|
.::Rezerwa 126p::. BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI |
|
Rezerwa FSO - OBR FSO Cianowice!
Anzel - 2015-06-01, 20:17 Temat postu: OBR FSO Cianowice!
Szybki zakup,bo auto od dłuższego czasu miałem zaklepane.Nie praży,bo praży to się kukurydzę,nie kosi,bo kosi się trawę,i nie gniecie jaj,bo nie ma czym
Zagazowana przejsciówka MR89,całkowicie bez korozji,oryginalna w 100%.Przedni znaczek stracił dziś przypadkowo mocowanie,dlatego niechcący auto upodobniło się do większego brata zza oceanu - widzę tu delikatne podobieństwo
Suche fakty:
-gaz do 2023
-przegląd od tygodnia
-OC od 4 dni
Dałem 3k i myślę że nawet jeśli wg.oszczędnych tego forum przepłaciłem,to z czystym sumieniem przyjmuję to na klatę - to auto nie tłucze,nie skrzypi,kiera obraca się jednym palcem a most milczy jakby nie pochodził z FSO
Wóz świetnie się prowadzi,nie ściąga i przyzwoicie hamuje.Wsuwa dychę z okładem gazu i aktualnie odmawia pracy na benzynie - prace w toku.
Ejnoy!
Jareg - 2015-06-01, 20:20
Tak jak już Ci mówiłem - zagazowana przejściówka to całkiem fajny wóz, ale chyba bym wolał kanta
Zawsze mnie ciekawiło jak się wbija biegi tym pochyłym drążkiem
Ciasteczkowy - 2015-06-01, 20:21
super nawet ten podtlenek nie przeszkadza za bardzo choc troche krzywdzi heh
Ciasteczkowy - 2015-06-01, 20:22
Jareg napisał/a: | Tak jak już Ci mówiłem - zagazowana przejściówka to całkiem fajny wóz, ale chyba bym wolał kanta
Zawsze mnie ciekawiło jak się wbija biegi tym pochyłym drążkiem |
biegi wrzuca sie swietnie nie ma znaczenia czy pochyly czy na prosto
Delmut - 2015-06-01, 20:24
Dwie kwestie:
1. Zbadaj sobie wzrok, skoro widzisz podobienstwo do Challengera
2. Jak będziesz sprzedawał daj znać
Anzel - 2015-06-01, 20:28
Delmut napisał/a: | Dwie kwestie:
1. Zbadaj sobie wzrok, skoro widzisz podobienstwo do Challengera
2. Jak będziesz sprzedawał daj znać |
Wzrok mam kiepski,a podobieństwo jest uderzające,z tym że Challenger przegrywa z marszu bo jest drogi,dużo pali i nie można wrzucić mu do bagażnika kosy spalinowej
Vladi - 2015-06-01, 20:36
Ty to zawsze znajdziesz coś ciekawego. Jak po wakacjach będę sobie szukał jakiegoś samochodu to już wiem do kogo się zgłosić
Rocky - 2015-06-01, 21:05
Granatowa przejściówka zawsze mi gniotła zmysły zaraz po borku Pamiętam,jak rodzice mieli akwarium w kolorze kości słoniowej,zawsze chciałem,żebyśmy mieli Borka albo właśnie Przejściówkę. Zresztą,najlepsze lata dzieciństwa zleciały mi m.in. w białej przejściówce sąsiada,gdzie bawiłem się z koleżanką(ale nie w takie zabawy,jak wam się wydaje ). Zagazowana przejściówka to fajne auto na dupowóz, ta mi się bardzo podoba Zarzuciłbym tylko oryginalne kowpaxy,chociaż na dekielkach też fajnie wygląda. Strzelam,że 89r. ?
Michu - 2015-06-01, 21:06
Bajka, ale znaczek koniecznie musi powrócić Poczerń plastiki, odmaluj próg, felgi do odnowy i będzie idealny
Anzel - 2015-06-01, 21:27
Rozważam kwestię audio,ale nie ma opcji na jakiekolwiek wiercenie i cięcie boczków czy półki - jakieś koncepcje?
dizzyx - 2015-06-01, 21:33
Anzel napisał/a: | ale nie ma opcji na jakiekolwiek wiercenie i cięcie boczków czy półki - jakieś koncepcje? |
Kolumienki
Hanss - 2015-06-01, 21:34
dizzyx napisał/a: | Anzel napisał/a: | ale nie ma opcji na jakiekolwiek wiercenie i cięcie boczków czy półki - jakieś koncepcje? |
Kolumienki |
A do bagażnika tuba
Michu - 2015-06-01, 21:37
Z przodu pod maskownice zmieścisz 130mm, a z tyłu... Zrobiłbym dziury na jajka
Państwo EsEs - 2015-06-01, 21:48
Epokowe kolumienki z lat 90 produkcji Tonsila w aluminiowej obudowie? Polecam bo w miarę to gra a i ładnie wygląda.
Daniel22 - 2015-06-01, 22:11
Fajny, to ten z okolic Petofiego na Hucie?
kapsel - 2015-06-01, 22:45
ja nie wiem jak wam się to podoba... w dodatku za 3k Mtts wspomóż, bo mnie zaraz zjadą
mtts - 2015-06-01, 23:07
Jaki kraj, taki Challenger.
W sumie to pasuje, bo Dodge też miał tylne zawieszenie zaadoptowane z karety i nie skręcał.
Co kto lubi, ważne, że Adam jest zadowolony!
PS, mam gdzieś metalowy znaczek na front, chyba od FSO 1500 - może tutaj powinien być taki sam, dostałem kiedyś w prezencie, ale z niewiadomych przyczyn mi się nie przydał..
Rocky napisał/a: | Granatowa przejściówka zawsze mi gniotła zmysły zaraz po borku Pamiętam,jak rodzice mieli akwarium w kolorze kości słoniowej,zawsze chciałem,żebyśmy mieli Borka albo właśnie Przejściówkę. Zresztą,najlepsze lata dzieciństwa zleciały mi m.in. w białej przejściówce sąsiada,gdzie bawiłem się z koleżanką(ale nie w takie zabawy,jak wam się wydaje ). |
Dobrze, że tylko zmysły!
Co do drugiej kwestii, to po przygodach opisanych w spamerskim - raczej nikt nie pomyślał o "takich" zabawach.
FreddieM - 2015-06-01, 23:25
Ciasteczkowy napisał/a: | super nawet ten podtlenek nie przeszkadza za bardzo choc troche krzywdzi heh |
Chyba nie wiesz co piszesz...
mtts napisał/a: | aki kraj, taki Challenger. |
Haha to jest dobre! Ale jest w tym trochę prawdy.
Przejściówka, nie gniecie, nie kosi, nie praży, ale jest idealna! Zdecydowanie dobra zmiana z kanta na takiego Poloneza - sam bym się nie zawahał ani chwili
Poważnie trzeba zacząć myśleć nad zlotem Rezerwa FSO
efelek - 2015-06-01, 23:28
Ładny ten polonez Obok mnie stoi taki wrastający
A co do głośników to na przód daj w maskownice a na tył kolumienki
mtts napisał/a: | Co do drugiej kwestii, to po przygodach opisanych w spamerskim - raczej nikt nie pomyślał o "takich" zabawach. |
CZESIO1958 - 2015-06-01, 23:42
Jest Polonez i tak trzymać
dizzyx - 2015-06-01, 23:48
Kuzyn żony miał takiego, poszedł na żyletki bo przerdzewiał na lewą stronę.
Ale chyba trochę części zostało, popytam jak chcesz
Naprawdę fajny Poldomir, powodzenia w jeździe
Anzel - 2015-06-02, 07:34
Zmiana z Kanta na Poloneza została podyktowana przede wszystkim kwestiami ekonomicznymi - od jakiegoś czasu profil mojej pracy się zmienił i zacząłem dziennie robić ok.100km po mieście i okolicach.E300 bierze dychę gnoju, a Kanta zwyczajnie szkoda gonić jako daily.Padło więc na pół-zwykłego majoneza z gazem i hakiem
ignac2004 - 2015-06-02, 08:26
Sorry Adaś, ale przejściówka z tyłem Caro to najgorszy Polonez ever
Już Cargo jest fajniejszy
Anzel - 2015-06-02, 09:59
ignac2004 napisał/a: | Sorry Adaś, ale przejściówka z tyłem Caro to najgorszy Polonez ever
Już Cargo jest fajniejszy |
Cieszę się,że Ci się nie podoba
Michu - 2015-06-03, 22:18
Aron - 2015-06-04, 19:46
DAT ASSES
Anzel - 2015-07-21, 11:21
Węgry objechane FSO wsuwał średnio 9-11 / 100 zasuwając w granicach 110-130,głównie autostradą przez Słowację.Przejechał 1200km i poza skrzywioną felgą nic mu nie dolegało
ramzes92 - 2015-07-21, 11:34
cofnij mu grill wgłąb komory, wtedy to dopiero byłby challenger
Maksior - 2015-07-21, 12:56
To zdjęcie jest klimatyczne
Jareg - 2015-07-21, 13:07
Przez to auto zaczynam lubieć polonezy
Podróż na Węgry na prawym była naprawdę wygodna i bezproblemowa, a fso dawało rade nawet na autostradzie przy prędkościach przelotowych. Dobre auto
ignac2004 - 2015-07-21, 13:15
Wstrętny jest
Michu - 2015-07-21, 14:51
Spalanie bardzo dobre
Anzel - 2015-07-21, 16:07
Szukam kompletu OZ-tek z oponami lub innego,sensownego koła do FSO - odpadają wszystkie turbinki i trójramienne guana.Ktoś coś?
ignac2004 - 2015-07-22, 08:08
Nie widzę szprychówek OZ ani w starym Poldku ani w 125p. W Caro to co innego ale w starszych FSO widzę tylko i wyłącznie motylki z Fiata 132
Delmut - 2015-07-22, 08:18
ignac2004 napisał/a: | Nie widzę szprychówek OZ ani w starym Poldku ani w 125p. W Caro to co innego ale w starszych FSO widzę tylko i wyłącznie motylki z Fiata 132
Obrazek |
W przejściówce tylko stal z dekielkiem lub motylek
Anzel - 2016-01-16, 14:59
Temat zarósł nagarem Po niefortunnym dzwonku przodem,przejściówka została zreanimowana i nadal straszy w okolicy.Od jakiegoś czasu przymierzalem się do przeszczepu serca,ponieważ zwykłe SLE co najwyżej się przemieszcza.Silnik jest w bardzo dobrym stanie,ale niedosyt przychodzi z czasem.Brak mocy,więc jeden werdykt - swap.
Dzięki Mecenasowi dogadalem temat o zakupie kompletnego swapa 1.4 GTI w opakowaniu schrupanego minusa.Większość gratów została już wymonowana,ponieważ silnik miał pierwotnie trafić do WAZ-a,jednak tam się nie zmieścił.
