Mechanizm różnicowy |
Autor |
Wiadomość |
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-11-09, 14:08 Mechanizm różnicowy
|
|
|
Przymierzam się do lekkiej modyfikacji układu napędowego, bo brakuje mi kopa przy wychodzeniu z ostrych zakrętów / nawrotów. Mechanizm różnicowy psuje zabawę bo jedno koło mieli, drugie kręci się za wolno i jakoś tak nie jedzie ....
Mam na stanie szperę płytkową produkcji Kałuża Motorsport ze zmielonymi zębami i przymierzam się albo za naprawę tego wynalazku albo zaczynam myśleć o czymś jeszcze fajniejszym: mechanizmie TORSEN.
Wstępnie gabarytowo wychodzi mi, że podejdzie torsenik z automatycznej skrzyni biegów z Audi A8 D2 Quatro 4.2l
Czy ktoś miał styczność ze szperą płytkową (tzw LSD) albo z torsenem i mógłby się pochwalić jak się jeździ? Szpery to raczej BMW, a torsen w napędach quattro. |
|
|
|
|
tomek3815
Wiek: 29 Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 438 Skąd: Kraków, Czułów
|
Wysłany: 2017-11-09, 23:24
|
|
|
Ciekawy pomysł, nie pomoge, nie jezdzilem, ale bardzo mnie ciekawi jak by torsen sie zachowywał w maluchu, i jak by wyglądala cała konstrukcja |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-11-10, 09:10
|
|
|
No konstrukcyjnie, to kwestia przykręcenia tego do koła talerzowego, które oczyścimy z mechanizmu różnicowego, tylko nie wiem jak duży jest ten torsen. Może wejdzie do różnicówki przez nacięcie okna w korpusie i nawierceniu otworów w talerzu by to zamocować, a może trzeba będzie dotoczyć "dupkę" do torsena by mieć tuleję na łożysko i tu zaczną się cyrki z napięciem łożysk. Na pewno wielokliny są inne więc kielichy będą musiały być przerobione.
Tak wygląda dawca, jednak nie mam jeszcze informacji o jego gabarytach :
|
|
|
|
|
Piter7391
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2015 Posty: 1037 Skąd: Radom
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-11-10, 10:05
|
|
|
Szerokim łukiem omijać ten gówniany wynalazek, swoją drogą ten sam efekt uzyskasz jak dołożysz miedzianych podkładek regulujących luz w mechaniźmie różnicowym, bardzo częsty patent w latach 80tych. To co wkleiłeś to jest tzw phantom grip czyli 2 klocki odpychające się z pomocą 2 sprężyn naciskające na koła mechanizmu różnicowego. To jest bardzo cierne i niszczące te zębatki, skrzynię też bo wszelaki opiłki pływają w oleju. Podobnie ma się co prawda ze szperą płytkową ale tam materiał jest tak dobrany, ze ściera się go mniej a sporo też daje kształt i chropowatość tarczek.
Tak czy inaczej różnica między torsenem a LSD czy phantomem jest zasadnicza w przypadku strat. Torsen przenosi moment mechanicznie miedzy osiami a szpery cierne ten moment tracą na tarcie, czyli na koło już dostaje się tego momentu mniej. Szpera płytkowa musi być wstępnie spięta co też stanowi opór na kołach więc pokonywanie łagodnych zakrętów czasami kończy się uślizgiem osi. Może bokiem jest fajnie, ale na czasach przejazdu to już strata. |
|
|
|
|
Piter7391
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2015 Posty: 1037 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2017-11-10, 11:28
|
|
|
Dzieki ze wyjasniles jak dziala ten patent z linku, dzialanie i budowe torsena i szpery plytkowej znam, na laboratoriach rozbieralismy kilka takich mechanizmow. Mielismy tam takiego torsena:
http://m.awdwiki.com/imag...a4-a6-s4-s6.jpg
Tylko chyba nowszy model bo byl nierozbieralny ( dla potrzeb uczelni zrobilismy z niego rozbieralna wersje przy pomocy szlifierki xD )
Srednica tego z fotki jest taka jak w maluchu tylko z dlugosci mogl by byc problem go wpasowac. |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-11-10, 11:58
|
|
|
Nierozbieralny, ale nadal Typ 1, czyli najstarszy model (ślimacznice poprzecznie, Typ 2 miał wzdłużnie). W maluchu największy problem to połączenie półoś-torsen. W nowszych skrzyniach nie ma kamieni, są wielowpusty, w mechanizmie różnicowym i dalej masz 2 przeguby (wew i zew). Z tego powodu, że półoś zasadniczo w połączeniu przegub/zabierak jest na sztywno przy pracy zawieszenia, a w skrzyni jest to taki upośledzony stopień swobody, wrzucenie tam torsena moim zdaniem jest możliwe tylko przy przerobieniu tego układu na kielich/tripod przy skrzyni, no i dalej albo zabierak albo następny tripod. Ja mam o tyle dobrze, że skrzynia jest od punto , półosie są typu suchego więc jest kielich z wieloklinem, a w kielich wchodzi tripod. Jak ogarnę torsena w samym koszyku to dorobienie kielichów z innymi wieloklinami będzie dziecinnie proste , swoją drogą mam pod nosem Motomaxa a oni takie rzeźby to na co dzień robią
Liczyliście może jaki moment może przenieść taki torsen zanim się pomielą zębatki?
