|
.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI
|
Czerwony FL 1988 RKR przyszła replika białego PZR8773 |
Autor |
Wiadomość |
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-05-16, 20:43
|
|
|
Jkubaj napisał/a: | Hej,
ładny maluszek :-) widać że włożyłeś w niego kawał serca i roboty.
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy- rok temu remontowałeś silnik a teraz już panewki powycierane? Czy to jakiś inny silnik? |
A no widzisz, bo życie się tak potoczyło, że kupiłem tego malucha o numerach RKR.
Tamte karoserie sprzedałem, dałem se spokój na razie z robieniem malucha od zera
Narazie się naciesze tym maluszkiem i z niego zrobię replikę białego PZRa
(muszę uzbierać fundusz na lakier) A silnik o którym wspominasz, to leży w piwnicy i czeka,
trzeba go złożyć, ale jakoś nigdy nie ma czasu Aczkolwiek teraz jest coraz większa motywacja |
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-06-11, 21:25
|
|
|
Czyszczenia ciąg dalszy
Teraz to wygląda
No i stało się... W piątek zapaliła się kontrolka oleju, a w niedziele już auto nie odpaliło
Czyszczenie silnika w warsztacie gdzie pracowałem, w tle fajne wozy się załapały
Diagnoza? Wał stanął na panewce
Wszystko rozebrane umyte. Wał śmietnik, panewki śmietnik
Czyścimy blok
Tłoki cylindry
Pompa oleju
To jest okazja komorę umyć
Wymiana baku, czujnika, wlewu, przewodów paliwowych
Stary wlew dosłownie się połamał w rękach
Następnie zrobiłem mały test wskazań czujnika. Zalałem wpierw 10,5 litra i wskazówka pokazała idealnie pół baku Potem zalałem do pełna :wink: Stary czujnik raz działał raz nie
Robimy hamulce, strasznie piszczały a płyn czarny
Gaźnik od Marka Mączewskiego Koszt 200 zł, niestety nie zdążyłem przetestować, ale polecam, zaraz po remoncie będziemy testować :wink:
To zbieramy graty do złożenia nowego silnika...
Cylindry po szlifie, tłoki od Złoteckiego. Mam jeszcze nowy fabryczny zestaw, ale to do silnika białego, a nie do czerwonego
Głowica wstępnie oczyszczona, nie ma pęknięć miedzy zaworami, zrobimy planowanie i montaż
Jeszcze zamówiłem spinki do instalacji elektrycznej, bo z malucha się wszystkie połamały :-D
Taka mała zapowiedź Muszę jeszcze pożyczyć porządny klucz dynamometryczny i składam silnik
|
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
nanab
Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 490 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2020-06-11, 22:13
|
|
|
Fiat126poznan napisał/a: | Czyszczenie silnika |
Czym to czyszczone? |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-06-11, 22:25
|
|
|
nanab napisał/a: | Fiat126poznan napisał/a: | Czyszczenie silnika |
Czym to czyszczone? |
Jakiś płyn do mycia silnika, karcherem spłukane. Blok czyściłem płaskim dużym śrubokrętem ściągnięty większy brud, następnie twardy pędzelek, druciak, rozpylacz ciśnieniowy z benzyną i trochę cierpliwości |
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
STax
Dołączył: 18 Lip 2017 Posty: 5 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2020-06-12, 09:50
|
|
|
Piękny, zazdroszczę nowego silniczka, aż szkoda chować w środku takie piękne nowe części |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-06-22, 21:21
|
|
|
STax napisał/a: | Piękny, zazdroszczę nowego silniczka, aż szkoda chować w środku takie piękne nowe części |
to fakt, no ale trzeba to złożyć i mieć większą frajdę z jazdy
Silnik gotowy do składania, pierścienie założone na tłoki to jedziemy z tematem!
Już prawie przypomina silnik
Cyk głowica
milion śrubek później
Już prawi koniec!
Regulacje poprawki przy piwku 0%, bo przecież trzeba testować motor
No i zonk... takie były emocje, że coś spierdoliłem... brak ciśnienia, ciągle się pali kontrolka oleju...
Ale jest dobra wiadomość, silnik odpalił bardzo dobrze! Chodził chwilę, bo nie chciałem go zatrzeć
No to miska w dół, rozrząd rozebrany, panewka przednia wału i co?! i nic... Parę telefonów do mądrych ludzi i co?! Odwrotnie założyłem podkładki na wale Przez to nie ma ciśnienia...