Na dniach otrzymam resztę zabawek (kompletny motor+wiązka),tymczasem zabieram się za demontaż części zawiasu,zbiornika z pompą i przewodami sztywnymi i staba z belką
Rocky - 2016-01-16, 17:48
Granatowa przejściówka z roverem Do tego lekkie obniżenie,jakaś fajna felga i mamy fajnego dupowoza
Michu - 2016-01-16, 19:21
GTI było w +, a skoro to jest minus, to było to GLI
Dzialamy Adaś
Anzel - 2016-01-16, 22:21
Felgi i zawias będą seryjne,tj. coś z epoki i dedykowane do FSO,cały czas szukam motylków.Zawieszenia nie zamierzam ruszać,bo jechałem z Michem jego Caro na glebie i nigdy więcej nie przedłożę komfortu nad prowadzenie,nie bez powodu kupiłem W210 a nie BMW
Michaś nie czepiaj się,znów muszę Ci tłumaczyć,że nie ma czegoś takiego jak Polonez minus?
1.4 to GTI w gamie FSO i tak ma zostać
Mam tylko nadzieję,że motor i reszta podzespołów dawcy nie okażą się złomem i nie zostanę z HGF-em i kupą w spodniach
Rocky - 2016-01-16, 22:57
Motylki też dobra opcja Ja tam lubię twarde zawieszenie,śmiganie w polu T25 i c-360 3p zrobiły swoje
Anzel napisał/a: | 1.4 to GTI w gamie FSO i tak ma zostać |
O to to!
Delmut - 2016-01-17, 12:07
Przełóż sobie jeszcze deskę rozdzielczą z Caro.
Jak znajdziesz klimę to wykorzystasz wloty środkowe
Anzel - 2016-01-17, 12:08
Delmut napisał/a: | Przełóż sobie jeszcze deskę rozdzielczą z Caro. |
Żarty się Ciebie trzymają Grzesiu
Delmut - 2016-01-17, 12:22
Anzel napisał/a: | Delmut napisał/a: | Przełóż sobie jeszcze deskę rozdzielczą z Caro. |
Żarty się Ciebie trzymają Grzesiu |
Serio mówię
W tej nowszej, są dodatkowe wyloty powietrza do kabiny. Do klimy idealne
Anzel - 2016-01-17, 12:36
Gdyby nie deska,to ten model niewiele różniłby się od zwykłego Caro,deski nie zmienię na pewno.O klimie nie myślalem,bo to sporo rzeźby,szczególnie że miejsca na podwójne kolo pasowe jest mało.
Delmut - 2016-01-17, 14:53
Anzel napisał/a: | Gdyby nie deska,to ten model niewiele różniłby się od zwykłego Caro,deski nie zmienię na pewno.O klimie nie myślalem,bo to sporo rzeźby,szczególnie że miejsca na podwójne kolo pasowe jest mało. |
Ale tam przecież deska jest dość mocno podobna do tej z Caro...
Młody - 2016-01-17, 17:57
HGF nie taki straszny jak go malują. 400 zł +/- na części , dwa popołudnia ( z planowaniem łba ) i gotowe
Fasola - 2016-01-17, 18:13
Młody napisał/a: | HGF nie taki straszny jak go malują. 400 zł +/- na części , dwa popołudnia ( z planowaniem łba ) i gotowe |
z kompletnym rozrządem wyszło mnie ok 1200zł...
mily24 - 2016-01-18, 01:05
Adam, jak zechcesz ją kiedyś sprzedac (a na pewno kiedys to nastąpi) - pisz od kopa do mnie. Nie miałem jeszcze granatowej przejściówki a to moj ulubiony model i kolor ze wszystkich polonezow. W zestawie z szesnachą pod maską robi mi zajebiscie dobrze <3
Anzel - 2016-01-18, 07:45
mily24 napisał/a: | Adam, jak zechcesz ją kiedyś sprzedac (a na pewno kiedys to nastąpi |
Ciężko wyczuć Za kasę,którą mnie kosztował '89,mogłem mieć dużo fajniejsze auto lub po prostu starszego Poloneza,rozchodziło się właśnie o kopię auta mojego ojca,sentyment do brata-bliźniaka i musiałem się poddać Nie planuję sprzedaży,ale jeśli coś drgnie,to dam znać.
ignac2004 - 2016-01-18, 12:25
Delmut napisał/a: | Ale tam przecież deska jest dość mocno podobna do tej z Caro... |
To tak jakby powiedzieć że 126p ST jest dość mocno podobny do FLa
Delmut - 2016-01-18, 13:43
ignac2004 napisał/a: | Delmut napisał/a: | Ale tam przecież deska jest dość mocno podobna do tej z Caro... |
To tak jakby powiedzieć że 126p ST jest dość mocno podobny do FLa |
Eeeee tam, dramatyzujecie 😜
Anzel - 2016-01-19, 20:53
SWAP się kompletuje:
Silnik dotarł dopiero dziś,ale po pełnej weryfikacji puzzli jestem zadowolony,brakuje tylko układu wydechowego i cewki zapłonowej.
Silnik jest rzekomo 16kkm po HGF-ie a Mtts zapewnia,że chodził jak zły,ale biorąc pod uwagę jego miłość do wyrobów z Żerania,mam wątpliwości
Do skrzyni brakuje wybieraka biegów - chłopaki przymierzali SWAP do WAZ-a,dlatego zdemontowali kilka części,w tym lewarek.Podobno ma się znaleźć...
Dawca już wyjechał z dziupli,teraz czas na biorcę - jego wierny towarzysz GLD cieszy się z taniejącego ON
I na koniec burdel,w którym nigdy nie udaje się posprzątać na czysto...Gdyby ktoś dziwił się,że nigdy nie wiem co,gdzie i w jakiej ilości mam
Od czwartku ruszamy do boju z Michem,ma się rozumieć nie na trzeźwo
Aron - 2016-01-19, 21:05
Te Caro na zdjęciach to dawca? W jakim jest kolorze? Nie przypadkiem L80?
Anzel - 2016-01-19, 21:11
Aron napisał/a: | Te Caro na zdjęciach to dawca? W jakim jest kolorze? Nie przypadkiem L80? |
To Caro to mój gruz GLD,w kolorze "minia podkładowa".Dawca to taki metalik:
Anzel - 2016-01-23, 18:21
Telenoweli ciąg dalszy
W czwartek wieczorem przyjechał Michu.Oczywiście nie było sensu zaczynać rozbiórki na wieczór,za to sens otwarcia butelki Walkera jest zawsze,toteż o uczyniliśmy Wieczorna zaprawa i parówkowe śniadanie pozwoliły ochoczo zabrać się do roboty.W piątek rano pojawił się też Pan Tiko,czyli Marcin zakochany w koreańskim pudełku na buty.
Rozbiórka i demontaż OHV-ki poszedł całkiem sprawnie,podejrzewam że sukces tkwił w obecności fenomenalnego tureckiego swetra mojego Rudego Brata
Pan Tiko pomagał jak umiał,ale chyba lepiej radzi sobie z koreańskimi bojlerami...
W miedzyczasie przerwa na podłą pizzę,która po kilku godzinach bez koryta smakowała wszystkim,szczególnie naczelnemu swaperowi z Zabrza!
Silnik 1.4 wchodzi do komory razem ze skrzynią i osprzętem,Michu stwierdził że tak będzie najłatwiej.Błysk w oczkach sugeruje,że pizzy herbatą nie popijał
Do montażu Rovera skołowałem dźwig łańcuchowy,dzięki temu silnik wchodził milimetr po milimetrze.Na koniec pierwszego dnia chcieliśmy osadzić motor na belce,ale niestety 20-letnia poduszka silnika nie podołała próbie.Dzięki ekipie Hebel Team udało się zgromadzić brakujące fanty,których brak było w dawcy (tłumik z lambdą,cewka WN,linka sprzęgła i poducha silnika).
A na koniec moja ulubiona fotka,mam nadzieję ze Michu nie bedzie miał mi za złe,że pokazuje Jego prawdziwe oblicze
Dziś udało się zmontować wał,przewody paliwowe i gazowe oraz część elektryki - w tym celu,specjalnie z Gliwic do Cianowic przyjechał kolega Mlody,znany na forum nowy właściciel Mecha W następną sobotę całość elektryki zostanie poukładana w peszle i spięta w oryginalnych miejscach.Czeka nas też montaż zbiornika i układu chłodzenia.Na deser zostawiam sobie LPG,które wymaga zakupu BLOS-a i nowego,mocniejszego parownika.
Rudy mówi,że wóz będzie konkretnie odcinał i jarał kapora na moście 4.1
C.D.N!
Bonus - 2016-01-23, 18:32
A historii tego swetra i tak nie zrozumiecie
Krzysztof0430 - 2016-01-23, 18:48
Anzel, zamiast BLOS-a nie lepiej będzie założyć sekwencję?
xemup - 2016-01-23, 18:55
Sekwencja nie kosztuje 200 zł
Anzel - 2016-01-23, 19:05
Krzysztof0430 napisał/a: | Anzel, zamiast BLOS-a nie lepiej będzie założyć sekwencję? |
Michowa szesnastka śmiga na BLOS-ie,nie zawęża dolotu jak mikser i jest sporo tańsza od sekwencji.Nie wykluczam przyszłościowej zmiany zasilania,ale na chwilę obecną najlepszą opcją bedzie gaźnik gazowy
Tydzień poświęcam na zakup kilku części: nowych kabli WN,centralki pod wtrysk i emulatora,przewodów wodnych i opasek
ignac2004 - 2016-01-23, 19:53
Anzel napisał/a: | Michu nie bedzie miał mi za złe,że pokazuje Jego prawdziwe oblicze |
Ale my to oblicze już dawno znamy
UWIELBIAM TO ZDJĘCIE
Michu - 2016-01-23, 20:22
No i gra, będzie czym buczeć
Kubica - 2016-01-23, 20:25
Weź szesnachę, klucze, druty - zaraz będzie łutututu
Młody - 2016-01-23, 22:15
Bedzie git majonez.
GrzesiekS - 2016-01-24, 10:39
Nawet przejściówka musi być skrzywdzona roverem ? Jest sporo ciekawszych silników niż 1.4, które można by tu zamontować. Ale co ja tam wiem....
Anzel - 2016-01-24, 10:49
GrzesiekS napisał/a: | Nawet przejściówka musi być skrzywdzona roverem ? Jest sporo ciekawszych silników niż 1.4, które można by tu zamontować. Ale co ja tam wiem.... |
Podrzuć co najmniej jeden silnik,który jest równie łatwo dostępny,części dostanę od reki w każdej hurtowni,mozna go kupić z dawcą i częściami pasującymi p&p (belka,poduszki skrzyni) i oferujący takie osiągi i moc jednostkową z pojemności 1.4 - oczywiście coś,co wchodzi do komory bez cięcia fartuchów i nie trzeba będzie wyjmować słupka choćby do naprawy alternatora.
Dyskusja w garażu już była,łatwo się tylko mówi i hejtuje K16.Na chwilę obecna nic mniej inwazyjnego jako alternatywę dla OHV,nie wymyślono.
