Kształt komory spalania/ spalanie stukowe, luźne przmyślenia |
Autor |
Wiadomość |
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-19, 22:17 Kształt komory spalania/ spalanie stukowe, luźne przmyślenia
|
|
|
Witajcie Koledzy i koleżanki!
Piszę do Was z takim pytaniem:
Czy ktoś kiedyś przecierał szlak tematu zniwelowania spalania stukowego po przez zmianę kształtu komory spalania?
O co mi dokładnie chodzi:
Jak wiadomo w małym fiacie mamy do czynienia z 2 typami komór "Wanienkowa" oraz Klinowa. Wszyscy w jakimś stopniu doprężamy silniki po przez planowanie głowicy 2/3/4mm itd. zmienia się przez to też kształt komory. Dochodzimy do momentu gdzie musimy "podbierać materiał w tłoku aby zrobić miejsce na zawory". itd itd. Kto modyfikuje trochę silniki wie o co chodzi.
Tłok w maluchu w GMP jest na "zero" z cylindrem.
I teraz temat rozmowy:
Czy ktoś kiedyś próbował np.: Podniesienia cylindrów na specjalnie dotoczonych podkładkach o wartość X oraz następnie splanowanie głowicy do uzyskania wymaganego stopnia sprężania X. Wtedy zapłon odbywałby sie w cylindrach a nie na wysokości uszczelki, zmieniłby się kształt komory, można by robić "płytsze" nacięcia pod zawory w tłoku, pojawiłby się inny rozkład cieplny? lepszy?
Co o tym sądzicie? Jeśli post zawiera jakieś błędy merytoryczne proszę o poprawienie mnie. Pozdrawiam |
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 750 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2021-04-20, 06:11
|
|
|
Dobrze ustawiony zapłon i więcej oktanów w paliwie wystarczy by zlikwidować stukowe. Nie po to silnik się dopreża planując głowice by potem cudować z podnoszeniem cylindrów ,lepiej nie robić nic i się piwa napić |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-20, 21:45
|
|
|
Fajnie, że ktoś dołączył się do rozmowy.Ja chyba właśnie za dużo tego piwa wypiłem i jakieś dziwne pomysły zaczęły stukać w mojej głowie, odnośnie tej komory
Faktycznie zgodzę się zabieg bez sensowny "dopreżyć planem" i podnieś cylindry, Jednak nadal ciekawi mnie praca takiego silnika gdzie stopień sprężania uzyskujemy po przez taką modyfikację (podniesienie cylindrów i splanowanie głowicy do uzyskania odp. stopnia) o jaką mi chodzi. Zawirowania w takiej komorze, rozkład cieplny itd. |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2021-04-20, 21:57
|
|
|
Kilka razy zmieniałem stopień sprężania grubością uszczelki pod głowicę. Max zakładałem 1,5mm minimalnie 0,3mm.
Spalanie stukowe pojawia się z różnych przyczyn. Może być w średnio doprzężonym silniku przez świece o słabym przewodnictwie cieplny, dużo nagaru w silniku. Poprzez gaźnik ustawiony na jałową mieszankę. W końcu poprzez nieobrobioną uszczelkę pod głowice. Mały zadziorek potrafi narobić problemów. |
|
|
|
|
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-20, 22:54
|
|
|
Kolejna ciekawa odpowiedz, dziękuje za udział w dyskusji. Zgadza się czynników mamy wiele, wpływających na spalanie stukowe. Wątek zadziorku na uszczelce ciekawy, faktycznie może mieć wpływ.
Co do świec ja aktualnie testuję świece:
Firma: ISKRA
Model/ Typ: F100
po pierwszych testach wydaje mi się, że są chyba trochę za "ciepłe" i mają problem z "samoczyszczeniem" ale to temat na inną rozmowę, aktualnie gdybamy na temat "wpuszczenia w cylinder komory spalania" |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2021-04-21, 20:52
|
|
|
F100 są raczej za zimne jeśli występuje problem z samooczyszczeniem. Polecam inne świece z serii TwinTip albo irydowe.