Pierwszy raz składałem silnik od zera z poradnikami a i tak spierdoliłem
Odwrócę podkładki i poskładam jeszcze raz do kupy.
|
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
norek
Wiek: 62 Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 654 Skąd: src
|
Wysłany: 2020-06-23, 10:07
|
|
|
Pięknie ,czekamy na pierwsze uruchomienie . |
_________________
|
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2021-02-07, 10:55
|
|
|
Trzeba trochę odkurzyć temat
norek napisał/a: | Pięknie ,czekamy na pierwsze uruchomienie . |
Odpalić odpalił. Ciśnienie zgasło więc jest git, ale coś zaczęło mocno stukać. okazało się, że obróciłem aparat zapłonowy
Po pozbyciu się wszystkich problemów maluch zaczął normalnie jeździć. Dotarłem go, zrobiłem jakieś 1500 km i byłem zadowolony z efektów swojej pracy.
Nawet moja dziewczyna miała okazję prowadzić bąka
W między czasie wpadł kompletny zapłon z eleganta
Pewnego dnia dostałem telefon od znajomka, że szuka silnika, a że byłem pewny tej jednostki to przyjechał i mi wymontował silnik, położył kasę na stół i znowu zostałem bez silnika
Jak to mówią nie ma złego co na dobre nie wyjdzie. Dostałem tyle kasy co zainwestowałem i trochę na górkę. Stwierdziłem, że poskładam sobie drugi silnik, trochę lepszy, droższy itp.
Skrzynia leży czeka na wymianę, chyba teraz będzie okazja założyć świeżo wyremontowaną skrzynię (raptem 3 lata temu )
Wspornik i poduchy od bisa, trzeba tylko zrobić 2 gwinty w skrzyni i w karoserii
Zaczęło się zbieranie kupowanie gratów Alternator po regeneracji, muszę tylko przełożyć parę gratów.
Nowa cewka
Dużo małych pierdół
Gaźnik po regeneracji i kolanko alu
Nowy wspornik czujnika położenia wału do tego dojdzie nowy czujnik
Nowe koło pasowe pod niebieskie nano
Już nazbierałem wszystkie klamoty już miałem to składać ale narodził się nowy pomysł w głowie i remont się przedłuży
Bo wpadł mi w ręce wał od bisa
Miska i pokrywa abartha
Zrobimy trochę lepsze hamulce Pompa TRW od Fiata uno
w końcu wziąłem się za montaż uchylnych szyb, najpierw mała walka z rdzą...
Potem wpadły nowe uszczelki i przystąpiłem do montażu
Maluch dostał nowe lustra
Jeszcze muszę głowicę od eleganta 99 oddać do regeneracji i planowania
Dorwałem jeszcze takie 2 fajne ciekawostki licznik wyskalowany do 900tyś km z 2 kontrolkami od hamulców. Pół licznika z bisa założę ze wskaźnikiem temp. a w misce wyląduje czujnik.
I coś takiego kupiłem przez przypadek
Jest to montowane zamiast elektrodyszy w gaźniku a z podstawki gaźnika wyprowadzony wężyk do tego ustrojstwa. Będe to testować zobaczymy czy to coś w ogóle daje
Kupiłem nowy wałek
Podsumowując modyfikacje:
- Miska i pokrywa Abarth
- Wał BIS + wyważone korby i tłoki
- Koło zamachowe 5kg
- Wałek rozrządu 385 Świątka
- Koła rozrządu BIS
- Łańcuszek rozrządu z napędu pompy oleju BMW
- Zapłon Elektroniczny
- Podstawka pod gaźnik
- Lekko pomodzony gaźnik
- Alu kolanko gaźnika
- Strumienica dolotu Michaela Speedera
- Nawiercona puszka dolotu
- Oszczędzac paliwa
- Głowica splanowana 2mm albo 2,5mm
- Poprawione kanały w głowicy
- Sprzęgło BIS z tłumikiem drgań skrętnych
- Poduszki skrzyni BIS
- Czujnik temperatury oleju w misce
A podsumowując remont:
- Regeneracja głowicy
- Wał BIS po szlifie
- Nowe panewki
- Nowy wałek rozrządu
- Nowe szklanki
- Nowe laski popychaczy
- Nowe tłoki
- Nowe pierścienie
- Nowe cylindry
- Nowe sprzęgło
- Nowa pompa oleju
- Naprawa gniazda wałka rozrządu w bloku silnika
- Nowy wydech
- Regeneracja korbowodów
- Nowy oring smoka oleju
- Nowy pierścień uszczelniający wału
- Pełna regeneracja skrzyni biegów
- Nowy docisk sprzęgła ze starych zapasów Valeo + nowa tarcza BIS
- Nowe łożysko sprzęgła
- Nowe świece, kable
- Regeneracja gaźnika
- Regenerowany Alternator i nowy pasek
- Malowanie osłon silnika proszkowo
- Nowy Termostat i naprawa mechanizmu termostatu
- Nowa cewka zapłonowa
- Nowy czujnik położenia wału
- Nowe koło pasowe EL
To by było chyba na tyle, na pewno zapomniałem o czymś napisać...
