.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Czerwony przecinak czyli 126p FL 1992
Autor Wiadomość
SGN 

Wiek: 28
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 10
Skąd: Z polski
Wysłany: 2018-04-01, 10:19   Czerwony przecinak czyli 126p FL 1992

Mój pierwszy post, więc witam wszystkich bardzo serdecznie!
Posiadaczem kaszlaka jestem od marca 2016 roku, i służył mi głównie jako dojazd do szkoły i na tripy wakacyjne.

Zdjęcie ogólne.


A tu po 3 miesięcznej batalii z silnikiem :)



Mała rozpiska co w silniku:
Nowy wał, panewki główne + półpanewki, rozrząd, sprzęgło + docisk, cylindry były w bardzo dobrym stanie więc tylko nowe pierścienie. No i oczywiście czyszczenie po mineralnym gó*nie, szkiełkowanie malowanie itp.

To tak pokrótce, może jak bede miał wiecej czasu to sie jakoś rozpisze, Zapraszam do komentowania.
 
     
Hike83 


Wiek: 40
Dołączył: 20 Lut 2018
Posty: 8
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2018-04-01, 10:33   

Silnik wygląda zacnie, szacun. Dorzuć wiecej zdjęć Maluszka, jakieś zdjęcie wnętrza poproszę :)
_________________
Fiat 126p FL biały "Tomek Konserwa" z rocznika 1991.
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2725
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2018-04-01, 10:40   

Byle do przodu 👉
Powodzenia
Co prawda białe oblachowanie odbiega od przyzwyczajeń ale może być 😎
_________________

 
     
r3mix 


Wiek: 26
Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 912
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2018-04-01, 16:10   

Maska w rdzy mi się nie podoba, ale ten biały silnik całkiem całkiem :)
_________________
Polski Fiat 126p 650GT 1988r. WSK 125 M06B3 1983r. Romet Pony M2 1988r. VW Passat B3 1991r. VW Passat B5 2002r.
 
     
SGN 

Wiek: 28
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 10
Skąd: Z polski
Wysłany: 2018-04-01, 17:09   

Oryginalna klapa leży bezpiecznie w garażu, malczan miał przyciągać uwage w okolicy i to właśnie robi, maska silnika też będzie ruda :)
 
     
grendzin 
Szukam malucha :)

Wiek: 32
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 9
Skąd: Ostróda
Wysłany: 2018-04-01, 22:41   

To nie lepiej żeby tą "uwagę w okolicy" przyciągał ładnym normalnym stanem nadwozia plus fajnym kołem?
_________________
Szukam fiata 126p do 150km od Olsztyna. Kontakt pw.
 
     
harry37 
Bartek


Wiek: 30
Dołączył: 09 Wrz 2012
Posty: 257
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-04-02, 01:02   

Utrzymać białe felgi w czystości wymaga uwagi i zabierania na myjke brake cleanera ;D
ciekawe jak z silnikiem ? :D D
_________________
 
     
matys782 
El 99r


Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 796
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2018-04-02, 09:38   

Białe stalowki az nie jest tak zle utrzymac w czystości gorzej np mahle :lol2: jak dla mnie biały silnik jest spoko sam planuje u siebie na biało więc zobacze jak wyglada na aucie :)
 
     
Krzys 


Wiek: 30
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 50
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-04-02, 12:18   

Do szerokiej stali pasowałoby go trochę obniżyć, czekam na dalsze prace i relacje :roll:
 
     
MajkelMoto 


Wiek: 25
Dołączył: 20 Lip 2015
Posty: 319
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2018-04-02, 15:18   

Gdyby nie ta ruda maska to bylby calkiem ok. Slabo to wyglada strasznie
 
     
SGN 

Wiek: 28
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 10
Skąd: Z polski
Wysłany: 2018-04-04, 19:15   