GrzesiekS - 2016-01-24, 11:13
Ja nie hejtuje. Sam być może w przyszłym tygodniu przytargam do garażu caro 1.4, ale jakoś mimo wszystkiego nie potrafię zrozumieć tej fascynacji tym silnikiem. Gdybym porywał się na swapa to szedłbym w coś dwulitrowego Opla, Forda, Argente
Michu - 2016-01-24, 11:39
GrzesiekS napisał/a: | Jest sporo ciekawszych silników niż 1.4, które można by tu zamontować. Ale co ja tam wiem |
Grzesiek, robiłeś kiedyś swapa? Nawet przeróbka z OHV na k16 to w brud roboty... Ba, z 1.5 OHV na 1.6 OHV do Kanta już jest dużo roboty i kombinacji. Ja nie wyobrażam sobie wsadzania tam innego silnika (o 1.6 DOHC, 1.8 DOHC, 2.0 DOHC nie myślę, bo każdy wie jak z nimi jest) niż wkładała fabryka (czyli rozwiązania są już sprawdzone, wszystko wiadomo co i jak).
GrzesiekS napisał/a: | ale jakoś mimo wszystkiego nie potrafię zrozumieć tej fascynacji tym silnikiem |
Jeździłeś OHV a Roverem? OHV to bardzo dobry silnik gdyż jest idiotoodporny i bardzo wytrzymały. Ale niestety ma wysoką hałaśliwość, duże spalanie, niskie osiągi, i niską kulturę pracy.. (niektóre ohvki super chodzą, nie da się ukryć, i tak samo nie da się ukryć że niektóre roverki klepią nawet na ciepłym).
Swoją drogą, co jest złego w tym swapie?
Anzel - 2016-01-24, 11:40
GrzesiekS napisał/a: | Opla, Forda, Argente |
1.Totalna rzeźba i niefabryczne rozwiązanie - dla mnie to dobre do upalanego Caro czy driftowozu.
2.Sporo przeróbek,które jeszcze bardziej ingerują w oryginalność auta niż "fabryczny" Rover (chociażby lokalizacja lewarka w skrzyni od Pinto)
3.Dostępność i cena (przynajmniej pasuje na poduchy fiatowskiej belki )
Najbardziej podchodzi mi motor od 132/Argenta,ale jak pisałem...Słupek ze skrzynią do remontu oszołomy wyceniają na 2,5k...To nie na moją kieszeń
GrzesiekS - 2016-01-24, 13:09
Spoko. Panowie nie kłóćmy się bo nie o to chodzi. Kibicuję powodzeniu projektu, jeździłem polonezem praktycznie z każdym fabrycznym silnikiem i wiem z czym to sie je. Dla mnie po prostu jakoś tak się gryzie stara buda i rover. Caro za to popieram w 1.4 bo jak mówiłem sam teraz się decyduje na 1.4 tylko mam pewne obawy co do wiecznie grających wałków i wymiany upg przy niedzielnym obiedzie co tydzien Tymbardziej, że znalazłem Poloneza który ma przejechane 70 tys i już przy 50 miał robiony 'pakiet k16' i nie wiem czy się tego bać, czy też nie
Młody - 2016-01-24, 13:21
Odnosnie upg - wszystko wynika z niedbalstwa o silniki. Reguła jest jedna... nie zagrzał się, nie pałujemy. Silnik po nagrzaniu sam się dociąga - tak jest skonstrowany (blok - amelinowy).
Złego słowa na te silniki nie powiem , uzytkuje takie od kąd mam prawo jazdy i stosuje sie jednej podstawowej zasady, aby naprawiać go tak jak być powinno i nie oszczedzać na zamiennikach - chodzi tu o np uszczelke pod głowice, olej itp itd. To że klepią to normalna rzecz, wkońcu ma to swoje lata, zawsze mozna hydrole zmienic na nowe
Kiedyś taka zła opinia o tych silnikach była bo ludzie nie potrafili z nimi sie poprostu obchodzić, a kazdy mechanik sie bał wtedy tego robić bo panie to ameliniowe to krzywe to tuleje... Czesto wystarczyło zmienić termostat i kompetentnego mechanika i zadnego upg nie było wszyscy byli przyzwyczajeni do idiotoodpornego OHV które mimo walenia panewkami jezdziło dalej.
Ogólnie fabryczne uszczelki przezywają okolo 100 tys km albo 10 - 15 lat...
Ot, takie moje małe wtrącenie
Michu - 2016-01-24, 14:29
GrzesiekS napisał/a: | Panowie nie kłóćmy się bo nie o to chodzi |
Ale tutaj się nikt nie kłóci
LOBUZ88 - 2016-01-24, 19:16
Ale czym tu się stresować, przywrócenie Polda do oryginału - czyli wrzucenie ohłapki do komory to weekend roboty , jak Anżel zapragnie seryjności to zapewne to zrobi, póki co chce mieć git MAJONEZ (taka złośliwość hłe hłe)
Generalnie nie przepadam za roverem, niektórzy myślą, że jestem jego wrogiem ale czy ja wiem ? po prostu mnie śmieszy jak gimbaza się spuszcza że rover jest zajebisty , rover praży, rover robi łututu a ohv to gówno i nadaje sie na śmietnik - Ci ludzie nie widzą że tak samo jak rover ma wady tak samo ohv ma zalety A oczywiście tak, jeździłem, użytkowałem i to nie tylko w budzie Poloneza ale też Roverowskiej - dla mnie silnik jak silnik, jedzie ciutkę lepiej od ohv i kultura pracy jeżeli zadbany faktycznie sporo lepsza, spalanie też plus w stronę k-serii .
Wiadomo że ideologicznie dla FSO pasuje DOHC spod ręki Lampredi'ego ale kosztują, ciężko znaleźć coś w dobrym stanie..jednak wygląd tego motoru w komorze, dźwięk..te legendy związane z tymi silnikami..to też cenne, choć czasem jak podliczam ile włożyłem już w swoje DOHC mimo że jeszcze jest w proszku a nie robię generalki to robi się słabawo
Ps. Taka angedotka, jak ktoś wsiada ze mną do Caro+ pierwszy raz po pierwszych paruset metrach pada pytanie :
"Ty tu masz ten silnik z rovera? "
"Nie, zwykła ohv - gsi 84 konie, a co ?"
"ahaa ,no bo to nawet zapierdala, myślałem że to ten rover"
Już chyba ze trzy razy miałem taką sytuację, oczywiście osoby spoza światka, coś tam kojarzące albo które kiedyś miały coś z FSO, bo ktoś kto siedzi w temacie z miejsca rozróżnia co jest co
Kubica - 2016-01-24, 19:40
LOBUZ88 napisał/a: |
Już chyba ze trzy razy miałem taką sytuację, oczywiście osoby spoza światka, coś tam kojarzące albo które kiedyś miały coś z FSO, bo ktoś kto siedzi w temacie z miejsca rozróżnia co jest co | A to nie jest przypadkiem tak, że OHVki mimo, że uchodzą za idiotoodporne zazwyczaj są zarżnięte na umór, stąd opinia taka, a nie inna?
Rocky - 2016-01-24, 20:07
LOBUZ88 napisał/a: | Już chyba ze trzy razy miałem taką sytuację, oczywiście osoby spoza światka, coś tam kojarzące albo które kiedyś miały coś z FSO, bo ktoś kto siedzi w temacie z miejsca rozróżnia co jest co |
Ja znam osobę,która użytkuje rovera na codzień,i w czasie dialogu powiedziała "jakbym teraz coś kupował,to GSI,bo ten rover mnie już wkurwia". Cóż,ja jechałem Roverem,ojciec mając w dawnych latach OHV jechał roverem znajomego,i powiedział mi,że rzeczywiście to o niebo lepiej szło od zarżniętej OHV Ja jadąc roverem,zakochałem się w tym silniku,i wiedząc doskonale o jego wadach,nadal go bardzo lubię(ponoć to się nazywa prawdziwa miłość )
Fasola - 2016-01-24, 23:14
ja mam rovera i ohvke i jeden i drugi silnik ma wady jak i zalety swoja droga ja nie rozumiem np jaraniem sie odcinka k16 itp (wedlug mnie spora przesada i odcina nie umywa sie do tej np z hondy chociaz i z glupiej d16 nie wspominajac o bmw i m50 pod maska <3 (mowie o moich realiach finansowych bo o LSie nawet nie marze) )
ale dobra wracajac no to seryjne 1.4 no osiagami na kolana nie powala ale no jedzie to lepiej i przyjemniej jak ohvka. I tego zarzucic nie mozna bo poloneza z roverem prowadzi sie duzo fajniej i spalanie jest duzo fajniejsze
Co do ohvki no to fakt pod kwestia idiotoodpornosci to w tej kwestii rover sie chowa, przed zakupem sluchajac opini "znafcow" i awariach i psuci sie na potege tej jednostki smiem twierdzic ze sie tego popsuc praktycznie to nie da tyram ja od pazdziernika robiac 10tys km i jedyne co zrobilem to upg skladajac mozna powiedziec na najtanszych czesciach na szybko i 5tys km w ciezkich warunkach zrobila bez problemu
Jeden i drugi motor da sie lubic i nie ma zasady ten jest super a to gowno. Wszystko zalezy jak sie trafi i jak sie dba
sigo - 2016-01-25, 03:05
Anzel napisał/a: | Krzysztof0430 napisał/a: | Anzel, zamiast BLOS-a nie lepiej będzie założyć sekwencję? |
Michowa szesnastka śmiga na BLOS-ie,nie zawęża dolotu jak mikser i jest sporo tańsza od sekwencji |
http://olx.pl/oferta/inst...html#80e5d2fbc3
do 4 stówek spokojnie wyrwiesz takiego Staga 4 w zestawie, który dla tego silnika sprawdzi się idealnie, ale i tak wiem że nie bierzesz pod uwagę
Anzel - 2016-01-25, 08:09
Biorę biorę Auto będzie ze mną trochę dłużej niż normalnie,więc sekwencja to byłaby dobra opcja.Na ten moment chcemy uruchomić eMeRa na benzynie,potem będziemy się martwić gazem.
Edit:
Rozrzutnik UPG już na swoim miejscu.Dziś zamocowałem zbiornik i przyspawałem podstawkę akumulatora.
Anzel - 2016-02-05, 07:48
Jeździ
We wtorek montaż i regulacja LPG,potem jakieś 500km i zmiana oleju,który był przewidziany jako płukanka.
Silnik dobrze rokuje.Cichnie sekundę po odpaleniu i fajnie trzyma temperaturę.W okolicy na złomie stoi R 416i,ale boję się czy nie trafił tam z powodu HGF-u,nie ma jak sprawdzić i zakup słupka to loteria...Pojeżdżę chwilę 1.4
Magneto94 - 2016-02-05, 08:06
Myślę, że warto, nawet jeśli padnięta uszczelka to w wolnym czasie możesz sobie go szykować jako zapasowy czy coś
Anzel - 2016-02-17, 22:01
Myślałem że wyleczyłem się z posiadania więcej niż jednego Poloneza...Sprzedałem diesla,już zaplanowałem na jakie felgi zmarnuję hajs a tu...ATU
Sam się pcha! Kolega kolegi innego kolegi,czyli mega korowód z informacją,finalnie trafia do mnie.Czy nie chcę,bo marne zainteresowanie w ogłoszeniu,to wujo odda na złom.Kontakt,propozycja ceny złomowej+ 100zł na otarcie łez - słysze ZGODA! Ale Panie,tam sprzęgło zepsute.No to cóż,bierzemy Poldorovera i linkę,jakoś to będzie...