Teraz już w sumie do złożenia silnika brakują mi tylko osłony silnika, śrubki, uszczelki i regeneracja głowicy.
Gaźnik się robi, więc też lada moment dostanę paczkę z pomodzonym gaźnikiem.
Wziąłem się jeszcze za wymianę drążków kierowniczych i wspornika. Potem zbieżność i nowe opony na świeżo pomalowane felgi.
|
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
Ostatnio zmieniony przez Fiat126poznan 2021-02-09, 20:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2725 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2021-02-07, 11:37
|
|
|
No sporo tych nowości
Powodzenia |
_________________
|
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2021-02-09, 17:00
|
|
|
Właśnie miałem oddać blok do naprawy gniazda wałka rozrządu ale trafił się nowy blok silnika z 1989
Mam 90% nowy silnik bo tylko głowica gaźnik alternator będzie regeneracji, a wał korbowy po szlifie.
Niech przychodzą te paczki z klamotami i składam, bo nie mogę się doczekać
|
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
prlautawarszawa
prlautawarszawa
Dołączył: 22 Gru 2016 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2021-02-17, 15:04
|
|
|
Pytanko, kupiłem taki sam zestaw miski i pokrywy zaworów Abarth, u włoskiego sprzedawcy. Czy nie miałeś problemu z montażem i wszystko pasowało w 100% ? Pytam, bo słyszałem opinie, że tym bywa różnie ..... |
_________________ Fiat 126- 1990, Fiat 125- 1987, Poldek Caro Plus- 1999, Syrena 105- 1980, Komar- 1973, Motorynka M1 |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2021-02-17, 17:20
|
|
|
prlautawarszawa napisał/a: | Pytanko, kupiłem taki sam zestaw miski i pokrywy zaworów Abarth, u włoskiego sprzedawcy. Czy nie miałeś problemu z montażem i wszystko pasowało w 100% ? Pytam, bo słyszałem opinie, że tym bywa różnie ..... |
Powiem tak, miskę przymierzyłem do bloku, na oko pasuje, ale jeszcze jej nie przykręcałem...
Gorzej z pokrywą zaworów bo nie chce wejść na szpilki od głowicy, jakoś ten temat trzeba ugryźć..
MAŁA AKTUALIZACJA:
Więc tak, zakupiłem wagę do 2kg. Następnie poważyłem korbowodowy i tłoki. Wyniki są następujące:
1. Tłok: 327,3g
2. Tłok: 325g
Rożnica: 2,3g
1. Korbowód: 438,6g (Główka 60g / stopa 378,6g)
2. Korbowód: 428,2g (Główka 52g / stopa 376,2g)
Rożnica: 10,4g (Główka 8g / stopa 2,4g)
Także jak widać trzeba zdjąć łącznie z korbowodu 10,4g i z tłoka 2,3g
Teraz tylko czekam aż szlifierz zrobi robotę z wałem i głowicą bo się coś robota opóźniła
|
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
buczek21
Wiek: 42 Dołączył: 05 Lip 2016 Posty: 238 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2021-02-19, 11:07
|
|
|
Jak ważyłeś te korobowody??
Bo korby nie wystarczy połozyć na wadze....
Pytam dla pewności że poprawnie ważone,a nie po to żeby się "dojebać " |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2021-05-08, 22:30
|
|
|
buczek21 napisał/a: | Jak ważyłeś te korobowody??
Bo korby nie wystarczy połozyć na wadze....
Pytam dla pewności że poprawnie ważone,a nie po to żeby się "dojebać " |
Wyważone jest zgodnie ze sztuką. Spokojnie
Więc tak się złożyło, że nie miałem czasu, ale w końcu wziąłem się za ten mój wóz.
