.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Regeneracja przełącznika zespolonego
Autor Wiadomość
kanka211 

Dołączył: 11 Kwi 2016
Posty: 5
Skąd: Śrem
Wysłany: 2021-10-16, 06:41   Regeneracja przełącznika zespolonego

Witam, posiadam fiata z 84 roku i padł w nim przełącznik zespolony, a dokładniej szaroczerwony kabel od świateł mijania. Stało się to zapewne przez brak przekaźnika pod żarówki h4. Rozbierał ktoś kiedyś taki przełącznik żeby naprawić "przejście" w przełączniku na ten kabel? Jak coś to porównywałem z innym nowym z epoki i tam wszystko działa dlatego wiadomo ze to wina spalenia przełącznika.
 
     
michals 

Wiek: 46
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 657
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2021-10-16, 19:23   

Ten przewód odpadł? czy po prostu nie działa? Jeśli druga opcja to prawdopodobnie pod wpływem prądu styk wtopił się w plastik.
 
     
kanka211 

Dołączył: 11 Kwi 2016
Posty: 5
Skąd: Śrem
Wysłany: 2021-10-17, 11:20   

Przestał działać i pytanie czy idzie rozebrać cały pająk i go naprawić?
 
     
michals 

Wiek: 46
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 657
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2021-10-17, 11:25   

Tak jest to możliwe.
Zdejmujesz kierownicę, potem rozpinasz kostki w bagażniku a następnie przez otwór w osłonie pod kierownicą popuszczasz opaskę trzymającą przełączniki.

Poszczególne sekcje przełączników są nitowane więc trzeba je delikatnie rozwiercić, a potem zastąpić śrubkami.

Jeżeli padła sekcja przełącznika świateł z powodu wtopienia się styków to ciężko będzie przywrócić kształt.
 
     
kanka211 

Dołączył: 11 Kwi 2016
Posty: 5
Skąd: Śrem
Wysłany: 2021-10-17, 16:49   

Trzeba było zdjąć cały pająk i porozwiercać nity, następnie nagrzałem lutownicą wtopiony pin i wstawiłem na swoje miejsce. Zepsuty też był przycisk (stycznik) w środku pająka co zwiera pin od zielonego kabla i mostkuje go z pinem z szaro czerwonym kablem. Musiałem nagrzać blaszkę i wydusić z plastiku oraz uformować poprzedni kształt. Jak narazie tą część mam naprawioną i rozebralem pająk na pojedyncze sekcje bo muszę wymienić malutkie dźwigienki schowane pod dźwignia kierunkowskazów odpowoadajace za wyłączanie ich po przekręceniu kierownicą. Czyli muszę poszukać jakiś dobry pająk żeby go zepsuć i wstawić część do swojego pająka :mrgreen: taki urok ST i nietypowych części :mrgreen:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 16