.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

Prawo drogowe i inne przepisy - Żółte tablice jak je uzyskać :) - małe wprowadzenie

T_NIK - 2013-10-21, 20:55
Temat postu: Żółte tablice jak je uzyskać :) - małe wprowadzenie
Czas na żółte tablice 

Przychodzi taki moment, że postanawiamy aby nasz Polski FIAT 126p pozyskał „Żółte” Tablice Rejestracyjne. Temat nie jest skomplikowany ale może komuś przyda się kilka praktycznych informacji jak przechodzimy tę ścieżkę.
Na początek definicja:

Pojazd zabytkowy – wedle ustawy „Prawo o ruchu drogowym” jest to pojazd, który na podstawie specjalnych przepisów został wpisany do rejestru zabytków ruchomych lub znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków, a także pojazd wpisany do inwentarza muzealiów, zgodnie z odrębnymi przepisami.
W praktyce wszyscy posiadacze pojazdów zabytkowych wpisują swoje samochody tylko do ewidencji zabytków nie do rejestru. Pozwala to na posiadanie „żółtych” tablic a nie narzuca takich obostrzeń ze strony konserwatora zbytków jak w przypadku wpisania do rejestru.
W przypadku wpisania samochodu do rejestru (nie ewidencji) posiadacz samochodu zabytkowego może starać się o pozyskanie dotacji do remontu zabytku jednak ścieżka do tego nie jest mi jeszcze znana 
Zaczynamy od podstaw. Na początek wymagania wobec samochodu:
 - 25 lat wiek samochodu. Dodatkowo dany model samochodu musi być wycofany z produkcji od przynajmniej 15 lat
 - lub pojazd uznany przez uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.
 - pojazd wchodzący w skład kolekcji pojazdów zabytkowych (potwierdza to rzeczoznawca)


Wiemy że mamy 25 letni samochód i model nie jest już produkowany od 15 lat co dalej?. Kolejnym krokiem jest tak zwana „Biała Karta” a dokładniej rzecz ujmując Karta Ewidencji Ruchomych Zabytków Techniki


Rys. 1 „Biała Karta”


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us
Teoretycznie przedmiotowy dokument można wykonać samemu (czyste druki można znaleźć w Internecie), w praktyce warto zlecić to rzeczoznawcy ze względu na konieczność wykonania wraz z „Białą kartą” Opinii Kwalifikacyjnej – niezbędnej do złożenia wraz z Białą Kartą u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Należy też pamiętać, iż oryginał białej karty musi zostać wykonany na papierze o odpowiedniej wielkości i gramaturze oraz zdjęcia nie mogą być wydrukowane tylko wywołane i wklejone w białą kartę.
Dodatkowo rzeczoznawca w ramach jednej usługi wykonuje „Wniosek o Przeprowadzenie Badania Zgodności Pojazdu Zabytkowego z Warunkami Technicznymi” dokument będzie nam potrzebny w czasie późniejszym kiedy będziemy musieli udać się na stację diagnostyczną.
Pytanie zasadnicze ile taka usługa ze strony rzeczoznawcy kosztuje, z moich doświadczeń kwota waha się pomiędzy 450,00 pln netto a 570,00 pln netto w zależności od rzeczoznawcy.

Rys. 2 Opinia Kwalifikacyjna


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Rys 3 Wniosek o Przeprowadzenie Badania Zgodności Pojazdu Zabytkowego z Warunkami Technicznymi


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Mamy trzy najważniejsze dokumenty ( z tego Biała karta w dwóch egzemplarzach). W tym momencie wypisujemy podanie do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o wpisanie samochodu do Ewidencji Ruchomych Zabytków Techniki. Do podania dołączamy dwa oryginały „Białych Kart” oraz opinie Kwalifikacyjną.
Czekamy ustawowe 14 dni i dostajemy na adres domowy list polecony z potwierdzeniem odbioru zawierający formalne pismo od konserwatora zabytków potwierdzające wpisanie samochodu do ewidencji. Dobra wiadomość usługa wpisania do ewidencji jest bezpłatna 

Rys 4 Potwierdzenie wpisu do ewidencji


Uploaded with ImageShack.us




Mając w ręce potwierdzenie od konserwatora wpisania do ewidencji dokładamy do tego Wniosek o Przeprowadzenie Badania Zgodności Pojazdu Zabytkowego z Warunkami Technicznymi wykonany wcześniej przez rzeczoznawcę i udajemy się na Okręgową Stację Diagnostyczną wykonać przegląd. Niestety nie bezpłatny ale na ten moment chociaż bezterminowy. Koszt wykonania przeglądu w zależności od stacji od 100.00 do 300,00 złotych brutto. Ja płaciłem 160,00. Czas trwania przeglądu wraz z wypisaniem dokumentów około 30 minut.
Po pozytywnym przejściu badania otrzymujemy od diagnosty dwa dokumenty:
1. Zaświadczenie o przeprowadzonym Badaniu co do Zgodności z Warunkami Technicznymi Pojazdu Zabytkowego
2. Protokół Oceny Stanu Technicznego Pojazdu Zabytkowego

Rys. 5 Zaświadczenie o przeprowadzonym Badaniu co do Zgodności z Warunkami Technicznymi Pojazdu Zabytkowego


Uploaded with ImageShack.us


Rys 6 Protokół Oceny Stanu Technicznego Pojazdu Zabytkowego


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


W tym momencie pozostaje nam tylko udać się do wydziału komunikacji zamówić żółte tablice rejestracyjne. Niestety zamówić ponieważ nie wszystkie urzędy posiadają takowe na stanie i często są one zamawiane pod klienta po spełnieniu warunków i określeniu rodzaju tablic (prostokątne lub kwadratowe)
Idąc do urzędu zabieramy trzy dokumenty:
1. Potwierdzenie przez Konserwatora Zabytków Wpisania do Ewidencji;
2. Zaświadczenie o przeprowadzonym Badaniu co do Zgodności z Warunkami Technicznymi Pojazdu Zabytkowego
3. Protokół Oceny Stanu Technicznego Pojazdu Zabytkowego
Wpłacamy w kasie urzędu 200,50 pln brutto czekamy tydzień i cieszymy się nowymi żółtymi tablicami w swoim wspaniałym samochodzie

Efekt końcowy :)




Mam nadzieję że się przyda :)
Pozdrawiam T_NIK

Grzechu60 - 2013-10-21, 21:04

Jak masz możliwości i chęci to zmień proszę zdjęcia na jakieś lepsze, bo na tych praktycznie nic nie widać... :(
Ale odwaliłeś kawał dobrej roboty! :)
Z góry dzięki :)
Pozdrowienia! ;)

T_NIK - 2013-10-21, 21:09

Grzechu60 napisał/a:
Jak masz możliwości i chęci to zmień proszę zdjęcia na jakieś lepsze, bo na tych praktycznie nic nie widać... :(
Ale odwaliłeś kawał dobrej roboty! :)
Z góry dzięki :)
Pozdrowienia! ;)


Specjalnie zmniejszyłem ich rozdzielczość ponieważ na niektórych są moje dane osobowe :(

Grzechu60 - 2013-10-21, 21:14

T_NIK, a nie będzie łatwiej zamazać / zakryć Twoje dane osobowe i poufne i pokazać, jak wygląda dokument w całej okazałości? ;)

Wiem czepiam się, ale tak jak pisałem, odwaliłeś kawał dobrej roboty i te dokumenty w dobrej jakości dopełniłyby całości. ;)
Akurat w tym przypadku, dotyczy to Fiata 126p, więc można byłoby potraktować te karty i papiery jako wzór. ;)

Michu - 2013-10-21, 21:14

Strzał w 10, tego brakowało! :)


Podkleiłem ;)

T_NIK - 2013-10-21, 21:23

Grzechu60 napisał/a:
T_NIK, a nie będzie łatwiej zamazać / zakryć Twoje dane osobowe i poufne i pokazać, jak wygląda dokument w całej okazałości? ;)

Wiem czepiam się, ale tak jak pisałem, odwaliłeś kawał dobrej roboty i te dokumenty w dobrej jakości dopełniłyby całości. ;)
Akurat w tym przypadku, dotyczy to Fiata 126p, więc można byłoby potraktować te karty i papiery jako wzór. ;)


Częściowo poprawione reszta jutro bo nie mam wszystkich dokumentów w wersji elektronicznej bo są na komputerze w pracy.