Co do "wpuszczenia spalania w cylindry" doprowadzi to do problemów. Nie pamiętam w którym (nowym) aucie dochodziło do erozji górnej krawędzi cylindrów i utraty sprężania, a że cylindry były zintegrowane z blokiem to po 100tyś km słupek szedł do wymiany |
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 750 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2021-04-21, 21:55
|
|
|
Do 5 mm spokojnie silnik malucha wytrzymuje bez stukowego na 95 jeśli jest w dobrym stanie i poprawnie wyregulowany,od 5 mm aż do końca jedynie tankowanie 100LL zostaje w większości przypadków |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-22, 19:07
|
|
|
Tak, co do świec są chyba za zimne ew. ma za bogata mieszankę wszędzie pełno sadzy z rury czarno jak u diesela, nad tym będę dumał jak poprawi się pogoda.
Wiec będę myślał też nad zmianą świec, kolego michals jakieś konkretne świece polecacie?
Co do planowania kolego Hanss zgodzę się w 100%. Z autopsji wiem, że 4/4,5 plan to bezpieczna granica odnośnie stukowego i paliwa 95. Jednak trzeba tutaj napisać,że przy tym planie o którym rozmawiamy, kluczem jest jakość zalanego 95/98. Zdarzały mi się stacje (stare CPN) gdzie były problemy z dobrą jakością paliwa. Powyżej tych wartości, tak... wtedy zostaje mi tankowanie u sąsiada z którym graniczę płotem czyli portem lotniczym |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2021-04-22, 20:28
|
|
|
Na przykład IWF22 albo WF22TT. Paliwo paliwem ale cała reszta ma niebagatelne znaczenie. Po przekroczeniu pewnego zakresu modyfikacji mechanicznych trzeba zabrać się za zmiany w zapłonie. |
|
|
|
|
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-23, 22:23
|
|
|
Dziękuje za podanie modeli, przydatne dla następnych odkrywających ten post.
Co Panowie chyba powoli temat wyczerpany, wychodzi na to, że zabieg nie warty zachodu.
"Wpuszczanie komory spalania w cylinder" zostaje tylko abstrakcją nie dającą za wiele pożytku.
Zostajemy przy klasyce gatunku....
Amen |
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 750 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2021-04-23, 23:49
|
|
|
Silnik malucha jest już tak przekombinowany z każdej strony na przestrzeni lat że wymyślanie koła od nowa jest trochę bez sensu. Nie wiem czy istnieje na świecie druga taka jednostka pod względem możliwości przeróbek |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-24, 09:30
|
|
|
Czy istnieje 2 taka? Zapewne nie, bo wszystkie niedociągnięcia poprawiłaby fabryka zanim wypuszczono by produkt, a tutaj tą czynność "poprawy" zlecono użytkownikom. |
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 750 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2021-04-24, 14:04
|
|
|
Do poprawy jest każdy silnik produkowany seryjnie,z perspektywy osoby która robi z tym nacodzień każdy jeden który mam w rękach wymaga mniejszego lub większego dopracowania szczególnie wielbione TDI. Jeśli chodzi o malucha chodziło mi bardziej o usprawnienie i zakres modyfikacji które można na nim przeprowadzić |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2021-04-25, 15:24
|
|
|
Kolega zakładał tłoki od silnika 1500. Tamte tłoki mają garbik co samo z siebie zwiększa stopień kompresji. Przy większych zaworach trzeba było robić podebranie w tłoku. Obserwując rozkład nagaru i okopcenia doszliśmy do wniosku gdzie obciążenie termiczne jest największe. Tą metodą kolega opracował "swój" wzór tłoka. |
|
|
|
|
borixon
Dołączył: 03 Kwi 2013 Posty: 73 Skąd: z domu
|
Wysłany: 2021-04-26, 20:37
|
|
|
Rozumiem, że od samochodu 125P silnik 1500? One faktycznie mają inna budowę tłoka z "garbem". Ciekawa modyfikacja ciekawe jak wysokość tłoka itp. Z tego co widzę średnica NOM. jest identyczna co u mniejszego brata. |
|
|
|
|
|