.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Luz kół przednich
Autor Wiadomość
Vladi 


Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 114
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2018-09-21, 16:54   Luz kół przednich

Mam taki problem, że na kołach przednich mam straszny poprzeczny luz. Jak chwyce koło i ruszam nim przód, tył (w poprzek osi oczywiście) to koła całe chodzą. Do wymiany zwrotnice? Na początku podejrzewałem łożyska, ale wymieniłem na jednym kole i dalej to samo. Dodatkowo przy wymianie łożyska zauważyłem, że luz jest już na samej tarczy kotwicznej. Jeśli zwrotnice, to jest gdzieś dostać dobrze zregenerowane?
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2018-09-21, 17:44   

Zwrotnice.

Dobrze zregenerowane, niedawno był taki temat na Forum.
 
     
jakubzaj 

Dołączył: 17 Mar 2014
Posty: 66
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2019-01-02, 21:43   

Możesz kupic zestaw naprawczy i sam zregenerowac.
Jak bedziesz kupował zestaw naprawczy to polecam z tulejkami z brązu oczywiście zestaw z rozwiercaniem (wytrzymuje dłużej niż te bez rozwiercania)
 
     
damiancn 
damiancn

Wiek: 49
Dołączył: 19 Lis 2017
Posty: 292
Skąd: cieszyn
Wysłany: 2019-01-03, 09:25   

odkrec kolo i przyjrzyj sie gdzie jest ten luz,zwrotnice mozna samemu zregenerowac ale trzeba troche sprzetu i wiedzy na alegro oferuja zregenerowane jak oddasz stare
 
     
Kudłaty156 


Wiek: 30
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 149
Skąd: Lipa k/Stalowej Woli
Wysłany: 2019-01-03, 19:44   

Jak wcześniej Koledzy podpowiadają, to pewnie wina zwrotnic. Jeśli chodzi o regenerację to w sumie możesz zrobić to we własnym zakresie, na allegro chodzą jeszcze zestawy naprawcze te "z epoki" tych "bez rozwiercania" nie testowałem, ale nie ma się co bać, potrzebujesz jedynie rozwiertak nastawny i to wszystko. Ja któregoś razu zakupiłem od razu "regenerowane" z allegro ogólnie mógłbym polecić tego gościa bo zwrotki były zrobione porządnie ale niestety nie pamiętam nicka. Jeśli zdecydujesz się na pierwszą opcję to wiadomo zeszyty napraw w rękę i jazda :)
_________________
Wszystko piszczy, wszystko brzęczy, nic nie działa, MALUCH JEDZIE!
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-01-03, 21:56   

A ja Ci będę polecać regenerowane. Po pierwsze do wybicia tulei czasem trzeba sporo siły no i potem trzeba wprasować nową (wbijanie młotkiem to średni pomysł :(

Po drugie jak nie podbierzesz materiału w obejmie zwrotnicy i nie założysz tulejek dystansowych to luz pojawi się bardzo szybko :(
 
     
KrzysiekP 

Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 24
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-21, 22:11   

Prosty sposób na stwierdzenie czy luz pochodzi od łożyska czy od zwrotnicy, to zbadanie go z wciśniętym pedałem hamulca.
Jeśli przy szarpaniu z wciśniętym hamulcem luz znika - oznacza to, że jest to luz na łożysku.
Jeśi nie znika - zwrotnica.


Pzdr.
KP
 
     
Vladi 


Wiek: 26
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 114
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2019-02-18, 11:16   

Założyłem regenerowaną zwrotnice, wydaje się że luz jest mniejszy, ale ciągle jest. Jak złapie koło na godzinie 6 i 12 to przy szarpaniu czuć luz. Jak na 3 i 9 to luzu przy szarpaniu nie czuć
 
     
danielewicz 


Wiek: 49
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 597
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2019-02-18, 11:52   

Czyli na zwrotnicy, końcówka i luz na łożysku ok.
_________________
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.

Fiat 126p 1979
 
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-02-19, 22:38   

Vladi napisał/a:
Założyłem regenerowaną zwrotnice, wydaje się że luz jest mniejszy, ale ciągle jest. Jak złapie koło na godzinie 6 i 12 to przy szarpaniu czuć luz. Jak na 3 i 9 to luzu przy szarpaniu nie czuć
Przesmaruj porządnie i sprawdź jeszcze raz.
 
     
Puzon 


Wiek: 37
Dołączył: 10 Sie 2018
Posty: 41
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-04-24, 07:48   

Przy okazji wymiany szczęk z przodu odkręciłem piastę przednią i nakrętka mocowania piasty odkręciła się bez problemu. Poskładałem wszystko ustawiłem luz na łożysku koła i dokręciłem nakrętkę. Mam obawy co do zabezpieczenia nakrętki. Zaklepałem ją na rowku w miejscu zaznaczonym na foto ale wydaje mi się to mało skuteczne. Czy ktoś z Was ma lepszy patent na zabezpieczenie tej nakrętki. (boli mnie psychika bo przyzwyczajony jestem do lepszego zabezpieczenia tzn. nakrętka koronkowa)

 
     
norek 


Wiek: 62
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 653
Skąd: src
Wysłany: 2019-04-24, 09:52   

Możesz nałożyć klej do gwintów ,a potem zaklepać w rowek bardzo tępym przecinakiem .Jak dobrze zrobisz to się nie odkręci .
_________________

 
     
Puzon 


Wiek: 37
Dołączył: 10 Sie 2018
Posty: 41
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2019-04-24, 17:43   

Też tak pomyślałem z tym klejem do gwintów co by swoje lęki uspokoić :lol: :lol:
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-04-24, 22:00   

Oryginalnie nakrętkę zaciskało się takim przyrządem coś jak obcęgi. Rowek był wyraźny i głęboki a do odkręcenia potrzebna była pewna niewielka siła.

Pocieszę Cię, że nie znam przypadku aby z tego powodu odpadło koło. Była taka sytuacja u znajomego, że mechanik zakręcił nakrętki wstępnie palcami, ale i tak kolega dojechał do domu, a tam zorientował się że jest coś nie tak po znacznym pochyleniu kół.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 15