Grzechu60 - 2013-10-21, 21:24

W takim razie, bardzo się cieszę. ;)
wilq1902 - 2013-10-21, 21:41

W Krakowie, żółte tablice są na stanie. Wydziały Komunikacji posiadają z reguły kilka sztuk, z których można wybrać numer. W województwie małopolskim koszt przeglądu wieczystego to 300 złotych brutto. Ceny opinii, zrobienia wpisu przez rzeczoznawcę u konserwatora zabytków oraz białych kart są różne. Komplet można mieć już za 500 złotych brutto.
T_NIK - 2013-10-21, 22:57

wilq1902 napisał/a:
W Krakowie, żółte tablice są na stanie. Wydziały Komunikacji posiadają z reguły kilka sztuk, z których można wybrać numer. W województwie małopolskim koszt przeglądu wieczystego to 300 złotych brutto. Ceny opinii, zrobienia wpisu przez rzeczoznawcę u konserwatora zabytków oraz białych kart są różne. Komplet można mieć już za 500 złotych brutto.


Siemianowice nie mają nic na stanie zamawiasz zawsze kolejny numer ale to małe miasto zauważ że od momentu wprowadzenia białych tablic (żółtych na zabytkowe) aktualnie otrzymałem 23A numer więc aut naprawdę mało. W zeszłym roku miałem 18A więc 5 aut na rok :D

wilq1902 - 2013-10-21, 23:42

W Krakowie rejestrują z literką H już. Zdarzają się też F i G w zależności od właściwości miejscowej Wydziału Komunikacji.
ptaku - 2013-10-22, 13:56

czyli podliczając wszystkie koszty ile Cie wyszły te żółte?
a i w imageshack zdjęcia wygasają a szkoda by było jakby przepadły ;)

xemup - 2013-10-22, 14:01

Wkrótce artykuł trafi na stronę, a zdjęcia na nasz serwer, także nie ma problemu ;)
T_NIK - 2013-10-22, 14:21

ptaku napisał/a:
czyli podliczając wszystkie koszty ile Cie wyszły te żółte?
a i w imageshack zdjęcia wygasają a szkoda by było jakby przepadły ;)


560,00 rzeczoznawca
160,00 przegląd bezterminowy
200,50 formalności rejestracyjne
920,50 suma za całość :)

ptaku - 2013-10-22, 15:10

dzięki wielkie ;)
Martinez - 2013-10-22, 18:12

I to mi się podoba...

fachowo napisane...

Piwko za to wirtualne ....;)


aLe mam jeszcze pytanko co do tematu.....

Jak to się ma do samochodów np odbudowanych czy:
-lakier musi być orginalny z palety kolorów.
-czy i jakie elementy blacharskie mogą być inne(np zamienione zgnite drzwi)
-czy rzeczoznawca lub konserwator zabytków ogląda i ocenia samochów na jakiej
podstawie stwierdza orginalność części itp.


M

Grzechu60 - 2013-10-23, 16:25

Tomek, wielkie dzięki! Kawał dobrej roboty!! ;)
wilq1902 - 2013-10-23, 16:48

Martinez napisał/a:
I to mi się podoba...

fachowo napisane...

Piwko za to wirtualne ....;)


aLe mam jeszcze pytanko co do tematu.....

Jak to się ma do samochodów np odbudowanych czy:
-lakier musi być orginalny z palety kolorów.
-czy i jakie elementy blacharskie mogą być inne(np zamienione zgnite drzwi)
-czy rzeczoznawca lub konserwator zabytków ogląda i ocenia samochów na jakiej
podstawie stwierdza orginalność części itp.


M


Ad.1 To zależy. Na żółtych zdarzają się różne samochody. W Krakowie są nawet Trabanty w ciapki...
Ad.2 Można, no bo 75% podzespołów ma być oryginalna. (Jeśli coś się nie zmieniło oczywiście w ustawie)
Ad.3 Samochód ogłada tylko rzeczoznawca. Konserwator widzi tylko zdjęcia na przygotowanych przez rzeczoznawcę dokumentach. Na tej podstawie wydaje decyzję o wpisie do ewidencji zabytków. Oryginalność to zależy, są to oględziny, zrobienie zdjęć, zbadanie czujnikiem lakieru oraz oświadczenie właściciela co do oryginalności, zależy od rzeczoznawcy.

Krzysztof0430 - 2013-10-23, 16:55

wilq1902, ciekawe jak obliczyć te 75% oryginalnych podzespołów. :E
wilq1902 - 2013-10-23, 17:01

Na podstawie oświadczenia właściciela. Rzeczoznawca rozmawia z właścicielem o samochodzie. Poza tym rzeczoznawca jest od stwierdzenia tego typu rzeczy.
Delmut - 2013-10-23, 17:19

wilq1902 napisał/a:
[czy i jakie elementy blacharskie mogą być inne(np zamienione zgnite drzwi)

Krzysztof0430 napisał/a:
wilq1902, ciekawe jak obliczyć te 75% oryginalnych podzespołów. :E

Panowie, bądźmy rozsądni.
Jeżeli drzwi w Waszym 126p były przegnite i zostały wymienione to są dwie opcje:
- stosujecie drzwi właściwe dla rocznika i modelu i tym samym zachowujecie oryginalność pojazdu
- montujecie drzwi niezgodne z rocznikiem i modelem - auto traci na oryginalności.

Inny przykład. W Waszym aucie pada silnik. Remont okazuje się niemożliwy. Wymieniacie silnik na inny 650p zgodny z modelem posiadanego auta. Zachowujecie oryginalność. Jak zmienicie na silnik z Yamaha to już nie zachowujecie oryginalności...

wilq1902 - 2013-10-23, 17:21

Oryginalność z modelem i rokiem produkcji, a nie konkretnym egzemplarzem ;)
T_NIK - 2013-10-23, 21:06

Martinez napisał/a:


aLe mam jeszcze pytanko co do tematu.....

Jak to się ma do samochodów np odbudowanych czy:
-lakier musi być orginalny z palety kolorów.
-czy i jakie elementy blacharskie mogą być inne(np zamienione zgnite drzwi)
-czy rzeczoznawca lub konserwator zabytków ogląda i ocenia samochów na jakiej
podstawie stwierdza orginalność części itp.


M


Lakier nie musi być oryginalny ale powinien być w miarę zgodny z paletą. Pozostałe elementy zgodne w miarę możliwości z rocznikiem (wersją). Ogólnie naprawdę nie ma z tym większego problemu ostateczna decyzja należy tylko do rzeczoznawcy.

bzyku - 2013-12-19, 09:20

A czy jest możliwy sam wpis do ewidencji zabytków, bez żółtych tablic?
wilq1902 - 2013-12-19, 09:46

Tak. Musisz zrobić sobie białą kartę i ewentualnie opinię.
bzyku - 2013-12-19, 09:54

I wtedy też mam bezterminowy przegląd? Chodzi mi o to, że mam Trabanta z 89 roku, w którym prócz lakieru wszystko jest oryginalne, więc po nowym roku mogę się o taki wpis starać, jednak mam go na czarnych blachach i chciałbym żeby na nich pozostał. A z takim wpisem w przypadku jakiejś kolizji (tfu! tfu! tfu!) można już walczyć o konkretne odszkodowanie, a nie jak w przypadku Malucha, którego wartość pojazdu wycenili na 300 zł i dostałem 240 zł odszkodowania za szkodę całkowitą i o to mi głównie chodzi ;)
mtts - 2013-12-19, 10:00

Po zrobieniu przegłądu bezterminowego masz miesiąc na przerejestrowanie na żółte, z tego co pamiętam.
Ja mam np. tylko opinię i wpis, a zostawiłem auto na białych i robię przegląd normalnie.

wilq1902 - 2013-12-19, 10:09

Nie, przegląd to jest co innego. Po wpisaniu do ewidencji, wypełniasz wniosek o przeprowadzenie przeglądu wieczystego. Później po przeglądzie masz 30 dni na przerejestrowanie pojazdu. W innym wypadku przegląd traci ważność i trzeba go robić ponownie.
Mystic - 2014-05-12, 12:36

a wniosek o przeprowadzenie badania technicznego mozna sporzadzic samemu? jest honorowany? macie jakies doswiadczenia?
Lorak - 2014-05-22, 09:32

a ile kosztuje ubezpieczenie na rok takiego kaszlaka?
wilq1902 - 2014-05-22, 09:37

To zależy od firmy. Najkorzystniej wychodzi członkostwo w automobilklubie i ubezpieczenie w związku z przynależnością w PZU (dodatkowa zniżka 70%).
Krzysiek.wrc - 2014-05-22, 10:21

Wielkie dzięki dla autora tematu, świetna robota :)
Budzik - 2014-05-22, 10:23

wilq1902 napisał/a:
To zależy od firmy. Najkorzystniej wychodzi członkostwo w automobilklubie i ubezpieczenie w związku z przynależnością w PZU (dodatkowa zniżka 70%).