Na miejscu krótka akcja i rozmowa ze starszym panem,wlaścicielem od nowości.Auto zawsze garażowane i naprawdę z ładna blachą.Ma kilka patentów typu spryski na klawisz,niesprawna klamka czy sfiksowany alarm,ale ogólnie wrażenie jest niezłe.Wóz z trudem ruszył z miejsca i udał się w kierunku obwodnicy,aby ominąć wszelakie górki i skrzyżowania,gdzie sprzęgło wyzionęłoby ducha do końca
Auto dotarło do bazy i czeka na wymianę sprzęgła.Poza tym,nie dopatrzyłem się żadnych poważniejszych niedomagań.No,poza koniecznością tankowania benzyny
Aaa,no i najważniejsze - kosztował 650zl z opłatami na pół roku
Jareg - 2016-02-17, 22:06
W sobotę wpadam na inwentaryzację bo mnie za dużo fajnych aut ominęło
Aron - 2016-02-17, 22:14
Plus za kolor i czarne blachy. Ale minus za GLIzdę
mily24 - 2016-02-17, 23:12
Anzel, jakbys chciał gaz do niego to w sumie mozna podziałać z moim atu, bo mam legalizacje do 2k24 a jak mam go sprzedawać za kafla to moze na czesci by było lepiej
Anzel - 2016-02-18, 07:25
mily24 napisał/a: | Anzel, jakbys chciał gaz do niego to w sumie mozna podziałać z moim atu, bo mam legalizacje do 2k24 a jak mam go sprzedawać za kafla to moze na czesci by było lepiej |
Chętnie kupiłbym sprawną instalkę
Delmut - 2016-02-18, 09:37
Wyciąłbym mu środkowy słupek, wstawił drzwi od Trucka;
Skróciłbym tylną klapę, wstawił pas i lampy tylne z Borka;
Wyjebałbym pas przedni i wstawił od akwarium...
r3mix - 2016-02-18, 09:46
Niby najbrzydszy z Polonezów, ale ten mi się nawet podoba
Anzel - 2016-02-18, 10:10
Delmut napisał/a: | Wyciąłbym mu środkowy słupek, wstawił drzwi od Trucka;
Skróciłbym tylną klapę, wstawił pas i lampy tylne z Borka;
Wyjebałbym pas przedni i wstawił od akwarium... |
Tylko po co tyle roboty,skoro masz już coś podobnego w szopie
FreddieM - 2016-02-18, 12:49
Gość dostał za darmo Poloneza no nie
Atu w Plusie to bym mógł katować na codzień
Hanss - 2016-02-18, 15:45
GLi i to bez gazu,Anzel łączę się w bólu
Czarownica - 2016-02-19, 11:14
Masz zakaz przyjeżdżania tym brzydactwem na BGN
Delmut - 2016-02-19, 11:33
Czarownica napisał/a: | Masz zakaz przyjeżdżania tym brzydactwem na BGN |
Anzel - 2016-02-19, 11:43
Ktoś ma tu chyba specjalne względy,albo ja nie widzę Atu?
Czarownica - 2016-02-19, 11:44
Natan po prostu nie rozumie słowa ,,NIE"
Anzel - 2016-02-19, 11:45
Czarownica napisał/a: | Natan po prostu nie rozumie słowa ,,NIE" |
Kończyliśmy jedną szkołę
FreddieM - 2016-02-19, 11:50
Delmut, pozamiatałeś
Anzel - 2016-02-19, 12:04
Mi też się nie podoba sama koncepcja Poloneza sedan,jego wykonanie jest równie żałosne jak pozostała rodzina z Żerania.Nie mogłem sobie jednak odmówić zakupu w takim stanie i cenie,nawet Atu nie mógłbym oddać na wagę,nie jest zgnity i jeszcze pojeździ.Poprawię to,co trzeba i pewnie w niedługim czasie trafi na sprzedaż
ignac2004 - 2016-02-19, 12:11
Natan może bo to jest Atu Plus PLUS! A Ty masz tylko Atu Plusa
Młody - 2016-02-19, 15:25
Czarownica napisał/a: | Masz zakaz przyjeżdżania tym brzydactwem na BGN |
no widzę podziały...
CZESIO1958 - 2016-02-19, 20:27
Hmmm
Ortodoksyzm czy
Dyskryminacja
Delmut - 2016-02-20, 09:52
Młody napisał/a: | Czarownica napisał/a: | Masz zakaz przyjeżdżania tym brzydactwem na BGN |
no widzę podziały... |
Eeee tam podziały...
Po prostu ludzie wiedzą co jest ładne, a co jest Atu Plus
PS. Prv
Jareg - 2016-02-20, 14:04
Kupplung się robi
Macałem przed chwilą atu i powiem tyle - w takim stanie i pieniądzach wszyscy piszący jakie toto jest brzydkie i chujowe bo GLIzda biegli by do bankomatu aż by się kurzyło
efelek - 2016-02-20, 14:48
A mi się atu bardzo podoba Jeszcze go ktoś nie zdjął z Olxa
tokiroki - 2016-02-20, 18:12
Ktoś kto tworzył nadwozie ATU musiałbyć masochistą. Co nie zmienia faktu że na dupowóz w sam raz.
grzesiol - 2016-02-20, 20:24
Jeszcze z pół roku temu myślałem, że jak Maluchy uwielbiam to i Poloneza pewnie polubię aż we wrześniu ubiegłego roku kupiłem właśnie ATU+ z bosch-em ale na szczęście z instalacją gazową. Wymieniłem wszystkie filtry oleje i płyny, świece i kable. Do póki jeździł to nie mogłem o nim złego słowa powiedzieć, w miarę tanio i wygodnie ale dość wolno. Na Słowacji byłem kilka razy, niezliczone ilości w Zakopanem i Nowym Targu, parę razy w Limanowej, Nowym Sączu i Krynicy. Zrobiłem nim w 2 miesiące 7 tys km. Wszystko było fajnie do póki nie zaczął się psuć, lawina zaczęła się od alternatora który zatarł się w środku nocy 20km przed Nowym Targiem. Potem to już cały czas coś szwankowało i dalej niż za granice Krakowa nie wyjeżdżał. Aż we wigilię rzucił palenie i tak stoi bo nikt nie ma czasu i chęci się nim zająć. Ogólnie Poldka już żadnego nigdy nie kupię, jakoś się zraziłem do tego auta. Rozrusznik wyciągnąć to jest jakaś masakra dla laika, niby w komorze dużo miejsca ale upchali go pod kolektorem i nic tam nie widać. Pod koniec przygód z rozrusznikiem to już go z zamkniętymi oczami wyciągałem. Prawdopodobnie będzie do sprzedania dosłownie za parę stówek jak znajdę chwilę. W moich rękach przelało się w nim więcej wódki niż benzyny.
CZESIO1958 - 2016-02-20, 20:59
W Opolu na Orzechowej widziałem dziś białe Atfuu
To była masakra.
Przy nim ten jest fantasticoo.
Mateusz23maw - 2016-02-20, 21:16
Dokładnie Czesiu, bo nie widać tyłu
Anzel - 2016-02-21, 08:55
Grzesiol, jeśli cena będzie złomowa+symboliczna stówa,to biorę
Sprzęgło w Atuwce zwalczyłem z kumplem w 40min,wliczając przerwę na browarka.Oto sprawca mego upodlenia:
Młody - 2016-02-22, 19:58
No Ci powiem ze już miało dość
Anzel - 2016-02-26, 20:54
Atmosfera w Cianowicach się zagęściła Mtts proszony jest o wcześniejsze anonsowanie wizyty,będzie wprowadzany innym wejściem,aby do minimum ograniczyć traumę
Delmut - 2016-02-26, 22:29
Anzel napisał/a: | Atmosfera w Cianowicach się zagęściła Mtts proszony jest o wcześniejsze anonsowanie wizyty,będzie wprowadzany innym wejściem,aby do minimum ograniczyć traumę |
metalworks - 2016-02-27, 08:36
Anzel, zdjęcie jak u mnie z wiejskiego targu jak się ludzie zjechali tak z 10 lat wstecz
FreddieM - 2016-02-27, 10:14
Czyli kolejny Plus? a to coś czerwonego to dawca jeszcze do przejściówki stoi?
Bo się już gubię!
Jareg - 2016-02-27, 10:29
FreddieM napisał/a: | Czyli kolejny Plus? a to coś czerwonego to dawca jeszcze do przejściówki stoi?
Bo się już gubię! |
Ten czerwony to dawca, a ten drugi plus jeżeli to to samo auto to był ostatnio do zabrania za 4 stówki
FreddieM - 2016-02-27, 10:47
Jareg napisał/a: | do zabrania za 4 stówki |
Anzel - 2016-02-27, 11:11
FreddieM napisał/a: | Jareg napisał/a: | do zabrania za 4 stówki | |
Chętnie podam dalej,zasadniczo potrzebuję z niego tylko LPG A szkoda go na kilo,bo jeszcze fajnie śmiga.To Atu od kolegi Grzesiola
LOBUZ88 - 2016-02-27, 13:19
A jak blaszka w tym Grzesiolowym ? ;-)
Anzel - 2016-02-27, 14:06
LOBUZ88 napisał/a: | A jak blaszka w tym Grzesiolowym ? ;-) |
Dziur brak,perforacja zaprawiona.Zgnity jest tylko nosek,drzwi spokojnie do uratowania.W marcu pewnie go poćwiartuję,bo zależy mi głownie na gazie i kilku fantach ze środka.Motor i skrzynia są mega spoko i na pewno znajdą amatora
Zdjęcia jeszcze od Grzesiola:
Ma przyjemne pasiaste wnętrze i sprawną mechanikę,poza fatalną zbieżnością.Na pewno LPG trafi do mojego wcześniejszego ATU,które po zagazowaniu bedzie w sam raz na dodatkowe daily,dla odmiany od MR'89
FreddieM - 2016-02-27, 15:16
Ja pierdziele, a chciałem brać tego Atu od Grzesiola jakbym wiedział, że będzie aż tak tani to bym od razu do niego pisał
A teraz bez gazu to nie wiem czy jest sens się w to pakować
Anzel - 2016-02-27, 18:02
Dziś udało mi się uruchomić wóz na obu paliwach,całkiem zacnie się odpycha,bo o przyspieszaniu w przypadku Boscha mówić nie można Tak jak pisałem,raczej rozbiórka w marcu.Część gratów zostanie,część sprzedam i się zwróci.Autko ma nawet katalizator,więc dobra i stówa
/// Z racji obfitego przemiału wyrobów FSO przez moje podwórko,nazwa tematu uległa zmianie
Fasola - 2016-02-27, 19:57
Anzel napisał/a: | Dziś udało mi się uruchomić wóz na obu paliwach,całkiem zacnie się odpycha,bo o przyspieszaniu w przypadku Boscha mówić nie można Tak jak pisałem,raczej rozbiórka w marcu.Część gratów zostanie,część sprzedam i się zwróci.Autko ma nawet katalizator,więc dobra i stówa
/// Z racji obfitego przemiału wyrobów FSO przez moje podwórko,nazwa tematu uległa zmianie |
sprawdzałeś czy pełny?? Ja tez się cieszyłem że w daily na zimę mam jeszcze kata tylko szkoda że ku*wa pustego...
