Dziwna utrata mocy (?) podczas jazdy |
Autor |
Wiadomość |
MajkelMoto
Wiek: 25 Dołączył: 20 Lip 2015 Posty: 319 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2018-05-17, 15:41 Dziwna utrata mocy (?) podczas jazdy
|
|
|
Mam dosc dziwny problem, mianowicie jadac sobie trasa tak 80-90 np z gorki puszcze gaz to po ponownym wcisnieciu, oczywiscie powoli a nie od razu pelen gaz, to maluch jakby ma mula bo dopiero po kilku krotnym takim dodaniu gazu podczas jazdy jedzie normalnie a jak puszcze pedal i znowu chce przyspieszyc to on zwalnia i nie wkreca sie na obroty, dopiero po chwili. Po jezdzie po miescie jest normalnie. Uklad paliwowy caly nowy, od filtra po gaznik, przewody itd. Kable, swiece rowniez nowe. Nie wiem w czym jest problem. Jest to elegant 99r. Licze na szybka pomoc bo jutro jade nim na zlot 160km i caly czas trasa a nie chce zeby cos sie stalo. |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 623 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2018-05-17, 22:42
|
|
|
Może go zalewa?
W roczniku 99' powinien być moduł cut-off, który odłącza dyszę paliwa podczas hamowania silnikiem. Do modułu sygnał idzie ze stycznika przy przepustnicy. Gdyby tam coś było nie tak dysza pozostanie zamknięta pomimo lekkiego naciskania gazu. |
|
|
|
|
MajkelMoto
Wiek: 25 Dołączył: 20 Lip 2015 Posty: 319 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2018-05-17, 23:20
|
|
|
Nie mam tego modulu bo gaznik byl bez niegi i kabelek jest odlaczony |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 623 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2018-05-18, 10:51
|
|
|
To w sumie może być "wszystko", jednak po objawach warto by: sprawdzić inną cewkę, inny czujnik położenia wału, przerwę na świecach. |
|
|
|
|
MajkelMoto
Wiek: 25 Dołączył: 20 Lip 2015 Posty: 319 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2018-05-21, 20:55
|
|
|
No na razie jezdze na codzien i tego nie ma, ale pewnie znowu wroci ehh.
Jeszcze jeden problem. Ostatnio slyszalem przeguby przy szybszej zmianie biegow, typowe stukniecie w okolicach polosi-piast-kol. Przy szybszym ruszaniu tez. Zmienilem obydwa przeguby, nawalilem smaru w zabieraki i dalej to samo. Stare przeguby byly dosc zuzyte patrzac na gumy. Co to moze byc? |
|
|
|
|
zembro
Dołączył: 10 Maj 2016 Posty: 49 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2018-05-21, 22:04
|
|
|
u mnie było tak samo jak zmienilem na ten bez „modulu”. pomoglo wlozenie gaznika ze sprawnym modulem |
|
|
|
|
MajkelMoto
Wiek: 25 Dołączył: 20 Lip 2015 Posty: 319 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2018-05-22, 10:06
|
|
|
W sensie ze nanoplex pewnie ma wgrane cos pod ten modul cut off, moze wystarczy zmiana samego nanoplexa na ten bez wgranego odczytu cut off |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 623 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2018-05-22, 17:06
|
|
|
To nie tak działa. Moduł cut-off jest niezależny od nanoplexa. Jednak gdy nie ma sygnału z gaźnika (albo ten przewód gdzieś przywiera do masy) to będzie przymykać elektrozawór kiedy popadnie.
Opcja na sprawdzenie to gaźnik starego typu bez elektrozaworu. Jeśli objawy zostaną trzeba szukać gdzie indziej.. |
|
|
|
|
MajkelMoto
Wiek: 25 Dołączył: 20 Lip 2015 Posty: 319 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2018-05-22, 19:49
|
|
|
Elektrodysza jest ucieta a kabelel od cut offa wisi luzno |
|
|
|
|
|