Rozrusznik ogarnąłem, mały przegląd i malowanie
Potem ogarnąłem wiązkę i parę pierdół w komorze silnika
Blachy odebrane z malowania
Silnik słupek
Silnik gotowy
Gaźnik zastępczy założyłem, jeszcze przyjdzie podstawka pod gaźnik oraz gaźnik po regeneracji i małym tuningu
Silnik w budzie Czas odpalać
Lewarek do naprawy. Tulejki lewarka
Niedziela 09.05.2021 godzina 12:30
Silnik odpalił. trochę oleju w cylindry, trochę benzyny w gaźnik. Zagadał za pierwszym razem. Ciśnienie zgasło, nic nie stuka nic nie puka. Silnik chodzi równo. Remont silnika uważam za udany. |
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2022-02-04, 12:49
|
|
|
Długo nic nie pisałem z powodu braku czasu... ale uzbierało się trochę zdjęć, z okazji, że mam wolne postanowiłem dodać dłuższy wpis
W sumie to nie wiem od czego zacząć ale może od początku Silnik dotarłem
40 000 km - Remont, odpalenie i wymiana oleju
40 700 km - wymiana oleju i czyszczenie filtra
41 400 km - Wymiana oleju i czyszczenie filtra
43 500 km - wymiana oleju i czyszczenie filtra
45 000 km - wymiana oleju i czyszczenie filtra
Teraz auto ma przebieg 46 500 km i jeździ bez problemowo
Z powodu awarii drugiego auta, maluch służy mi na codzień
Postanowiłem po niższych temperaturach wymienić olej przed dojechaniem do przebiegu,
ponieważ mocno było czuć benzynę, pewnie przez dłuższą pracę na ssaniu
Teraz olej wymieniam co 5 tyś km lub wcześniej gdy za bardzo czuje benzynę w oleju
Teraz trochę o modyfikacjach które zrobiłem w między czasie
Dorwałem tłumik Michaela speedera 2 rurki
Silnik jeździ na oleju 10W40 ELF póki co nie mam zastrzeżeń, kontrolka oleju mogła by szybciej gasnąć jedynie.
Uszczelniałem miskę i ściągałem głowicę bo osłony się orzygały olejem to generalnie wszystko w środku silnika wyglądało w porządku
Przebieg 46300 km awaria sprężyny silnika Koszt naprawy 40 zł
Jako, że miska abartha ma więcej oleju, który się dłużej nagrzewa zwłaszcza zimą...
Wpadło małe usprawnienie i pewna przeróbka. Na ssaniu potrafi przednią szybę rozmrozić
A autem można było jeździć w krótkim rękawku przy -15 stopniach
Potem auto dostało nową przednią szybę
Potem pojechałem na przegląd, który przeszedł bez problemu, diagnosta podziwiał silnik
Założyłem rurkę F74 i podstawkę pod gaźnik. Będe kombinował z dyszami paliwa 117 i 120.
Na nowy sezon czekają opony FALKEN do tego będą bezdętkowe felgi po malowaniu proszkowym
Odświeżyłem trochę wnętrze, wymieniłem fotele na trochę lepsze bo mi regulacje nie działały
Nowy akumulator, klemy oraz pokrowiec skórzany
Porządek w bagażniku
z mało ważnych faktów dorobiłem w końcu zapasowy kluczyk do stacyjki
Kupiłem trochę klamotów, żeby mieć co robić. Na wiosnę remont hamulców będzie
W piwnicy leży pompa Fiata uno 1,5 TRW, jeszcze będe zamawiać przewody sztywne miedziane i elastyczne w stalowym oplocie. Takie same zakładałem do Volvo S60 2.4T 200km
Wymieniłem tylne amory bo mi dupcia skakała trochę
trafiłem na okazję jazdy po torze Poznań z okazji orkiestry świątecznej pomocy
mogłem trochę przetestować swój silnik
Czerwony elegant PO2TW94 to wóz znajomego, uratowaliśmy wóz od śmierci na złomowisku.
Tak jak mojego FLa złożyłem mu cały wóz od zera i tak razem jeździmy
Na A2 przed wymianą dysz paliwa robiłem już mały test prędkości, tylko tak mi się udało zdjęcie zrobić, ale było również 140 licznikowe
a to takie tam nocą przejażdżki
Swoją drogą będe się na hamownie wybierał bo jestem ciekawy ile ma mocy
|
_________________ MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105 |
|
|
|
|
|
Rusztowania
Szalunki
|