Anzel - 2016-02-27, 20:00
Fasola napisał/a: | Anzel napisał/a: | Dziś udało mi się uruchomić wóz na obu paliwach,całkiem zacnie się odpycha,bo o przyspieszaniu w przypadku Boscha mówić nie można Tak jak pisałem,raczej rozbiórka w marcu.Część gratów zostanie,część sprzedam i się zwróci.Autko ma nawet katalizator,więc dobra i stówa
/// Z racji obfitego przemiału wyrobów FSO przez moje podwórko,nazwa tematu uległa zmianie |
sprawdzałeś czy pełny?? Ja tez się cieszyłem że w daily na zimę mam jeszcze kata tylko szkoda że ku*wa pustego... |
Okaże się przy rozbiórce
mtts - 2016-02-27, 22:05
Przerób ATU na grilla, WBR miał już tak skończyć w zeszłym roku, ale w tym mu nie odpuścimy..
Z racji widoku na Twoim podwórku, nie wiem czy będę przy tym obecny.. Chyba, że zalepię oko taśmą.
Anzel - 2016-02-29, 07:28
Pan Tiko (widać,czemu taka ksywa) też zapragnął mieć Poloneza,więc sprawił sobie Atu.Jest to trzeci egzemplarz tego zacnego modelu na moim parkingu aut beznadziejnych.
Panowie kradną aku z Poloneza,aby ożywić jakąś tam astrę w niedzielny poranek.
mily24 - 2016-02-29, 14:39
Znajomy hebel, niech służy
Czarownica - 2016-03-02, 14:16
Anzel napisał/a: | Panowie kradną aku z Poloneza |
szkoda, że nie kradną ATU z poloneza, dobrze by mu to zrobiło
Kubica - 2016-03-02, 15:11
Czarownica napisał/a: | Anzel napisał/a: | Panowie kradną aku z Poloneza |
szkoda, że nie kradną ATU z poloneza, dobrze by mu to zrobiło |
Żeby się orobić jak dziki osioł z cięciem tego? Szybciej już i prościej mutliplę dmuchnąć - w obu przypadkach towarzyszyć będzie to dziwne uczucie, że "coś jest nie tak albo mnie się już w oczach pier...". Do tej grupy dokładam jeszcze kombi. Dawno mnie nie było w tym OBR i sporo żelastwa pominąłem, ale może zrobię niedługo wypad rozpoznawczy do Krk, kto wie...
Anzel - 2016-04-22, 12:00
Trochę nowości:
FSO,zgodnie z planami,dorobił się dziury w dachu.Jestem bardzo zadowolony z małych kosztów,prostej roboty i efektu
Gdyby kogoś interesowały fotki z wycinanek i samej roboty to też wstawię,nie ma tu wiedzy tajemnej i robiąc to pierwszy raz w dwie osoby,nie ma szans tego spierdolić
Delmut - 2016-04-22, 13:57
Anzel napisał/a: | robiąc to pierwszy raz w dwie osoby,nie ma szans tego spierdolić |
Daj mi auto, dach, szlifierkę i Ci udowodnię, jak bardzo się mylisz
Michu - 2016-04-22, 14:11
Delmut napisał/a: | szlifierkę |
Już nie musisz dostawać auta i dachu
Delmut - 2016-04-22, 14:18
Michu napisał/a: | Delmut napisał/a: | szlifierkę |
Już nie musisz dostawać auta i dachu |
Czemu??
Dajcie mi
Michu - 2016-04-22, 17:19
Ogólnie wyszło zajebiście, faltdach przechodził już mi przez myśl, ale waham się bardzo Dlaczego wstawiłeś relaxy w miejsce tych zajebistych kanap brązowych?
Anzel - 2016-04-22, 19:04
Docelowo tył (jak znajdę go wreszcie) też będzie zmieniony.Poduchy z Akwarium pasują do statecznej jazdy ohv-ką,a przy szybszej jeździe Roverem pojawił się problem wyrzucania dupska na lewo i prawo Grocliny to także ulga dla kręgosłupa,całkiem inaczej się czuję po przejechaniu 100 i więcej kilometrów za jednym razem
Kubica - 2016-04-22, 20:09
O kurde, co tu się wyprawia? :O Trapeza ze szmacianym dachem jeszcze w życiu nie spotkałem. To w tym roku jedziesz polofaldodge`m na majówkę?
Delmut - 2016-04-22, 21:14
Michu napisał/a: | Ogólnie wyszło zajebiście, faltdach przechodził już mi przez myśl, ale waham się bardzo Dlaczego wstawiłeś relaxy w miejsce tych zajebistych kanap brązowych? |
Nie rób... Jeden CaroFalt w polu widzenia styknie
Michu - 2016-04-22, 21:14
Wąskie sie nie liczy
tomek458 - 2016-04-22, 21:30
Wrzuć te fotki z prac. Chętnie pooglądam.
FreddieM - 2016-04-23, 09:36
Dach na plus, ale felgi zupełnie nie pasują!
Nie chcesz sie pozbyć brązowych kanap?
Młody - 2016-04-23, 12:42
dla mnie kosa, no moze bym jakaś felge z epoki wsadził ,ale i tak jest na plus
jak się silnik sprawuje?
Anzel - 2016-04-23, 13:17
FreddieM,fotele,kanapa i boczki będą na sprzedaż
Młody,trwają poszukiwania czegoś epokowego w R14
Młody - 2016-04-23, 22:03
może coś z palety abarth ? Coś z tipo abartha np, borbet b ?
Rocky - 2016-04-23, 23:34
Mi te fele pasują,za to dach moim zdaniem na minus Za dużo osób je pcha do czego się da... Ale to tylko moje skromne zdanie
Anzel - 2016-04-24, 18:27
Rocky napisał/a: | Za dużo osób je pcha do czego się da... Ale to tylko moje skromne zdanie |
W maluchu to owszem,robi się nudne...Ale Polonezów z dziurą w dachu znów tak wiele nie ma,kto wie - może ten mr '89 jest pierwszy w swojej kategorii? Osobom nie przekonanym do takiej konwersji polecam przejażdżkę,wrażenia są całkiem inne niż w 126,do tego pojawiło się paradoksalnie zjawisko usztywnienia całej górnej części auta,nie trzeszczy mi już deska i osłony słupków.Nawet w chłodniejsze dni mozna spokojnie odsunąć dach na ~30cm (do pierwszej z trzech "fałd") i nie ma odczucia chłodu w kabinie - jest rześko i przyjemnie.Pełne otwarcie w słoneczny dzień to fajna namiastka kabrioletu
Rocky - 2016-04-24, 18:29
Anzel, W takim razie zamawiam przejażdżkę,przy najbliższej możliwej okazji
ignac2004 - 2016-04-25, 09:40
Mi się tam nie podoba
Pomijam fakt, że nie nawidzę Polonezów z tym frontem, tak teraz mi tutaj nic do siebie nie pasuje Szkoda było ciąć dach na falta. Tak wiem. Starego poloneza nie szkoda - z maluchami z pierwszej serii w latach 90tych ludzie też tak mówili a teraz?
Anzel - 2016-04-25, 10:12
Szkoda,szkoda...Szkoda to umierać Dach to rozwiązanie typowo pod własne upodobanie,koła to wstydliwy moment w historii przejściówki,liczę że szybko znajdę coś właściwego.Doceniam konstruktywną krytykę i cenię ludzi z własnym zdaniem Myślę,że moda na rolldachy z czasem ustąpi kolejnej nowince i takie customowe rozwiązania trochę się już opatrzyły.Jak pisałem wcześniej,nie uważam montażu faltdachu jako totalnego zniszczenia samochodu,dla mnie to trochę większy szyberdach - tak samo nieodwracalnie tnie się dach i tak samo nikt potem nie bawi się w konwersję powrotną.Borka czy Kanta do '75 bym nie chlastał,ale dla większości wyrobów FSO/FSM od połowy lat '80 nie miałbym litości,jeśli miałbym wizję na szmaciany dach
ignac2004 - 2016-04-25, 10:33
Dobrze, że w Marianie nie zdążyłeś wstawić
tomek458 - 2016-04-25, 11:21
Mnie się podoba. Sam chcę faltdach do wrzosa wstawić.
Delmut - 2016-04-25, 11:27
tomek458 napisał/a: | Mnie się podoba. Sam chcę faltdach do wrzosa wstawić. |
OFF TOPIC:
będziesz na majówce??
tomek458 - 2016-04-25, 11:44
Tak. Zobaczę czy uda się na sobote, czy niedziele przyjechać. Zabrać zderzaki?
Delmut - 2016-04-25, 12:16
tomek458 napisał/a: | Tak. Zobaczę czy uda się na sobote, czy niedziele przyjechać. Zabrać zderzaki? |
Tak Poproszę T_NIKa, żeby mi je odebrał
Anzel - 2016-04-25, 12:17
Delmut napisał/a: | tomek458 napisał/a: | Tak. Zobaczę czy uda się na sobote, czy niedziele przyjechać. Zabrać zderzaki? |
Tak Poproszę T_NIKa, żeby mi je odebrał |
A Ty znów wybraleś sobie majowy weekend jako najlepszy okres do pracy?
Delmut - 2016-04-25, 13:46
Anzel napisał/a: | Delmut napisał/a: | tomek458 napisał/a: | Tak. Zobaczę czy uda się na sobote, czy niedziele przyjechać. Zabrać zderzaki? |
Tak Poproszę T_NIKa, żeby mi je odebrał |
A Ty znów wybraleś sobie majowy weekend jako najlepszy okres do pracy? |
Na szczęście to jest już ostatni tak pracowity (czyt. budowlany) rok
Na majówce 2017 będę królem zlotu
Fasola - 2016-04-26, 00:04
Anzel napisał/a: | Szkoda,szkoda...Szkoda to umierać Dach to rozwiązanie typowo pod własne upodobanie,koła to wstydliwy moment w historii przejściówki,liczę że szybko znajdę coś właściwego.Doceniam konstruktywną krytykę i cenię ludzi z własnym zdaniem Myślę,że moda na rolldachy z czasem ustąpi kolejnej nowince i takie customowe rozwiązania trochę się już opatrzyły.Jak pisałem wcześniej,nie uważam montażu faltdachu jako totalnego zniszczenia samochodu,dla mnie to trochę większy szyberdach - tak samo nieodwracalnie tnie się dach i tak samo nikt potem nie bawi się w konwersję powrotną.Borka czy Kanta do '75 bym nie chlastał,ale dla większości wyrobów FSO/FSM od połowy lat '80 nie miałbym litości,jeśli miałbym wizję na szmaciany dach |
może głupie ale po wycięciu środkowego wzmocnienia dachu i montażu falldachu usztywniła sie buda?
Alfred 126p - 2016-04-26, 06:19
faltdach super
czekam na jakąś relację z montażu
a co felg to ja bym szukał motylków 14 calowych
żródło zdjęcia
http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=277934
dizzyx - 2016-04-26, 08:22
Fasola, sama konstrukcja falta jest w zasadzie wbrew pozorom dość sztywna, więc w tym przypadku jestem skłonny uwierzyć Anzelowi
Anzel - 2016-04-26, 08:43
Alfred126p,właśnie od dłuższego czasu ich szukam,niestety bezskutecznie
Fasola,myślę że jakiś inżynier lub miejski mądrala wyjaśni nam to zagadnienie Podejrzewam,że ma to związek z 4 sztywnymi narożnikami i aluminiowymi profilami-ramkami,które mocują sztywno rolldach do samochodu.Każdy winkiel stanowi swego rodzaju węzeł konstrukcyjny,który usztywnia płaskie poszycie dachu.