Swoją drogą to jest torsen z dyfra(mostu),czy międzyosiowy mocowany do dupki skrzyni? |
|
|
|
|
Macioo
Dołączył: 29 Paź 2011 Posty: 262 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-11-15, 21:08
|
|
|
My do ladacznicy 2107 zapakowalismy torsena z ( jesli mnie pamiec nie myli) mx5. Auto uzytkowane podobnie jak Twoje jedynie na torze, poprzednio byl wlasnie phantom gripp - (co do jego scieralnosci zalezy z jakoego dokladnie materialu sa zrobione blaszki rozpierajace) efekt zdecydowanie na korzysc torsena, choc pierwotnie mocno sie obawialismy czy w polaczeniu ze slickiem 200 bedzie gryzlo. Obudowa dyfra dwukrotnie peknieta, torsen bez szwanku. Moc szacunkowo ok.150km, przejezdzone dwa sezony. Efekt zamontowania torsena ( choc nie tylko, gdyz jednoczesnie pojawila sie mocna ingerencja w konstrukcje zawieszenia) byl taki ze na kielcach w klasie do 1600 mozna bylo doganiac mocną czołówkę w hondach a i nie jeden user czterobutow sie zdziwil. |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-11-16, 12:59
|
|
|
No właśnie to jest plus torsena nad "resztą świata" , phantom haldex i wszelkie płytki to opór i straty, torsen to cały moment obrotowy tam gdzie chcesz. Do mnie doszedl ten z automatu i pojawia się problem. Jest za długi Brakuje ok 1cm na łożyska mechanizmu różnicowego. Wpadłem na pomysł by go skrócić. stoczyć zębatki , podtoczyć obudowę, tylko muszę obliczyć ile stracę na wytrzymałości przy tym odchudzaniu. Okazuje się, ze ten konkretny torsen to już type2, więc taki trochę mądrzejszy. Sporym wyzwaniem będzie dorobienie kielichów z wieloklinami do tego ustrojstwa. Nie wiem czy iść w grubszy wałek plus seryjny kielich i dalej tripod czy seryjny kielich audi z flanszą na 6 śrub, przegub wew placek i dalej półoś, przeszło mi na myśl zamontowanie tego cholerstwa za skrzynią tak jakby na półosi a w skrzyni po prostu "elektroszpera" |
|
|
|
|
Tasok
Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 2887 Skąd: Głowienka
|
Wysłany: 2017-11-16, 20:40
|
|
|
A torsen z Hondy by nie podszedł? |
_________________ Bianco 89' |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-11-17, 11:50
|
|
|
A znasz może wymiary? W jakich hondach był torsen? |
|
|
|
|
Tasok
Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 2887 Skąd: Głowienka
|
Wysłany: 2017-11-19, 19:36
|
|
|
evil1 napisał/a: | A znasz może wymiary? W jakich hondach był torsen? |
Integra. Podejdę do znajomego i pomierzę jak ma na wierzchu, a chyba ma. |
_________________ Bianco 89' |
|
|
|
|
Macioo
Dołączył: 29 Paź 2011 Posty: 262 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-11-20, 14:28
|
|
|
evil1 napisał/a: | A znasz może wymiary? W jakich hondach był torsen? | oraz civic vi gen 1.8 vti - oznaczenie modelu mb |
|
|
|
|
|