Problem z zapowietrzonym układem. |
Autor |
Wiadomość |
kula
Dołączył: 14 Paź 2013 Posty: 98 Skąd: Sadłuki/Pomorskie
|
Wysłany: 2014-11-30, 22:35
|
|
|
czyli w końcu jak?
Ps. Czyli jeszcze mam pompę odpowietrzyć? Jeśli tak to jak się ją odpowietrza? |
|
|
|
|
Deryt
Wiek: 29 Dołączył: 11 Lis 2014 Posty: 10 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-11-30, 22:52
|
|
|
Miałem ten sam problem, tez szukałem przyczyn (przez jakis miesiąc) az w koncu dalem sobie spokoj... po przejechaniu ok. 200, 300 km hamulce sa lepsze o 80%. Moim zdaniem to wszystko kwestia czasu i cierpiliwosci, objawy mialem identyczne jak posty wyzej. Jedyne co mi utkwilo w glowie jest to, ze po dwukrotnym gwaltownym hamowaniu odczulem wyrazna poprawe hamulcy, |
|
|
|
|
kula
Dołączył: 14 Paź 2013 Posty: 98 Skąd: Sadłuki/Pomorskie
|
Wysłany: 2014-12-01, 23:59
|
|
|
A co z tą pompą? |
|
|
|
|
Tasok
Wiek: 32 Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 2887 Skąd: Głowienka
|
Wysłany: 2014-12-02, 11:09
|
|
|
kula napisał/a: | A co z tą pompą? |
No pisałem żebyś odpowietrzył. |
|
|
|
|
kula
Dołączył: 14 Paź 2013 Posty: 98 Skąd: Sadłuki/Pomorskie
|
Wysłany: 2014-12-02, 13:47
|
|
|
A ja pytałem w jaki sposób. Nie robiłem tego nigdy. |
|
|
|
|
Mic.n 126p
Wiek: 37 Dołączył: 05 Gru 2014 Posty: 55 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-01-20, 10:54
|
|
|
Ja bym sprawdził te przewody hamulcowe , bo nawet nowe nie kiedy maja zle zarobione końcówki (te grzybki gdzie się przykręca przewód ) niech ktoś Ci naciska pedał hamulca a ty przy każdym przewodzie gdzie się łańczy sprawdz czy nie cieknie . |
_________________ Fiat 126p 1984r |
|
|
|
|
Gregortech
Wiek: 39 Dołączył: 04 Lut 2015 Posty: 391 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2015-02-08, 22:19
|
|
|
Moim zdaniem to za duże luzy miedzy szczękami a bębnem hamulcowym spowodowane nie trzymaniem samoregulatorów. Można to zauważyć na sucho (bez bębna) naciskając lekko pedał hamulca ze szczeki nie trzyma samoregulator. Sam miałem kiedyś takie objawy na współczesnych szczękach po wymianie na stare(GRUBE) oryginalne FOMAR problemy zniknęły. W tej chwili ciężko dostać takie szczeki ale zdarzają sie na allegro. |
|
|
|
|
kjub
ziomy rezerwy szpachla master
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 193 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2018-05-31, 17:59
|
|
|
I mnie dopadł problem zapowietrzonego układu.
Wszystko nowe. Przewody, szczęki, sprężynki, tarcze kotwiczne, wsio nowe. Odpowietrzniki ładnie puszczają, leci sam płyn pod wysokim ciśnieniem.
Problem przed pompą w przewodzie elastycznym bliżej ściany grodziowej gdzie pojawia się bańka powietrza, która sama nie przejdzie dalej. Popuszczę przewód, powietrze uleci i po pompowaniu pedałem po chwili znowu się pojawi. Jakieś pomysły? Pedał hamulca miękki, przy trzymaniu i odkręcaniu odpowietrznika wpada ok 2cm. |
_________________ Architektura wnętrz Projekty Aranżacje Wizualizacje |
|
|
|
|
Piter7391
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2015 Posty: 1037 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2018-06-03, 19:09
|
|
|
kjub napisał/a: | I mnie dopadł problem zapowietrzonego układu.
Wszystko nowe. Przewody, szczęki, sprężynki, tarcze kotwiczne, wsio nowe. Odpowietrzniki ładnie puszczają, leci sam płyn pod wysokim ciśnieniem.
Problem przed pompą w przewodzie elastycznym bliżej ściany grodziowej gdzie pojawia się bańka powietrza, która sama nie przejdzie dalej. Popuszczę przewód, powietrze uleci i po pompowaniu pedałem po chwili znowu się pojawi. Jakieś pomysły? Pedał hamulca miękki, przy trzymaniu i odkręcaniu odpowietrznika wpada ok 2cm. |
Spotkalem sie z tym problemem w 3 maluchach, po przewalkowaniu kilku nowych pomp padlo na kupno oryginalnej uzywki i dziala tak jak trzeba
Druga rzecz to podobno niektore pompy powinny miec nieco dluzszy ten bolec, ludzie cos spawaja by go wydluzyc i podobno dziala, ale tego patentu nie testowalem. |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2018-06-03, 19:25
|
|
|
Bolec czyli popychacz.
Ten od pedału do pompy 😁 |
_________________
|
|
|
|
|
kjub
ziomy rezerwy szpachla master
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 193 Skąd: Rzeszów
|
|
|
|
|
buczek21
Wiek: 42 Dołączył: 05 Lip 2016 Posty: 238 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-06-05, 13:19
|
|
|
kjub,
A powiedz podstawową rzecz...
Jaką masz pompę..
Taką gdzie od spodu masz odpowietrzenie-śrubki na sekcjach chyba M6...
Czy taki nowy wynalazek... gdzie od dołu masz surowy odlew..
Te drugie to przynajmniej wg mnie małe szanse sensownie odpowietrzyć.. |
|
|
|
|
kjub
ziomy rezerwy szpachla master
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 193 Skąd: Rzeszów
|
|
|
|
|
Piter7391
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2015 Posty: 1037 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2018-06-06, 22:05
|
|
|
kjub napisał/a: | Nówka współczesna Delphi. Spróbuję zmienić tylko się zastanawiam na co? Metelli jest ok? |
Podobno z AD Polska sa dzialajace, ale nie mialem z nimi stycznosci.
To troche zabrzmi jak druciarstwo ale oryginalna uzywka swierzo wyjeta z auta tez jest dobra opcja. |
|
|
|
|
michals
Wiek: 45 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 625 Skąd: Limanowa
|
Wysłany: 2018-06-06, 23:07
|
|
|
Jestem trochę sceptycznie nastawiony, że to wina pompy.
Kilka lat temu w podobnym przypadku (także wędrujący bąbel pomiędzy pompą, a zbiorniczkiem) na szybko wydarłem pompę z innego 126p. Problem nie ustąpił. Rozwiązało go dopiero odpowietrzenie układy przy pomocy odsysania płynu (taka pompka jak do roweru, ale działa w drugą stronę) |
|
|
|
|
|