Jeszcze zależy ile masz lat jako właściciel/czy masz jakieś zniżki/jaką pojemność ma twój samochód/czy twój automobilklub nie ma jakiejś innej umowy z ubezpieczalnią.
Np. mój automobilklub ma jeszcze podpisaną umową z innym ubezpieczycielem gdzie się płaci odpowiednio 70zł/170zł/230zł za rok za auto bez względu na pojemność/twoje zniżki itd. ;)

wilq1902 - 2014-05-22, 10:50

Budzik, Dzięki za rozwinięcie mojej skromnej wypowiedzi :D
Lorak - 2014-05-22, 14:17

czyli reasumując jaka kwota wchodzi w grę na rok?
motonita - 2014-10-19, 11:04
Temat postu: Re: Żółte tablice jak je uzyskać :) - małe wprowadzenie
T_NIK napisał/a:

 - 25 lat wiek samochodu. Dodatkowo dany model samochodu musi być wycofany z produkcji od przynajmniej 15 lat



NIE PRAWDA TEGO NIE MA W PRZEPISACH
T_NIK napisał/a:

 - lub pojazd uznany przez uprawnionego rzeczoznawcę samochodowego za pojazd unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji.
 - pojazd wchodzący w skład kolekcji pojazdów zabytkowych (potwierdza to rzeczoznawca)



MYLISZ POJĘCIA POJAZD ZABYTKOWY A POJAZD KOLEKCIONERSKI
T_NIK napisał/a:


Teoretycznie przedmiotowy dokument można wykonać samemu (czyste druki można znaleźć w Internecie), w praktyce warto zlecić to rzeczoznawcy ze względu na konieczność wykonania wraz z „Białą kartą” Opinii Kwalifikacyjnej – niezbędnej do złożenia wraz z Białą Kartą u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.


A POKAZ MI NA TO PARAGRAF? BO TO PODOBNE OPOWIEŚCI JAK O SMOKACH I KSIEMrzNICZKACH

T_NIK napisał/a:

Dodatkowo rzeczoznawca w ramach jednej usługi wykonuje „Wniosek o Przeprowadzenie Badania Zgodności Pojazdu Zabytkowego z Warunkami Technicznymi” dokument będzie nam potrzebny w czasie późniejszym kiedy będziemy musieli udać się na stację diagnostyczną.


KTÓRY RÓWNIEŻ MOŻEMY WYKONAĆ SAMI

T_NIK napisał/a:

Pytanie zasadnicze ile taka usługa ze strony rzeczoznawcy kosztuje, z moich doświadczeń kwota waha się pomiędzy 450,00 pln netto a 570,00 pln netto w zależności od rzeczoznawcy.


JA ROBIE SAM I WYRABIAM SIE W 50 ZŁ... WIEC 400 W KIESZENI

T_NIK napisał/a:
Czas trwania przeglądu wraz z wypisaniem dokumentów około 30 minut.


TO CI SIE UWINĘLI.... MI ZAWSZE PO 2-3 GODZINY SCHODZI...

T_NIK napisał/a:

Mam nadzieję że się przyda :)
Pozdrawiam T_NIK


PRZYDA SIE NA PEWNO... SZKODA TYLKO ŻE TYLE BRAKÓW:)

wilq1902 - 2014-10-19, 11:13

Aleś mądry "panie kierowniku"...

Wiele rzeczy można wykonać samemu, aczkolwiek nie każdy konserwator przystaje na samodzielnie wykonane białe karty. Na stacjach diagnostycznych jest podobnie.

Święty spokój nie wiem czy go cenisz czy nie, ale jest bezcenny. Urzędnik zachodząc mu za przysłowiową skórę zrobi Ci na złość co odbije się tylko i wyłącznie na Tobie. Niektórzy lubią się użerać z ludźmi.

Anzel - 2014-10-19, 11:17
Temat postu: Re: Żółte tablice jak je uzyskać :) - małe wprowadzenie
motonita napisał/a:
KSIEMrzNICZKACH


Słowotwórca :E A nadużywanie CapsLocka niespecjalnie o Tobie świadczy 8)

motonita - 2014-10-19, 11:19

ja tworze tylko słowa on troszkę bardziej się rozwiną tworzy prawo :)
co do CAPSA ciałem żeby było czytelnie, na co dzień go nie używam bo świeci


__________________________________


ja lubie działać zgodnie z przepisami i skoro nie muszę komuś za coś płacic to tego nie robie... na samym wpisie zaoszczędzam patrzac po tym co tu piszecie 400 zł... a mam juz sporo pojazdów posiadających wpis wiec teraz przemnóż sobie np 10 pojazdów po 400 zł.... co ci wychodzi? wielu konserwatorów przez moją osobe ma spore problemy... ale tylko ci którzy próbują wyłudzić pieniądze... działający zgodnie z literą prawa nie mają się czego bać :)

danielewicz - 2014-10-19, 13:14
Temat postu: Re: Żółte tablice jak je uzyskać :) - małe wprowadzenie
Anzel napisał/a:
A nadużywanie CapsLocka niespecjalnie o Tobie świadczy 8)

Reszta jego postów też o nim nie świadczy. Jest taki przycisk ignoruj użytkownika, trzeba skorzystać.

Martinez - 2014-10-19, 13:30

Motonita to może opisz jak ty to robisz(krok po kroku) by pomóc innym zaoszczędzić troszkę kasy.

M

motonita - 2014-10-19, 15:30

danielewicz to kliknij nie ma sprawy, ja też klikne i po problemie

Martinez ok ja to tobie w ten sposób:

Wykonuje sam białą kartę zgodnie i perfekcyjnie z wytycznymi z rozporządzenia do ustawy o ochronie zabytków. (tu warto pamiętać że jakies 2 lata temu wszedł nowy wzór nieznacznie ale jednak różniący sie od poprzedniego) jeżeli ktoś chce spróbować z chęcią pomoge poratuje nawet gotowcem (za jakis czas jak popełnie do mojego malca)
(3 egzemplarze, 1 dla rejonu, 1 dla instytutu, 1 dla mnie) koszt okolo 50 zł zależy jak się rozwine z fotkami

białą karte wysyłam poleconym do konserwatora z wnioskiem o włączenie jej do ewidencji (moj na początku stawiał też jakie opory o rzeczoznawcy ale po krótkim wprowadzeniu - przestał) wiem że część konserwatorów ma z tym problem... ( u mnie gratis czasem wołają około 15 zł za opłaty skarbowe - wolno im)


z tymi papierkami (1 biała karta, wpis od konserwy) plus z wnioskiem o badanie zgodności udaje się na OSKP, tam mają prawo zażądać tylko w jednym przypadku opinii rzeczoznawcy (tak jak w przypadku każdego innego badania np przeglądu rocznego) jeżeli jest uzasadnione podejrzenie ingerencji w pole numeryczne pojazdu inaczej nie mogą.... pamiętajcie że badanie zgodności nie jest badaniem okresowym, i np norma spalin nie obowiązuje ze specyfikacją 2014 tylko z roku produkcji, podobnie jak na z brakiem pasów czy brakiem awaryjnych.... tu sie mozna rozpisywać ale teraz nie o tym...

z papierkami z OSKP z biała kartą i całą resztą po żołte tablice....

w swoim działaniu przerabiałem też rejestrowanie pojazdów bez papierów, motorowerów na zółte, czołgów i rózne inne... wiedze jaka mam nie zdobyłem "od pani z okienka" tylko zyjąc tym od kilku lat... ustawy, rozporządzenia, interpelacje i inne...

jeżeli ktoś by chciał więcej poczytać w tym temacie to pozwólcie mi na zapodanie linka do innego forum:

zaczynamy z tego:


http://syrena.gminanekla....t=17725&start=0

a ogół tutaj:
http://syrena.gminanekla....86d0e3cc0ee4f00

nie sądzę żebyście mieli jakieś pytania czy wątpliwości po przeczytaniu tego "ze zrozumieniem"

T_NIK - 2014-10-21, 09:27
Temat postu: cd
motonita napisał/a:


PRZYDA SIE NA PEWNO... SZKODA TYLKO ŻE TYLE BRAKÓW:)


Pamiętaj że każde województwo ma swoją specyfikę przepisy jedno a czynnik ludzki też wchodzi w rachubę. Czytając Twoje informacje nie będę komentował i podważał braku wiedzy i kompetencji bo ją na pewno masz. Zapominasz jednak jaka była intencja napisania tego tematu. Z założenia chodziło o to by przybliżyć trochę temat osobą które w przyszłości o tym myślą. Ja opisałem w jaki sposób robiłem SWOJE samochody bo takie doświadczenia mam. Ty masz inne i to bardzo cenne więc szkoda tylko że nie postanowiłeś się na początku nimi zwyczajnie podzielić opisując wszystko co jak leci. Komentuje się łatwo a pamiętaj że celem tego tematu nie jest udowadnianie racji tylko pomoc ludziom w przyszłości którzy przymierzają cię do żółtych tablic.

