.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

Nasze dupowozy - Szukam Fury

CZESIO1958 - 2010-02-28, 10:50

[quote="KuLaPL"]a co myslicie o silnikach 2.0 hdi ... ?

Moje zdanie jest pozytywne , eksploatowałem Peugeota 406 2,0 HDI krecił jak 2,0 benzyna i spalał 8-9 litrów ropy .

KuLaPL - 2010-02-28, 10:55

CZESIO1958, a czuc te 100km czy to tylko pic ?
z pugow to mialem do czynienia tylko z 306 ale 1.6 pb, dosc przyjemnie to szlo

CZESIO1958 - 2010-02-28, 10:55

Moim zdaniem czuć :mrgreen:
LOBUZ88 - 2010-02-28, 13:05

Ciorałem Pugiem 406 z 2.0 HDI , sympatyczne autko , bardzo wygodne i silnik dający rade . Wady tych silników to koła pasowe które się potrafią rozwulkanizować , to dość częsta bolączka no i koło zamachowe dwumasowe też potrafi czasem dopiec :-P no i jak każdy francuz bardzo czuły na jakość paliwa ;-)
LOBUZ88 - 2010-02-28, 13:17

nie w 406 ;-) pod tym wzgledem jak i zawieszenia bardzo fajne i dopracowane auto
banasiewicz02 - 2010-02-28, 15:30

Bo te francuskie silniki to generalnie gówniane są,ja bym tego nie chciał mieć w prywatnym aucie za żadne skarby świata.
CZESIO1958 - 2010-02-28, 18:39

A ja bym chcial bryczkę z silnikiem alpine gordini np. :D
LOBUZ88 - 2010-02-28, 18:51

Wujo napisał/a:
prosze ja ciebie lobuzina :D
Znajomek ma 406 2.0 benzina w lpg
Co pol roku wymienia tulejki tylniego zawiszenia nawet orginalne z perzota sie sypia.Elektryka tak samo, licznik nie dziala, swiruje obrotek do 2000 nie swieca kontrolki ale fakt mowi silnik zyleta ;)


z cały szacunkiem ale pierdolenie to jest , 3 takie auta miałem pod swoją ręką (w sensie serwisowania) i nic się z tym nie dzieje prócz rzeczy eksploatacyjnych i tych dwóch które wymieniłem , tulejki to się robi co 1.5 roku co dwa lata ale nie uwierzę ze można je zajebać w 6 miesięcy , chyba że jeździ po chuj wie jakich preriach albo celuje w dziury zamiast je omijać :lol: a jak do elektryki ręce wkładał pan Mieciu z garażów to się będzie dupić proste, fabrycznie elektryka jest jedą z najlepszych w francuskich autach :-)

banasiewicz02 - 2010-02-28, 20:53

Wiecie w jakim aucie jest dobra elektryka :?: w takim w którym...jej nie ma :mrgreen: lub jest,ale nie dotyczy silnika ani jego osprzętu.
Bonus - 2010-02-28, 21:11

a ja kwicze :mrgreen:
banasiewicz02 - 2010-02-28, 21:15

francuzy są fajne...gdy som na złomie :mrgreen:
KuLaPL - 2010-02-28, 22:27

tak sobie myslalem o 206 z tym silnikiem ale jak takie opinie to dziekuje, wole nie
jak mam sie w gowno wpakowac to jednak zostane przy benzynce, chyba ze jakies poczciwe tdi ... 8-)

banasiewicz02 - 2010-02-28, 22:34

Dokładnie,jeśli życie i zdrowie psychiczne ci miłe to nie pchaj się w żadne francuzy ani inne włochy,szkoda nerwów.
banasiewicz02 - 2010-02-28, 22:44

francuzom mówimy stanowcze NIE :!:
KuLaPL - 2010-02-28, 22:48

banasiewicz02 napisał/a:
francuzom mówimy stanowcze NIE :!:


w takim razie jestem za, zadnego francuza





aaaaaaale ... juz mam cos nowego na oku 8-)

głodny - 2010-02-28, 22:49

KuLaPL napisał/a:
aaaaaaale ... juz mam cos nowego na oku


KOLEJNEGO FRANCUZA !! :lol:

KuLaPL - 2010-02-28, 22:59

nie nie, dziekuje bardzo, z tym 206 to chyba tylko taki wybryk byl, chwilowe zamroczenie
nie bede sie bawil z normami paliwa podczas tankowania, wymiana kol pasowych i zawieszenia raz w roku


tyle ze cholera autobusem tez jezdzic przeciez nie moge

głodny - 2010-02-28, 23:02

malucha se kup :mrgreen:
LOBUZ88 - 2010-02-28, 23:40

Qulek napisał/a:
LOBUZ88 napisał/a:
fabrycznie elektryka jest jedą z najlepszych w francuskich autach :-)


poległem.. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


ja pierdole...czytanie ze zrozumieniem się kłania :roll: z FRANCUSKICH AUT W 406 ELEKTRYKA JEST JEDNĄ Z NAJMNIEJ PROBLEMATYCZNYCH , ciężko to skumać o co chodzi , czy lepiej wyrwać coś z kontekstu i się napierdalać ? :roll:



Wujo napisał/a:
Qulek napisał/a:
LOBUZ88 napisał/a:
fabrycznie elektryka jest jedą z najlepszych w francuskich autach :-)


poległem.. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


ja leze :mrgreen: :lol:


następny kurwa polonista :roll:

banasiewicz02 - 2010-03-06, 15:02

To po kiego chwalisz elektryke w jakimkolwiek francuzie :?: życie ci niemiłe :lol: :?: :mrgreen:
LOBUZ88 - 2010-03-06, 17:25

zamilcz bo Cię zniszczę no :lol: Wiadomo że we francuzach jest generalnie chuja warta :P w czterysta szóstym trzyma sie to kupy i nie krzaczy az tak jak w innych fhransusach :P

btw W Citroenie C15 jak go składałem po dzwonie wyciąłem pół instalacji i dalej wszystko normalnie działało :lol: tam to kable chyba dla ozdoby w komorze wiszą :mrgreen:

franeeek - 2011-01-19, 00:03

Coś nie dużego za 8 koła??? Co polecacie?
Krzysiek. - 2011-01-19, 07:54

Coś niemieckiego albo japońskiego.
Zależy co Ci się podoba.. Może Civic ?

barol91 - 2011-01-19, 10:36

VW Golf III :E
franeeek - 2011-01-19, 10:57

nie dla mnie teściowa chce kupić :P

golf stare rebro i 8 tysi to dla mnie żadna trójka nie jest warta

FreddieM - 2011-01-19, 11:00

Volvo s40 w dieslu :P
WallTheMar - 2011-01-19, 11:07

Jeśli 605 to najlepszy francuz z gamy żabojadów to wolę nie wnikać co siedzi w innych francuzach, wymieniałem w 605 wraz z Alexem sworznie wahacza, skończyło sie na wymianie całych McPersonów. generalnie chyba gdyby to auto naprawić całkowicie ono nadal było by zepsute :D
Bonus - 2011-01-19, 11:52

S40 to paździerz, ponoć po lifcie trochę go poprawili ale w tej cenie raczej się go nie dostanie.
barol91 - 2011-01-19, 12:02

A może Brava JTD??Jedna z lepszych jednostek.
frank - 2011-01-19, 12:33

Bonus napisał/a:
S40 to paździerz
nie masz Boga w sercu... :roll:
Tomash85 - 2011-01-19, 12:35

Ja bym doradził np.Opla Vectrę B,Tanie części itp :)
Bonus - 2011-01-19, 12:41

Franiu radzę Ci poczytać opinii na jego temat i wtedy pogadamy ;)
frank - 2011-01-19, 12:44

lol
banasiewicz02 - 2011-01-19, 13:01

frank napisał/a:
Bonus napisał/a:
S40 to paździerz
nie masz Boga w sercu... :roll:


Bonus dobrze gada,hujostwo z silnikiem renówki i pojebanymi szwedzkimi rozwiązaniami,fuuuuuuuuuuuuuuuu :!:

Bonus - 2011-01-19, 13:03

I w Holandii montowane..
Lukasz15 - 2011-01-19, 13:56

Tomash85 napisał/a:
Ja bym doradził np.Opla Vectrę B,Tanie części itp :)


I ładnie pruchnieje :E

Tomash85 - 2011-01-19, 14:22

Lukasz15 napisał/a:
Tomash85 napisał/a:
Ja bym doradził np.Opla Vectrę B,Tanie części itp :)


I ładnie pruchnieje :E


Puknij sie....Vectry B już mają blachy o niebo lepsze niż ich matulka (A)

A jeszcze do swoich propozycji rzucam...

Audi B4.Jak sie trafi na nie bitą...To ocynk w 100% :>

kaszlak_maniak - 2011-01-19, 14:33

FreddieM napisał/a:
Volvo s40

Tomash85 napisał/a:
Vectrę B

Tomash85 napisał/a:
Audi B4


franeeek napisał/a:
Coś nie dużego za 8 koła


Czytają w ogóle?

Polo jakieś, albo Ibizę. Jak to ma być takie typowe babskie auto to może być Micra K-11 (może zaraz przyjdzie tu jakiś mechanior i wykpi, że to takie i owakie, ale swego czasu ciocia i kuzynka katowały dwie takie i przez coś koło 40 tysięcy w jednej i drugiej nic poza żarówkami nie trzeba było wymieniać, kuzynka swoją jeździ z resztą do dziś).

Lukasz15 - 2011-01-19, 14:36

Wujo napisał/a:
Lukasz15 napisał/a:
Tomash85 napisał/a:
Ja bym doradził np.Opla Vectrę B,Tanie części itp :)


I ładnie pruchnieje :E


Obrazek


:oops: no tak a mi chodziło o Vectrę A. Przepraszam mój błąd :oops:

Tomash85 - 2011-01-19, 14:39

kaszlak_maniak, A ty na jakim świecie żyjesz ze za 8koła nie kupisz fajnej Vectry lub B4 ??
Bonus - 2011-01-19, 14:42

Tomash85, chodziło o
Cytat:
Coś nie dużego

kaszlak_maniak - 2011-01-19, 14:44

Oczywiście że kupię i jak bym miał, to bym kupił. Ale skoro franek pisał, że szuka NIEDUŻEGO auta, to pewnie miał na myśli nieduże auto a nie już dość sporych rozmiarów sedana/kombi. Poza tym nie każdy lubi jeździć dużymi autami, nie każdy czuje się pewnie prowadząc większy samochód, więc jeśli teściowa chce coś niedużego, to przecież nie będzie jej wciskać S40... :roll:
Tomash85 - 2011-01-19, 14:46

Bonus, Aha...znów nie doczytałem :oops:
kapsel - 2011-01-19, 16:50

jak dla kobiety to zdecydowanie Micra
banasiewicz02 - 2011-01-19, 17:15

Polo SDI,TDI,Lupo,Seat Ibiza,skoda fabia,z takimi rzeczami do ludzi
frank - 2011-01-19, 19:32

banasiewicz02 napisał/a:
Lupo
<ok>
Benny126p - 2011-01-19, 21:19

BMW e36 1.7 tds :E :E
kitogsm2 - 2011-01-19, 22:41

benny126p toś kurwa dojebał :facepalm: :facepalm:

w gówno kolegów ciś :E

Benny126p - 2011-01-19, 22:42

Ja będe bronił tego samochodu! 1.7 jest owile lepszy niż 2.5tds. ale w zasięgu ręki jest już 530d
franeeek - 2011-01-19, 23:08

kaszlak_maniak, od dzisaj jesteś moim idolem, jedyna osoba na forum umiejąca czytac ze zrozumienim :E

ma być nie duży bo: do garazu duży nie wlezie, na podjeździe jak stanę passatem to jakby nie hak bramę bym zamknął, na choooj duże auto jak jeżdzi 5 km dziennie, większym nie umie bo ma peżota 106 :P

myślałem nad Punto II, Ibizą FL ok. 2000 rok, polo raczej nie bo to po lifcie strasznie cene trzyma i raczej nie warte jest tego

Benny126p - 2011-01-19, 23:10

Skoda Fabia :)
franeeek - 2011-01-19, 23:11

za ósemkę kupi się jakąś sensowną fabie???
Benny126p - 2011-01-19, 23:13

import Italy. Euro jest w miare tanie.
Peugot 206? jutro mogę Ci fotki cyknąć ładny srebnry. 2001. 1.4 beznyniaczek

barol91 - 2011-01-20, 20:11

franeeek napisał/a:
za ósemkę kupi się jakąś sensowną fabie???


z początkowych lat produkcji owszem.Ewentualnie coś co sie wyróżnia w tłumie -> http://allegro.pl/vw-volk...1416550231.html

Tomash85 - 2011-01-21, 10:33

Fajne Arlekin :>
franeeek - 2011-01-21, 13:16

widziałem takiego na żywo, tragedia, wolałbym chyba różowego już :P
barol91 - 2011-01-21, 15:08

Moja kumpela takiego ma i fajnie sie prezentuje ale wiadomo to kwestia gustu.
Mateusz23maw - 2011-01-21, 15:38

A i u mnie jest taka polóweczka, wyróżnia sie z tłumu nie powiem ale wyglada jak taki składak... Każda cześć od innej matki :roll:
kaszlak_maniak - 2011-01-22, 16:40

franeeek napisał/a:
kaszlak_maniak, od dzisaj jesteś moim idolem, jedyna osoba na forum umiejąca czytac ze zrozumienim :E

ma być nie duży bo: do garazu duży nie wlezie, na podjeździe jak stanę passatem to jakby nie hak bramę bym zamknął, na choooj duże auto jak jeżdzi 5 km dziennie, większym nie umie bo ma peżota 106 :P

myślałem nad Punto II, Ibizą FL ok. 2000 rok, polo raczej nie bo to po lifcie strasznie cene trzyma i raczej nie warte jest tego


Myślałem o takim polo:

http://moto.allegro.pl/vw...1412353967.html

Te po lifcie faktycznie cenę trzymają, ale w środku to już straszny plastik. W tym jest jeszcze w miarę przyjemnie. Podobnie fabia, w środku jest ohydna.

Punto II... już nie chciałem o nim wspominać, bo zaraz połowa by mnie tu palcami powytykała, ale skoro bierzesz go jednak pod uwagę, to gdybym ja miał szukać auta podobnych gabarytów w podobnej cenie, to i takim punto bym się zainteresował. Tylko nie to najsłabsze 1.2, bo ledwo jedzie. :E Chociaż... na 5km w tą i z powrotem więcej nie trzeba.

- Wolf! - - 2011-01-22, 16:53

hehe te polówki i o generację starsze dobra rzecz...

Ja pojechałem kupować identyczną polówkę jak na foto, tyle że 1.4 95r i strasznie byłem na to autko napalony... Ale na miejscu dowiedziałem się o mojej Corsie, 5d, mającą o połowę mniejszy przebieg w dodatku po dobrych pieniądzach, to nawet się nie namyślałem za długo...

