.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
126el 96' - Kłejkowy Kaszlak
Autor Wiadomość
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-22, 21:30   

Estetyka to w tym momencie dalszy plan :D
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-22, 21:31   

ywel84 napisał/a:
Zielony na złom czy na części?
Jak na części to byłbym zainteresowany obudową kolumny kierowniczej :-)


Zielony na części. Co nieco zabieram dla siebie, co nieco do sprzedania. Obudowę akurat mogę pogonić :)
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-23, 00:29   



Umie mi ktoś racjonalnie wyjaśnić okres 1996-2000 :?:

Po mojemu to nadal ten sam właściciel, tylko zmienił tablice w 2000r na białe i w WK coś powalili.
 
     
T_NIK 
ziomy rezerwy


Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 1243
Skąd: Siemianowice Śląskie
Wysłany: 2018-08-23, 09:07   

W mojej opinii 2000 to założenie bazy i wprowadzenie danych do CEPiK i ze względu na brak danych pomiędzy 1996 a 2000 jest tak standardowo wpisywane
_________________
Polski FIAT 126p ST 650 SPECIAL 1979 http://rezerwa126p.pl/for...der=asc&start=0
Polski FIAT 126p FL 650 KOMFORT 1987 http://rezerwa126p.pl/for...t=11190&start=0
DUET, FLAMING, WIGRY 2, 3 http://rezerwa126p.pl/for...der=asc&start=0
WSK M6B3 125 1974r. http://rezerwa126p.pl/forum/viewtopic.php?t=18754
Romet 50T1 1978r. http://rezerwa126p.pl/for...p=435439#435439
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-23, 21:35   

Są dalsze postępy prac :)


Dzisiaj postanowiłem powalczyć z ładowaniem. Na początek wypsikałem "kontaktem" wszystkie styki przy alternatorze i skrzynce bezpieczników. O dziwo, pomogło, ale sytuacja miała się następująco:

Pierwsze odpalenie - Kontrolka ładowania gaśnie, więc radości nie ma końca.
Drugie odpalenie - Kontrolka ładowania znów świeci, więc podejrzewam, że styki gdzieś dalej nie zwierają.

Później bodajże jeszcze raz zgasła, ale sam już nie pamiętam :lol2:

Koniec końców, przy ostatnim odpaleniu, kontrolka "przygasa" więc sytuacja ma się pół na pół. Odłączyłem na noc akumulator, wypsikałem ponownie styki i sprawdzę co będzie jutro. Jeśli problem dalej będzie występował, spróbuję przeszczepić fragment wiązki w komorze silnika z zielonego elxa i sprawdzę czy pomogło.


Poza tym doszedł jeden problem, który jednak udało się dzisiaj rozwiązać. Otóż przy okazji jeżdżenia "w około komina" zaczęło wyciekać paliwo, ale jedynie przy uruchomionym silniku. Okazało się, że sztukowany przez jakiegoś janusza wężyk, wypiął się na łączeniu jednego z drugim, jakieś 10-20cm za powrotem paliwa w gaźniku. No łapy bym koorva poprzetrącał tym wszystkim partaczom. Najpierw niezaizolowany przewód ze stałym + przy rozruszniku, teraz posztukowany wężyk paliwa.

Przyjechał znajomy, wstawiliśmy malucha na pustaki i wio ze zmianą przewodów paliwowych. "Nowe" przewody miałem, gdyż te z zielonego elxa były przeze mnie wymieniane w czerwcu na nówki sztuki w grubym oplocie, a nie tanie igielitowe gówno. Przy adaptacji przewodów, wyszło że bak jest dość poważnie skorodowany. Stary zbiornik z zielonego zgniłka okazał się być o dziwo w znacznie lepszym stanie, więc również został przeszczepiony :mrgreen:

Teraz mam ładny zbiorniczek i prawie że nowe przewody paliwowe z filtrem paliwa. Wszystko śmiga aż miło, więc chociaż jedna naprawa zakończyła się powodzeniem :D
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-26, 14:55   

No i winowajca braku ładowania znaleziony i to całkiem przypadkiem :D

Podładowałem akumulator prostownikiem, zakładam do kaszlaka a tu zonk. Rozrusznik nie trybi ani trochę, choć wcześniej jako tako czasem zaskakiwał. Wszystko wydawało mi się o tyle dziwne, że w poprzedniej budzie, ten silnik z rozrusznikiem działał okej, a nawet ładowanie było.

