mnie kosztował to muszę go wręcz pochwalić :lol2:

Ba, nawet diagnosta powiedział że ładny :E
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 15