WallTheMar - 2011-02-18, 00:05

Witam. po dwuletniej męce posiadania Golfa Mk3 z bólem serca i marskością wątroby przyszedł czas na niego. I tu pojawia się moje pytanie od dłuższego czasu myślę nad Polonezem Atu Plus. Zapewne jest tu na forum ktoś kto ogarnia tematy polonezów lepiej niż ja. Na co należy zwracać największą uwagę czego się wystrzegać kupując go. z tego co zdążyłem zauważyć Atu są nieco tańsze od Caro ale i lepiej utrzymane.
Lukasz15 - 2011-02-18, 11:57

Na pierwszym miejscu na pewno na blachę, podłogę, podłużnice bo jak wiemy polskie machiny lubiły rdzewieć. Silnik jak i skrzynia to nie problem jeśli będą zmęczone życiem można nie drogo zakupić inne. Jaki silnik Cię interesuje GSI (wielopunktowy) czy GLI (jedno punktowy). Most czy się nie odzywa, choć to też nie problem.
WallTheMar - 2011-02-18, 12:08

Bardziej myślał bym nad 1.6 GSI jest to zdecydowane nowsza konstrukcja i chyba troszkę mniej pali co ma znaczenie bo to auto nie będzie miało gazu. Nie wiem czy w AtuPlus były jeszcze GLI
Lukasz15 - 2011-02-18, 12:14

I słusznie GSI lepszy, bardziej dynamiczniejszy. Silniki GSI wprowadzono w 98r. ale dalej były też montowane GLI. Nie raz widziałem Poloneza z 2000r z silnikiem GLI.
LOBUZ88 - 2011-02-19, 10:39

Po pierwsze tak - silnikowo :

GLI - wtrysk jednopunktowy Boscha który jest gówno warty i bardzo problematyczny

GSI - prócz wtrysku ten silnik nie jest żadną nową konstrukcja, wada taka że lubią padać cewki zapłonowe i przede wszystkim kiepskie wałki rozrządu - bardzo szybko się wycierają

Rovera w plusie nawet nie bierz - bardzo mało plusoroverów wyszło, a jak wychodziły to były składane z różnych paści które zostawały na magazynie (np zdarzały się rożne grupy selekcyjne tłoków silniku)

Generalnie prócz gaźnikowca jedynym dobrym układem zasilania w Polonezie był jednopunktowy wtrysk Abimex'a montowany w zwykłych Caro.
Z Caro+ suma sumarum najlepiej wypada GSI ale nie umywa się do wyżej wymienionej konstrukcji ;)

Blacharsko - wada wszelkich polonezów + to pękające przednie belki i mocowania drążków reakcyjnych oraz rozłażące się przednie podłużnice. A generalnie przy zakupie Poldka ogląda się nastepujące rzeczy :
- przednia belka
- przednie podłużnice
- łączenie słupków A z dachem
- tylne podłużnice (okolica amora, przedniego mocowania resora i tylny wieszak resora)
- podłoga bagażnika

Generalnie jeżeli będzie korozja drzwi czy nadkoli lub w podłodze dziura w okolicy mocowania lewarka nie ma co psioczyć bo to norma w Fiatach/Polonezach.
Wystrzegaj się roczników 1997 - najbardziej gnijące w historii Polonezy.

Mechanicznie warto sprawdzić czy most nie wyje, czy wszystkie biegi są ciche i osłuchać silnik - czy nie słychać panewek, zaworów i czy nie kopci na niebiesko - naprawa zawieszenia czy hamulców to groszowe sprawy ;)

Jakbyś jeszcze coś chciał wiedzieć to pytaj :)

franeeek - 2011-02-20, 21:51

a zapomnieliście jeszcze o polonezie 1.9 diesel z citroena, podobno nie zajebywalny silnik i w atu był montowany na pewno bo widziałem taki egzemplarz


aha, budżet wzrósł do 12 tysiaków i zastanawiają się nad panda, podobno niezłe opinie zbiera to autko.

Domage - 2011-02-20, 21:56

Panda ? no.. jeżeli nie liczysz na przyjemność z jazdy, jeździłes ciężarówką i wrażliwość na boczne podmuchy jest ci obca, jeżeli na zakupach kupujesz tylko arbuza bo nic więcej się do bagażnika nie zmieści, jeżeli nie przeszkadza ci parowanie szyb przy 2 osobach w środku uniemożliwiające jazde... to tak bierz Pande :lol2:
franeeek - 2011-02-21, 22:35

Domage, to nie dla mnie :lol2:

peżo 206 HDI 1.4 czy 2.0 miał ktoś do czynienia??

franeeek - 2011-02-21, 23:25

Wujo, wiesz mam akurat 106 1.4 diesel pod domem, teść śmiga 10 lat nim i złego słowa nie powie na niego, więc takie stwierdzenia dla siebie zachowaj
LOBUZ88 - 2011-02-21, 23:28

ale co Ty porównujesz? stare archaiczne 106 z dieslem które jest proste jak budowa cepa do nowoczesnego diesla w 206 napakowanej tandetna elektryką :roll:

o silnikach hdi juz była w tym temacie mowa swoją droga - parę stron wcześniej

Domage - 2011-02-21, 23:30

generalnie w nowych francuskich autach jebie się wszystko oprócz kierowcy (bo przez remonty nie stać go nawet na loda :roll: )
barol91 - 2011-02-22, 07:43

franeeek mam namiary na Citroena C3 1.1,rocznik 2004,1 rejestracja 2005,50tys. km przebiegu, krajowy,bezwypadkowy,garażowany,pierwszy właściciel,kolor majtkowy niebieski,nie ma klimatyzacji.
Pewny samochód.Jesteś zainteresowany?To spytam czy dalej aktualne.Jakby co auto nie jest z mojego miasta.

franeeek - 2011-02-22, 18:44

barol91, cena interesuje mnie.
barol91 - 2011-02-22, 22:33

15tys do negocjacji.
franeeek - 2011-03-09, 22:02

juz kupili, reno scenic po lifcie 1.9 dti, na wypasie i zadbany, jutro go obadam dobrze i się pojeździ bo dziś nie było jak :P
kaszlak_maniak - 2011-03-09, 22:22

Kuuuuuurwa franeeek, to miało być małe auto. :E A ja ich tam wcześniej za Audi 80 opierdalałem... :roll: :E :E :E
franeeek - 2011-03-09, 22:29

no chcieli małe ale się im odwidziało, w sumie z zewnątrz nie jest taki wielki, ale w środku fajnie to wszystko dosyć poukładane i pomyślane, masa schowków i dużo miejsca
kaszlak_maniak - 2011-03-09, 22:31

Zobaczysz jak fajnie beje pod maską na warsztacie. :E
franeeek - 2011-03-09, 22:44

ee w dti nie taki strach, dobrze, że to nie dci :P
franeeek - 2011-07-24, 11:02

bede szukał coś w cenie do 12 tys. mam swoich kilka typów ale nie powiem :P może coś fajnego mi podsuniecie pod nos, diesel czy benzyna nie ma różnicy, chodzi mi o większe auta :)
LOBUZ88 - 2011-07-24, 11:12

ostatnio szukałem auta w tej cenie (12- maks 15 kafli) wybór padł na Fabię 1.4 MPi w Combi 2003 rok - 11.500 z LPG na sekwencji , kryterium był wiek - jak najmłodsze w tych pieniądzach, nic innego sensownego nie było
Krzysiek. - 2011-07-24, 11:33

Do 12 tys to bym chyba sobie kupił jakieś A3 w TDI.


Tylko określ się jakiego typu auto chcesz :)

barol91 - 2011-07-24, 12:45

Może Mercedes C180?
Funner - 2011-07-24, 16:41

Już wolę W124 w pełnym wypasie od gnijącej C klasy :roll: to już nie jest Mercedes..
kaszlak_maniak - 2011-07-24, 16:57

Ja myślę, że w tych pieniądzach można się rozglądać za nieśmiertelną Laguną II z niesprawiającym kłopotów, niezniszczalnym wręcz silnikiem 1.9dCi. Bardzo fajne, komfortowe i zrywne auto mieszczące spokojnie całą rodzinę.

O tu taki przykładowy egzemplarz godny uwagi: :E

http://allegro.pl/renault...1712855574.html













:lol: :lol: :lol:






A tak na poważnie może jakaś A4? Seat Toledo? Octavia? Może jakieś E39 fajne szło by w tej cenie wyrwać. A może coś od kitajców?
http://otomoto.pl/toyota-...-C19563669.html

Funner - 2011-07-24, 17:31

Do 12k ciężko będzie znaleźć ładną e39 ;) Może dorzucić trochę grosza i http://otomoto.pl/saab-9-...-C19780784.html
frank - 2011-07-24, 18:06

seat toledo
Mateusz23maw - 2011-07-24, 18:12

I tak kupi poloneza jak większość :roll:
:E

Benny126p - 2011-07-24, 20:03

do 12tyś?? hmm

Wieśniacki VW Passat B5
Jeszcze gorszy VW Golf Mk4
auto kozaków Audi A4 B5

za 12 to nawet e46 ładną kupisz :P

Lub olej system i kup japońca lub inne pochodne auto :E

Bonus - 2011-07-24, 21:36

Benny126p napisał/a:
Wieśniacki VW Passat B5


Co jest w nim wieśniackiego ?

Domage - 2011-07-24, 21:40

Bonus, Ostatnio zawuażam coraz większą liczbe "buraków" jeżdżących takimi passatami.
Bonus - 2011-07-24, 21:46

Niestety kolejne auto które zostanie złą sławią owiane :roll:
LOBUZ88 - 2011-07-24, 21:55

skoro już nawet turasy w niemcowni tym jeździć nie chcą to czas na polaczków biedaczków :P
barol91 - 2011-07-24, 22:24

A może http://otomoto.pl/daewoo-...-C19560372.html :P
Funner - 2011-07-24, 22:35

Nigdy nie oglądam zdjęcia deski rozdzielczej tego auta dłużej niż 5 sekund, dłużej grozi puszczeniem pawia :mrgreen:
barol91 - 2011-07-24, 22:40

No co zrobić taką wene mieli :mrgreen:
Kubavipunciu - 2011-07-25, 08:43

Do 15 tys. ładną e39 idzie znależc ;)
franeeek - 2011-07-25, 23:04

saabik w chuj dobry jest ;)

A tak na poważnie to: passat b5 za dużo tego chłamu jeździ i znaleźć coś nie zaryranego cud by był, za wynalazki daewoo dziekuję wychodzę, wole turlać się paskiem b4 dalej ;)

Nad avensiską kiedyś myślałem ale paskudny środek bardzo ma.

Bmw e46 w tych pieniądzach nie bardzo się znajdzie, a nie chcę się żyłować na wiekszą kasę, e39 już prędzej,

a może coś nietypowego:
http://otomoto.pl/lancia-...-C19813768.html
diesle fiata dobrą opinie mają, a tym autem w końcu dupę wozili nasze rządasy kiedyś

KlasycznyWojtek - 2011-07-26, 23:43

Benny126p napisał/a:
auto kozaków Audi A4 B5

B5 nie jest złym samochodem :roll: Sam byłem sceptycznie nastawiony ale przyjemnie sie tym jeździ. Wolnossące 1.8 i masz wyjebane. A na camping teraz, avant mojego brata się nadał idealnie, bez niego bym chyba zdechł z zimna :roll:

Groszek - 2011-07-27, 00:22

B5 Zrobiłem przez niecałe 4 lata 80 000 km. 1.8 20V szatanem nie jest ale to jazdy wystarcza.
Wygodne toto, nie psujące się, klimę ma, wielkie nie jest, fajnie lata po drogach. Więcej mi nie trzeba. Ale mojej już pykło 300 000 km....

Mówcie co chcecie - następna będzie B5 po lifcie i z literką T. :mrgreen:


A ten co się boi zawieszenia wielowachaczowego to niech w ogóle nic nie kupuje :lol2:
teraźniejszy zestaw wytrzymał ponad 50 000 km i nadal jeździ i nic nie stuka ;) A kosztował całe 743 zł :mrgreen:

Amor - 2011-07-27, 01:03

Kup Bore :) to sa swietne auta :D wiem bo sam mam :)
Aron - 2011-07-27, 09:54

W sumie bora taka dziadkowa się zdaje, ale z glebą i dobrym kołem robi wrażkę, i nie jest tak pospolita jak gulf.
Bonus - 2011-07-27, 16:23

Bora to jest na prawdę godna propozycja, polecam :)
frank - 2011-07-27, 18:07

bora love love love <33333
Benny126p - 2011-07-27, 18:10

a może Marea weekend 1.9JTD z ok. 2002-2003r fajne auto mega wygodne :)
franeeek - 2011-07-27, 22:37

jeszcze ostatnio obczajałem saaby 9-5 w sedanie, też zajebiste autko

http://otomoto.pl/saab-9-...-C19404931.html

i żaden kozaczyna w golfie czy bejcy nie podskoczy :P

Kubavipunciu - 2011-07-27, 23:05

franeeek napisał/a:

i żaden kozaczyna w golfie czy bejcy nie podskoczy :P


Czy w bejcy nie podskoczy to bym się kłócił :lol:
Aczkolwiek ładne auto nawet ;)

LOBUZ88 - 2011-07-27, 23:21

franeeek napisał/a:
jeszcze ostatnio obczajałem saaby 9-5 w sedanie, też zajebiste autko

http://otomoto.pl/saab-9-...-C19404931.html


tak, bardzo zajebiste ceny części np tuleja wahacza przedniego za 200 zł czy łożysko przednie za stówe , przeguby po 250, przepustnica za osiem baniek - dokładając fakt że mało który mechanik chce przy tym dłubać bo na słowo Saab nie wie co ma myśleć bo nigdy w tym rak nie maczał to zajebiste auto..nic tylko brać

hacki - 2011-07-28, 09:00

Każdy będzie pisał dla Łobuza o aucie które ma/jeździł i tyle w temacie,
ja jak kupowałem auto to wszyscy z rodziny/znajomych mówili kupuj golfa, passata, opla, fiata, forda i inne GÓWNA
pewnego razu pojechałem z kumplem do komisu (on też jest fanem bmw) i stała śliczna e46 320 diesel, normalnie bajka
więc po powrocie odpaliłem allegro i po kilku minutach moje BMW e46 było znalezione- oczywiście z benzynie
następnego dnia kasa z banku i jedziemy, oczywiście powrót do domu 2 autami :)

i pamiętaj diesle to ciągają na polach pługi a zimą stoją pod wiatą

banasiewicz02 - 2011-07-28, 10:22

Saab nie jest taki zły,w porównaniu z jakimiś kurwa lagunami,peżotami i innym francuskim czy włoskim ścierwem w postaci lancii czy alfy to Saab wypada całkiem spoko.
franeeek - 2011-07-28, 22:44

koszty jakoś mnie nie przerażają bo i tak na co dzień mam służbowe auto, więc to tylko takie wypadowe by było, ekhm diesla bym wolał bo służbowy też diesel i sie rozumie... :E ale taki 2.3 turbo benzina też bym nie pogardził, a słyszałem, że saaby solidne auta


u nas mnie wkurwia przekonanie, że dobre to tylko niemieckie i koniecznie VW albo Audi, fakt dobre auta ale o dużo są przereklamowane i okrzyczane, do audi mam sentyment trochę bo miałem dwie tak samo jak 2 vw ale po prostu się mi znudziły, jak ktoś pierdoli czym jeździ i używa auta jak lodówki czy pralki będzie zadowolony i zawsze zachwalał swojego paska czy golfa KONIECZNIE TEDEI!!! a jak dla kogoś samochody są czymś więcej zechce spróbować wszystkiego ;)

Krzysiek. - 2011-07-28, 23:42

VW są nudne jak cholera... :P
LOBUZ88 - 2011-07-29, 00:04

ale ten Saab tez dupy nie urywa...ja tam w nim nic ładnego nie widzę przynajmniej...stylistyka nie porywa a deska rozdzielcza wygląda jak babcina meblościanka na wysoki połysk z wprasowaną wieżą :roll:

juz prędzej bym sie na to zdecydował

http://otomoto.pl/rover-7...-C19844267.html

patrzy się na to i widać ze komfortowa limuzyna a nie jakieś chuj wi co, no i przepiękne wnętrze

frank - 2011-07-29, 13:30

Krzysiek. napisał/a:
VW są nudne jak cholera... :P
A dopiero co był taki ładny i emocjonujący passat :E
razor34 - 2011-07-29, 15:56

http://moto.allegro.pl/al...1727059195.html
http://moto.allegro.pl/vo...1722550049.html
:mrgreen:

Mateusz23maw - 2011-07-29, 16:00

Ooo a właśnie, co myślicie o volvo? Takim jak wyżej s40 czy tam v40?
banasiewicz02 - 2011-07-29, 16:16

Renówka w szwedzkiej budzie,unikać jak ognia,patykiem z daleka przez szmatę.
Mateusz23maw - 2011-07-29, 16:17

A ja myślałem że są niezłe :shock:
Tego to czasem Ford nie kupił. tego całego volvo?

banasiewicz02 - 2011-07-29, 16:21

chińczyki zakupili :lol2:
Dzepet - 2011-07-29, 17:01

ma ktoś z was namiar na starego dostawczaka ... Fiat Fiorino, na bazie Uno to ustrojstwo było.
Bonus - 2011-07-29, 18:37

Dla mnie stylistka wnętrza rovera jest nie do przyjęcia :E
banasiewicz02 - 2011-07-30, 00:33

rover to taki angielski polonez,fakt faktem hatchback rovera jest centylion razy fajniejszy praktycznie we wszystkim niż golf III z tego samego rocznika czy astra.
LOBUZ88 - 2011-07-30, 00:39

z Roverów sporo najeździłem się 200 i teraz ostatnio 400 (czyli praktycznie Civic) bardzo sympatyczne auta :) i oba cechowały sie znikomym spalaniem - dwusetka w trasie schodziła na bardzo niską 5tkę :)
frank - 2011-07-30, 18:37

Maserati Biturbo 420i?
Quick07 - 2011-07-30, 18:49

frank napisał/a:
Maserati Biturbo 420i?


