Wystający popychacz pompy paliwowej. |
Autor |
Wiadomość |
Koras
Dołączył: 13 Sty 2017 Posty: 64 Skąd: Promsel
|
Wysłany: 2021-10-17, 18:43 Wystający popychacz pompy paliwowej.
|
|
|
Witam
Wymieniałem alternator w elegancie z 97. W celu ułatwienia pracy jest zdjęta pompa paliwowa ( przy okazji porządnie ją wyczyściłem i wymieniłem membranę ). Auto nie maiło żadnych problemów z układem paliwowym.
Teraz składam wszystko do kupy i mam problem taki że popychacz po zamontowaniu wszystkiego zgodnie ze sztuką, wystaje z 3 mm ponad ostatnia uszczelkę. że nawet nie byłbym w stanie przykręcić pompy. Ma to miejsce na uszczelce 1,2 mm od bloku i 0.3 mm od pompy. Wszystko do siebie pasuje, popychacz ma wymiar taki jak sklepowy, uszczelki nowe. Popychacz wchodzi w to gniazdo w bloku silnika tak ja ma wejść i się trzyma.
Pytanie co ja robię nie tak skoro wszystko sprawdziłem 5 razy już i wszystko jest zgodnie ze sztuka.
Czy fakt że silnik stoi teraz trochę wyżej na klocku ( zdemontowana belka ) może mieć na to wypływ ? Czy obrót silnika kołem pasowym ma na to wpływ ? ( nie ja demontowałem i możliwe że pierw była demontowana pompa a potem koła pasowe i pasek wiec możliwe że mógł być obracany wał ręcznie )
z góry dzięki. |
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 749 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2021-10-17, 22:36
|
|
|
Skręć do kupy śmiało,wystaje bo musi napędzać membranę jakoś a najwidoczniej ktoś przekręcił silnikiem przez co krzywka jest w pozycji wysuniętej |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
Koras
Dołączył: 13 Sty 2017 Posty: 64 Skąd: Promsel
|
Wysłany: 2021-10-18, 14:40
|
|
|
Tylko problem w tym że fizycznie nie jestem w stanie założyć pompy na podstawkę bo nie chce przylegać ze względu na wystający ponad normę popychacz, a dokręcanie na siłę pewnie połamie podstawkę ebonitowa lub uszkodzi pompę.
Czy jeżeli zamontuje w pierwsze kolejności belkę i silnik będzie na poduszce i pokręcę trochę kołem pasowym to wpłynie to na to że ten popychacz się bardziej schowa ? |
|
|
|
|
norek
Wiek: 62 Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 653 Skąd: src
|
Wysłany: 2021-10-18, 20:29
|
|
|
Tak ,popychacz będzie się chował i wysuwał .Tam się reguluje uszczelkami , jeżeli popychacz za dużo wystaje. Wszystko dość dokładnie opisane w poradniku Sam naprawiam 126p.
|
_________________
|
|
|
|
|
Koras
Dołączył: 13 Sty 2017 Posty: 64 Skąd: Promsel
|
Wysłany: 2021-10-18, 21:14
|
|
|
[quote="norek" Wszystko dość dokładnie opisane w poradniku Sam naprawiam 126p.
Obrazek[/quote]
Właśnie według tego wszystko 5 razy sprawdzałem i na najgrubszej uszczelce regulacyjnej wystaje i popychacz tak ze nie mogę założyć pompy.
Bo nic postawie silnik na belce, pokręcę silnikiem i zobaczę, dam znać czy weszło. |
|
|
|
|
Koras
Dołączył: 13 Sty 2017 Posty: 64 Skąd: Promsel
|
Wysłany: 2021-10-22, 19:59
|
|
|
Dobra, wszystko zmontowane i jako tako chyba działa. Powiedzcie mi proszę jaki może być objaw ew. źle dobranej uszczelki regulacyjnej ( bo wąchałem się między ta 1,2 mm a tą 0.7 mm i ostatecznie dałem tą 1.2mm ) ? |
|
|
|
|
|