Reszty nie zgrałem,na zachętę
Fasola - 2016-04-26, 10:41
nie no pytam z ciekawości bo myślałem aby założyć do siebie ale właśnie boje się o sztywność budy która i tak jest już obniżona i znosi jakieś tam większe przeciążenia ale no że tak powiem boje się o to wzmocnienie potem przyszedł mi pomysł na szyberdach ale jak się szybko okazało tak czy siak muszę sie pozbyć wzmocnienia... kurde aż teraz dałeś mi do myślenia
Anzel - 2016-04-26, 11:52
Urocze,chyba je sobie sprawię
Hanss - 2016-04-26, 14:12
I tak profesjonalniej niż u mnie.Rusztowanie warszawskie po obu stronach auta,deska łącząca obie strony,jeden odważny na niej i wycinamy z góry,co nie Grzes ?
Młody - 2016-04-26, 14:58
Czy to nie są oplowskie koła?
Anzel - 2016-04-26, 14:59
Młody napisał/a: | Czy to nie są oplowskie koła? |
Są
Rocky - 2016-04-26, 15:07
Ronale z Kadetta D GTE
Oh_Dae_Su - 2016-04-26, 15:34
To są 13' 4x98?
Anzel - 2016-04-26, 16:09
R14 5,5J 4x100 ET49
Grzes - 2016-04-26, 16:47
Hanss napisał/a: |
I tak profesjonalniej niż u mnie.Rusztowanie warszawskie po obu stronach auta,deska łącząca obie strony,jeden odważny na niej i wycinamy z góry,co nie Grzes ? |
Zapomniałeś jeszcze, że 2 osoby przesuwały auto jak się zasięg z deski skończył na rusztowaniu. 2-3h z pomiarami i dach był wyrżnięty.
Fasola - 2016-04-27, 03:08
chyba z deseczki a nie deski xD kamikadze xd
Anzel - 2016-04-27, 19:09
Więc tak: jako że cierpię na zbieractwo felg,nie odpuściłem szansy zakupu 5szt alufelg Ronal,stosowanych głownie w Kadecie D GT/E oraz Asconie S/R czy Mancie i w kilku innych fajnych Oplach z przełomu lat 70/80.
Koła to 5,5Jx14 ET49 4x100,które postanowiłem utrzymać w klimacie lat ich produkcji - chemicznie usunąłem warstwę farby,która jakiś cieć nałożył pędzlem:
Chodziło mi o uzyskanie efektu surowej,chropowatej felgi,bo taki jest w istocie odlew tych Ronali.Założyłem opony 185/65/14,bo takie w sam raz pasowały w nadkola no i w sumie takie poniewierały się pod nogami - tatuś będzie miał zagwozdkę,gdzie są letnie do Passerati
Oczywiście równie zjebane jak sam wzór,jest ET tych kół: 49 wymusiło zwiększenie dystansu od piasty,inaczej felgi opierałyby się o sprężyny zawiasu.Finalnie wrzuciłem na szpilki po +20 z przodu i +30 z tyłu (oczywiście mm na stronę).Przejechałem kilka kilometrów,jest zdecydowanie bardziej komfortowo niż na RH ''16
Rocky - 2016-04-27, 19:16
I stylistycznie nawet pasują
tomek458 - 2016-04-27, 20:32
Jak kołpak to wygląda.
synchro - 2016-04-27, 20:47
Ja tu bym widział felgi tego typu:
1. http://olx.pl/oferta/felg...html#23eea2ccf2
2. http://olx.pl/oferta/felg...html#eb5ffd2cc7
3. http://olx.pl/oferta/felg...html#eb5ffd2cc7 - coś w ten deseń, ale z innego przedziału cenowego
dizzyx - 2016-04-27, 20:49
Ja już pisałem - dla mnie miazga
Anzel - 2016-04-28, 07:59
Wszystkie te ogloszenia znam Z Bety są dla mnie trochę za "pospolite",szprychy oklepane w każdym aucie,a te za 4k to jakaś prowokacja Może znajdę jeszcze takie same ATS-y,jakie miałem w Caro a siedzące obecnie w kancie Kapsla Kół jest od groma i w końcu same sie znajdą
ignac2004 - 2016-04-28, 09:09
Szpilki czy śruby?
Pływaki są?
skib - 2016-04-28, 09:09
mi sie podoba! tylko jakos sensownie bym je pomalował i powinny idealnie siedzieć
FreddieM - 2016-04-28, 09:28
Mi też się mega podobają w Polonezie siedzą idealnie... Śliczny ten polonez jest naprawdę
Choć tez pierwsze z Lancii od synchro też by pasowały
Anzel - 2016-04-28, 10:42
ignac2004 napisał/a: | Szpilki czy śruby?
Pływaki są? |
Szpile.Przy takim żonglowaniu odsadzeniem i różnymi szpulami,nie było sensu pchać się w śruby.Mam komplet szpilek osadzonych na poxipolu i nie ma żadnego problemu.
ignac2004 - 2016-04-28, 10:51
No właśnie to jest dobre rozwiązanie jak ma się kilka różnych kompletów felg
Na tym kole wygląda zdecydowanie lepiej
Anzel - 2016-04-28, 10:53
Co najważniejsze,są w mega stanie - zero uszczerbków,idealnie proste co w przypadku prawie 40-letnich kół,nie jest regułą.Zasuwałem 160 i zero drżenia kierownicy No nic,trzeba przejrzeć wóz na majówkę
skib - 2016-04-28, 14:13
Anzel napisał/a: | Szpile.Przy takim żonglowaniu odsadzeniem i różnymi szpulami,nie było sensu pchać się w śruby.Mam komplet szpilek osadzonych na poxipolu i nie ma żadnego problemu. |
co konkretnie kupowałeś? też się zastanawiam bo śruby do dużo kombinacji a i tak się zdaża, ze są albo ciut za długie albo nie taki kołnierz albo coś tam
jak z nakretkami pod szpilki wtedy? normalne czy też jakieś w rodzaju pływających?
Anzel - 2016-04-28, 19:21
Swoje kupowałem w RingAutotuning w Krakowie,ale prowadzą też wysyłkę.Płaciłem 96zł za szpilki+nakretki na jedną oś.Nakrętki mają kulowo-stożkowy łeb i pasują paktycznie do każdej alufelgi,przymierzałem kilka różnych i nie było problemu z przylgnią.W takim przypadku nie potrzeba pływaków,setki siadają na piastę Fiata bez najmniejszego problemu.
LOBUZ88 - 2016-05-02, 12:29
Musze przyznać jedną rzecz- tak jak nie nienawidzę i nie dzierżę tych szmacianych dachów na Polonezach tak tutaj pasuje to jak nigdzie ! Całokształt jest mega fajny, widać koncepcję na wóz i jest ona spójna Mega dobra sztuka !
Anzel - 2016-05-02, 18:52
Dzięki! Kilka osób dopatrzyło się spójności w niebiesko-czarnej stylówie samochodu i tego będę się trzymał.Pold dostanie jeszcze czarny spojler Orciari na tylną klapę a "krzyże" felg będą dla kontrastu zrobione na czarno.Faktycznie przejściówka ma sporo ciemnych akcentów jak atrapa,zderzaki,wlot na masce i sam rolldach,że czarna decha na klapie będzie dopełnieniem całości.
Anzel - 2016-05-30, 18:23
I kolejna zmiana kółek
AVUS Snowflake Cookie
6Jx14 4x100 ET38 1986
Kupiłem wczoraj na giełdzie samochodowej,trochę poprawiłem fronty i dziś już siedzą na aucie.
Obecnie ET na przodzie to 18 a na tyle 13,wszystko po to,żeby odsadzić koła od elementów zawieszenia i zgubić nieco żałosne proporcje wąskiego zawieszenia
Solniczki z GT/E wrzucam do piwnicy,może kiedyś się przydadzą
Do tego,od jakiegoś tygodnia cieszę się kompletem Lucas'ów na przedniej osi.Auto wreszcie hamuje równo i zdecydowanie mocniej,niż na zaciskach Bendix,śmiało polecam każdemu posiadaczowi fiatowskich hebli taki swap.
Rocky - 2016-05-30, 18:57
Zawsze zastanawiałem się,jak Avusy będą wyglądać na Poldku. Jest dobrze
Aron - 2016-05-30, 19:17
Nie głupio.
Michu - 2016-05-30, 19:53
Koło jest, brakuje gleby i kontów.
LOBUZ88 - 2016-05-30, 19:59
dobry jest, to koło też fajnie leży !
Anzel - 2016-05-30, 20:28
Michu napisał/a: | gleby i kontów. |
Zapomniałeś o kakao,stęsikach i wtedy będzie grubo/tłusto/sztosik*
*Niepotrzebne skreślić.
Ciągle szukam kumatego gościa z odpowiednim ściągaczem,aby zrobić przód na sprężynach od Trucka diesla - leża w garażu dobre dwa miesiace.Tyłu raczej nie bede obniżał,ewentualnie dołożę po przyciętym piórze na stronę,bo na obu pełnych zbiornikach i przy dwóch osobach na kanapie,jest faktycznie nisko.
Rocky - 2016-05-30, 20:35
Po co ściągacz? Wystarczą pasy transportowe
Anzel - 2016-05-31, 08:18
Rocky napisał/a: | Po co ściągacz? Wystarczą pasy transportowe |
Wpadnij i wyjmij je pasami,stawiam litr Danielsa Jakoś lubię mój w miarę kompletny garnitur zębów i wolę nie ryzykować
bzyku - 2016-05-31, 12:54
Anzel napisał/a: | Rocky napisał/a: | Po co ściągacz? Wystarczą pasy transportowe |
Wpadnij i wyjmij je pasami,stawiam litr Danielsa Jakoś lubię mój w miarę kompletny garnitur zębów i wolę nie ryzykować |
Napisz na FB do Michaua, z tego co pamiętam on miał jakieś patentowe ściągacze do poldka zrobione
r3mix - 2016-05-31, 12:57
Ściąganie sprężyn w Polonezie jest jakieś skomplikowane, czy po prostu nie masz ściągacza? Czy może potrzebny jest jakiś specjalny? Pytam, bo jeszcze tego nie robiłem.
Anzel - 2016-05-31, 13:10
Demontaż jest zasadniczo prosty,ale sprężyna jest długa i wymaga bardzo dużego ścisku,aby wskoczyć na miejsce.Zwykły,uniwersalny ściągacz "z łapkami" gwarantuje szybkie i bolesne usuwanie zębów,szczególnie jeśli wcześniej nie praktykowało się ze sprężynami.Nie bez powodu większość amatorskiej gleby to cięcie sprężyn "na aucie",ja sprężyny muszę wymienić na twardsze,bo przycięcie springów z OHV przy motorze Rovera spowoduje,że auto przy hamowaniu będzie ryło nosem w ziemię
Krzysiek. - 2016-05-31, 15:17
Cięte wchodzą łatwiej
Anzel - 2016-06-18, 23:01
Dzisiejszy zakup
1996 vin ori ELB.Pakiet Orciari,groki STD,alufelgi Rial,instalka LPG.