:lubieto: :lubieto: :lubieto: :lubieto: :lubieto: :lubieto: :lubieto: :lubieto: :lubieto:

Mateusz23maw - 2011-07-30, 18:52

Prędzej Quattroporte :>
frank - 2011-07-30, 18:52

nie te pieniądze
Quick07 - 2011-07-30, 18:53

Nie e , my tu o takich bardziej przyziemnych :P
Mateusz23maw - 2011-07-30, 19:11

No nie te ale jakże zajebista fura :P
Wracając na ziemię to może Mazda 323f
http://otomoto.pl/mazda-3...-C17975478.html

franeeek - 2011-08-02, 23:23

słuchajcie co moja kobita wymyśliła..................FOCUS "i ma takie fajne uchwyty na kubeczki" :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Benny126p - 2011-08-04, 22:21

Panowie co sądzicie o MB W201 2.0D jako dupowóz?
banasiewicz02 - 2011-08-04, 22:23

masz na myśli 190tkę :?: :E
Benny126p - 2011-08-04, 22:24

tak :)
banasiewicz02 - 2011-08-04, 22:28

no co,genialny wóz jeśli chodzi o bezawaryjność,idiotoodporność,trwałość,wygodę podróżowania,promień skrętu,prestiż marki,styl i klasę.Sytuacja z takim mercedesem jest taka,że panicz w mercedesie się nie spiepszy,wszak spieszą się tylko ci nisko urodzeni,toteż rakiety nie oczekuj,ba,ze skrzynią 4biegową jest strasznie mulasty,przy skrzyni 5 biegowej idzie wykorzystać elastyczność i moment obrotowy dieslowskiego motoru i w miarę sprawnie się poruszać.Przepala wszystko,co jest płynne,nawet węgiel jak sproszkujesz na miał,trwałe niesamowicie,niesamowicie niezawodne i bez usterkowe,no po prostu taki mały niemiecki czołg z celownikiem na masce.
Benny126p - 2011-08-04, 22:33

banasiewicz02, jak kupię to tylko Automata :)
Krzysiek. - 2011-08-05, 01:57

Kuzyn mi chcę pchnąć Suzuki Samuraia 1.6 z gazem. Podwozie i nadwozie ładne. Rdzy nie widać. Dach ściągany. Miał ktoś do czynienia z takim autem ?
Funner - 2011-08-05, 07:08

Silnik 8v czy 16v? w 16v przy katowaniu w terenie lubią pękać głowice, jak nie pilnuje się temp wody, 8v jest odporniejsze ;) podłoga gnije za przednimi fotelami. Silnik pewnie włożony od vitary, wazne zeby nie bylo zrobione druciarsko :P
kaszlak_maniak - 2011-08-05, 17:12

banasiewicz02 napisał/a:
no co,genialny wóz jeśli chodzi o bezawaryjność,idiotoodporność,trwałość,wygodę podróżowania,promień skrętu,prestiż marki,styl i klasę.Sytuacja z takim mercedesem jest taka,że panicz w mercedesie się nie spiepszy,wszak spieszą się tylko ci nisko urodzeni,toteż rakiety nie oczekuj,ba,ze skrzynią 4biegową jest strasznie mulasty,przy skrzyni 5 biegowej idzie wykorzystać elastyczność i moment obrotowy dieslowskiego motoru i w miarę sprawnie się poruszać.Przepala wszystko,co jest płynne,nawet węgiel jak sproszkujesz na miał,trwałe niesamowicie,niesamowicie niezawodne i bez usterkowe,no po prostu taki mały niemiecki czołg z celownikiem na masce.


190tki bardzo fajne wozy, tylko nie wiem czy to moje wrażenie, czy one tak faktycznie mają, ale strasznie rdzewieją. Znaleźć naprawdę zdrową 190tkę jest ciężko. W124 jakoś lepiej się pod tym względem trzymają.

banasiewicz02 - 2011-08-05, 17:32

bo 190tka to miało być auto dla szarego kowalskiego,dlatego mniej wagi i staranności przykładano w jego konstrukcję,aczkolwiek gdyby inne auta robiły takie realne przebiegi co 190tka,to już by nie jeździły bo by je zżarło do wysokości słupka.
Benny126p - 2011-08-05, 19:13

jeśli nie była "bita" to nie gnije.. widziałem kilka 190tek które miały kilka ognisk delikatnych rdzy.

Na pewno jest lepsza od C klasy w202 bo ona praktycznie nie ma wgl konserwacji :roll:

kaszlak_maniak - 2011-08-07, 15:03

A mam taki mały problem. Chcę kupić Poloneza, ale mam w domu potworną wojnę że to Polonez i tym razem może się jeszcze nie udać. :E Potrzebuję dupowoza.

Za czym byście się rozglądali mając do dyspozycji ok. 5-6 tys. Interesowałoby mnie raczej większe auto w sedanie, choć innych propozycji też chętnie posłucjam, najchętniej zagazowany benzyniak, ale diesla na starcie też nie skreślam. Nie interesują mnie w ogóle renoooo, zitroęęę i peżoty, raczej niechętny byłbym też na kupno VW lub Opla.

banasiewicz02 - 2011-08-07, 15:09

E36 :!: W124 :!:
kaszlak_maniak - 2011-08-07, 15:33

banasiewicz02 napisał/a:
E36 :!:


Nie i chuj. :E

banasiewicz02 napisał/a:
W124 :!:


8) 8) 8) Za tym też się rozglądam. :E

Ale posłucham jeszcze co tam inni mają do powiedzenia. :E

Malina - 2011-08-07, 15:35

Audi 80 B2,B3
Hyundai Lantra, Pony
Mazda 323 IV, V; 323f I, II
Nissan Almera n15, Primera P10
Honda Accord, Civic
Fiat Siena
:)

kaszlak_maniak - 2011-08-07, 15:37

Ja myślałem też o czymś takim:

http://moto.allegro.pl/sl...1751718112.html

Mateusz23maw - 2011-08-07, 15:43

W prawdzie nie głupi wszak jest to fiat i nie wiadomo jak z awaryjnością ;)
kaszlak_maniak - 2011-08-07, 15:57

Podoba mi się jeszcze o to to: :E

http://otomoto.pl/ford-mo...-C20045076.html

Miałem okazję tym pojeździć i to bardzo przyjemny samochód.

Zarówno na Fiata jak i Forda gada się różne rzeczy. Jedni mówią o nich lepiej inni gorzej. A np. taki VW to niby takie pancerne auto nad którym każdy się spuszcza. Ja co prawda sam VW nie posiadałem, ale patrząc na to co ma moja rodzina czy niektórzy znajomi, to VW jest mocno przereklamowane. Fiata w domu mam już drugiego. I ten i poprzedni spisywały się (oprócz tego gównianego cieniasowskiego silnika 700) i spisują się bardzo dobrze, jak na stopień ich eksploatowania. :E

dynz22 - 2011-08-07, 16:08

sory nie doczytałem..
Malina - 2011-08-07, 16:11

Bez opli miało być. :P
LOBUZ88 - 2011-08-07, 18:46

kaszlak_maniak, same strzały w piętę... :P żadne Fiaty typu marea, bravo,brava i inne kupy , chujowa elektryka, kiepowate zawieszenia...mondeo...rdza, nędza i jedna wielka awaria...


Audi 80B3/B4

kapsel - 2011-08-07, 19:07

a może jakaś madzia 323f, primka p10 czy jakaś tojtoja carina?
Funner - 2011-08-07, 22:57

znajdź niewylatane e34, ew e30tke z 2,4 dieslem i tyle :mrgreen: albo W201
frank - 2011-08-08, 10:17

Astra?
Michu - 2011-08-08, 10:27

Bez opli Frank ;)
frank - 2011-08-08, 10:29

Ja też ciężko w dupie miałem te ople, ale tak się składa że ostatnimi czasy duuużo jeżdże takim z kumplem i kuźwa... Ładne to to nie jest, jakieś mega ekonomiczne też nie, ale zbiera się przyzwoicie (ten słabszy 1.6 w niej jest), nie psuje się, miejsca wystarczająco, a dizajn aż tak nie odrzuca...
banasiewicz02 - 2011-08-08, 10:37

kaszlak_maniak,powagi trochę,gdzie ty tu z fiatem wyjeżdzasz,gdzie z mondeo,na cholere cie takie badziewiarskie tandetne śmietniki,a posłuchaj że dobrych rad,i zakup coś z mercedesa lub BMW,ewentualnie Audi,już nie mówię o volkswagenie bo mi samemu się znudził już dawno :E
barol91 - 2011-08-08, 18:52

http://allegro.pl/show_item.php?item=1752344104
kaszlak_maniak - 2011-08-08, 20:21

I się obawiam oglądając cały ten śmietnik na allegrach, że to się jednak skończy na jakimś volkswagenie... :/ Niby teraz auta tanie, ale wszędzie same strupy w takiej kasie... Polak potrafi zajeździć nawet niezajeżdżalne W124. :/

I tak jest zawsze, jak chce sobie człowiek coś kupić, to same gówna będą na sprzedaż, a jak już będę miał auto, to nagle posypią się okazje.

A wracając jeszcze do Fiata i Forda. Najeździłem się trochę tym i tym i nadal twierdzę, że to narzekanie jest trochę przerośnięte. Rdzewieć to rdzewieje każde auto. Niezależnie czy to tylko ford, czy niezajebywalne W124. Fakt, elektryka we fiatach lubi się pierdolić, ale kabelki to mnie akurat jeszcze jakoś nie przerażają. Ale nie chcę koniecznie Fiata czy Forda, tylko po prostu biorę je pod uwagę przy poszukiwaniach czegoś sensownego. Znacznie więcej przykrości niż we fiatach i fordach spotykało mnie we wspominanych tutaj astrach. Zarówno klekotach jak i benzyniakach, dlatego niechętnie patrzę na ople.

Kurwa ciężka sprawa kupić dobre auto...

Groszek - 2011-08-09, 00:15

kaszlak_maniak, Chcesz zobaczyć moje 15 letnie audi od spodu a później popatrzeć na 10 letniego focusa czy mondeo? ;)

Sorry, gadałem tak jak Ty, że nigdy nie kupię przereklamowanych VW..

Trafił się. I co?

I jestem szczęśliwym człowiekiem który nie pierdoli każdego popołudnia grzebiąc w aucie i wkur*wiania się w trasie czy aby padło nie przestanie jechać ;)
Zrobiłem przez niecałe 4 lata 80 000 km i oprócz wymiany oleju co 13-15 tyś, przeglądzie gazu co 10 tyś i raz wymienionych amorach z tyłu nie robiłem przy aucie NIC!
A auto ma już ponad 300 000 ;)
I tak mi nikt nie wierzy ale mam to w dupie :P

Dlatego mówiąc szczerze, polecam Ci coś takiego:
http://otomoto.pl/audi-80-C20005275.html

Ma klimę, Idiotoodporne zawieszenie na prostym jak drut macpersonie z przodu i tylnej belce w której nie ma co sie zjebać. I poza tym ocynkowaną blachę - zapominasz co to rdza...

To tak od siebie :mrgreen:

franeeek - 2011-08-09, 23:28

tez polecam audi ale

do gazu to polecam 2 litrówkę 90 konną na jedno-punkcie abt oznaczenie silnika

miałem 2.0 115 koni abk ze zwykłym gazem 2 generacji i niestety strzelało czasami i raz rozjebalo przeplywke, wiec jak już ten motor to tylko sekwencja

fajnie by było znaleźć ładnego tdika, wgrać jakiegoś wirusa i już fajnie by śmigał, tylko klekoty trochę słabo wyposażone były, np klima tylko ręczna, klimatronik w tdi nie był dostępny, tak samo jak napęd quattro :/

Klakier - 2011-08-18, 18:48

Pany, klakier poszukuję dupowoza. 90% miasto, 10% trasa. Budżet 3k pln.
Raczej coś z lpg. Co polecacie?