motonita - 2014-10-21, 10:03

o nie kolego. z tym stwierdzeniem się nie zgodzę.... Polska jest jedna, ustawa zasadnicza jest jedna ustawy i rozporządzenia ministerstwa są wspólne....

co do czynnika ludzkiego... nie może on wpływać na działanie urzędów... no ale niestety nie zawsze... czasem tworzy się Państwo w Państwie


i broń boże nie krytykuje Ciebie że napisałeś ten temat, wręcz przeciwnie, winszuje podjęcia tematu, czy możemy przyjąć że ty napisałeś a ja uzupełniłem?


temat jest bardzo trudny ze względu na pewną zmowę konserwatorów z rzeczoznawcami... sytuacja jest bardzo ciężka do walki, ja z mojej strony robię wiele żeby ułatwić to działanie, współpracuje również z konserwatorami i rzeczoznawcami - nie wszyscy są źli... a cały system jest jak zamek zbudowany na zapałce...

napiszę może jakie są plusy z "żółtych" tablic

- przegląd wieczysty
- ochrona prawna - brak możliwości złomowania pojazdu
- brak konieczności ciągłości OC

te są najważniejsze

i jeszcze jedna moje spostrzeżenie, artykuły w gazecie której pełnej nazwy nie będę pisał tylko skrót CA związane z prawem są bardzo mylne i niezgodne ze stanem faktycznym, nie polecam tej gazety, bardzo polecam AUTOMOBILISTĘ rzeczowo fachowo mądrze i przydatnie

T_NIK - 2014-10-21, 10:45

motonita napisał/a:

napiszę może jakie są plusy z "żółtych" tablic

- przegląd wieczysty
- ochrona prawna - brak możliwości złomowania pojazdu
- brak konieczności ciągłości OC

te są najważniejsze



Napisz jeszcze jakie są wady w Twojej opinii bo o to ludzie często pytają i krąży wiele legend na ten temat jeżeli posiadasz taką wiedzę

motonita - 2014-10-21, 11:09

ok:)

z wad:

pojazdu nie możemy zezłomować :)
pojazdu nie możemy sprzedać ZA GRANICE bez zgody konserwatora
pojazdu nie możemy wywieść za granice bez zgody konserwatora (koszt takiej wielorazowego użytku 40 zł na 3 lata chyba)
pojazd musimy utrzymywać na należytym stanie

Z bajek o smokach ksiemżniczkOch i tem tym podobnym:
Zakaz jazdy w deszcz - bzdura
Zakaz jazdy w nocy - tyczy zabytków klasy ford T gdzie za oświetlenie robi kilka świetlików zamkniętych w słoiku :)
Zakaz wymiany koła jak złapiesz kapcia bez zgody konserwatora.... bzdura
Zakaz wykonywania napraw.... bzdura....


Wiele takich bajek słyszałem i czasem są tak niedorzeczne... niewiadomo ąż czy sie śmiać czy płakać

ale najlepszą jest stwierdzenie: "pojazd nie jest naszą własnością tylko Państwa" no po prostu mnie to rozbraja....

T_NIK - 2014-10-21, 11:13

motonita napisał/a:
ok:)

z wad:

pojazdu nie możemy zezłomować :)
pojazdu nie możemy sprzedać ZA GRANICE bez zgody konserwatora
pojazdu nie możemy wywieść za granice bez zgody konserwatora (koszt takiej wielorazowego użytku 40 zł na 3 lata chyba)
pojazd musimy utrzymywać na należytym stanie



A co z malowaniem naprawami blacharskimi itp nie mówię o typowej mechanice która nie podlega dyskusji

Delmut - 2014-10-21, 11:36

motonita napisał/a:
ok:)

z wad:

pojazdu nie możemy zezłomować :)
pojazdu nie możemy sprzedać ZA GRANICE bez zgody konserwatora
pojazdu nie możemy wywieść za granice bez zgody konserwatora (koszt takiej wielorazowego użytku 40 zł na 3 lata chyba)
pojazd musimy utrzymywać na należytym stanie

Z bajek o smokach ksiemżniczkOch i tem tym podobnym:
Zakaz jazdy w deszcz - bzdura
Zakaz jazdy w nocy - tyczy zabytków klasy ford T gdzie za oświetlenie robi kilka świetlików zamkniętych w słoiku :)
Zakaz wymiany koła jak złapiesz kapcia bez zgody konserwatora.... bzdura
Zakaz wykonywania napraw.... bzdura....


Wiele takich bajek słyszałem i czasem są tak niedorzeczne... niewiadomo ąż czy sie śmiać czy płakać

ale najlepszą jest stwierdzenie: "pojazd nie jest naszą własnością tylko Państwa" no po prostu mnie to rozbraja....

Ja natomiast zostałem kiedyś zapytany, czy nie boję się, że dostanę pismo, że mam auto użyczyć do filmu :shock: :shock: :shock:

Mam natomiast pytanie w temacie wyjazdów i sprzedaży auta za granicę. Nie ma różnych obwarowań w zależności od tego czy mamy pojazd w rejestrze czy ewidencji??

Z tego co się orientowałem u konserwatora to nie ma problemu z wyjazdem za granicę samochodem na żółtych tablicach, pod warunkiem, że:
- znajduje się w ewidencji
- nie ma więcej niż 40lat
- jego wartość nie przekracza jakiejś tam kwoty

Analogicznie ze sprzedażą, ale w tym wypadku należy powiadomić konserwatora o tym fakcie.

Co się zaś tyczy napraw, to miła pani z biura ŚKZ w Katowicach powiedziała mi, że nie ma konieczności występowania o taką zgodę w przypadku auta znajdującego się w ewidencji zabytków ruchomych, natomiast musi uzyskać zgodę w przypadku auta znajdującego się rejestrze.

Jak Ty to widzisz??

motonita - 2014-10-21, 11:36

powiem ci tak, nigdy nie słyszałem żeby komuś się krzywda stała jak dba o pojazd... jeżeli przemalujesz swoją żółta strzałę na różowy pink to konserwator może kazać przywrócić ci go do stanu jaki jest na BK. Naprawy blacharskie o ile jest potrzeba możesz wykonywać, zabytek ma pozostać świadectwem poprzedniej epoki...

ja to zawsze tłumacze tak:
mamy zamek królewski w warszawie, sadzisz ze woźny w zamku naprawiając klamkę w drzwiach tworzy jakąś dokumentacje techniczna? ale popatrz jak np chcą remontować dach to już konsultują się z konserwatorem.. a wiesz czemu? skąd ekipa budowlana ma wiedzieć jak w czasach Jagiellonów czy innych rycerskich budowano dachy? i się panowie konsultują... konserwa i budowlańcy... dla mnie to jakoś tak no nie wiem ale jest zrozumiałe...

na jeszcze jedną rzecz chciałem zwrócić uwagę,
czy wiecie że sokowirówka mająca 40 lat jest podobnie chroniona prawem jak pojazd na żółtych? też jej nie można wywieść za granice bez zgody konserwatora :)

T_NIK - 2014-10-21, 11:50

motonita napisał/a:
powiem ci tak,


Czyli w Twojej opinii mając auto załóżmy z 1974 roku, wpisane do ewidencji lecz w stanie agonalnym. Będziemy robić remont blacharski z zachowaniem koloru ale wymianą wielu elementów blacharskich. Warsztat wykonujący naprawę to przypadkowy warsztat który znamy ale nie jest to żaden wyspecjalizowany punkt. Blacharz i lakiernik robią swoje by było z punktu widzenia właściciela OK (właściciel nie jest fachowcem znawcą tylko użytkownikiem który zapragnął mieć fiata 126). I konserwator nie jest zainteresowany nie ma podstaw by się wtrącać za całość odpowiada właściciel?

motonita - 2014-10-21, 11:56

co do konieczności jakiegoś wypożyczania pod przymusem... yyy smoki też latają:) a tak serio przez wiiieeeeeele lat nie znalazłem w żadnej ustawie nic na potwierdzenie... skąd się wzięła tego typu bajka? w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa narodowego państwo np ma prawo zarekwirować ciężarówki z firm przewozowych z przydzielonymi kierowcami.... i co właściciel takiej firmy ma powiedzieć ze tiry nie są jego? wzięło się to właśnie z tego... i tak ewoluowało...

co do sprzedaży za granicę to nie chciał bym Cię w błąd wprowadzić, nigdy tego nie robiłem ani też nie miałem zamiaru robić, więc co do szczegółów nie chciał bym się wypowiadać...

