.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

Blacharstwo i lakiernictwo - Malowanie akrylem

mk998 - 2018-03-07, 23:26
Temat postu: Malowanie akrylem
Witam. Koledzy mam pytanie, bo wiem że na forum jest kilku naprawdę dobrych lakierników;) o malowanie akrylem.
Mam do pomalowania całego Maluszka, nie będę tego robił sam, oddam go do lakiernika.
Chciałbym od Was uzyskać pomoc jaka jest konkretnie kolejność malowania akrylem, dlatego że byłem u trzech lakierników i każdy mówi trochę inaczej.
Prosiłbym o pomoc aby mnie w bambuko nie zrobili.

Wg tego co wyczytałem to, jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie :
1. Powierzchnie malowaną wyczyścić, odtłuścić zmywaczem silikonowym.
2. Usunąć miejsca gdzie jest korozja, pęknięcia lakieru itp, przeszlifować, oczyścić. Potem zapodkładować epoksydem metoda chyba mokro na mokro.
3. Zaszpachlować miejsca po korozji.
4.Szlifujemy całe elementy do malowania.
5.Odtłuszczamy.

i teraz pytanie powinien teraz po szlifowaniu całych elementów na podkład epoksydowy iść podkład akrylowy????
A potem na przeszlifowany podkład akrylowy idzie już kolor? (maluszek będzie malowany na oryginał czyli akryl).

Jeśli tak to akryl (kolor) mieszamy z utwardzaczem, malujemy elementy i tyle-koniec???

Proszę o konkretne odpowiedzi, bardzo dziękuję. Pozdrawiam.

zolo - 2018-03-08, 10:41

Cytat:
i teraz pytanie powinien teraz po szlifowaniu całych elementów na podkład epoksydowy iść podkład akrylowy????
A potem na przeszlifowany podkład akrylowy idzie już kolor? (maluszek będzie malowany na oryginał czyli akryl).


Ja tak robię. Do tego wszystko co było w kolorze podkladuje podkladem akrylowym. Jakoś specjalnie drożnej to nie wychodzi a minimalizuje ryzyko ze stary lakier zacznie mi sie ważyć, łuszczyc itd. Juz kilka razy tak mialem ze malując na zmatowany odtłuszczony stary lakier robiły mi sie cyrki i sie wkurwialem. A tak mam odizolowana stara powloke lakiernicza i jestem spokojny.

Cytat:
Jeśli tak to akryl (kolor) mieszamy z utwardzaczem, malujemy elementy i tyle-koniec???


Tak.
Jak dobrze jest położony lakier to tak. Jesli chcez miec na gładko to mozna jeszcze lakier przeszlifować i polerować.

PS

Jak coś szpachlujesz to nie na gola blachę:
Epoksyd szpachla, epoksyd, podklad akrylowy, akryl (baza, lakier)


evil1 - 2018-03-08, 10:52

W przypadku dylematów związanych z wyborem podkładu polecam ten artykuł i zarazem stronę:
https://jaktozrobilemwgarazu.pl/czy-podklad-reaktywny-jest-odrdzewiaczem/

mk998 - 2018-03-08, 14:05

zolo napisał/a:
Cytat:
i teraz pytanie powinien teraz po szlifowaniu całych elementów na podkład epoksydowy iść podkład akrylowy????
A potem na przeszlifowany podkład akrylowy idzie już kolor? (maluszek będzie malowany na oryginał czyli akryl).


Ja tak robię. Do tego wszystko co było w kolorze podkladuje podkladem akrylowym. Jakoś specjalnie drożnej to nie wychodzi a minimalizuje ryzyko ze stary lakier zacznie mi sie ważyć, łuszczyc itd. Juz kilka razy tak mialem ze malując na zmatowany odtłuszczony stary lakier robiły mi sie cyrki i sie wkurwialem. A tak mam odizolowana stara powloke lakiernicza i jestem spokojny.

Cytat:
Jeśli tak to akryl (kolor) mieszamy z utwardzaczem, malujemy elementy i tyle-koniec???


Tak.
Jak dobrze jest położony lakier to tak. Jesli chcez miec na gładko to mozna jeszcze lakier przeszlifować i polerować.

PS

Jak coś szpachlujesz to nie na gola blachę:
Epoksyd szpachla, epoksyd, podklad akrylowy, akryl (baza, lakier)

[url=https://obrazki.elektroda.pl/9487592200_1520502621_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/2696781800_1520502619_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/3391676000_1520502620_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/6022731500_1520502645_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/8758111100_1520502649_thumb.jpg]Obrazek[/url] [url=https://obrazki.elektroda.pl/7112495700_1520502650_thumb.jpg]Obrazek[/url]



Kolego dzięki wielkie za super odpowiedź, teraz już wszystko mi się wyjaśniło, jeszcze raz dziekuję.

mk998 - 2018-03-08, 19:19

Koledzy potrzebuję pomocy w rozkodowanie kodu lakieru.
Na tabliczce w bagażniku wybite jest: kod lakieru 360.
Fiat 126 z 1992r.

zolo - 2018-03-08, 20:06

Kolor chyba nie ma nazwy. Po prostu 360 to takie zielone coś http://images47.fotosik.p...47086e25med.jpg
damiancn - 2018-03-08, 20:45

kolory maja nazwy,dodatkowo jeszcze numery ktore rozszyfrowuja lakiernicy,przecietnemu czlowiekowi numer nic nie mowi ani nie jest mu potrzebny
mk998 - 2018-03-08, 20:46

Dokładnie, to ten :) dziękuję.
I jeszcze jedno pytanie, jaka cena wg Was jest rozsądna do zapłacenia za malowanie całego Fiacika?

zolo - 2018-03-08, 22:09

360 Zieleń Patynowa
mk998 - 2018-06-02, 14:47

Wrócę do tematu: Fiacik gotowy, troszkę to trwało, ale efekt super ;)
Został rozebrany do gołej karoserii, wypiaskowany, zapodkładowany itd, wymienione oba progi, kilka reperaturek (trzy) i pomalowany na oryginalny kolor :luj:
Wyszło super, zdjęcia mam z każdego etapu, muszę założyć temat i przedstawić swojego sprzęta.
Dziękuję Wszystkim za podpowiedzi - odpowiedzi.
Pozdrawiam. Wstawię tu dwa, trzy zdjęcia żeby pochwalić się jak wyszło. Koszt malowania wyszedł (zainkasował lakiernik-blacharz) 2500zł.
Pozdrawiam




dwa poprzednie zdjęcia są w cieniu, ale przy bardzo dużym nasłonecznieniu, te zdjęcie przedstawia w miarę w 100% prawdziwy kolor (360 zieleń patynowa)


jacekwoj3 - 2018-06-02, 15:24

Ile zapłaciłeś za malowanie ? Jeśli to nie tajemnica ;)
mk998 - 2018-06-02, 15:34

lakierownie i prace blacharskie (ten sam Pan) 2500zł.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group