Moje typy: golf 2 1.8, civic 4, pasek b3, cc900/1.1

barol91 - 2011-08-18, 18:58

Ja bym zakupił cinola jak głównie po mieście będziesz śmigał,mały,prawie wszędzie wlezie i nie nakręcisz sie nim jak paskiem czy hanią.
Funner - 2011-08-18, 19:16

Tylko jak już będzie gdzieś w trase chciał jechać, to cienkim jest chujoza :P A jeśli taki Pasek 1,8 zjara sobie te 12 lpg w miescie to i tak koszt 100km jest śmieszny :P
barol91 - 2011-08-18, 19:17

Jechałem w 3osoby,siedziałem z tyłu i nie narzekałem ;)
banasiewicz02 - 2011-08-18, 19:47

bierij golfa II,tylko szukaj 1.6 motoru,najlepiej na gaźniku,są najekonomiczniejsze,sam samochód nie jest duży,jest wytrzymały,bezawaryjny,no i tani w zakupie oraz utrzymaniu.
KlasycznyWojtek - 2011-08-18, 21:43

Golf jest gównem :roll: :E
banasiewicz02 - 2011-08-19, 00:31

taaaak :?: a jakie bardziej niezniszczalne żelazo zakupisz :?:
HarrySWP - 2011-08-19, 00:33

audi 80 :E
Klakier - 2011-08-19, 09:08

Myślałem w sumie nad audi ale trochę ceny części mnie przerażają.
Co do golfów to zdzwiłes mnie, żeby szukać 1.6. One miały pojebany gaźnik pierburga, który na benzynie był nie do ogarnięcia, podobno na lpg juz znacznie lepiej ogarnia. Miałem golfa 1.3 na pełnym wtrysku ale spalanie rzędu 10l pb95 sprawiło, że poszedł do żyda.
Aktualnie faworytem jest golf 2 z silnikiem 1.8rp na jednopunkcie, ale lista aut wciąż jest otwarta ;)

głodny - 2011-08-19, 09:12

Klakier napisał/a:
golf 2 z silnikiem 1.8rp na jednopunkcie,


kumpel używa takiego w wjejskiej turystyce

i muszę powiedzieć że kurwa jak golfów nie lubie to to co on z tym autem wyprawia to jest masakra, a ono nadal się porusza i to najlepsze że pali tyle gazu co nic :shock:

zawias rozje*any na maxa dyskoteka z kablami pod maską
sonda lambda na blachowkręcie i inne podobne akcje :E

łożyska już chyba huczą od 2 lat :lol2:

także jak najbardziej na + dla tego żelaza

Domage - 2011-08-19, 09:53

głodny, dobrze że hamulce zrobił, bo hamowanie ręcznym i dźwięk szlifowanego metalu o metal był przejebany :lol2:
Amor - 2011-08-19, 09:57

Klakier napisał/a:
lepiej ogarnia. Miałem golfa 1.3 na pełnym wtrysku ale spalanie rzędu 10l pb95 sprawiło


kiedys takiego robilem, potem jezdzilem przez tydzien i zgodze sie z tym spalaniem, masakra po prostu... depniesz i nie jedzie a chleje jak pojebany ....

barol91 - 2011-08-19, 17:43

głodny napisał/a:
Klakier napisał/a:
golf 2 z silnikiem 1.8rp na jednopunkcie,


kumpel używa takiego w wjejskiej turystyce

i muszę powiedzieć że kurwa jak golfów nie lubie to to co on z tym autem wyprawia to jest masakra, a ono nadal się porusza i to najlepsze że pali tyle gazu co nic :shock:

zawias rozje*any na maxa dyskoteka z kablami pod maską
sonda lambda na blachowkręcie i inne podobne akcje :E

łożyska już chyba huczą od 2 lat :lol2:

także jak najbardziej na + dla tego żelaza



kumpel też miał podobnego,1.8 na gazie,ponad 300tys przebiegu,wszystko w nim styrkało,szyby troche podpękane od audio ale mimo to targał jak pojebany.

Klakier - 2011-08-19, 17:45

Dobra pany, jakby ktoś miał info o jakimś golfie z gazem to dajcie cynk.
Najlepiej z łódzkiego lub mazowieckiego ale jak egzemplarz będzie warty swojej ceny to i do Gdańska mogę cisnąć :]

Aron - 2011-08-19, 20:34

Klakier, kup głos skierniewic albo its. Ew. popytaj Dyjaka.
frank - 2011-08-20, 13:44

Ej chłopaki, to w sumie zapytam, bo mój kumpel będzie czegoś poszukiwał zimą.
-Nie za duże, nie za małe, względnie zrywne, nie oklepane, cena - 15-20 klocków.

Na chwilę obecną zastanawialiśmy się nad Renault Megane w tej sportowej wersji, albo Fabii RS. Inne sugestie?

Kubavipunciu - 2011-08-20, 14:49

e39 ?
Domage - 2011-08-20, 14:50

http://allegro.pl/toyota-...1757963158.html :twisted:
FreddieM - 2011-08-20, 14:54

Kubavipunciu,
frank napisał/a:
nie oklepane

Funner - 2011-08-20, 14:56

Calibra :E :E :E :E
patrzajcie jaka śliczna http://allegro.pl/calibra...1756255840.html :lol2:

Domage - 2011-08-20, 14:58

Kurwa... w szkole was nie nauczyli czytać ze zrozumieniem ?!
frank napisał/a:
nie oklepane


Funner, nawet w formie żartu nie wypada tak bluźnić :evil:

Funner - 2011-08-20, 15:00

a tam, pojedzie pod remize na dobrą wixę to mu klamki będą wyrywały :lol: :lol:
Mariuszz - 2011-08-20, 16:11

http://otomoto.pl/honda-p...-C20144771.html ?
frank - 2011-08-20, 16:37

Kubavipunciu napisał/a:
e39 ?
odpadają bejce
O hondzie to był rozkmin że civic jajko, fajny jest.

A, no i silnik jakiś mega duży nie może być, wiadomo, opłaty przy wieku ;)

barol91 - 2011-08-20, 16:39

http://otomoto.pl/seat-ib...-C20226089.html
frank - 2011-08-20, 17:12

Dobra propozycja ;)
Benny126p - 2011-08-20, 17:25

barol91, auto mojego znajomego.. :roll: nie polecił bym nikomu kupowanie od tej osoby :roll: a z tego co wiem jest już sprzedana
frank - 2011-08-20, 17:28

Nie no, rozmawiamy tylko o modelu, to i tak jeszcze kilka miechów czekania - po prostu warto już zacząć się zastanawiać co się chce ;)
barol91 - 2011-08-20, 19:09

No własnie pokazałem go tylko jako przykład a z Jaworzna bo akurat przeglądałem ;)
banasiewicz02 - 2011-08-21, 10:28

Klakier napisał/a:
Myślałem w sumie nad audi ale trochę ceny części mnie przerażają.
Co do golfów to zdzwiłes mnie, żeby szukać 1.6. One miały pojebany gaźnik pierburga, który na benzynie był nie do ogarnięcia, podobno na lpg juz znacznie lepiej ogarnia. Miałem golfa 1.3 na pełnym wtrysku ale spalanie rzędu 10l pb95 sprawiło, że poszedł do żyda.
Aktualnie faworytem jest golf 2 z silnikiem 1.8rp na jednopunkcie, ale lista aut wciąż jest otwarta ;)


miałem takiego golfa w rodzinie 17 lat,i o tak oszczędnym aucie benzynowym to ja nie słyszałem nigdzie indziej,a ten gaźnik jest fajny,jedyne co w nim pada to taki mieszek membranowy,i nie trzyma wolnych obrotów,regeneruje się mieszek,i śmiga dalej kolejne 300 000 :lol2: wujas miał z kolei identycznego golfa,tylko właśnie 1.8 RP na jebanym wtrysku,i paliło to w huj więcej niż mój golfik,i ogólna opinia na forum gofra jest że te 1.8 właśnie palą za dużo

LOBUZ88 - 2011-08-21, 10:48

Kurwa, ibiza jest nieoklepana ? :shock: przecież tego jeździ od ciula po drogach -od starych bab i młodych tapeciar w kanarkowych kolorach po nażelowanych "strit rejserów" w TDI'kach po cipie :E

Nieoklepane auto to jest chyba takie gdzie stojąc na światłach większość na nim się obejrzy i generalnie będzie czyms innym w tłumie plastików napierdalających po drogach...jak idziemy w japońce to czemu by nie :

http://otomoto.pl/honda-prelude-C20271508.html - Prelude IIIgen. wydaje połowe tego co ma - resztę można odłożyć na Oc na kilka lat a zniżki wejdą

http://moto.allegro.pl/to...1780632701.html Celica Vgen. w tej wersji wypas w cipę...a wystarczy cherlawe 1.6 :

http://moto.allegro.pl/to...1774388623.html do czerpania funu z jazdy

Taką Celica z LPG naklepałem sporo kilometrów, spalało śmiesznie...mniej niż Polonez a na twardym i niskim zawiasie + dobre szerokie koło prowadziło się mega zajebiście...gość który to odkupił od kumpla dwa lata temu tygodniowo robi przebiegi ponad 1000km (do niemiec) ostatnio podjechał i dziękował za fajne auto..przez dwa lata prócz eksploatacyjnych rzeczy nie włożył NIC - oleje, filtry, tarcze i klocki + raz amory na tyle

Benny126p - 2011-08-21, 10:58

Panocki a jakie polecacie jakieś kultowe auto do jazdy na codzień głównie na dojazdy do roboty itd
Mateusz23maw - 2011-08-21, 11:29

Garbusa :mrgreen:
barol91 - 2011-08-21, 11:38

http://allegro.pl/volkswa...1775519278.html :P
razor34 - 2011-08-21, 12:34

Benny126p, golf :E Idealny na dotłuczenie.
frank - 2011-08-21, 15:13

LOBUZ88, tylko widzisz, Janas (bo to on poszukuje) raczej szuka czegoś co nie jest związane z hobby, po prostu jest zwykłym samochodem - a to co zapodałeś, to chyba trzeba już kochać ;)
LOBUZ88 - 2011-08-21, 15:15

no Prelude może faktycznie już jest autem hobbystycznym, ale Celica ? z częściami jak i ogólnie obsługa pojazdu brak problemów :)
Benny126p - 2011-08-21, 17:44

Mateusz23maw napisał/a:
Garbusa :mrgreen:



:lubieto:

ale myślałem bardziej o

http://moto.allegro.pl/sk...1774436936.html czymś takim :mrgreen:

barol91 - 2011-08-21, 22:03

Ojciec miał takiego pare lat temu,bardzo dobrze go wspominam ;)
franeeek - 2011-09-19, 23:30

Pany powiecie, że mi na łeb padło ale cóż...stało się, szukam Alfy 156. Silnik beje 1.9 albo 2.4 JTD, wolałbym ten drugi ale co będzie w lepszym stanie. Tak koło 10-11 tysi myślę, że znajde jakąś nie wyrąbaną. Te dieselki podobno bardzo udane są i nie przysparzają problemów :) Szczerze wolę taką alfę niż megazajebiściewykurwiałozajeżdźonegoinudnego paska b5 czy a4.

A na razie tylko siedziałem w jednej 156 i w jednej 166 i prawie siedzenia pomoczyłem :P

kaszlak_maniak - 2011-09-19, 23:34

franeeek mówię Ci że Ci na łeb padło. :E


Ja kiedyś prowadziłem 166 przed liftem 2.0 V6 Turbo. Sąsiad miał. Znaczy ma dalej tylko już moim sąsiadem nie jest. :E Jeździ się mega, ale... to auto serio więcej stoi niż jeździ, bo pierdoli się wszystko, co tylko może się spierdolić. :E

Quick07 - 2011-09-19, 23:38

Samo oznaczenie silnika wśród mechaników jest bardzo wymowne :E
JTD - jebnięty/jebany turbo dizel :P

franeeek - 2011-09-19, 23:38

wiesz ja jestem zdania, że jak się dba tak się ma

a jaki się nie pierdoli??
u nas są takie stereotypy, w passacie padnie wachacz to wszyscy klną na dziurawe drogi, w alfie padnie to samo to wszyscy mówią, że włoski szajs

franeeek - 2011-09-19, 23:41

Quick07, widział, macał, jeżdził, naprawiał, że gada??

JTD fiata jest jednym z najlepszym nowoczesnych diesli, trwały układ wtryskowy, dwumas nie sypie się tak szybko, napewno zjada na śniadanie gówno jakim jest 2.0 TDI od VW

kaszlak_maniak - 2011-09-19, 23:48

franeeek napisał/a:
wiesz ja jestem zdania, że jak się dba tak się ma


Ja też jestem tego zdania, ale w aucie, w którym psuje się głównie elektronika trudno zwalać winę na właściciela samochodu.

Quick07 - 2011-09-19, 23:52

franeeek napisał/a:
widział, macał, jeżdził, naprawiał, że gada??
ehe :P

franeeek napisał/a:
dwumas nie sypie się tak szybko
aż tak szybko :E
franeeek napisał/a:
napewno zjada na śniadanie gówno jakim jest 2.0 TDI od VW

A co do tego to nie będę dyskutował , bo nie mam porównania :P

Ładne alfy są , co do tego dyskusji nie ma i wygodne też :P
Ale mimo wszystko też jestem zdania , że więcej stoją niż jeżdżą , przynajmniej ja na takie natrafiam. Wyjątkiem jest 146 z bokserem :P

giannini126 - 2011-09-19, 23:54

Kupowanie 156 za ok 10k mimo że ładne jest to ruletka, niestety serwisowanie tego auta a szczególnie zawieszenia jest dość drogie przez co nikt do auta wartego 10k nie ładuje 5k na naprawy. Silnik 1,9 dobry ale 2,4 lepszy choć z realnie małym przebiegiem trudno znaleźć ii jeden i drugi. W 1,9 pojawiają sie nieszczelności i to na tyle duże że oleju ubywa szybciej niż ropy nie wspominając juz o sprzęgle / k. dwumasowym które z racji przebiegu też szybko woła o wymiane /wiem z doświadczenia 156 1,9jtd/.
Jeśli koniecznie chcesz alfe to 166 2,4jtd lub 3,0

barol91 - 2011-09-20, 06:20

franeeek napisał/a:
szukam Alfy 156


http://www.forum.alfaholi...56_2_4_jtd.html

kapsel - 2011-09-20, 11:23

Dokładnie, jak Alfa to tylko z jakiegoś foruma ;)
franeeek - 2011-09-22, 22:23

.........i kupiłem, 1.9 JTD 110 KM 12.2000 r :) śliczne sreberko z czarną skórką na 16 ori alu :) do wymiany kilka pierdółek typu uszczelka drzwi kierowcy, chyba przymarzła i troszkę porwana jest, żaróweczka w podświetlaniu prędkościomierza, odblask w tylnym zderzaku

ale powiem Wam jestem zachwycony właściwościami jezdnymi, dotąd miałem same pancerwageny i audi, ale one alfie do pięt nie dorastają :)

bzyku - 2011-09-22, 23:04

http://allegro.pl/alfa-ro...1808532673.html
franeeek - 2011-09-22, 23:29

moja jest sedan ;) nie no na 17/100 to mnie nie stać :P
bzyku - 2011-09-22, 23:33

Ale felgi ma ciekawe no i opis mi się podoba :D
zdzich - 2011-10-24, 16:30

Szukam jakiejś fury dla ojca , tak do 3/4 tyś. Co polecacie , żeby się nie psuło i nie paliło 20l na 100km. Chodzi o coś w klasie sedan z silnikiem od 1.6 .
głodny - 2011-10-24, 16:57

w tych cenach to polonez z gazem :E
Krzysiek. - 2011-10-24, 17:14

Golf II
Astra F
Polo/Ibiza

Ogólnie w tej cenie to nie patrzyłbym na rok, na markę a bardziej na stan i rdzę.

barol91 - 2011-10-24, 17:45

Za 4tys Lanos ;)
zdzich - 2011-10-24, 18:17

A co myślicie o BMW E 36 trochę tego jest w tym przedziale cenowym np na allegro.
kaszlak_maniak - 2011-10-24, 18:19

Mercedesa kup. :E Taką 190tkę z klekotem. :E Za 4tys. idzie dostać naprawdę ładne egzemplarze. Można się też rozglądać za W124, ale w tej kasie to generalnie miernota i trzeba trafić okazję.
Mateusz23maw - 2011-10-25, 21:14

BMW E 36 w tej cenie to na bank zajechany dresowóz, a poza tym nie ładna :roll:
franeeek - 2011-10-25, 22:26

naprawdę Meś 190 dobra propozycja
Lanos też, może Vw passat

a jakimi kryteriami tatuś się kieruje?

zdzich - 2011-10-26, 15:21

Chodzi mu o coś co by przejeździło zimę , jako tako odpychało się i nie paliło strasznie dużo, a i chodzi mu o sedana :)
LOBUZ88 - 2011-10-26, 15:34

no to E36 będzie w sam raz :)

i już nie przesadzajcie że za 4 kafle są same zajechane bety :roll: to już ma swoje lata i ceny spadły...za 6-8 kaflimozna kupić naprawdę świetnie utrzymane egzemplarze a za te 3-4 akurat takie do tyrania na codzień bez żalu..więc nie pierdolta :)

Funner - 2011-10-26, 16:24

E34 z dieslem 2,4 :P spokojnie w tych pieniądzach znajdziesz ;)
banasiewicz02 - 2011-10-26, 17:43

jak najbardziej E36 :E
kaszlak_maniak - 2011-10-26, 20:19

Nie słuchaj tych dresiarzy! 190tkę kup. :E
LOBUZ88 - 2011-10-26, 20:22

kup 190, kapelusz i kogut taxi , zapuść brodę i wyhoduj mega brzuch - mercedes to styl życia :lol2:
mirke - 2011-10-26, 20:25

Kup golfa 2 :E :E
xemup - 2011-10-26, 20:26

Zbanuję cię kiedyś
LOBUZ88 - 2011-10-26, 20:27

mirke napisał/a:
Kup golfa 2 :E :E


kup mózg

mirke - 2011-10-26, 20:28

po co mi? :E
kaszlak_maniak - 2011-10-26, 20:32

Nie słuchaj pierdolenia tylko kupuj mercedesa! W końcu kto jak kto, ale taksówkarze wiedzą najlepiej, czym na chleb zarabiać. :E
LOBUZ88 - 2011-10-26, 20:32

żebyś nie miał przeciągów między uszami

Edit - nie kupuj mercedesa - nimi jeżdżą same stare bambaryły albo np Banan :E

kaszlak_maniak - 2011-10-26, 20:37

Tak gadają ci co zazdroszczą. :E
LOBUZ88 - 2011-10-26, 20:39

:oops: to prawda zawsze mi sie marzyło by :


KlasycznyWojtek - 2011-10-26, 22:54

mirke napisał/a:
Kup golfa 2

Wystarczyło aby dostać bana.