rejestr a ewidencja... niby to samo a jednak nie.... dla normalnego użytkownika niedzielnego samochodu nie ma potrzeby starania sie o rejestr...

ewidencja - mały zabytek
rejestr - zabytek znacznej klasy

tak to mozna potocznie przyjąć... chodzi o dofinansowania miedzy innymi...
nie sądzę żeby ktoś miał samochód wpisany do rejestru....

ale na prawdę nie chciał bym tworzyć bajek jeżeli chodzi o sprzedaż za granice

motonita - 2014-10-21, 12:23

całość postępowania jeżeli chodzi o konserwatorów zawarty jest w ustawie:

USTAWA z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami


z późniejszymi zmianami oraz z rozporządzeniami, warto pamiętać że wytyczne wewnętrzne nie mają formy prawnej i nas one nie dotyczą (chociaż spora część konserwatorów chce by było inaczej)

i tutaj mająć na uwadze : ART 117

Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia prowadzi prace konserwa-torskie, restauratorskie, roboty budowlane, badania konserwatorskie lub architekto-niczne przy zabytku wpisanym do rejestru lub roboty budowlane w jego otoczeniu albo badania archeologiczne, podlega karze grzywny.


dobrze by było powiadomić konserwatora o chęci przeprowadzenia takich prac, jednak z doświadczenia wiem iż nikt tego nie sprawdza nikt nie kontroluje...

prace konserwatorskie – działania mające na celu zabezpieczenie i utrwale-nie substancji zabytku, zahamowanie procesów jego destrukcji oraz doku-mentowanie tych działań;
prace restauratorskie – działania mające na celu wyeksponowanie wartości artystycznych i estetycznych zabytku, w tym, jeżeli istnieje taka potrzeba, uzupełnienie lub odtworzenie jego części, oraz dokumentowanie tych działań;


a całość obowiązków o którą pytasz wstępnie reguluje

Art. 5. Opieka nad zabytkiem sprawowana przez jego właściciela lub posiadacza polega, w szczególności, na zapewnieniu warunków:
1) naukowego badania i dokumentowania zabytku;
2) prowadzenia prac konserwatorskich, restauratorskich i robót budowlanych przy zabytku;
3) zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego otoczenia w jak najlepszym stanie; 4) korzystania z zabytku w sposób zapewniający trwałe zachowanie jego wartości;
5) popularyzowania i upowszechniania wiedzy o zabytku oraz jego znaczeniu dla historii i kultury.


bardzo cieszy mnie że dyskusja sie rozkręciała i mam nadzieje że juz nie traktujecie mnie jak "intruza" ktorego trzeba ganić ostrzeżeniami... i tak nie wiem za co jedno dostałem no ale mniejsza o to....
nie uważam się za wyrocznie w tej dziedzinie bo temat rzeka... jednak bardzo fajnie jest porozmawiać kreatywnie i rozwijać swoją wiedzę motywując siebie na wzajem...

jest jeszcze wiele zagadnień które chciał bym rozwikłać ale in bardziej sie w pewne rzeczy zagłębiam tym bardziej widze że nie jest wszystko prost i klarowne... bynajmniej lubie zdobywać wiedzę nie teoretyczną a praktyczna

T_NIK - 2014-10-21, 13:34

motonita napisał/a:

bardzo cieszy mnie że dyskusja sie rozkręciała ....


Będąc autorem tego tematu zależy mi tylko na tym by w jednym miejscu zgromadzić maksymalną ilość rzetelnych informacji o które wszyscy często pytają przygotowanych w oparciu o potwierdzone indywidualne doświadczenia, które mogą być pomocne w przyszłości dla innych. Mam zamiar robić wszystko by w tym kierunku ten temat się rozwijał.

Myślę że nie ma sensu prowadzić dalej dyskusji dotyczącej komentarzy nie związanych z treścią całego tematu. Uważam że należny dalej prowadzić rzetelna dyskusje jak to ma miejsce w wymianie kilku ostatnich zdań.

Cieszę się że taka dyskusja się wywiązała bo pojawiły się nowe informacje a to jest cenne

motonita - 2014-10-21, 15:05

czytales kolego linki które podesłałem wczesniej??

mnie teraz zastanawia

jak przeprowadzic badanie zgodności pojazdu wpisanego do ewidencji muzealiów muzeum prywatnego nieposiadajacego dowodu rejestracyjnego :)

T_NIK - 2014-10-21, 19:25

motonita napisał/a:
czytales kolego linki które podesłałem wczesniej??

mnie teraz zastanawia

jak przeprowadzic badanie zgodności pojazdu wpisanego do ewidencji muzealiów muzeum prywatnego nieposiadajacego dowodu rejestracyjnego :)


Rozumiem że jakieś dokumenty prawa własności są? Samochód bardzo rzadki czy popularny jak z pozyskaniem danych technicznych do skierowania na stację?

motonita - 2014-10-21, 20:34

umowa KS, brak numeru rej, samochod dajmy na to fiat 126p 1979 st,
T_NIK - 2014-10-22, 07:34

motonita napisał/a:
umowa KS, brak numeru rej, samochod dajmy na to fiat 126p 1979 st,


Czyli samochód jest wyrejestrowany tak jak byśmy kupili go na złomowisku? Ten sam wariant postępowania rozumiem?

motonita - 2014-10-22, 09:03

nie :) procedura zwykła rejestracji pojazdu bez dokumentów jakichkolwiek...

w przypadku takiej rejestracji idziemy prostą (z pozoru) ścieżką....

[i]1. Dowód własności (art. 72 ust. 1 pkt 1 PORD) - czyli np. umowa,
2. Oświadczenie pod odpowiedzialnością karną, że nie posiadasz DR (art. 72 ust. 2b PORD)
3. Wpis do ewidencji zabytków (art. 72 ust. 3 PORD)
4. Badania zgodności pojazdu zabytkowego (art. 68 ust. 18 PORD)

i sprawa prosta....
na szybko.. pierw biała karta x3, później wpis od konserwatora, później badanie zgodności i WK....

ale jak zrobić badanie zgodności (bez dowodu rej i bez numeru rej) do którego jest potrzebny wpis od konserwy jak go niebędzie a będzie pojazd wciągnięty na liste muzealiów w muzeum prywatnym....

T_NIK - 2014-10-22, 14:02

motonita napisał/a:
nie :) procedura zwykła rejestracji pojazdu bez dokumentów jakichkolwiek...

w przypadku takiej rejestracji idziemy prostą (z pozoru) ścieżką....

[i]1. Dowód własności (art. 72 ust. 1 pkt 1 PORD) - czyli np. umowa,
2. Oświadczenie pod odpowiedzialnością karną, że nie posiadasz DR (art. 72 ust. 2b PORD)
3. Wpis do ewidencji zabytków (art. 72 ust. 3 PORD)
4. Badania zgodności pojazdu zabytkowego (art. 68 ust. 18 PORD)

i sprawa prosta....
na szybko.. pierw biała karta x3, później wpis od konserwatora, później badanie zgodności i WK....

ale jak zrobić badanie zgodności (bez dowodu rej i bez numeru rej) do którego jest potrzebny wpis od konserwy jak go niebędzie a będzie pojazd wciągnięty na liste muzealiów w muzeum prywatnym....


A jak się ma do tego wystąpienie do urzędu o pozwolenie czasowe na czas wykonania badania zgodności pojazd posiada nr VIN jest on tez wpisany w umowie kupna sprzedaży i opinii konserwatora która poprzez wpis do ewidencji potwierdza właściciela. i potwierdza VIN. Nr rejestracyjny oryginalny nie powinien być wymagany, kupując auto za granicą i chcąc je wprowadzić w kraju do ewidencji i rejestracji jako zabytek tez przechodzisz przez czasowe pozwolenie na czas przeprowadzenia badania zgodności.

motonita - 2014-10-22, 14:31

T_NIK napisał/a:

A jak się ma do tego wystąpienie do urzędu o pozwolenie czasowe na czas wykonania badania zgodności pojazd posiada nr VIN jest on tez wpisany w umowie kupna sprzedaży i opinii konserwatora która poprzez wpis do ewidencji potwierdza właściciela. i potwierdza VIN. Nr rejestracyjny oryginalny nie powinien być wymagany, kupując auto za granicą i chcąc je wprowadzić w kraju do ewidencji i rejestracji jako zabytek tez przechodzisz przez czasowe pozwolenie na czas przeprowadzenia badania zgodności.


a po co ci pozwolenie czasowe na przeprowadzenie badania zgodności bo ja nie rozumie?

badanie zgodności (...) nie jest badaniem okresowym i do jako takiego nie sa wymagane numery rejestracyjne....