Auto wyrejestrowane,stało ponad 10 lat w krzakach,niecały kilometr od mojego domu,o czym nie wiedziałem tyle lat
Tak więc wyrwałem wóz z krzaków i przy pomocy kolegów zawlokłem do domu.Kosztował kolosalne 500zł+ połówkę Soplicy
ikarusenon - 2016-06-18, 23:17
Motor do uratowania?
Majonez - 2016-06-18, 23:39
Ale kiedyś musiał robić robotę . Wydaje mi się że widziałem go kiedyś na starych filmach albo zdjęciach z fso ptk .
Bonifacy - 2016-06-19, 00:11
Niezły Poldas. Mały przeszczep i będzie żył
Rocky - 2016-06-19, 00:27
Jaka jest jego przyszłość? Tajle?
Malina - 2016-06-19, 02:38
Matko bosko Nic bym w nim nie zmienił, tylko odnowił. Petarda, czuć klimat '00.
Anzel - 2016-06-19, 09:17
Auto jest wyrejestrowane i mocno go zeżarło przez ten długoletni postój w krzakach,tak więc tylko tajle.Kiedyś musiał robić sporo zamieszania na drodze,staram się postawić w miejscu gościa,który będąc wtedy w moim wieku,wpakował kupę szmalu i pracy,żeby zbudować taki bolid na bazie 4-letniego samochodu.Dziś na podobną operację trzeba mieć solidną bułę.
Mam jeszcze dwie fotki:
Grzes - 2016-06-19, 11:38
Nie miał jednej felgi?
efelek - 2016-06-19, 11:51
Jak będziesz go rozkręcał to daj znać bo byłbym chętny na pare gratów:)
Anzel - 2016-06-19, 12:53
Stał w krzakach bez jednego koła,właściciel nie umiał sobie przypomnieć,po co je zdemontował.Próby odpalenia spełzły na niczym,przy próbie rozruchu tylko przygasają kontrolki.Wyczyścilem klemy,masy i styki na rozruszniku,jednak nie dało to rezultatu.Motor na wbitej piątce się obraca,dostał naftę na tłoki i tu problemu nie ma.Chyba jeszcze zdemontuję rozrusznik i sprawdzę,czy będzie działał poza autem
FreddieM - 2016-06-19, 19:58
Anzel napisał/a: | vin ori ELB |
o co chodzi z tym ELB?
Uwielbiam takie wraki i misje ich wyciagania <3
Rocky - 2016-06-19, 19:59
FreddieM, ELB oznacza,że Rover był zamontowany w FSO Z tym,że ELB oznacza rovera z katalizatorem,a EKB bodaj-bez kata
FreddieM - 2016-06-19, 20:01
I wszystko wiadomo
efelek - 2016-06-19, 21:34
Rocky napisał/a: | FreddieM, ELB oznacza,że Rover był zamontowany w FSO Z tym,że ELB oznacza rovera z katalizatorem,a EKB bodaj-bez kata |
Kraj pochodzenia i to gdzie był montowany to pierwsze znaki SUP
EL - 1.4 rover z katem a EK-1.4 rover bez kata Literka B oznacza skrzynie 5 i most 4:3
Aron - 2016-06-20, 19:00
Co to za kierownica w nim siedzi?
Anzel - 2016-06-24, 19:03
Mimo,że to temat o Polonezach,to przerabiam na bieżąco tyle aut,że szkoda ograniczać się do jednej marki
Wspomniany w spamerskim GTD,czyli Golf Mk2 w wersji GT-Diesel 1.6TD JR 75KM z roku 1986,pierwotna czysta wersja,nie popsuta szerokimi zderzakami i innym pseudonowoczesnym badziewiem.
Dołożony intercooler z wersji SB,zamontowany MBC oraz zwiększona dawka na pompie.Dziś założyłem końcówki wtrysków z Mercedesa 300D,które polecił mi jeden ziomek na KKN - faktycznie,są niewiele więkze od seryjnych z 1.6,mimo że pochodzą z trzylitrowego Merca
Autko wczoraj otrzymało wskaźnik ciśnienia doładowania na deskę,który pozwolił ustalić bezpieczny poziom turbo boost'a,bez obaw o przeładowanie i roz@$#% motoru
Seryjnie posiadając doładowanie na poziomie 0,65bar,obecnie dmucha do 1.1bar,dysponując jeszcze bezpiecznym marginesem do 1,3 ale wolę nie działać na granicy wyplucia wirnika przez tłumik
Po wstępnej kalkulacji zmian i parametrów turbo,szacowana moc to 95-105KM,głownie dzięki b.dużym możliwościom turbiny,w tym przypadku niezawodnego Garret'a T3
Trzy zdjecia autka:
dizzyx - 2016-06-24, 20:39
Anzel, fajny jest, ale nie lubię fałwe
Anzel, a Ty teraz szykujesz sobie osobne auto na każdy dzień tygodnia? Czy "w 2016 będę jeździł 52 samochodami"?
Rocky - 2016-06-24, 23:50
dizzyx, 50 aut Anzela
danielewicz - 2016-06-25, 01:48
Hamownia prawdę powie.
Anzel - 2016-06-25, 07:26
danielewicz napisał/a: | Hamownia prawdę powie. |
Nie zamierzam go hamować,bo do niczego nie jest mi to potrzebne Mam jakieś porównanie z innymi samochodami i to do jazdy mi wystarcza,ale oczywiście dobrze byłoby mieć kwit i spokój sumienia,ile dokładnie autko ma teraz mocy.
Playzer - 2016-06-26, 22:23
Anzel w czym miałeś problem na podkręceniu boostu na tym T3? Nie wystarczy tylko skręcić dźwigni od gruszki? Tą samą suszarkę mam w Volvo
Anzel - 2016-06-27, 06:47
Playzer napisał/a: | Anzel w czym miałeś problem na podkręceniu boostu na tym T3? Nie wystarczy tylko skręcić dźwigni od gruszki? Tą samą suszarkę mam w Volvo |
Nie mam klasycznego WG ze sztangą,umiejscowiony jest w kolektorze ssącym.Normalnie wystarczy popuścić kontrę i imbusem podciągnąć patyk,żeby zawór otwierał się później,tutaj jedyną opcją było MBC,a co za tym idzie - zakup zegara,żeby wysterować boost na bezpiecznym poziomie
Playzer - 2016-06-27, 11:23
No to niby oznaczenie turbo mamy to samo jednak turbiny się różnią U mnie jest wszystko klasycznie
Anzel - 2016-06-27, 12:41
Wynika to pewnie z konstrukcji silnika,w Golfie nie ma wiele miejsca i pewnie dlatego zrezygnowano z osobnego zaworu upustowego.
Anzel - 2016-07-08, 17:13
Raz w miesiącu pasuje kupić jakiegoś Poloneza
Kubica - 2016-07-08, 17:16
Będziesz go jakoś poważnie robił czy na pojeżdżenie?
Anzel - 2016-07-08, 17:34
Kapitalka blacharska z zewnątrz.Cały dół,łącznie z progami wewnętrznymi jest zdrowy,wystarczy czyszczenie i nowa konserwacja.Mechanika też jest bez większego zarzutu,także wystarczy ogarnięty blacharz i niedrogi lakiernik.
Daniel22 - 2016-07-08, 18:05
Mam nadzieję, że mu nie zrobisz przy okazji dziury w dachu, czy nie wsadzisz zbyt wielkich kół, pasujących jak świni siodło To polonez Jula?
Anzel - 2016-07-08, 18:46
Daniel22 napisał/a: | Mam nadzieję, że mu nie zrobisz przy okazji dziury w dachu, czy nie wsadzisz zbyt wielkich kół, pasujących jak świni siodło To polonez Jula? |
Na szczęście nie jest to 1994,któremu można zaaplikować tył i przód od Akwary,możesz spać spokojnie Tak,to był Polonez Julka.
Daniel22 - 2016-07-08, 19:24
Anzel napisał/a: | Daniel22 napisał/a: | Mam nadzieję, że mu nie zrobisz przy okazji dziury w dachu, czy nie wsadzisz zbyt wielkich kół, pasujących jak świni siodło To polonez Jula? |
Na szczęście nie jest to 1994,któremu można zaaplikować tył i przód od Akwary,możesz spać spokojnie Tak,to był Polonez Julka. |
Zawsze możesz go przerobić na akwarium, wcale nie bronię To ładnie go Julo dojechał przez te parę lat, jak ja go chciałem kupić wyglądał już jak gruz, ale miał ładniejsze drzwi Ciekawie się zmienił:
Anzel - 2016-07-08, 21:10
Co najlepsze,to auto jest zdrowe spodem - obadałem je na miejscu i potem u siebie na kanale,progi,podłużnice i podłoga są w jednym kawałku i ani myślą się rozsypać.Z zewnątrz każde drzwi,maska przednia i słupki są biedne,ale mam wszystkie części potrzebne do wymiany.Dokupię tylko tylne reperaturki błotników i odstawię auto do blacharza.
Michu - 2016-07-09, 11:20
Anzel napisał/a: | progi,podłużnice i podłoga są w jednym kawałku i ani myślą się rozsypać.Z zewnątrz każde drzwi,maska przednia i słupki są biedne |
Czyli tak jak u mnie w kancie
Oj ale będziemy nim odcinać!
duzy_lolo - 2016-07-09, 22:41
Anzel napisał/a: | ,progi,podłużnice i podłoga są w jednym kawałku i ani myślą się rozsypać. | nom... z miesiąc temu kawałek prawego progu dotknąłem i został mi w ręce.
Anzel - 2016-07-10, 08:22
duzy_lolo napisał/a: | Anzel napisał/a: | ,progi,podłużnice i podłoga są w jednym kawałku i ani myślą się rozsypać. | nom... z miesiąc temu kawałek prawego progu dotknąłem i został mi w ręce. |
Wewnętrznego? Bo zewnętrzne owszem,można po kawałku kolekcjonować
duzy_lolo - 2016-07-11, 00:29
zewnętrznego.
Anzel - 2016-07-11, 08:02
duzy_lolo napisał/a: | zewnętrznego. |
To oczywiście że tak,poszycia są do całkowitej wymiany,nawet spore kawałki pozostały pod garażem Jula
Anzel - 2016-09-21, 11:42
Deczko tu zarosło W tak zwanym miedzyczasie przybyły:
Golf Trzeci Kabriolet, 1.8 90KM
Po zakupie pełen pakiet serwisowy+ odszczurzanie z zajebistych,wszechobecnych wlepek typu "nocna jazda bez celu blablabla",utylizacja lusterkowych kostek i innego prawilnego badziewia.Szkoda tylko,że już po sezonie i jazda bez dachu grozi chorobą zatok
Mazda 323BG 1.6 16V
Zakupiona celem tyrania obwodnicą do roboty - wyciska pakę osiemdziesiąt,ma sekwencję i tylko jedno schrupane nadkole - za dwa kafle nie wybrzydzam,ma kilka JDM-owych gadżetów i nie jest to Skoda Fellatio czy inne Corsche,bo w takim budżecie wybierać nie bardzo jest w czym.
