Kuba. - 2015-04-27, 20:11 Temat postu: Piziok 206 1.4 2003 5d W posiadanie auta wszedłem prawie, że przypadkowo 
Jako, że w sobote wymieniałem skrzynie w maluchu dziadek zaoferował sie, że w razie co pożyczy mi samochód. Skrzynia złożona, okazało się, że cieknie z półosi - telefon do dziadka, pożyczył mi samochód i w niedziele pojechałem załatwić swoje sprawy. Dzisiaj odstawiam auto, oddaje dokumenty, kluczyki - (wcześniej auto odkurzyłem, wyplakowałem i umyłem), dziadek wręcza mi to 
W drodze do domu wszystko mi wyjaśnił i peżo stał sie moją własnością
Od nowości w jednych rękach. Kupiony w salonie w Częstochowie. (przebieg potwierdzony) We środku: - alarm - centralny zamek z pilotem - klima (do wymiany chłodnica) - wspomaganie (pompa do wymiany) - przednie szyby w prądzie - radio JVC - 2x poduszki - halogeny przód/przeciwmgielne tył Po kroci jest to prezent urodzinowy 
CZESIO1958 - 2015-04-27, 20:52 Nasz kurde są dziadkowie z gestem 
Jareg - 2015-04-27, 21:40 Mielim takiego, fajne autko było Oprócz tylnej belki
metalworks - 2015-04-27, 21:43 Dziadek myśli - męczy się ten wnusio z tymi Szczapanami, dam mu wreszcie auto na poziomie
A tak serio gratuluje, pozazdrościć dziadka 
Raito - 2015-04-27, 21:44 ło Panie Gratuluje Dobrze zapiernicza tylko nie na tych oponach 
Rocky - 2015-04-27, 21:53 Każdy by chyba chciał takiego dziadka
650i - 2015-04-27, 22:29
Wymian belki (w Krakowie) na regenerowaną 2500zł. Miałem w zeszłym roku "partnera" to wiem. Ale zawsze można zostawić w rozliczeniu "malucha" 
Jareg - 2015-04-27, 22:47
Mniej więcej tyle tata płacił jak się posypało w naszym, oczywiście w Krakowie
Michu - 2015-04-27, 22:48 Pumcio? Moze dwa słowa? 
Kuba. - 2015-04-29, 19:46 Belka jest w super stanie akurat. Koła trzymają geometrie, nic nie trzeszczy, nie ma żadnych luzów Był garażowany, zimą praktycznie nie jeżdżony, pare razy w Rabce i raz w Zakopanym był a tak to wokół komina jazda
Maluch w porównaniu do niego to puszeczka, jeździłem 206 4 dni, dzisiaj wsiadłem do malucha i zonk, nie ma gdzie nóg wyprostować a łeb chce wyjść przez dach
Anzel - 2015-04-29, 19:54 W moich okolicach za belkę po regeneracji płaci się 700-800zł +200 przekładka.Nie wypowiem się co do jakości tej usługi,zapoznałem się tylko z cennikiem.2,5k to zdźierstwo. metalworks - 2015-05-03, 19:12
Dobrze wykonana robota musi jednak kosztować, pracowałem w warsztacie gdzie robili regeneracje belek za mniej więcej tyle samo, tylko że polegało to na nawaleniu młotami, grzaniu palnikami, napawaniu tulei itd. Jaka cena taka jakość, proste. Raito - 2015-05-03, 23:09
ŻE ILE??? 2500zł rozbój w biały dzień! Ja w swoim 206 regenerowałem belke i udałem sie do tych Panów http://www.antalex.pl/ant...elka_cennik.php Specjalnie pojechałem tak do nich cos około 350km w jedną strone i zapłaciłem tyle co w cenniku wyżej. Robota profesjonalna. Mieli specjalnie maszyny do wybijania czopów z belki, frezarki itp. (żadnych palników) Dość ze robili to może max 2,5 godziny powymieniali czopy, założyli oryginalne łożyska to jeszcze miałem przeczyszczone wszystkie elementy na tylnej belce. Dla niedowiarków ta firma jest polecana na 2 ogólnopolskich forach o 206 i Peugeocie. Budzik - 2015-05-04, 09:21 Dokładnie, do antałexu ludzie z całej Polski jeżdżą
ignac2004 - 2015-05-04, 10:24 Ja mam z kolei potwierdzony warsztat "Autobelki Myszków" Regeneracja za około 900zł + do tego 4 lata gwarancji Kuba. - 2015-05-06, 21:51 żeby ta belka sie za szybko nie rozsypała ponoć przy przebiegach 100k zaczynają sie problemy, daleko mi do tego
kupował ktoś chłodnice klimy, na jakie firmy zwrócić uwage a co omijać? Raito - 2015-05-06, 22:11 nie przesadzaj 60-80k i robimy
Mnie to chłop na skrzyżowaniu zatrzymał i mówi ze mnie sie koło tylne odkręciło a to sie belka wyrobiła na tyle ze jak skręcałem to mi tył bokiem szedł jak w przegubowcu 
Kuba. - 2015-05-31, 10:35 Dzieje sie dalej Piziok dostał przegląd, do wymiany końcówka drążka kierowniczego. Posprzątałem bagażnik, przynitowałem mocowanie trójkąta, uzupełniłem braki spinek. Przy okazji pierwszy raz od 12 lat wyciągnąłem koło zapasowe i je umyłem Jak znajdę chwile wolnego to musze wyczyścić i trysnąć felgi W międzyczasie odpadła tylna wycieraczka ( ) i akumulator sie poddał, ścianka celi sie przerwała. Klemy wyczyszczone i posmarowane wazeliną, wyczyszczony filtr powietrza, do wymiany uszczelka lejka płynu do spryskiwaczy. Wpadły ramki rezerwy, naklejka. W najbliższym czasie zabieram sie do spuszczenia płynu wspomagania i zaleje nowym, na zimnym silniku wspomaganie działa a na ciepłym już nie, wydaje mi sie, że dziadek nie wlał odpowiedniego oleju
 
   
Knight_in_fire - 2015-06-16, 00:26 Ładny Spiżo. Idziesz w 206 Maxi? |