opinii konserwatora nie ma bo jak to muzeum to mieć nie musi :)

T_NIK - 2014-10-23, 07:04

To jaka kolejność działań chcesz przyjąć jak to Twoim zdaniem powinno wyglądać?
motonita - 2014-10-23, 07:23

w przypadku muzeum wypada biała karta :) i konserwator

czyli pojazd ujęty do ewidencji muzealiów, wypis z tego, badanie zgodności, WK po zółte :)

T_NIK - 2014-10-23, 09:55

motonita napisał/a:
w przypadku muzeum wypada biała karta :) i konserwator

czyli pojazd ujęty do ewidencji muzealiów, wypis z tego, badanie zgodności, WK po zółte :)


Ok to teraz pytanie z innej beczki czy w związku z posiadaniem dużej ilości aut (kilkanaście) warto zakładać prywatne muzeum jakie są procedury z tym związane wady i zalety posiadania i prowadzenia takiej instytucji orientujesz się może?

motonita - 2014-10-23, 10:39

zaczynam się orientować.... jak to dopisać do PKD... sprawa chyba nie jest tak trudna jak by sie mogło wydawac :)
T_NIK - 2014-10-23, 11:23

motonita napisał/a:
zaczynam się orientować.... jak to dopisać do PKD... sprawa chyba nie jest tak trudna jak by sie mogło wydawac :)


Spróbuj się dowiedzieć bo temat jest naprawdę w kręgi zainteresowań i fajnie było by pozyskać informacje czy warto iść w tym kierunki jakie wymogi jakie korzyści jakie wady prowadzenia prywatnego muzeum

motonita - 2014-10-23, 11:26

zapraszam do ustawy
Dz.U z 1997 Nr 5 poz 24

mpietruszka - 2014-12-13, 10:59

Mam kilka pytań odnośnie do rejestrowania samochodu na żółtych blachach:

1. Oryginalność części - chodzi o to, żeby były tylko fiatowskie czy mogą być innych firm? Jako przykład klosze do kierunkowskazów na allegro za kilka zł czy wahacze tylne dostępne za 70-80 zł nowe - nie zapasy tylko produkt współczesny.

2. W ST miałem zgnity dół jednych drzwi i znalazłem dobre, ale od FL. Ma dziury na listwy, ale mam zamiar je załatać i zrobić tak, żeby w ogóle nie było ich widać (nie chcę listew). Podobną sytuację mam z pasem tylnym - kupiłem współczesny (nowy) i ma dziurę (chyba na przeciwmgielne?). Powinienem ją łatać? Czy rzeczoznawca może mieć tutaj jakieś uwagi?

3. W kilku miejscach konieczne było uzupełnienie ubytków szpachlą - delikatne wgniotki na dachu, masce. Czy to może wpłynąć na proces uzyskiwania żółtych blach?

4. Jak wygląda ocena rzeczoznawcy - jest cośĂ‚ rozkręcanego czy po prostu ogląda samochód, zajrzy pod spód i tyle?

5. Spotykaliście się z przypadkami kiedy rzeczoznawca odmawiał uznania auta jako zabytek? Często się to zdarza? Jakie są główne powody?

6. Czy w razie (nie daj Boże) uszkodzenia przez kogoś można domagać się wyższego odszkodowania z racji tego, że to zabytek?

7. Co w przypadku kradzieży auta zarejestrowanego jako zabytek? Czy właściciel musi obawiać się jakichś konsekwencji? Zakładam oczywiście, że samochód był standardowo zabezpieczony czyli po prostu zamknięty, bez dowodu rejestracyjnego w środku, ale nie stał na żadnym podwórku, parkingu strzeżonym itp - po prostu na ulicy.

Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Delmut - 2014-12-13, 11:23

mpietruszka napisał/a:
Mam kilka pytań odnośnie do rejestrowania samochodu na żółtych blachach:

Oby były sensowne, bo czasami uszy zatyka jak się słyszy bzdury...

mpietruszka napisał/a:
1. Oryginalność części - chodzi o to, żeby były tylko fiatowskie czy mogą być innych firm? Jako przykład klosze do kierunkowskazów na allegro za kilka zł czy wahacze tylne dostępne za 70-80 zł nowe - nie zapasy tylko produkt współczesny.

Dobry początek :/ Nie chodzi o to, że masz iść do Fiata i kupić błotnik, żeby miał metkę Fiata.
Ma być taki, z jakim Maluch wyjechał z fabryki. Może być fiatowski, może być rzemo...

mpietruszka napisał/a:
2. W ST miałem zgnity dół jednych drzwi i znalazłem dobre, ale od FL. Ma dziury na listwy, ale mam zamiar je załatać i zrobić tak, żeby w ogóle nie było ich widać (nie chcę listew). Podobną sytuację mam z pasem tylnym - kupiłem współczesny (nowy) i ma dziurę (chyba na przeciwmgielne?). Powinienem ją łatać? Czy rzeczoznawca może mieć tutaj jakieś uwagi?

Możesz zaspawać dziury. O ile w przypadku pasa tylnego uda Ci się oszukać nawet nas, o tyle w przypadku drzwi szybko je rozpoznamy i pokażemy Ci, że poszedłeś na łatwiznę. Drzwi do FL różnią się od tych do ST nie tylko dziurami na listwy. Dokładnego info poszukaj na stronie Rezerwy w dziale Warsztat blacharski

mpietruszka napisał/a:
3. W kilku miejscach konieczne było uzupełnienie ubytków szpachlą - delikatne wgniotki na dachu, masce. Czy to może wpłynąć na proces uzyskiwania żółtych blach?

Nie wpłynie, ale polecam używać jak najmniej szpachli. Masz na pewno w okolicy warsztaty, które wyciągają wgniecenia bez konieczności lakierowania. Udaj się tam, niech to naprawią i nie będzie musiał korzystać ze szpachli

mpietruszka napisał/a:
4. Jak wygląda ocena rzeczoznawcy - jest cośĂ‚ rozkręcanego czy po prostu ogląda samochód, zajrzy pod spód i tyle?

Tak, wyciąga silnik, demontuje skrzynie, sprawdza czy koniki zaworowe w silniku mają cechy producenta :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Niby na jakiej podstawie miałby rozbierać Twoje auto??

mpietruszka napisał/a:
5. Spotykaliście się z przypadkami kiedy rzeczoznawca odmawiał uznania auta jako zabytek? Często się to zdarza? Jakie są główne powody?

Wręcz przeciwnie! Nie spotkałem się z sytuacją, żeby rzeczoznawca uznał jakikolwiek pojazd za zabytek. Wydawanie decyzji nie leży w gestii rzeczoznawcy, tylko konserwatora zabytków. Rzeczoznawca może napisać, że auto spełnia wymogi, ale konserwator i tak może nie dokonać wpisu.

mpietruszka napisał/a:
6. Czy w razie (nie daj Boże) uszkodzenia przez kogoś można domagać się wyższego odszkodowania z racji tego, że to zabytek?

Ooooho... Czyżbyś planował biznes związany z wyłudzaniem odszkodowań?? Odpuść, szybko Cię wsadzą... Jedyne, co możesz uzyskać, to rzetelną wycenę naprawy samochodu, bez ryzyka, że ze względów ekonomicznych orzeczona zostanie szkoda całkowita.

mpietruszka napisał/a:
7. Co w przypadku kradzieży auta zarejestrowanego jako zabytek? Czy właściciel musi obawiać się jakichś konsekwencji? Zakładam oczywiście, że samochód był standardowo zabezpieczony czyli po prostu zamknięty, bez dowodu rejestracyjnego w środku, ale nie stał na żadnym podwórku, parkingu strzeżonym itp - po prostu na ulicy.

Bardzo dziwnie zadajesz pytania :/ Tak, Ty pójdziesz siedzieć, a złodziej dostanie medal...

mpietruszka napisał/a:
Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Proszzz

mpietruszka - 2014-12-13, 16:01

Przepraszam, że nie trafiłem w ulubione pytania. Moje pytania nie były złośliwe, ale widzę odpowiedzieć bez emocji się nie udało. Nie jestem alfą i omegą. Gdybym wszystko wiedział to bym nie pytał.

Delmut napisał/a:
Możesz zaspawać dziury. O ile w przypadku pasa tylnego uda Ci się oszukać nawet nas, o tyle w przypadku drzwi szybko je rozpoznamy i pokażemy Ci, że poszedłeś na łatwiznę. Drzwi do FL różnią się od tych do ST nie tylko dziurami na listwy. Dokładnego info poszukaj na stronie Rezerwy w dziale Warsztat blacharski


Rzeczywiście, zapomniałem o różnicy w okolicach szyby. Czy coś takiego może zaważyć na ocenie?