LOBUZ88, ta książeczka jest piękna ;)

Aron - 2011-10-26, 22:55

LOBUZ88 napisał/a:
:oops: to prawda zawsze mi sie marzyło by :

Obrazek


Mam taką :E

franeeek - 2011-10-26, 23:19

mam lepszy pomysł, niech kupi sobie Audi 80 B4
Klakier - 2011-10-26, 23:21

O to to. Sprzedam czikłaczento i kupiem ałdi ! Zobaczymy czy będą chętni na moje CC :>
eot.

zdzich - 2011-10-27, 07:58

Dobra ojciec zdecydował się na E36 , przynajmniej nie będzie szkoda. :)
franeeek - 2011-10-27, 21:00

to teraz powodzenia w szukaniu :)
zdzich - 2011-10-30, 20:27

No i w dniu wczorajszym kupiliśmy e36 1.8 http://otomoto.pl/bmw-318-C21125425.html
Plany to zmiana lamp , wydechu i przeróbka mechanizmu szyb na elektryczny. Dzięki wszystkim za cenne rady.

Delmut - 2012-01-20, 10:49

Szukam Poloneza Borka.
Wymagania:
- na chodzie
- wnętrze w świetnym stanie
- dobre plastiki na zewnątrz
- słaba blacha i lakier
- może być bez przeglądu i ubezpieczenia

Jak ktoś spotka coś takiego to proszę o info.

franeeek - 2012-03-17, 23:00

Pany jakiś pomysł na furkę do 10 tys. potrzebuje, wielkość auta średnia :P
Michu - 2012-03-17, 23:02

Znowu? :o
Krzysiek. - 2012-03-18, 09:55

Gulf IV w TDI
Anzel - 2012-03-18, 10:18

Folksdojcz Czwórka w tedeiku za dychę? Chyba cięzko bedzie znaleźć godny egzemplarz :) Zależy jakie masz wymagania,ale w tych pieniądzach spokojnie kupisz niezłą Octavię z tym silnikiem.Teoretycznie to jest to samo auto co G4,tyle że nie płacisz za znaczek.
frank - 2012-03-18, 11:38

popieram przedmówcę ;)
LOBUZ88 - 2012-03-18, 12:05

powodzenia w szukaniu sensownej octavii do 10 kafli...sam przez to przechodziłem :lol:
Krzysiek. - 2012-03-18, 12:27

Wg. mnie jak ktoś sam robi, albo ma znajomego blacharza kupić sobie coś lekko uderzone i zrobić na własną rękę. Czesto naprawdę się opłaca.
Anzel - 2012-03-18, 12:34

To wszystko prawda :) Ale fakt faktem,że lepiej kupić biedniejszą i z założenia brzydszą Octavię za osiem tysięcy niż golfa-ulepa w tej samej cenie,tylko dlatego zeby na masce miec inne logo :) Podobnie jest z LPG,lepiej kupić zadbanego benzynowca i samemu uraczyć go gazem,niż kupować gotowca ;)
barol91 - 2012-03-18, 17:09

Czasami można trafić na okazje że np ktoś pilnie potrzebuje pieniędzy,wiem jak mąż koleżanki sprzedawał w tamtym roku Octavie Kombi 1.6 na lpg,technicznie i wizualnie auto w dobrym stanie,rocznik 98,poszła za 9000zł i dalej jeżdzi u nas po mieście bo czasami ją widuje :mrgreen:
kaszlak_maniak - 2012-03-20, 17:46

franeeek napisał/a:
wielkość auta średnia :P


Trochę mało sprecyzowana wypowiedź. Dla jednego "średnie auto" będzie to każde, które jest większe od Seicento, a dla innych średniej wielkości autem może być całkiem sporych rozmiarów sedan

No więc moje pomysły:

jeśli ma być VAG, to Seat Leon/Toledo

Jak se ktoś lubi dżapańce, to Toyota Corolla E11

a jak nie to kupuj Mercedesa. :E

frank - 2012-03-20, 19:21

kaszlak_maniak napisał/a:
Seat Leon/Toledo
!


Swoją drogą, imienniku mój - co Ty robisz z tymi wszystkimi autami? :P

franeeek - 2012-03-20, 22:23

hehe jeżdżę nimi w ciągu 5 lat było ich 6, maluch, dwa passaty, dwie audice i alfa :)
LOBUZ88 - 2012-03-20, 22:25

to alfy juz nie ma ? zepsua siem ? :(
franeeek - 2012-03-20, 23:12

alfika jest i ma się dobrze :)
Redragoon - 2013-01-03, 21:44

Co lepsze na dupowoza do 10tyś. BMW e30, Mercedes W124, Opel Vectra, czy może jakiś japoniec (oprócz Mazdy) ??
kapsel - 2013-01-03, 21:46

saab :mrgreen:
Michaluss - 2013-01-03, 21:46

E30 :twisted:
DiZeL - 2013-01-03, 21:55

Mercedes W124 3.0 TD albo W123 coupe :twisted:
seba650 - 2013-01-03, 23:50

sierra albo beemka 1.6
kapsel - 2013-01-04, 00:02

tak, sierra za 10 tysięcy
mtts - 2013-01-04, 00:07

DiZeL napisał/a:
W123 coupe

Za 10k to może sobie kupić zgliszcza do reanimacji. ;)

kaszlak_maniak - 2013-01-04, 02:27

Redragoon napisał/a:
Mercedes W124


Jedyny słuszny wybór, oczywiście klekoczące 2.0. Tylko przygotuj się na albo dość długie poszukiwania, albo na sporą liczbę kilometrów do przejechania. Ja jakiś czas temu szukałem (fakt, że tańszych, interesowały mnie te do 6 tys.), to z przykrością trzeba stwierdzić, że polak potrafi zajeździć nawet niezajeżdżalne auto. No i jak nie chcesz kupić gówna, to Mercedesa dobrze jechać kupić z kimś, kto się na tym zna, bo Mercedes mimo upływu lat potrafi bardzo dobrze maskować swoje bolączki i niedoskonałości.

E30 to raczej taka zabawka do jeżdżenia bokiem, no niby można tym na co dzień, ale za bardzo będzie Cię ciągnęło do wciskania gazu gdzie tylko się da i jeżdżenia bokiem na każdym napotkanym zakręcie, jak w każdym BMW. Z resztą spytaj banana, on co dwa dni zmienia komplet opon na tylnej osi, no bo tym się spokojnie po prostu nie da, o Vectrze zapomnij, bo będziesz tylko pod nią leżał a i łatać jej nie nadążysz, a na japończykach to ja tam się w sumie nie znam. Gdybym miał osobiście kupować jakiegokolwiek japońca, to pewnie to by była Toyota Corolla E11, ale czy byłby to dobry wybór, to tego już nie wiem. :E

Domage - 2013-01-04, 02:28

i pamiętaj: Jak chcesz coś znaleźć, to śledź allegro i inne 24h. Jebane handlarzyny wszystko co jest coś warte w parę godzin po wyświetleniu :roll:
Lizard - 2013-01-04, 06:06

Corolla E11
Redragoon - 2013-01-04, 10:10

A Mitsubishi Galant VIII ??
kapsel - 2013-01-04, 10:13

zajebiste auto, ale części drogie strrrrrrraaaaaasznie :twisted:
Amor - 2013-01-04, 10:21

Redragoon napisał/a:
Co lepsze na dupowoza do 10tyś. BMW e30, Mercedes W124, Opel Vectra, czy może jakiś japoniec (oprócz Mazdy) ??


Polecam VW Bora :)

ale koniecznie z gazem :P
ponieważ...


Delmut - 2013-01-04, 10:24

Redragoon napisał/a:
Co lepsze na dupowoza do 10tyś. BMW e30, Mercedes W124, Opel Vectra, czy może jakiś japoniec (oprócz Mazdy) ??

Nic z tych rzeczy... Lepiej poszukać coś mało popularnego. Czemu?? Znalezienie czegoś przyzwoitego z popularnych samochodów graniczy z cudem, a jak się pojawi to często znacząco przewyższa 10tysiaków.
W tej cenie kupisz już to:


Jak dla mnie jeden z najpiękniejszych samochodów...

Amor - 2013-01-04, 10:26

Delmut napisał/a:
Jak dla mnie jeden z najpiękniejszych samochodów...



:roll:

Alex - 2013-01-04, 10:27

Ja bym za dyche szukał bmw lub audi, e36 na wypasie z gazem lub a4 tdi z afn'em pod maską 110koni
Delmut - 2013-01-04, 10:30

Amor napisał/a:
Delmut napisał/a:
Jak dla mnie jeden z najpiękniejszych samochodów...

:roll:

Co?? Nie??

FreddieM - 2013-01-04, 10:32

Coupe... bleee

Do 10 Tys kupisz zadbaną i nie zgnitą Honde VI generacji lub 5d z LPG ;)



Bardzo mało pali, a super jedzie i podobno Hondy słyną z niezawodności ;) Brat ją ma od Lipca i nic się nie dzieje do tej pory tylko leje gaz ;)

Delmut - 2013-01-04, 10:34

FreddieM napisał/a:
Coupe... bleee

Do 10 Tys kupisz zadbana i nie zgnitą Honde VI generacji lub 5d z LPG ;)

Obrazek

Bardzo mało pali, a super jedzie i podobno Hondy słyną z niezawodności ;) On ja ma od Lipca i nic się nie dzieje do tej pory tylko leje gaz ;)

Znałem taką jedną Hondę kiedyś. Mam takie wspomnienia, że wołami mnie do takiej nie zaciągniesz... :facepalm: :facepalm: :facepalm:

FreddieM - 2013-01-04, 10:35

A to czemu?
Delmut - 2013-01-04, 10:48

FreddieM napisał/a:
A to czemu?

Proszę Cię, nie każ mi sobie tego przypominać... :roll: :roll: :roll:

Anzel - 2013-01-04, 10:50

Civic VI ma tyle wspólnego z Japonią co jego brat Rover :lol3:
LOBUZ88 - 2013-01-04, 10:52

oj tam oj tam, dobry olejożłop :E
Tasok - 2013-01-04, 23:03

Delmut pierdolą, Cuopeta jest zajebista! Naprawdę bardzo fajny wóz.
banasiewicz02 - 2013-01-04, 23:15

wypad z japońcami,gnije toto na potęge i nie tylko blacha w sensie karoserii,ale nawet głupi wspornik zbiorniczka od wspomagania potrafi doszczętnie opierdolić rdza,nie mówiąc już o przewodach paliwowych czy hamulcowych oraz zawieszeniu,wszystko jedna wielka kupa rdzy której z wierzchu nie widać a dopiero na podnośniku wychodzą jaja.Do 10 tyś dobrze jest wziąć fajne W124 albo dajmy na to E36,oba wozy fajne i mało usterkowe,można też utrafić golfa czwórkę z początku produkcji lub passata B4 albo wczesnego B5.Ople i inne żabojady czy makarony pomijamy na wstępie bo zasadniczo chcemy kupić auto które będzie jeździć,będzie samobieżne,nie trzeba będzie go wlec regularnie do mechanika na lince itp.
Redragoon - 2013-01-04, 23:29

Czyli najlepiej W124, albo BMW e30 (inne nie podobają mi się :D )?? Aha i co lepsze disel, czy benzyna ??
kaszlak_maniak - 2013-01-04, 23:45

Banan, życie jest za krótkie żeby jeździć passatem!
głodny - 2013-01-04, 23:57

tasok napisał/a:
Delmut pierdolą, Cuopeta jest zajebista! Naprawdę bardzo fajny wóz.


Serwisowałeś kiedyś 2.0 20V ?

banasiewicz02 - 2013-01-05, 10:22

Redragoon napisał/a:
Czyli najlepiej W124, albo BMW e30 (inne nie podobają mi się :D )?? Aha i co lepsze disel, czy benzyna ??


jak chcesz jeździć zajebiście tanio i prosto to kupujesz mercedesa w dieslu,jak chcesz zapierdalać szybko sprawnie i niekoniecznie tanio to kupujesz bmw w benzynie,jak chcesz i zapierdalać i w miare tanio to kupujesz bmw z lpg :E

FreddieM - 2013-01-05, 10:30

Przecież takie BMW się szybciej spieprzy jak honda...
Anzel - 2013-01-05, 10:49

Są modele lepsze i gorsze,ale mechanika i blacha w beemkach z lat 90 (pomijam poronionego TDS-a) stoi na rozsądnym poziomie :)
Delmut - 2013-01-05, 11:25

To jak nie chcecie Fiata Couoe brać pod uwagę to polęcę Passata B5.
Był taki u nas, 1,9 TDI na pompie, od nowości. Zrobił 350kkm bez poważnych awarii i skończył na szrocie po dzwonie.

Samochód cholernie bezpieczny, wygodny. Jak kupisz bezwypadkowy lub ewentualnie dobrze zrobiony to o rdzy poczytasz tylko na Rezerwie. Na Twoim miejscu nie oglądałbym się za dieslami, ani mocnymi benzynami. Do spokojnego jeżdzenia styknie 1.6 lub 1.8. Oba motory proste konstrukcyjnie i sprawdzone przez lata w grupie VW.
Ten mniejszy jest idealny do gazu i wtedy jazda jest tania jak barszcz - rozwiązanie testowane w trzech firmowych Octaviach i faktycznie, żaden diesel nie jest tak tani w eksploatacji.

Jedyna wada to wielowahaczowe zawieszenie z przodu, które nie jest za odporne na nasze dziurska, ale liczba zamienników jest aktualnie tak duża, że ceny tych części też nie powalają

razor34 - 2013-01-05, 11:38

A samochód powiedzmy do 3 tysi ? Ma być to tani dupowóz. Myślałem na golfem mk2 w 1.6td..
Delmut - 2013-01-05, 12:12

razor34 napisał/a:
A samochód powiedzmy do 3 tysi ? Ma być to tani dupowóz. Myślałem na golfem mk2 w 1.6td..

