.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

Układ paliwowy - Wspólczesne zbiorniki paliwa

Bronek - 2020-03-16, 10:32
Temat postu: Wspólczesne zbiorniki paliwa
Witam, jak w temacie, kupował ktoś ostatnio i jest w stanie polecić coś co nie wymaga dopasowywania itp?
Jareg - 2020-03-16, 16:51

Z mojego doświadczenia wynika tak, że na pewno zamienniki trzeba malować bo są ledwo opryskane :D
Po drugie niektóre są tak wykonane że będą zahaczać o wahacz podczas pracy zawieszenia, trzeba wtedy podgiąć rant i jest spoko :E
Jakbyś chciał to mam bak wyjęty z bisa bez czujnika, chyba da się go jeszcze uratować :E

michals - 2020-03-16, 19:33

Rok temu wymieniałem i bez uwag; pasował bez problemu i ogólnie wyglądał jak oryginał.
bolec92 - 2020-03-22, 21:38

dokładnie jak kolega wyżej pisał, wymieniałem zbiornik w zeszłym roku u siebie i rantem haczył o wahacz i napęd szybkościomierza w skrzyni
Piter7391 - 2020-03-23, 07:45

Ja robiłem to ze 3 lata temu, o wahacz nie chaczył ale jak chciałem wyjąć skrzynię to wadził mi o zbiornik napęd prędkościomierza.
Poprostu najpierw trzeba go spasować, trochę podocinać a dopiero później montować na stałe.

sr99 - 2020-03-28, 20:07

Dokładnie tak jak wyżej nie jest już to samo co kiedyś. Sam musiałem bak wymienić ze względu na rdzę po kilku latach postoju, i trzeba było go trochę dociąć. To samo tyczy się nowych wskaźników paliwa które również idealnie nie "leżą".
Bronek - 2020-03-28, 21:52

Kupiłem już nowy, doszlifowałem na zgrzewach i zobaczymy, jak wymienię to napiszę co i jak ;)
bsw - 2022-03-21, 12:57

Podłączę się do tematu.
Kupiłem właśnie nowy zbiornik i jestem po wstępnej przymiarce. Co prawda zbiornik pasuje i o nic nie uwadza, niemniej jego stan mnie trochę rozczarował:



1. Ma wgniecenie na rogu,
2. Jedna z krawędzi jest jakby nie dociśnięta (ale zbiornik jest zgrzany i szczelny - to sprawdziłem),
3. Powłoka lakiernicza pozostawia wiele do życzenia - zbiornik już przyjechał lekko porysowany.



Zatem raczej wymaga malowania i w związku z tym mam pytania:

Czym i jak go malować?
Czy użyć farby do metalu czy raczej środka do konserwacji podwozia.
Czy obecny lakier potraktować jako podkład (ewentualnie go zmatowić) czy położyć nowy podkład?

Hanss - 2022-03-21, 16:40

Ten lakier który jest na nim to zwykła farba transportowa,ta sama która jest między innymi na pasach przednich. Ja zbiorniki zawsze czyszczę do gołego metalu (chemicznie/piaskowanie),potem podkład epoksydowy z dwie warstwy,baranek i na sam koniec opcjonalnie kolor
bsw - 2022-03-22, 15:22

Piaskować nowy zbiornik - bez sensu. Ale zmatowię i pomaluję.

Mam jeszcze pytanie dot. masy. Otóż do starego zbiornika ktoś dorobił osobny kabelek łączący śrubkę czujnika do masy. Czy standardowe mocowanie zbiornika zapewni masę czy powielić to rozwiązanie?

Hanss - 2022-03-22, 16:52

Zmatowienie nic nie da bo jest duża szansa że nowa warstwa zejdzie razem z pierwszą,tylko ściągnięcie do gołego metalu i dopiero malowanie zapewni że będzie to miało sens ;)
michals - 2022-03-23, 20:40

bsw napisał/a:
Piaskować nowy zbiornik - bez sensu. Ale zmatowię i pomaluję.

Mam jeszcze pytanie dot. masy. Otóż do starego zbiornika ktoś dorobił osobny kabelek łączący śrubkę czujnika do masy. Czy standardowe mocowanie zbiornika zapewni masę czy powielić to rozwiązanie?

Jedna z nakrętek powinna być ząbkowana i to wystarczało.

bsw - 2022-05-13, 17:50

Przy okazji wymiany zbiornika pozostawiłem stary zespół czujnika paliwa (czyli dekiel z osprzetem).
Był całkiem sprawny z wyjątkiem siateczki na końcu rurki ssącej:


Ponieważ taka siateczka jest raczej niedostępna zastosowałem zamiennik w postaci sitka odstojnika paliwa od ciągnika Zetor:


Nie było to jednak "plug and play". Sitko od traktora ma większą średnice otworu niż rurka ssąca - założyłem dystans w postaci odcinka rozciętej rurki aluminiowej a całość uszczelniłem koszulką termokurczliwą (chociaż teraz zastosowałbym raczej kawałek gumowego węża od paliwa).

W każdym razie zbiornik zamontowałem - wszystko pasuje i działa bez zarzutu.

banasiewicz02 - 2022-05-22, 16:51

Koszulkę pewnie rozpuści od paliwa, mogłeś połączenie normalnie zalutować cyną, tak jak się kiedyś robiło.
bsw - 2022-05-23, 09:06

Chciałem mieć możliwość łatwego demontażu w razie jakby co.
Też pomyślałem później o tym ze może się rozpuścić, dlatego drugi raz założyłbym gumowy wężyk - odporny na benzynę...
Za rok zrzucę zbiornik i zobaczę jak to wygląda.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group