Delmut napisał/a:
Tak, wyciąga silnik, demontuje skrzynie, sprawdza czy koniki zaworowe w silniku mają cechy producenta
Niby na jakiej podstawie miałby rozbierać Twoje auto??


Nie wiem, dlatego pytam...

Delmut napisał/a:
Ooooho... Czyżbyś planował biznes związany z wyłudzaniem odszkodowań?? Odpuść, szybko Cię wsadzą... Jedyne, co możesz uzyskać, to rzetelną wycenę naprawy samochodu, bez ryzyka, że ze względów ekonomicznych orzeczona zostanie szkoda całkowita.


Nie mierz innych swoją miarą. Druga część odpowiedzi na to pytanie w zupełności by wystarczyła.

kapsel - 2014-12-13, 16:48

Grzesiu, chyba nie wziąłeś wieczorem leków, przyhamuj trochę :P
motonita - 2014-12-13, 16:53

mpietruszka napisał/a:
Mam kilka pytań odnośnie do rejestrowania samochodu na żółtych blachach:


Kto Pyta nie błądzi



mpietruszka napisał/a:
1. Oryginalność części - chodzi o to, żeby były tylko fiatowskie czy mogą być innych firm? Jako przykład klosze do kierunkowskazów na allegro za kilka zł czy wahacze tylne dostępne za 70-80 zł nowe - nie zapasy tylko produkt współczesny.


a kto ci powiedział pojęcie "oryginalność części" .... wroc do niego i zapytaj sie czy w jego bajce sa tez smoki królewny i koty w butach

mpietruszka napisał/a:
2. W ST miałem zgnity dół jednych drzwi i znalazłem dobre, ale od FL. Ma dziury na listwy, ale mam zamiar je załatać i zrobić tak, żeby w ogóle nie było ich widać (nie chcę listew). Podobną sytuację mam z pasem tylnym - kupiłem współczesny (nowy) i ma dziurę (chyba na przeciwmgielne?). Powinienem ją łatać? Czy rzeczoznawca może mieć tutaj jakieś uwagi?


a po co ci rzeczoznawca?

mpietruszka napisał/a:
3. W kilku miejscach konieczne było uzupełnienie ubytków szpachlą - delikatne wgniotki na dachu, masce. Czy to może wpłynąć na proces uzyskiwania żółtych blach?


a to pytanie podchwytliwe?

mpietruszka napisał/a:
4. Jak wygląda ocena rzeczoznawcy - jest cośĂ‚ rozkręcanego czy po prostu ogląda samochód, zajrzy pod spód i tyle?


w życiu takiej nie miałem.... mimo że moj maluch ma już "zółte" to w życiu niewidział go żaden rzeczoznawca

no chyba bym musiał byc nawiedzony żebym pozwolił cos komus rozkrecac

mpietruszka napisał/a:
5. Spotykaliście się z przypadkami kiedy rzeczoznawca odmawiał uznania auta jako zabytek? Często się to zdarza? Jakie są główne powody?


głupota rzeczoznawcy albo pojazd pazdzież.... a nie to nie rzeczoznawca...

mpietruszka napisał/a:
6. Czy w razie (nie daj Boże) uszkodzenia przez kogoś można domagać się wyższego odszkodowania z racji tego, że to zabytek?


nie... odszkodowanie jest zawsze takie same....tu nie ma róznicjezeli chodzi o jego wysokość (wysokość wyceny) jedyna róznica to brak pojacia szkody całkkowitej

mpietruszka napisał/a:
7. Co w przypadku kradzieży auta zarejestrowanego jako zabytek? Czy właściciel musi obawiać się jakichś konsekwencji? Zakładam oczywiście, że samochód był standardowo zabezpieczony czyli po prostu zamknięty, bez dowodu rejestracyjnego w środku, ale nie stał na żadnym podwórku, parkingu strzeżonym itp - po prostu na ulicy.


no to samo co w zwykłym przypadku

motonita - 2014-12-13, 16:57

ja sie wcale delmutowi nie dziwie... ciagle słysze takie bajki o smokacha rzeczoznawcach królewnach zakazach zaborach ....
Delmut - 2014-12-13, 17:52

mpietruszka napisał/a:
Przepraszam, że nie trafiłem w ulubione pytania. Moje pytania nie były złośliwe, ale widzę odpowiedzieć bez emocji się nie udało. Nie jestem alfą i omegą. Gdybym wszystko wiedział to bym nie pytał.

Delmut napisał/a:
Możesz zaspawać dziury. O ile w przypadku pasa tylnego uda Ci się oszukać nawet nas, o tyle w przypadku drzwi szybko je rozpoznamy i pokażemy Ci, że poszedłeś na łatwiznę. Drzwi do FL różnią się od tych do ST nie tylko dziurami na listwy. Dokładnego info poszukaj na stronie Rezerwy w dziale Warsztat blacharski


Rzeczywiście, zapomniałem o różnicy w okolicach szyby. Czy coś takiego może zaważyć na ocenie?

Delmut napisał/a:
Tak, wyciąga silnik, demontuje skrzynie, sprawdza czy koniki zaworowe w silniku mają cechy producenta
Niby na jakiej podstawie miałby rozbierać Twoje auto??


Nie wiem, dlatego pytam...

Delmut napisał/a:
Ooooho... Czyżbyś planował biznes związany z wyłudzaniem odszkodowań?? Odpuść, szybko Cię wsadzą... Jedyne, co możesz uzyskać, to rzetelną wycenę naprawy samochodu, bez ryzyka, że ze względów ekonomicznych orzeczona zostanie szkoda całkowita.



Nie mierz innych swoją miarą. Druga część odpowiedzi na to pytanie w zupełności by wystarczyła.

Może i moja odpowiedź do przyjemnych nie należała, ale odpowiedzi na kilka Twoich pytań są już w wątku. Wystarczyło solidnie przeczytać

Pytania o wyższe odszkodowania etc. same nasuwają pewne wnioski, zwłaszcza jak się zna kreatywność rodaków.
Ostatnie pytanie, dotyczące kradzieży to już był majstersztyk. Wystarczyło dwie minuty pomyśleć i odpowiedź nasunęłaby się sama

Co się zaś tyczy rzeczoznawców i konserwatorów. Z reguły... się nie znają :/
Często można spotkać samochody na żółtych tablicach, których stan lub jakość naprawy dyskwalifikują je jako zabytki, a mimo to zostają wpisane do ewidencji

motonita - 2014-12-13, 19:57

rzeczoznawcy jak robia białe karty to ja nie wiem czy sie śmiac czy płakać....

wiele śmiesznych rzeczy juz widziałem :)
co mi powiecie np na BMW 518i ??

CZESIO1958 - 2014-12-13, 19:57

Przed liftem czy po ?
motonita - 2014-12-13, 20:48

nie było napisane
kieski - 2015-01-19, 10:17

Pany,
Ktoś może mi polecić dobre i taniego rzeczoznawce z Lublina? Dzwoniłem i niektórzy chcieli po 900 zł - 1000zł ... Chciałbym wydać na niego max 500 zł

motonita - 2015-01-22, 18:42

ale po co?
T_NIK - 2015-01-23, 09:04

motonita napisał/a:
ale po co?


Kiedyś już rozmawialiśmy na ten temat :)

Pamiętaj że nie wszyscy chcą sami (choć to się opłaca). Czasem wybiera się ścieżkę inną chce gotowca, chce zapłacić i nie wnikać co jak zrobić.
Nie ma co oceniać jak człowiek nie chce się samemu z tym bawić i szuka innego rozwiązania :)

motonita - 2015-01-24, 16:45

skoro lubisz :P
wilq1902 - 2015-01-24, 22:51

Widać pan kierownik wie najlepiej :D
motonita - 2015-01-25, 14:21

:)
Kaziu546 - 2015-02-21, 07:42

kieski napisał/a:
Pany,
Ktoś może mi polecić dobre i taniego rzeczoznawce z Lublina? Dzwoniłem i niektórzy chcieli po 900 zł - 1000zł ... Chciałbym wydać na niego max 500 zł


W Lublinie dwa auta opisywał nam Pan Tadeusz Adamski, za Malucha wziął 450 złotych, za Volvo 144 500 złotych. Większość aut z Lublina z żółtymi tablicami była opisywana przez niego, także - mogę go z czystym sumieniem polecić. Jak chcesz, to mogę Ci potem podrzucić numer do niego na PW.

kieski - 2015-02-21, 14:55

Właśnie go wybralem i juz mam żółte tablice. Jest chyba najtańszy z Lublina. Spoko dziadek :)
motonita - 2015-02-22, 17:25

a ja własnie wpisałem kolejny pojazd..... i jestem ponad 400 do przodu patrzac na was :)
Delmut - 2015-02-22, 17:33

motonita napisał/a:
a ja własnie wpisałem kolejny pojazd..... i jestem ponad 400 do przodu patrzac na was :)