Polonez z gazem...

barol91 - 2013-01-05, 12:15

kaszlak_maniak napisał/a:
Banan, życie jest za krótkie żeby jeździć passatem!


chcesz być królem polskiej wsi kup sobie Passata TDI :E

Michu - 2013-01-05, 14:05

Passat 1.9 TDI to naprawdę dobry wóz. Wcale się nie dziwie że tyle tego jest na drogach, bo to jest wytrzymały samochód... Przysłowiowy Kowalski tylko leje ropki i śmiga aż miło :)
franeeek - 2013-01-05, 14:17

Miałem paska b4 1.8 z gazem, z 80 tysi najechałem i na prawdę polecam, części tanie jak barszcz, wszystko proste i łatwo naprawialne, auto wytrzymałe i bezawaryjne, jak chcesz tanio i wygodnie jeździć to polecam
Krzysiek. - 2013-01-05, 15:51

głodny napisał/a:
tasok napisał/a:
Delmut pierdolą, Cuopeta jest zajebista! Naprawdę bardzo fajny wóz.


Serwisowałeś kiedyś 2.0 20V ?


Taaa. W Bravie. Do rozrządu trzeba pościągać silnik z poduszek i razem ze skrzynią przesunąć żeby w ogóle włożyć łapę między podłużnicę a rozrząd.

Ale za to dźwięk i jazda - spoko ! :D

Alex - 2013-01-05, 15:54

passacik b5 jest bezawaryjny do momentu wymiany wahaczy za połtora koła :D
wilq1902 - 2013-01-05, 16:04

Delmut, 100 % racji co do Fiata Coupe :D Chętnie jakiegoś Limited Edition widziałbym u siebie w garażu :mrgreen: Mam już jednego rzadkiego Fiata i przed zakupem maluchów myślałem właśnie o Coupe 2.0 20V...
barol91 - 2013-01-05, 18:14

Alex napisał/a:
passacik b5 jest bezawaryjny do momentu wymiany wahaczy za połtora koła :D


z tego co wiem są też tańsze po 700zł,kolega ma Passat 1.6 z lpg,coś około 280tys nalatane,nie dba o niego ale jeżdzi cały czas.

Alex - 2013-01-05, 18:17

Ja słyszałem ze sa te tanie własnie ale nie żyją za długo, ponoć rozsądne są lamfordery one jakoś tysiąc z hakiem kosztują
xemup - 2013-01-05, 18:19

Mój sąsiad ma B5 i sobie chwali, choć mówi że wolał poloneza.
Lipa - 2013-01-05, 21:57

Redragoon napisał/a:
Co lepsze na dupowoza do 10tyś. BMW e30, Mercedes W124, Opel Vectra, czy może jakiś japoniec (oprócz Mazdy) ??


Bierz Merca! Jeżeli może być coś mniejszego od W124 to W201 może być lekko tańsze a ten sam silnik właściwie. Komfort jest zacny pomimo że auto jest mniejsze, awaryjność nie występuje. Mało elektroniki więc i samemu można coś zrobić przy tym. Części nie najdroższe.

Anzel - 2013-01-05, 22:01

Co do Passatów B4,silnik 1.8 90KM na monowtrysku osiąga przebiegi porównywalne do klasycznego 1.9D.Mój,akurat poprzedni B3 poszedł do ludzi z przebiegiem 580.000,z czego koło 200.000 na LPG.Franca jeździ nadal.
Amor - 2013-01-05, 22:15

a ja dalej polecam Bore, nie masz tego popierdolonego zawieszenia co w passatach :)
to są dobre auta, nie drogie w utrzymaniu, mam juz 202 tysiące przejechane na cyferblacie i dalej śmiga bez zastrzeżeń ( Teściu miał ją od nowości, ja mam ją od 3 lat )

mtts - 2013-01-05, 22:21

Bora spoko, to muszę przyznać.
W TDI 105 poza awarią pompy paliwa przy 130k od nowości i kilkoma niedoróbkami z wykończeniem, to jeździła super po naszych dramatycznych drogach. ;)

ptaku - 2013-01-05, 22:56

wilq1902 napisał/a:
Mam już jednego rzadkiego Fiata


co to takiego masz?

wilq1902 - 2013-01-05, 23:00

ptaku, Fiat Barchetta wersja Naxos ;)
mtts - 2013-01-05, 23:02

Rarytas. :mrgreen:
wilq1902 - 2013-01-05, 23:04

mtts, Haha, na pewno :D
seba650 - 2013-01-05, 23:09

Mercedes jest wygodny, bezpieczny i bezawaryjny tylko ten 2.0 jest taaaaaaaaaaakiiiii szyyyyyyyybkiii że można jajko znieść i wysiedzieć... :E

Ja ze swojej strony polecam Audi 80 B3 1.6TD :evil: .

banasiewicz02 - 2013-01-05, 23:09

FreddieM napisał/a:
Przecież takie BMW się szybciej spieprzy jak honda...


chyba żartujesz sobie :E a jeśli nawet to cokolwiek się spiepszy to się naprawi a w hondzie braku czegokolwiek metalowego od spodu już raczej naprawić się nie da :lol2:

ptaku - 2013-01-05, 23:16

a czym Naxos się różni od zwykłej wersji? :E
seba650 - 2013-01-05, 23:21

że ma fajny napis Naxos ;)
Amor - 2013-01-05, 23:26

mtts napisał/a:
Bora spoko, to muszę przyznać.
W TDI 105 poza awarią pompy paliwa przy 130k od nowości i kilkoma niedoróbkami z wykończeniem, to jeździła super po naszych dramatycznych drogach. ;)


jak tam TDI to nie wiem, bo nie cierpie wszystkiego co jezdzi na rope.

ale tak jak mówisz, nasze drogi znosi dzielnie i daje komfort jazdy.

wilq1902 - 2013-01-05, 23:28

seba650 napisał/a:
że ma fajny napis Naxos ;)


Widać, że mało wiesz na temat Barchetty :P

Naxos sporo różni się od zwykłej wersji, głównie elementami wizualnymi. Silnik w każdej wersji był taki sam czyli 1.8 benzyna 131 KM.

Bonus - 2013-01-05, 23:32

Na co dzień poza maluchem śmigam również tatusiową Borą właśnie w TDI. Obecnie mam porównanie do passata B5 ktorego mieliśmy wcześniej, pomimo że passat na liczniku miał ok 250tys. a w rzeczywistości pewnie grubo ponad pół bańki to zdarzały mu się usterki często i gęsto. Bore natomiast kupiliśmy od pierwszego właściciela z Holandii i złego słowa powiedzieć na to auto nie mogę, przebieg niecałe 200 tys, a w stanie jest na prawdę świetnym. Tylko lać i jechać, na trasie maksymalnie udało mi sie zejść ze spalaniem do 4,8, niestety w mieście na dość krótkich odcinkach łyka około 7-8 litrów. Także wszystko zależy od konkretnego egzemplarza, jeśli się dobrze trafi to może jeździć wiecznie.
seba650 - 2013-01-05, 23:50

wilq1902 napisał/a:
seba650 napisał/a:
że ma fajny napis Naxos ;)


Widać, że mało wiesz na temat Barchetty :P

Naxos sporo różni się od zwykłej wersji, głównie elementami wizualnymi. Silnik w każdej wersji był taki sam czyli 1.8 benzyna 131 KM.

To taki żarcik :mrgreen: . Ja się tam na barchettach nie znam.

Ja mam u siebie 1.9TD, nie mogę narzekać, pali w nagorsze mrozy, ostatnio nawet zaczął grzać. Na liczniku jest 243tyś a pewnie ma z 400 :E .

Raina - 2013-01-06, 01:37

A ja powiem że Ojciec posiada Vectre B po lifcie 2.0 DTI sprowadzona z Niemiec, wg. licznika przejechane 230tyś. km. Fakt, że purchawki wychodzą w nie których miejscach, ale na silnik nie można narzekać... W trasie udało sie zejść na poziom 4.5l w mieście około 8l. Krąży sporo opini na temat tego modelu i są różne, jedni są zadowoleni drudzy nie.
Tak na prawde wszystko zależy na jaki model sie trafi, zadbany czy nie.
Ojciec Vectrą zrobił już około 30tyś. kilometrów i jedyne co w niej wymienialiśmy co oleje, filtry i klocki :)

wilq1902 - 2013-01-06, 01:45

Miałem okazję jechać na trasie Nowy Sącz - Hamburg BMW e39 z silnikiem 3.0 d. Na trasie przy stałej prędkości można zejść ze spalaniem spokojnie do 4,5 l na 100 km. Po mieście trochę więcej, ale na brak mocy nie można narzekać. Co prawda, za 10 tys. nie kupi się nic ciekawego, ale samochód według mnie godny polecenia ;)
Aloiz - 2013-01-06, 01:58

Mój ojciec posiada vectrę b przed liftem silnik to 2,0 di 82km trochę mało ale daje rade jak na kombi, użytkuje ją 9 lat ale jeszcze nic nie było takiego pozwanego do naprawy tylko elementy eksploatacyjne typu świece tarcze amortyzatory zrobił już na niej 170 tyś km na liczniku obecnie jest 283 tyś była uderzona 2 razy w przód, części tanie jak barszcz spalanie małe jak na tak duże kombi, auto warte polecenia :)
banasiewicz02 - 2013-01-06, 10:30

ekonomię użytkowania vectry b psuje moment w którym szlag trafi elektroniczną pompę wtryskową VP44,a nastąpi to na pewno i pochłonie kilka tysięcy złotych na regeneracje i demontaż.Dodatkowo vectra B podobnie jak zafira czy inny cudny opel wygląda od spodu stricte tak samo jak każdy japoniec,czyli każdy wężyk paliwowy,hamulcowy,ława silnika,zawieszenie,nawet bak paliwa metalowy,wszystko opierdolone przez rdze w takim stopniu że autentycznie stwarza zagrożenie w użytkowaniu
xemup - 2013-01-06, 10:40

Mój tata miał astrę I kiedyś i sobie chwalił, mówił że pierwszy dobry samochód jaki miał
banasiewicz02 - 2013-01-06, 10:42

można to uznać za dobry samochód,albowiem poza masakryczną rdzą która pałaszuje ten wóz to mechanicznie jest to następca kadetta toteż ma prawo być niezniszczalne :E
xemup - 2013-01-06, 10:44

Wcześniej miał poloneza
Raina - 2013-01-06, 10:51

Co do pompy sie zgodze, średnio przy 300tyś. pada...
Ale od spodu nie wygląda aż tak źle :) może dlatego że była konserwowana itd.

Krzysiek. - 2013-01-06, 11:39

Też miałem Astrę, i też uważam że to spoko auto :) 1.7TDS :twisted:
głodny - 2013-01-06, 11:55

banasiewicz02 napisał/a:
ekonomię użytkowania vectry b psuje moment w którym szlag trafi elektroniczną pompę wtryskową VP44,a nastąpi to na pewno i pochłonie kilka tysięcy złotych na regeneracje i demontaż.Dodatkowo vectra B podobnie jak zafira czy inny cudny opel wygląda od spodu stricte tak samo jak każdy japoniec,czyli każdy wężyk paliwowy,hamulcowy,ława silnika,zawieszenie,nawet bak paliwa metalowy,wszystko opierdolone przez rdze w takim stopniu że autentycznie stwarza zagrożenie w użytkowaniu


Dokładnie u mnie już powoli się zaczyna, trzeba się za to brać bo dopiero co gaz założony a ma się zwrócić :E

Delmut - 2013-01-06, 12:21

Ibiza taka jaką ma Krzysiek... Auto niezajebywalne, a jak zajebiesz to tak tanie w naprawie, że można zrobić i znowu zajebać...
Krzysiek. - 2013-01-06, 12:40

Delmut, ma rację, do 10tys, kupisz w TDi i będziesz mega zadowolony.
Delmut - 2013-01-06, 13:04

Krzysiek. napisał/a:
Delmut, ma rację, do 10tys, kupisz w TDi i będziesz mega zadowolony.

Ale ten model co ma Krzysiek, nie ten nowszy!!! Tutaj prawie wszystkie części są zamienne z Polo, nowszy model nie zapewnie takiego komfortu...

Krzysiek. - 2013-01-06, 13:18

Włącznik świateł mam z Polo 6N, kit miałem przód Golf mk3, tył Polo 6N, gałkę zmiany biegów mam z Golfa mk4, fotele z Golfa mk3 GT, a ręczny z Polo 6n2 :mrgreen: Także fakt do Ibizy 6k pasuje wiele rzeczy :)
Krzysiek. - 2013-01-06, 13:34

A w czarnym lakierze podoba się kobietom :)


seba650 - 2013-01-06, 14:06

ta w niebieskim zajebista
Delmut - 2013-01-06, 14:17

seba650 napisał/a:
ta w niebieskim zajebista

Dzięki 8) 8) 8)
Mnie też się strasznie podoba


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

kapsel - 2013-01-06, 14:18

czemu ja jej jeszcze nie widziałem i nią nie jechałem?
- Wolf! - - 2013-01-06, 14:53

Miałem taką jakiś czas (szkoda, że tylko SDI) ale nie było na co narzekać :!:
franeeek - 2013-07-11, 23:29

Kupię autko w cenie 1000-1500 zł, jeśli macie coś ciekawego lub słyszeliście o takim dajcie znać. Chętnie 126, golf II ale nie tylko, w sumie to obojętnie co, do turlania się do pracy mi potrzebne jest, aby na głowę się nie lało (no dobra oprócz tico :E ). Z woj. lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego no chyba, że naprawdę będzie warto to i dalej się wybiorę.
Krzysiek. - 2013-07-12, 17:35

A ja dla odmiany szukam Ibizy. Tylko mam duże wymagania.
Czarna.
TDi
3d lub 5d - to jest mi obojętne.
Klima
W grę wchodzi aż trzy modele: Ibiza II, IIFL, ew. 3.
Tak do 10 000zł.

banasiewicz02 - 2013-07-12, 21:33

kup ty se człowiecze wreszcie to bmw e36 bo zaczynasz wymyślać jak baba,to srałdi,to ibiza,to znowu srałdi,to znowu ibiza,kurwa,żygać się chce :E
Dziadek - 2015-04-27, 23:33

Ahoj,

Czy ktoś z Was obcował może z takim autkiem jak : Kia Carnival 2.5 V6 - 150 KM - 2004 r. ?
Przymierzam się do kupna takiego autka. Ma być rodzinne, przestronne i funkcjonalne :D

Miałem różne auta, obecnie mam dużeee kombi (jednak na moją rodzinę za małe), ale "korełańca" jeszcze nie miałem i myślę, że jestem skłonny zaryzykować.

Znalazłem fajną sztukę, od 1 właściciela i z przebiegiem niecałych 70 tys. km w rozsądnej $$$ i z pewnego żródła.

Będę wdzięczny za jakieś opinie, sugestie itp. od osób które miały styczność z takim bolidem.

barol91 - 2015-04-28, 21:11

Znam dwie osoby które miały to gówno bo inaczej tego się nie da nazwać.. pierwszy to znajomy ksiądz :mrgreen: miał może z rok czasu,auto więcej stało u mechanika jak jeżdziło.. druga osoba miała troche dłużej ale znowu problem ze sprzedażą,było to sporo miesięcy temu więc nie będę opisywał co i jak ale wkońcu po 4miesiącach auto sprzedał prawie za darmo..
Krzysztof0430 - 2015-04-28, 21:16

Dziadek, jaki masz budżet na auto? Wtedy będzie łatwiej coś innego zaproponować.
Dziadek - 2015-04-28, 23:30

O to chodzi, że w necie opinie są podzielone...
Jedni sobie chwalą, że komfort, przestronność, wygoda... = Kia Carnival.
Drudzy narzekają na wszystko jak leci.
Może to jest tak - że jak dbasz tak masz ? 8)
Jak z każdym innym autem.