Fiacik ma sklepany resor na chyba 6 cm, tylne sprężyny jeszcze nie ruszane. Felgi idą zaraz do piaskowania i malowania proszkowego bo juz sie troche utleniają :) Rozumiem, że dla pasjonatów hobbystów, i miłośników - zardzewiała maska to zło, ale mi sie to po prostu podoba (tak jak pisałem oryginalna leży bezpiecznie zawinięta w prześcieradło). Maluszkowi jest u mnie bardzo dobrze, jak nie najlepiej w jego "życiu" i obiecuje że tak zostanie :)

Co do planów to maluszek jest teraz w rozsypce, codziennie po pracy staram sie w nim coś ruszyć, żeby do końca kwietnia był w stanie używalności. Po robotach z silnikiem staram sie ogarnąć zawieszenie, hamulce, układ jezdny. Do tego w najbliższym czasie konserwacja, ponieważ rdza wychodzi też w miejscach nieplanowanych.

Jako, że jestem laikiem, spodziewajcie sie moich laickich pytań :)
 
     
SGN 

Wiek: 28
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 10
Skąd: Z polski
Wysłany: 2018-05-20, 15:43   

Po chwili przerwy wracam z problemem, mianowicie ze stukaniem w silniku i "rwaniu" przy wstecznym.
Silnik zamontowany i wyregulowany, zapłon ustawiony dokładnie na 10 stopni. Luzy zaworowe książkowo czyli 0,20 i 0,25, przy czym szczelinomierz wchodzi "ciężko" oczywiście bez przesady :)
gaźnik też wyregulowany, trzyma obroty itp.
Stukanie nie jest bardzo głośne no ale jest, a tak być nie powinno, co ciekawe, na zimnym silniku jest trochę cichsze.
Przeczytałem chyba cały internet z podobnymi problemami ale nie znalazłem odpowiedzi.
Silnik został złożony raczej ok, tłoki i korby tak jak trzeba, komplet nominalnych panewek i nowy wał. Korby nie miały na sworzniach żadnego luzu, dlatego je zostawiłem.

A tutaj film na youtube, tam gdzie kładę rękę to okolice skąd wydobywa sie stukanie.

https://www.youtube.com/watch?v=5Jq5Vfb76Io

Prosze o porady jakie mało-inwazyjne roboty mogą wykluczyć ten dziwięk, bo jak nie to znów demontaż silnika i grzebanie :(

Czy to moze być wina starego paliwa i spalania stukowego? dzisiaj postaram sie to sprawdzić.
A może jest to spowodowane przez klawiaturę, ma ona mały luz i popychacze dźwigienki* zaworów drugiego cylindra są delikatnie luźne

Co do silnika to nie pokazuje on innych objawów, ładnie ciągnie nic nie przerywa.



A teraz to rwanie, występuje ono tylko na wstecznym i tylko jak gwałtownie ruszę, biegi wchodzą jak złoto a skrzynia ma nowe uszczelniacze i olej.

Prosze o podpowiedzi jak wyleczyć mojego maluszka
Ostatnio zmieniony przez SGN 2018-05-20, 16:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2725
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2018-05-20, 15:47   

Hmmm
Sugeruje żeby zdemontować klawiaturę i sprawdzić.
Bo na nagraniu dźwięk jakiś od zaworów słyszę
Może dźwigienki są już ciut wyklepane
A wtedy regulacja nic nie daje
_________________

 
     
SGN 

Wiek: 28
Dołączył: 27 Mar 2015
Posty: 10
Skąd: Z polski
Wysłany: 2018-05-20, 16:34   

Właśnie wróciłem ze stacji po zalaniu benzyny 98, stukot występuje nadal, ale wydaje mi sie,że ciszej zobaczymy czy tak będzie jak przepali resztę starego paliwa. Zauważyłem też, że rwanie występuje przy gwałtownej redukcji, czyli nie można hamować silnikiem zbyt mocno. To pewnie coś ze sprzęgłem, tak?
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2725
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2018-05-20, 16:59   

Wszystko może być
Nawet ta tulejka w którą wchodzi wałek sprzęgła
Może się zacierać
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15