No nic, palę na pych, ładowanie jest, ale po kilkunastu sekundach znów znika :twisted: I tak za każdym razem...

I tutaj przechodzimy do niespodziewanego zwrotu akcji, rodem z ugandyjskiego kina akcji :lol2:
Postanowiłem zaryzykować i spróbować "odwiesić" rozrusznik na odpalonym silniku. Luz wrzucony, silnik pracuje, więc przekręcam stacyjką na rozruch i :shock: Rozrusznik co prawda jakoś specjalnie nie zakręcił, ale pojawiło się ładowanie :lol: Kilka kolejnych prób udowodniło, że ewidentnie, zwarcie stacyjki na zapłon powoduje pojawienie się ładowania na kilkanaście sekund.

Podzwoniłem po znajomych, pokombinowałem i bingo! Problem leży w przewodzie wzbudzenia rozrusznika. Ten musi gdzieś mieć zwarcie, bo po jego wypięciu ładowanie jest cały czas. Czeka mnie zatem wymiana przewodu i wszystko powinno wrócić do normy, łącznie z rozrusznikiem 8)
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-08-31, 21:42   

Maluch w końcu prawidłowo odpala i jeździ :)

Winowajcą braku ładowania i niesprawności rozrusznika okazał się być źle podłączony przewód ładowania. Po poprawnym podłączeniu ładowanie wróciło, ale rozrusznik zadziałał kilka razy i padł. Na szczęście znalazła się dobra dusza, która podjęła się jego regeneracji. Dostał nowy zestaw naprawczy, oraz cały elektromagnes. Teraz działa jak nówka sztuka.

Przy okazji dorwałem i założyłem też "kaczy kuper", czyli mój wymarzony spoilerek na klapę :twisted: Wymagał jedynie szybkiego odmalowania, gdyż wcześniej był granatowy.


Ogólnie maluch od zakupu zmienił się dość znacząco :D





A tak ładnie odpala na zregenerowanym rozruszniku 8)

https://www.youtube.com/watch?v=aestqgotMxA
 
     
Maverin21 

Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 273
Skąd: Polska
Wysłany: 2018-09-01, 10:29   

Czy mi się wydaje czy slyszę rozrzad ?
 
     
szaleniec1 
ziomy rezerwy

Dołączył: 03 Sty 2018
Posty: 221
Skąd: radziejowice
Wysłany: 2018-09-01, 14:57   

dobrze słyszałes :mrgreen:
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-03, 22:39   

Spokojnie, sytuacja jest pod kontrolą :E


Wreszcie, zakończyłem batalię z rozrusznikiem. Po regeneracji dziad miał skłonność do zawieszania się po dłuższym postoju. Winowajcą okazuje się być nowy elektromagnes. Póki co wrócił ten stary, którego aż miło jest posłuchać :lol2:
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-04, 20:44   

Przy okazji zakupów zajrzałem w pewne miejsce 8)

 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-20, 01:41   

Maluch zaliczył spotkanie bydgoskich klasyków nocą i to dosłownie. Zagadaliśmy się tak, że zwijaliśmy się ostatni jakoś grubo po 1 w nocy :lol2:



PS: Wreszcie skończyłem zabawę z lakierami. Teoretycznie do ogarnięcia jest jeszcze dach, ale to może innym razem :roll:
 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-09-21, 01:24   

 
     
Quake96 


Wiek: 28
Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 225
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2018-10-01, 22:29   

https://www.youtube.com/watch?v=m4xzBsYCM0o

Skoro staram się trzymać stylówy a'la wczesne lata 2000, to musi być też porządne nagłośnienie :E
 
     
razor34 
ziomy rezerwy
może być za nisko?


Wiek: 29
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 1492
Skąd: Śliwice
Wysłany: 2018-10-02, 17:57   

Robicie jakieś spoty w Bydgoszczy?
_________________

Polski Fiat 126p "Cult Style" 8)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15