Biorę pod uwagę jeszcze Ford Windstar 3.0 V6 (2002 r.) oraz Chevrolet Trans Sport 3.4 V6 (2001 r.). Oba amerykańce, spore silniki, spore spalanie, nie ma mowy o szaleństwach drogowych z uwagi na automat i inne podzespoły które mogą ucierpieć. Auto typowe dupowozy do turlania spokojnego.

Budżet nie jest wielki bo mam chcę przeznaczyć 5 tys. CHF.

barol91 - 2015-04-29, 07:17

Seat Altea,Ford C-Max?
http://olx.pl/oferta/seat...5-ID9vzm1.html#
http://olx.pl/oferta/ford...html#1759a2e8eb

Art126p - 2015-05-20, 11:54

Co sądzicie o renault megane II 1.5,1.9 dCi w diesel?Awaryjne?
Jak tak to co najbardziej się psuje?
Pozdrawiam,

Tasok - 2015-05-20, 12:09

1.5 to gówno zrobione z gówna. 1.9 nieco lepsze, ale trochę odbiega od niemieckich konstrukcji.

Pierwsza awaryjna i łatwiej wymienić co się tam nie psuje niż psuje. Drugi to taki średniak w dziedzinie awaryjność, jeżeli ktoś o niego dba to nie przysparza wiele problemów, ale lubi jak się o niego dba.

Ogólnie nie kupiłbym Renault z dieslem. Benzyniaki w tych modelach są za to bardzo fajne.

Art126p - 2015-05-20, 12:48

Tasok, Wiem wolałbym benzyniaka niż diesel :)
Ale mało jest benzyniaków w tych modelach :/
Pozdrawiam,

max - 2015-05-20, 14:38

Na polskim rynku trudno znaleźć dobre 1,9 dci. W większości są to zaniedbane silniki z dużymi przebiegami. Dobry egzemplarz się ceni. Kupno auta od handlarza, komisu czy z giełdy wiąże się z licznymi problemami. Raczej trudno znaleźć coś sensownego.

Moja żona uparła się na papmpersbusa i wybór padł na Scenica Granda z 2 litrową benzyną w automacie. Miałem wypatrzoną przez domorosłych mechaników opinie o tym samochodzie. Z autem nic się nie dzieje, jest bezproblemowe i nawet dynamiczne. Spalanie na poziomie 9,2 litra w trybie mieszanym i na tym koniec.
Samochód wygodny, przestronny i na upartego 7 osobowy. Skrzynia pracuje idealnie, cicho i bardzo intuicyjnie. Przez blisko 80 tysięcy jakie przejechała Renia u nas ani razu nie zawiodła.

Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że w moim wypadku Renault jest mniej awaryjne od VW. Przez 3 lata jako woła roboczego używałem Pssata b5 i auto raz na miesiąc wracało na podwórko lawetą.
Sprowadziłem go z "rajchu", zagazowałem i miał służyć jako tani środek transportu lecz okazało się inaczej. Problemy z chodzeniem, klimatyzacją, przepływomierzem, wycieki oleju, zawieszenie do kompletnego remontu co 40 tys km i wariująca elektronika była na porządku dziennym. Dodatkowo sławetne mocarne 1,6 okazało się delikatną pluszową zabawką a dynamika jazdy na poziomie Żuka była dość daleka od moich oczekiwań. Samochód nie brał udziału nigdy w żadnym wypadku drogowym, nie był zaniedbany i kupiony od pierwszego właściciela.

Jeszcze parę zdań o spalaniu. Może kogoś zaszokować, że akceptowalne jest dla mnie spalanie szczeniaka, jednakże biorąc pod uwagę Almerę 1,5 w benzynie, która zjada mi 8,9 litra w trybie mieszanym przy zerowych osiągach i całkowitym braku komfortu to wolę poświęcić te 3 setki więcej w Renault. Almerą jeżdżę do pracy i czasem gdzieś wyskakuję do znajomych.
Ponadto Almera ulega szybciej biodegradacji niż niezabezpieczony, rzemieślniczy błotnik z malucha wrzucony w pokrzywy. Gdy ją kupowałem miała parę rdzewek na tylnych nadkolach, progu i belce. Obecnie te miejsca mogą służą jako nory dla myszy.

Art126p - 2015-05-20, 16:26

Tasok, max, Dzięki za opinie :)
Pozdrawiam,

Rocky - 2015-05-24, 10:34

A miał ktoś do czynienia z Primerą P11? Chodzi mi głównie o wersję GT.
GPS - 2017-01-16, 20:03

Panowie, szukam razem z rodzicami samochodu- założenia są takie aby było to auto młode -2010+ z silnikiem maksymalnie 2.0. I teraz największy problem kwota w okolicach 25000 zł. znacie coś wartego uwagi ? Prosiłbym o jakieś opinie i pomysły ;) Acha ogólnie auto musiałoby być nieco większe- tzn wszystkie yarisy, clio i inne tego typu odpadają ;) Z góry dzięki ;)
Karol - 2017-01-16, 20:27

megane III? :D
LOBUZ88 - 2017-01-16, 20:40

Osobiście w tej kwocie jeżeli nie kupował bym BMW ( albo mega dopasione i dojebane E39 - dla was już za stare bo wiekowo najmłodsza to 2001 rok, albo E60 - już tej kwocie można coś szukać, ale ciężko o coś sensownego , no i też wiekowe oraz wysokie pojemności lub trójeczka w e90) to zdecydowanie patrzałbym za tym :

https://www.otomoto.pl/of...html#xtor=SEC-8

mega prosty motor (1.6 SR) i zawias, w miarę mało bolączek tyowych dla nowych aut, auto w miarę duże i wygodne, części tanie no i można przebierać w krajówkach z udokumentowaną historią, w tej kwocie możecie kopać i przebierać w ofertach :)

banasiewicz02 - 2017-01-16, 20:56

fakt,również polecę taką skodę i koniecznie z tym silnikiem. Proste toto i bezawaryjne,żadnych depeefuf dwumas i innych cudów
GPS - 2017-01-16, 21:19

Dzięki za szybką odpowiedź - Skoda wydaje się być spoko - pojawił się jeden problem - przebiegi - mama nie chce słyszeć o przebiegu zbliżającym się do 200 000 km. Jak jej to powiedziałem to prawie zemdlała - ale serdecznie Was pozdrawia. I teraz pytanie - jakie są szanse na dostanie takiej polftowej skody z przebiegiem +-100 000 - jest to wogóle w granicy cudu :E ?? Ewentualnie chłopaki jakbyście mogli wypowiedzieć się równierz coś na temat np. W/w Meganki.
kapsel - 2017-01-16, 21:50

skręć mamie na 30 000 tysięcy i sprawa będzie załatwiona
Krzysiek. - 2017-01-16, 22:49

Żadne Reno nie jest godne polecenia. Diesel - spore wydatki.
Benzyna. Wariatory. Chujowa elektryka.
Zdecydowanie Skoda.

Z drugiej strony. Może jakaś Kia ?

Karol - 2017-01-16, 22:54

Możesz też np Fiat Bravo. Astra J ew, ale droższa. Taki VAG z 1.6MPI nie jest zły (Leon dość tani jest).
lukio - 2017-01-16, 23:08

Gps, Nie obraź się ale twoja mama jest typowym przykładem mentalności polaków 2 lata czy 20 lat poniżej 200tys musi być
oczywiście że da się znaleźć egzemplarz z małym przebiegiem ale cena też się zmienia ;)

Adi. - 2017-01-17, 00:43

A co za problem do ceny doliczyć parę groszy na korektę i już mama zadowolona :D
ignac2004 - 2017-01-17, 07:51

Bravo 2010 ciężko będzie kupić za 25k.
voytas - 2017-01-17, 11:15

Trudno jest znaleźć coś z przebiegiem <100 tys km w tym budżecie (znając życie to mama dodatkowo chciałaby najlepiej od pierwszego właściciela).
Najczęściej są to niestety auta rozmiar mniejsze (Punto, Corsa, Fiesta). Wiem, bo sam szukałem rok temu czegoś takiego dla siebie...

A może warto szukać czegoś takiego?
https://www.otomoto.pl/of...-ID6yI2Ab.html#

Krzysiek. - 2017-01-17, 18:46

Ja z kolei szukam krótkiego Pajero 2 najlepiej 3.0 v6 manual z napędem super select. Gdyby ktoś wiedział o jakimś zdrowym egzemplarzu dajcie znać.
Tasok - 2017-01-19, 21:06

Krzysiek. napisał/a:
Żadne Reno nie jest godne polecenia. Diesel - spore wydatki.
Benzyna. Wariatory. Chujowa elektryka.
Zdecydowanie Skoda.

Z drugiej strony. Może jakaś Kia ?


Lalka III jest całkiem spoko, nie słyszałem żeby były jakieś większe problemy z tymi autami. Skoda je bszytka :E

Fiesta fajnie jeździ, prowadzi się całkiem ok. ale nadal jest za bardzo plastikowa w środku. Core sąsiad żony chwali i nachwalić się nie może. Ja nie miałem styczności z tym autem większej niż wymiana filtra powietrza.

Tomash85 - 2017-01-19, 22:14

GPS napisał/a:
Dzięki za szybką odpowiedź - Skoda wydaje się być spoko - pojawił się jeden problem - przebiegi - mama nie chce słyszeć o przebiegu zbliżającym się do 200 000 km. Jak jej to powiedziałem to prawie zemdlała - ale serdecznie Was pozdrawia. I teraz pytanie - jakie są szanse na dostanie takiej polftowej skody z przebiegiem +-100 000 - jest to wogóle w granicy cudu :E ?? Ewentualnie chłopaki jakbyście mogli wypowiedzieć się równierz coś na temat np. W/w Meganki.
Jak silnik był zawsze kontrolowany i nie męczony to przebieg zbytnio moim zdaniem nie ma wpływu. Ale o jakim przebiegu my tu mówimy? 200?! To jest normalny przebieg. Skody fajne auta więc namawiaj mamę na takie autko. A jak mama twoja chcę zobaczyć na serio duży przebieg to ci wyśle zdjęcie licznika mego passka ;)
Kamil252 - 2017-01-19, 23:41

Kia ceed,fajne auta godne polecenia ;)
azbest - 2017-01-20, 08:31

Tylko weź zrób przy niej cokolwiek samemu. U mnie w robocie jeden facet kupił nówkę sztukę i żeby wymienić żarówkę to musiał jechać na serwis, a to jest część, że jak Ci padnie w drodze, to zjeżdżasz na bok, albo najbliższą stację benzynową i wymieniasz, a nie kur...serwisów szukasz. Dlatego wolę klasyki.
Krzysiek. - 2017-01-20, 16:04

Jest dużo aut w których ciężko wymienia się żarówki.
Kubica - 2017-01-20, 16:11

Krzysiek. napisał/a:
Jest dużo aut w których ciężko wymienia się żarówki.

No i potem jadą takie cyklopy, hurrr durrr, na przeciwmgielnych jeszcze :roll: Sorry za OT.

dizzyx - 2017-01-20, 16:38

Krzysiek. napisał/a:
Jest dużo aut w których ciężko wymienia się żarówki.

Bo są źle zaprojektowane i mają przez to złe rozwiązania konstrukcyjne.
Przykładem jest tutaj Scenic II ph I (nie wiem jak w ph II) z 1.9 dCi. Jak przepaliła mi się żarówka po stronie pasażera to wymieniłem ją bezproblemowo, wyciąga się szyjkę wlewu płynu do spryskiwacza i masz dostęp że można tańczyć :E a po stronie kierowcy? Musiałem pojechać do domu, bo trzeba zdjąć osłonę akumulatora (która skręcona była torxami :E ) i wymieniać "na czuja", albo wyjąć akumulator (tak jest też jak ktoś ma grubsze ręce). Tak przy okazji - wymieniłem śruby osłony akumulatora na normalne sześciokątne, od razu wygodniej :E
azbest napisał/a:
Dlatego wolę klasyki.

Tu nie chodzi że klasyki, bo żarówki wymienia się też łatwo w starej astrze albo Volvo V40 czy Polonezie Caro Plus, a żaden z tych samochodów nie jest klasykiem :E po prostu wypadałoby, żeby przy projektowaniu myśleli konstruktorzy, a nie księgowi :roll:

azbest - 2017-01-20, 22:47

To już niemożliwe.
Z tego co mi się coś kołacze, to do Syreny były dokładane klucze płaskie w 4 rozmiarach i można nimi było rozkręcić cały samochód, a teraz... bez kompa i programu serwisowego nie ma co brać się za naprawę.

lukio - 2017-01-20, 23:07

Odpowiedź jest jedna bo to były czasy gdzie przedmioty miały służyć, a teraz mają nie opuszczać serwisu słyszałem teorie że samochody sprzedają po kosztach a zarabia się na serwisie, to że nie da się wymienić żarówki na drodze to też jest sprytnie zaprojektowane aby autem na gwarancji na serwis jeździć :D
Pan_Waclaw - 2017-01-21, 00:35

lukio, pierwszy raz napisałeś na tym forum coś co ma sens :lol2:

Ja tam nie jestem jakimś hejterem nowoczesnej motoryzacji, ale kurczę no taka rzecz jak żarówka powinna być jednak łatwo dostępna (chociażby przez wgląd na bezpieczeństwo) i nie wierzę, że nie da się tego zrobić tak jak kiedyś. W żadnym z samochodów którymi jeździłem lub jeżdżę nie miałem problemów z wymianą jakiejkolwiek żarówki i dostałbym kurwicy, gdybym musiał z tym jechać do serwisu, albo gmerać przez godzinę pod garażem... Tutaj akurat rozumiem frustrację niektórych.

Karol - 2017-01-21, 00:41

Pan_Waclaw napisał/a:
dostałbym kurwicy, gdybym musiał z tym jechać do serwisu, albo gmerać przez godzinę pod garażem...

Pozdrawia własciciel Fiata Stilo :lol2:

lukio - 2017-01-21, 00:41

Pan_Waclaw, Dzięki , zmieniam się :E
LOBUZ88 - 2017-01-21, 00:44

Karol napisał/a:
Pan_Waclaw napisał/a:
dostałbym kurwicy, gdybym musiał z tym jechać do serwisu, albo gmerać przez godzinę pod garażem...

Pozdrawia własciciel Fiata Stilo :lol2:


jak robiłem w norauto i przyjeżdżało stilo na żarówkę to wszyscy spierdalali i chowali się po kątach :lol2: jeżeli któryś konsultant Ci to przyjął i wrzucił na linię to wiedziałeś że Cię nie lubi :mrgreen:

banasiewicz02 - 2017-01-21, 08:35

LOBUZ88 napisał/a:
Karol napisał/a:
Pan_Waclaw napisał/a:
dostałbym kurwicy, gdybym musiał z tym jechać do serwisu, albo gmerać przez godzinę pod garażem...