Polonez Kombi Van GSI
Niedzielny zakup - Sensowny Kombi bez widocznej korozji.Do zrobienia jest próg kierowcy,nakładka skutecznie maskuje rdzę.Poza tym ogarnąłem łącznik wału,termostat i klamkę kierowcy.Na dyfrze 4.3 całkiem zacnie się rozpędza i nie spala więcej niż 9/100.Na przyszły tydzień planowany montaż sekwencji i wspawanie nowego progu.Pewnie niedługo będzie na sprzedaż
Rocky - 2016-09-21, 12:18
Zacna Magdalena Szkoda że tylko 1.6,ale w takiej budzie musi dawać radę Ja kiedyś przez chwilę myślałem nad zakupem 323 GT w budzie BG(GTXa nie liczę,bo osiągają kosmiczne ceny,ale mając styczność z GTXem na praktykach,zakochałem się w tym aucie)
Depsu95 - 2016-09-21, 13:05
mazda fajna, kolor ma mniej wyblakly niz moja 1.6 juz jest cos, byly jeszcze 1.3
skib - 2016-09-24, 07:26
Podoba mi się ta Mazda!
Dawaj wincyj fotek!
A co do poloneza kombi, jak powiedziałem, że kolega ma na sprzedaż to od razu wstał i mówi: pakuj się, jedziemy po niego
Jak wrócę ze Złombola i nadal będzie na sprzedaż to kto wie co się wydarzy...
Anzel - 2016-09-24, 15:52
Mazda po kilku naprawach na pewno doczeka się małej sesji zdjeciowej - to mój pierwszy japończyk,którym faktycznie śmigam codziennie i mogę tylko potwierdzić obiegową opinię o starych wozach z Japonii:
1.Gniją nadkola
2.Silniki po 250.000 są suche jak pieprz
3.Sporo mocy,mało palą
4.Poniżej 3000obr/min "nie jadą"
Za to obalam ten najważniejszy mit: ceny części są na poziomie VW Golfa 3 a dostępność? Od ręki,na miejscu w hurtowni gdzie pracuję.Przegub napędowy 60zł,markowe klocki hamulcowe? 50 ziko,tarcze Metelli? 65 za sztukę.
Za to kombiak trafił dziś do blacharza.Wolę mieć/sprzedawać auto bez stresu,że ktoś przerazi się zjedzonym progiem i dziurą w podłodze.Koszty takiej naprawy są niewielkie,a przynajmniej klient bez stresu włazi na oględziny do kanału.Myślę ciągle nad montażem sekwencji,i chyba trzeba będzie się za to zabrać
Kubica - 2016-09-24, 19:31
5 rok z japończykiem (znasz primerę ):
1. Tak, gnije w sumie co popadnie
2. Zależy... mój się gdzieniegdzie pocił, delikatnie spod aparatu zapłonowego (do ogarnięcia), a dopiero dobija do tego magicznego przebiegu (udokumentowany przebieg).
3. Nie jestem w stanie określić z powodu masy i automatu
4. Ciężko zmusić z powodu powyższego, by się normalnie kręcił powyżej 4tys, ale jak już zacznie to zaczyna się zabawa... jeeeśli można mówić o zabawie w primerze.
Ceny części faktycznie niskie, zaryzykuje, że na poziomie poldolotów z roverem i lucasami. A, że korozja wykańcza coraz to kolejne żelastwa, reflektory, elementy wnętrza itp spokojnie można dostać na złomie. Nieco gorzej tylko z zawieszeniem jeśli się chce coś bardziej żywotnego.
Ogólnie będzie Pan zadowolony, do tego się w sumie tylko leje olej kiedy trzeba, dogląda eksploatacyjnych spraw i jeździ - do znudzenia przewidywalne, mechanika przeżywa budę Ale i cholernie nudne, raz na czas trzeba się odchamić w demoludzie.
Rocky - 2016-09-24, 19:58
Kubica, Polecam przejechać się Primerą SRi albo GT,wtedy zabawa w Primerze się zaczyna
OT.
Anzel - 2016-10-24, 17:42
Kombiak na sell Równy tysiąc polskich nowych złotych do wyłożenia.OC jeszcze 3 tygodnie,brak przeglądu.Za to wyspawany,ma dobre sprzęgło,aku i hamulce.Fajna baza pod swapa czy zimowego upalacza
FreddieM - 2016-10-24, 18:15
Jezu ale kusisz.... szkoda tylko że nie ma OC dłużej
Aron - 2016-10-27, 18:48
Ja chyba też niedługo wejdę w posiadanie Poloneza Plus Kombi
Anzel - 2016-11-06, 10:58
Pacjent MR89 znów,po blisko roku ma transplantację serca.Obecny pod maską od lutego 1.4 Rover,mimo że nie wykazywał żadnych oznak HGF-u czy innych bolączek,został usunięty.Zaplanowałem montaż jednostki 1.6 16V,która trafiła do mnie z widocznego na zdjęciu rozbitka:
Kupiłem totalnie goły słupek - totalnie,jak widać....
Zadadniczo to samo aluminium z rozrządem,wszelkie łapy,rurki,mocowania,termostat a nawet pokrywę rozrządu i zaworową musiałem przezbroić z mojego 1.4.
Jutro zasuwam po wtryski z oplowskiego 2.0 i zaczynam poszukiwania kompa od 1.6 K16,tyle że bez immo.Nie znam dokładnej,odczuwalnej różnicy w pracy na kompach 1.4 vs 1.6,ale mając oba u siebie chętnie je porównam
Wczoraj do późna zajmowałem się przezbrajaniem i portingiem kolektorów,aby uzyskać jak najlepszy efekt przy przekładce.Montaż w komorze planuję klasycznie na dzień wolny od pracy,czyli 11.11
Jakby ktoś w swoim K16 miał HGF,to chętnie sprzedam tani,sprawny słupek 1.4
GrzesiekS - 2016-11-06, 11:51
No nieźle... Mnie przy HGF kilka osób namawiało na zmiane słupka na 1.6 ale jakoś wolałem zostać tradycjonalistą. Zapisuje się przy okazji na przejażdżkę na prawym fotelu jesli to nie problem
Magneto94 - 2016-11-06, 20:33
jak wygląda sprawa środkowego drążka w wąskim zawiasie? ile za słupek 1.4?
ignac2004 - 2016-11-07, 12:53
Jak to jest, że silniki serii K mają takie problemy z UPG?
Z czego to wynika?
Problem z chłodzeniem? Niedrożność kanałów w głowicy? Za mało wydajny układ chłodzenia czy jak?
Rocky - 2016-11-07, 16:53
ignac2004, Konstrukcja silnika Na szczęście,w Roverach po 2002 roku bodaj stosowali nowy typ termostatu,eliminujący problem HGFa
Hanss - 2016-11-07, 17:29
Wykonanie z gównianego materiału po prostu.Blok alu,głowica alu i do tego pół metrowe szpilki skręcające to do kupy.Jeden drugi raz nie pomodlisz się przy odpalaniu,parę sekund za krótko zagrzejesz i gotowe.Akurat robię teraz uszczelkę w takim roverku 214
Anzel - 2016-11-13, 08:39
Problem wynika po części z jakości zastosowanych materiałów,ale też leży w samej konstrukcji,czyli plastrowej budowie silnika.
K16 pełną szczelność i tolerancję pasowania osiąga dopiero przy optymalnej temperaturze pracy,co jest równoznaczne z koniecznością bardzo delikatnego obchodzenia się z tym silnikiem zarówno na zimno,jak i w momencie,gdy motor nawet w niewielkim stopniu przekroczy dopuszczalną temperaturę pracy - stąd konieczna,niespotykana pośród silników OHV,dbałość o układ chłodzenia - stan pompy,pracę termostatu czy idealny poziom chłodziwa w układzie.
Mógłbym napisać książkę do spółki z mechanikami,których zatruwałem pytaniami o doświadczenia i zasady obsługi silnika K16.Każdy potwierdza,że skutkiem takiej a nie innej konstrukcji,klasyczny HGF jest czymś regularnym,jak w innym aucie wymiana rozrządu - robi się to średnio co 50-80kkm,warunkując jakością stosowanych części i reżimu technologicznego zastosowanego do naprawy usterki - dokładność,czystość itepe.
Mój nowy motor jeszcze wisi na łańcuchu,mam nadzieję że w tygodniu znajdę chwilę i bratnią duszę do pomocy,żeby samemu nie wkurwiać się z celowaniem wałkiem do tarczy sprzęgłowej
P.S - słupek 250zł
P.S2 - drążek środkowy stosuje się po prostu od K16,układy kierownicze nie uległy zmianie przy przejściu na szerokie zawieszenie.
Anzel - 2017-06-14, 20:52
Centoventisei sięga coraz dalej i odważniej,od soboty dłubiemy sobie takiego oto jegomościa,który z racji pochodzenia otrzymał dźwięczne imię Jewgenij Na załączonym obrazku Wowo spawa wahacz,aby wóz mógł się przemieszczać po placu
Kozak urodzony w 1972,od zawsze wierny jednej rodzinie ze Śląska.Odstawiony w niełasce (umarło hydrosprzęgło) w 1995,przestał nie niepokojony do 2017.Wyrwany ze snu,po trzech kwadransach od odpuszczenia lawety,napompowaniu kół i zasilenia z butelki,odpalił robiąc niesamowity jazgot - juz wiem,czemu w PRL-u nazywali go z japońskiego - masahuku
Plany? Handel z FreddieM,forumowo-zaporowym pionierem,moze uda się sklecić go mechanicznie i odstawić ambitnemu blacharzowi.Podłoga,progi i błotniki są do wymiany,na szczęście karoseryjne tajle pozyskałem razem z autem.
Aktualnie nie mam nic pilniejszego na garażu,więc w wolnych chwilach będę dłubał i uczył się cyrylicy
KUPIE WSZYSTKO CO MA WASZ SĄSIAD/DZIADEK/WUJEK/OJCIEC (niepotrzebne skreślić) do tego dziecka kurwy i szatana Wiem,małe szanse,ale może komuś w piwnicy zalegają jakieś zapasy do Zaza?
T_NIK - 2017-06-14, 21:20
Wreszcie Adam dorwałeś skrzydlaka reanimuj chętnie zobaczę go na drodze
r3mix - 2017-06-14, 21:22
Chcesz sprawdzić ile aut zmieści się w podpisie?
Fajny Chyba jeszcze nie miałem okazji zobaczyć takiego na żywo.
Kubica - 2017-06-14, 21:43
Daj znać jak go ogarniesz Przyjadę z Wrocka do Cianowic między innymi po to, żeby się tym karnąć
Budzik - 2017-06-15, 15:54
Mega mega fajne auto, z chęcią bym kupił Zaprożca
Anzel - 2017-06-17, 13:45
Szukałem krajowej sztuki w dobrym stanie,ale uszaty nie występują już w naturze.Ta sztuka wbrew pozorom wymaga podstawowej,prostej blacharki i przeglądu mechaniki,bo przebieg ma rzeczywiście niewielki.Oczywiście największe wyzwanie to naprawa hamulców i sprzęgła,bo części,które przez lata postoju zniszczył płyn hamulcowy,niełatwo dostać w Polsce
|
|