Pozdrawia własciciel Fiata Stilo :lol2:


jak robiłem w norauto i przyjeżdżało stilo na żarówkę to wszyscy spierdalali i chowali się po kątach :lol2: jeżeli któryś konsultant Ci to przyjął i wrzucił na linię to wiedziałeś że Cię nie lubi :mrgreen:


praktyk z żarówkami przednimi wymienianymi przez rurę wydechową zakazała unia tłumacząc to bezpieczeństwem...i w sumie w tej kwestii miała racje bo od któregoś tam roku żarówka ma być łatwo wymienna i basta :!: Te nowe paździerze więc nie mają już tego problemu. A scenic PHII to jest jakaś prowokacja podobnie jak wszystkie renówki z tamtego okresu :E wyjebać to w powietrze to za mało.

GPS - 2017-02-02, 15:12

Witam ponownie -na drodze różnorakich rozważań pojawił się pomysł - mianowacie Subaru Forester II Ktoś zna samochód ? Bo wydaje się być godny uwagi ;) Silniki benzynowe- i jak u nich z LPG??
Krzysiek. - 2017-02-03, 10:44

Fajne auto ale ambitne. Znaczy się jeśli włożysz LPG to trochę uciążliwe będzie ustawianie luzów zaworowych. Ale śmiało można LPG wkładać i będzie to działać.

Osobiście bardzo mi się podoba. Z tym że koszty serwisowanie nie będą niskie.

Budzik - 2017-02-04, 09:47

Pali duuzo i nie jedzie - wolnossący.
Rampula - 2017-02-06, 22:45

https://www.otomoto.pl/of...html#b6b81a8d1c

Od jakiegoś czasu szukam pakownego tatawagena i chodzi mi po glowie takie Mondeo....ma ktoś doświadczenie z tymi Mondziakami?? Jutro chciałbym go obejrzeć, nawet w dobrym pieniądzu stoi

Karol - 2017-02-06, 23:10

Rampula, już po zdjęciach widać, że zbyt ciekawej historii bezwypadkowej to on nie ma.
barol91 - 2017-02-07, 00:24

Karol napisał/a:
Rampula, już po zdjęciach widać, że zbyt ciekawej historii bezwypadkowej to on nie ma.


przywieziony z Francji to co się dziwić i te opisy 100% bezwypadkowy i z oryginalnym lakierem.. :lol2: w tym pieniądzu ciężko kupić dobrego przedlifta a co dopiero polift i jeszcze z dupiatym TDCI..

ignac2004 - 2017-02-07, 06:33

No jak dla mnie to on ma kilka odcieni białego na sobie :E
banasiewicz02 - 2017-02-07, 08:19

hahaha no i 178 000km w dieslu z francji :lol2: jaja jak arbuzy :E
evil1 - 2017-02-07, 08:37

48 km dziennie, kupiony z ministerstwa, czyli nigdy nie wyjechał z miasta w całej swojej karierze zawodowej :E
Rampula - 2017-02-07, 18:39

Po 15 chciałem jechać to go juz nie było. Oprócz czasu nic bym nie stracił bo w obie strony mam 25km, takze szukam dalej.
Swoją droga macie racje z ta Francja, stamtąd auto bez przynajmniej obcierki to ciężki temat...:| na pewno ta niska kasa z czegos wynikala

Krzysiek. - 2017-02-07, 19:05

Serio ? Mondeo ? Poza ceną nie ma żadnych zalet. Silnik porażka. Zawieszenie porażka. Rdza porażka.
Vladi - 2017-07-30, 17:52

Panowie, sprawa jest prosta. Szukam samochodu, cena do 16tys diesel albo coś dobrego pod lpg. Na ten moment biorę pod uwagę Leona I gen. z końca produkcji. Oczywiście 1.9 :lol: Macie jeszcze jakieś pomysły, nad czym się jeszcze można zastanowić?
AdiN - 2017-07-30, 18:56

Adtra H/ Vectra C ;)
Sioniki dobre do gazu, udane dieslemi dobre ceny w porownaniu do Vaga ;)

zolwik - 2017-07-30, 19:09

A ja mam rozkmine, co wybrac audi 80 czy mercedes 190 egz tylko w benz do 1992?
Kamil252 - 2017-07-30, 19:25

skoda octavia 1.6 w muchozolu
nie wiem ile masz wzrostu i wagi ale mi się źle siedzi w 190 mimo że uwielbiam,kiera mi na jajach leży,dlatego preferuje 124 :)

AdiN - 2017-07-30, 22:05

Audi 80!
Mialem, i chetnie bym do tego auta wrocil :)
Serio!

r3mix - 2017-07-31, 04:46

Jeżeli w 190-ce siedzi się tak samo jak w W202, to wybrałbym Audi. Bardzo dziwna pozycja za kierownicą w tym Mercu :)
CZESIO1958 - 2017-07-31, 06:55

E tam ja mam W202 i jest spoko.
Może trzeba wyregulować wysokość itd

zolwik - 2017-07-31, 11:01

Kamil252 napisał/a:
skoda octavia 1.6 w muchozolu
nie wiem ile masz wzrostu i wagi ale mi się źle siedzi w 190 mimo że uwielbiam,kiera mi na jajach leży,dlatego preferuje 124 :)

Z moich obserwacji 124 jest bardziej chrupnieta niz 190 dlatego taki wybór. :facepalm:

AdiN - 2017-07-31, 14:18

Mi sie wydaja te mercedesy ogolnie ciasne.

Nie jestem jkis wyjatkowo duzy, a brakuje mi wygodnej pozycji i miejsca :)

zolwik - 2017-07-31, 14:28

AdiN napisał/a:
Audi 80!
Mialem, i chetnie bym do tego auta wrocil :)
Serio!

W jakim silniku?
Bo rozgladam sie za nie mniej jak 115KM, przy tej budzie mniejsze pewnie spalanie wysokie a o wyprzedzaniu nie wspomne

AdiN - 2017-07-31, 14:50

Ja mialem 115 (nawet nie tyle 80, co rzadkie Coupe), i swietniensobie dawal rade (bardzo elastyczny motor, tylko szostki mi troche brakowalo).
Maksymalnie poszedlem nik 215 licznikowe :)

Kolega ma wersje 90 koni (abt jak dobrze pamietam), i tez sobie chwali. A w trasie 190 idzie bez zajakniecia :)

Pan_Waclaw - 2017-07-31, 14:56

Te Audiki to świetne auta. Sam bym coś takiego przygarnął w słusznym stanie. Tylko na ogłoszeniach głównie zjeżdżone, zapyziałe szroty :(
tokiroki - 2017-07-31, 16:44

Za 80 minimum 5 tys zł trzeba wyłożyć.
zolwik - 2017-07-31, 19:06

tokiroki napisał/a:
Za 80 minimum 5 tys zł trzeba wyłożyć.

Za gwiazde podobnie

Vladi - 2017-07-31, 21:04

Jeszcze wrócę do mojego pytania. Trochę jestem nie w temacie nowszych modeli samochodów, dlatego mnie interesuje czy ktoś z was miał styczność z Golfem 5. Warte to zainteresowania?
buczek21 - 2017-07-31, 22:44

Vladi napisał/a:
Jeszcze wrócę do mojego pytania. Trochę jestem nie w temacie nowszych modeli samochodów, dlatego mnie interesuje czy ktoś z was miał styczność z Golfem 5. Warte to zainteresowania?


Co chcesz wiedzieć?
Ja od 4 lat jezdzie V w GTI,brat 2.0 w TDI'ku :lol2:

Wszystko rozbija się jak zawsze o to co oczekuje kupujący vs grubość portfela..

AdiN - 2017-07-31, 23:42

A tam.
Koega kupil zadbana 80, z gazem.
Za 2.700!
I jezdzi juz trzeci rok, w tym miesiacu zrobil dopiero regeneracje tylnych zaciskow (zmora), i w zasadzie tyle.
Leje i jezdzi :) i nie narzeka! :)


A co do Golfa 5, mam stycznosc ze skodami octaviami. Ale to jeden pierun w koncu.. ;)

barol91 - 2017-07-31, 23:54

Vladi napisał/a:
Panowie, sprawa jest prosta. Szukam samochodu, cena do 16tys diesel albo coś dobrego pod lpg. Na ten moment biorę pod uwagę Leona I gen. z końca produkcji. Oczywiście 1.9 :lol: Macie jeszcze jakieś pomysły, nad czym się jeszcze można zastanowić?


kolega w zeszłym roku kupił Astrę H 1.8 125km za 13k i fajne autko a Leon według mnie mocno już przereklamowany. Jak chcesz to jeden synek ulice obok mnie początkiem roku chciał sprzedać Leosia z 2001roku za 8-9k oczywiście w TDIku,kolor czerwony i jakieś pierdoły do zrobienia,jak coś to mogę podesłać namiary na niego.

Vladi - 2017-08-01, 06:16

buczek21, przede wszystko niezawodność :lol: od jesieni będę spór jeździł więc zależy mi na tym żeby się nie martwić czy odpali. Wiadomo ekonomia też się liczy. Spalanie, jak i również ceny części.
buczek21 - 2017-08-02, 01:16

Vladi,
Golf to golf...Jak wymieniasz materiały eksploatacyjne..Nie dziadujesz na częściach i kupujesz Harta..To nie ma się co sypać..
Ja swojego mam już 4 rok.. kupiłem go jak miał 150 tyś,potwierdzone w serwisie..Bo miałem dostęp do historii całej od zakupu przez niemrę,aż do 147 tys jak robiła ostatni serwis..Teraz ma 205 tyś..
Jedyna rzecz nieplanowana to urwanie się tarczy ochronnej ,chroniącej tarcze hamulcową z tyłu-90zł nowa ASO..
Tak to tylko co trzeba najzwyklejsza ekspolatacja..płyny,hamulce...gumy..
W tym roku wymieniłem też komplet amortyzatorów i sprężyn.Grat około 1,5 tyś..

Z rzeczy na które trzeb zwrócic uwagę:
-Rdza...pojawia się zazwyczaj albo na klapie pod zamkiem,albo na tym przetłoczeniu pod szybą.Gdzie woda poprostu stoi.No i łączenie przednich nadkoli.progi..Niemcy tak wymyślili odpływy z podszybia w tym aucie..ze nie ma żadnych węzy,prowadzeń..Woda cieknie sobie z podszybia po przednim wzmocnieniu,nadkolach na progi..i wypływa sobie w rogu drzwi..Jak ktoś to kontrolował to spoko.Jak ktoś o tym nie wiedział albo miał w dupie..Zazwyczaj jest tam tona liści,piachu i innego syfu..niekiedy aż po samo podszybie..I to tak ładnie się marynuje w wodzie.Efekt taki koncówki progów albo dziurawe jak sito,albo nich wcale nie ma i rdza na błotnikach..Te są przykręcane to zawsze można wymienić..Tak że najlepiej jesień/wiosna wydłubać wszytko z nadkoli..
-silniki...Jak ma być tanio i oszczędnie do 1.6 MPI+LPG...Silnik prosty jak drut,wsadzany do wszystkiego podstawowego z VAG'a..Osiągi na poziomie zero..No ale za to rubelek w portfelu zostaje.Krótka skrzynia jeszcze jest ..tak że tam gdzie w 1.6 się wbija 5..i silnik wyje,to ja dopiero się zastanawiam nad 4 biegiem..
1.4 TSI..nie wiem nie jeździłem..Chodź szczególnie te pierwsze mocniejsze wersje gdzie było turbo+kompresor mechaniczny nie mają za dobrej opinii.Padał tam właśnie kompresor..Później już montowali zwykłe turbo do tego.
W miarę jeszcze jest te 2.0 FSI...150 koni,no ale tego nie zagazujesz..bo wtrysk bezposredni.
Na końcu 2.0 TFSI,czy R32..z benzyn..Chodź ja jak się uprę i jezdze jak dziad że turbo nie wstaje to w mieście jestem w stanie zrobić 7.2-7.4 spalanie..Chodź średnio wychodzi 8,5-9,2l..Na trasie nie ma szansy na mniej niż 8.2.
Diesle.. niby przeklinane 2.0...i każdy płacze za legendarnym 1.9 tdi.. :lol2:
Niby tam panewki lubią się przekręcać..bo ktoś wpadł na pomysł że można je tłuc bez zamków..No bo po co...Jest cała seria odradzanych 2.0..Z 3-4 silniki z tego co pamietam.
I jak się właściele spotykają to tylko kto już jest po a kto przed wymianą panewek :lol2:
Brat ma takiego 2.0 właśnie z niby odradzanym silnikiem.. i nic sie nie dzieje,a codziennie 60km do pracy tym lata.Tak że zależy jak sie trafi..

Tak że jak chcesz tanio to 1.6+LPG..

Cena części...Tak samo zamienników cała masa..od gównianego Harta,aż po ori..Tak że ciężko coś podpowiadać..Bo są np zamienniki części "XX" za 30zł kończąc po 250zł...A po drodze jeszcze z 5 firm..
Z mojej strony polecam najpierw dzwonić do ASO szczególnie z jakimis pierdołami:plastiki,zaślepki,linki itd..Bo niekiedy jest taniej niż na w sklepie czy allegro..

Kiedyś mi ukradli znaczek z atrapy..Na allegro "jedyny taki" odrapany..stało po 130zł,w Aso nowy w foli 75zł.. :facepalm:

Co do wyposażenia to to niestety też srogi rozrzut..Podstawy te wszystkie wersje "goal" to niestety zazwyczaj golasy...bez nawet manualnej klimatyzacji,elektryki szyb..czy MFA...Podstawowe minimum..fotele,przednia szyba.. i starczy.
Ja bym szukał jakiegoś "GT"-poznać je po trochę innym grillu,albo jakiegoś "individual'a"...
Je znowu poznać zazwyczaj po nietypowym kolorze taka ciemny filotet+pakiet dokładek...Kolega ma takiego to 1.6MPI..do tego wyposażony lepiej niż moj bo skóra,czujniki parkowania...czy webasto postojowe. :lol2:

Wszytko zależy jak zwykle od kasy i ile chcesz wydać..

Volt - 2017-08-03, 00:37

Jest jeszcze jedno ale w golfie 5, głośniki po prostu nie grają, czy to jakis indiwidual na 3 droznym systemie czy gti, po prostu to brzmi chujowo, i dlatego wolal bym gofra 4 jak piść
Vladi - 2017-08-07, 19:06

W moim budżecie raczej ciężkości golfa 5 kupić. Byłem oglądać 2 sztuki i lepiej odpuścić. Nie myślałem nigdy o BMW ale zwrócił moją uwagę e46 touring. Można znaleźć do 15k sporo egzemplarzy z silnikiem 2.0 w dieslu. Tyle że znaleźć nie zajechana bete może być ciężko. Co do samego utrzymania idzie przeżyć? W porównaniu z VAGami duża różnica?
Emilienko126p - 2017-08-07, 19:13

Vladi 2.0 d to tylko polift 150km. Utrzymanie trochę kosztuje(w sumie jak każdego diesla), ale prowadzi się rewelacyjnie i do 15 powinieneś coś dorwać. Ja mam e36 i części nie są tanie, ale w sumie nic drogiego jeszcze nie robiłem. :twisted:
Vladi - 2017-08-07, 20:11

Emilienko126p, a Ty czo masz za silniki w swoi e36? Biorą jeszcze pod uwagę zakup benzynowego pod lpg
Emilienko126p - 2017-08-07, 21:32

m52b28 ale każde r6 jest spoko. Gaz też każdy bierze bardzo dobrze. W e46 seria m52 i m54 jest równie dobra, choć m54 lubi bardziej spalić olej. m43b19 jak jest zaniedbany ma problem z chłodzeniem, w sumie każde zaniedbane bmw na ten problem...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group