126??

motonita - 2015-02-22, 19:02

dokładnie :)

a teraz przygotowuje rometa 205 na zolte :)

Delmut - 2015-02-22, 21:21

motonita napisał/a:
dokładnie :)

a teraz przygotowuje rometa 205 na zolte :)

No to jak 126 to musisz przyznać, że rzeczoznawca ciutek pomógł ;)

motonita - 2015-02-23, 02:53

ale jaki rzeczoznawca? jak ja na oczy rzeczoznawcy nie widziałem ..... tzn ja widziałem ale on mi żadnego malucha nie opiniował
Delmut - 2015-02-23, 08:46

motonita napisał/a:
ale jaki rzeczoznawca? jak ja na oczy rzeczoznawcy nie widziałem ..... tzn ja widziałem ale on mi żadnego malucha nie opiniował

Echhh... To przypomnę Ci na priv ;)

motonita - 2015-02-23, 13:23

no ale doszliśmy że rzeczoznawca to mniejszy stres i wydanie kasy.... a bez rzeczoznzawcy to czasem trzeba przedstawic swoje racje i tyle...
ekodelta - 2015-08-07, 14:23

A powie mi ktoś jak to wygląda w Warszawie? Opinia rzeczoznawcy to jedno a wpis do ewidencji przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków to drugie.

Ktoś z mazowieckiego by się może pochwalił swoimi doświadczeniami z niedawnego okresu?


Generalnie po rozmowie z rzeczoznawcą i po analizie neta, nie jest to takie proste jak się nie udokumentuję inne przyczyny niż podstawowe żeby taki pojazd tak zarejestrować.
Dodatkowo rzeczoznawca zasugerował mi żebym nie robił żółtych tylko papiery na pojazd historyczny. To ma sens jeżeli faktycznie z tym jest problem.

No ale na logikę rzeczoznawca również powinien wiedzieć czy konserwator zakwestionuje czy nie, wtedy takich papierów nie wyrabiam i nie pójdzie kasa w błoto. Przynajmniej tak mi się wydaje...

motonita - 2015-08-29, 22:37

no to głupoty wielkie.... ani rzeczoznawca ani opinie nie sa ci potrzebne :)
Suchy666 - 2015-09-08, 14:04

Hej czy może ktoś z Was przerabiał temat w Łodzi i wie ile dokładnie tu to kosztuje ? A może znacie już jakiegoś taniego konserwatora czy coś takiego ? :E
Przymierzam się do zmiany tablic i chciałbym uciąć jak najbardziej koszty ?@ :roll:

motonita - 2015-09-16, 08:16

konserwatorowi sie nie płaci :) no chyba że to tak zwana korupcja :)
Suchy666 - 2015-09-16, 11:59

no to tym co się płaci :P czy to ustawowo jest wszystko ?
mtts - 2015-09-16, 12:28

Ode mnie inne pytanie, może ktoś próbował w praktyce - czy biała karta jest międzynarodowa? Jak wygląda ewentualna sprzedaż samochodu (który takową posiada) za granicę?
motonita - 2015-09-16, 12:29

biała karte se może posiadac... najwazniejszy jest wpis... wtedy zgoda konserwatora
motonita - 2015-09-16, 12:30

i nie.... ustawa mowi ze to nic nie kosztuje :)
Suchy666 - 2015-09-16, 12:43

jak nic nie kosztuje jak tu pisali że koszt takiej rejestracji to 700-800zl
motonita - 2015-09-16, 13:01

wpis nie kosztuje nic
badanie zgodności przegląd 305 ustawowo (czasem biora mniej)
i tablic rejestracyjne (tyle samo co na białe przerejestrowanie)'

o ufo też piszą.... o rzeczoznawcach też pisza... o złotym pociagu tez pisza.... o potworze z głebin tez pisza.... a to wszystko tak jak z Yeti....

Kojakus - 2015-09-16, 13:08

motonita napisał/a:
wpis nie kosztuje nic
badanie zgodności przegląd 305 ustawowo (czasem biora mniej)


Byłem bodajże przedwczoraj u siebie w Zgierzu z ciekawości zapytać ile teraz kosztuje przegląd na zabytek. Podobno nie ma już tej ustawowej ceny. Powiedziano mi, że zrobią za 100 zł tylko samochód trzeba na trochę dłużej zostawić.

mtts - 2015-09-16, 13:13

motonita napisał/a:
biała karte se może posiadac... najwazniejszy jest wpis... wtedy zgoda konserwatora

W każdym przypadku czy tylko powyżej określonego wieku?

motonita - 2015-09-16, 13:49

Kojakus napisał/a:
motonita napisał/a:
wpis nie kosztuje nic
badanie zgodności przegląd 305 ustawowo (czasem biora mniej)


Byłem bodajże przedwczoraj u siebie w Zgierzu z ciekawości zapytać ile teraz kosztuje przegląd na zabytek. Podobno nie ma już tej ustawowej ceny. Powiedziano mi, że zrobią za 100 zł tylko samochód trzeba na trochę dłużej zostawić.


nic tylko się cieszyć i korzystać :)

motonita - 2015-09-16, 13:50

mtts napisał/a:
motonita napisał/a:
biała karte se może posiadac... najwazniejszy jest wpis... wtedy zgoda konserwatora

W każdym przypadku czy tylko powyżej określonego wieku?



wiek nie czyni zabytkiem... konserwator czyni

Suchy666 - 2015-09-16, 14:18

a czy przegląd na zabytek zrobi każda stacja kontroli ?
Delmut - 2015-09-16, 14:50

motonita napisał/a:
wpis nie kosztuje nic
badanie zgodności przegląd 305 ustawowo (czasem biora mniej)
i tablic rejestracyjne (tyle samo co na białe przerejestrowanie)'

o ufo też piszą.... o rzeczoznawcach też pisza... o złotym pociagu tez pisza.... o potworze z głebin tez pisza.... a to wszystko tak jak z Yeti....

Ale Yeti istnieje i nie możesz temu zaprzeczyć!! :twisted:

Kojakus - 2015-09-16, 14:53

Suchy666 napisał/a:
a czy przegląd na zabytek zrobi każda stacja kontroli ?


Tylko okręgowe zgodnie z ustawą prawo o ruchu drogowym

Cytat:
Art. 83.1.Badanie techniczne jest przeprowadzane na koszt właściciela lub posiadacza pojazdu, w:
1)podstawowej stacji kontroli pojazdów - w zakresie:
a)okresowego badania technicznego pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z zastrzeżeniem lit. c,
b)dodatkowych badań technicznych w odniesieniu do pojazdów, o których mowa w lit. a, z zastrzeżeniem ust. 1a,
c)badań technicznych przyczep przeznaczonych do łączenia z pojazdami określonymi w lit. a, o ile stacja spełnia wymagania, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 84a ust. 1 pkt 1 ustawy w zakresie długości stanowiska kontrolnego;
2)okręgowej stacji kontroli pojazdów - w zakresie:
a)okresowego badania technicznego wszystkich pojazdów,
b)dodatkowych badań technicznych w odniesieniu do pojazdów, o których mowa w lit. a,
c)badań co do zgodności z warunkami technicznymi pojazdów zabytkowych.

Suchy666 - 2015-09-16, 15:32

ok zadzwoniłem w Łodzi do okręgowej i 98 zł kosztuje powiedzieli.

Czyli co zaczynam od wypełnienia wniosku o białą kartę....

motonita - 2015-09-16, 18:24

Suchy666 napisał/a:
a czy przegląd na zabytek zrobi każda stacja kontroli ?



nie tylko okregowki

motonita - 2015-09-16, 18:25

Delmut napisał/a:
motonita napisał/a:
wpis nie kosztuje nic
badanie zgodności przegląd 305 ustawowo (czasem biora mniej)
i tablic rejestracyjne (tyle samo co na białe przerejestrowanie)'

o ufo też piszą.... o rzeczoznawcach też pisza... o złotym pociagu tez pisza.... o potworze z głebin tez pisza.... a to wszystko tak jak z Yeti....

Ale Yeti istnieje i nie możesz temu zaprzeczyć!! :twisted:
Obrazek



przez ciebie nie bede spał nocami.....

motonita - 2015-09-16, 18:25

Suchy666 napisał/a:
ok zadzwoniłem w Łodzi do okręgowej i 98 zł kosztuje powiedzieli.

Czyli co zaczynam od wypełnienia wniosku o białą kartę....



nie ? robisz biala karte sam ?

Suchy666 - 2015-09-16, 18:45

nie mam na to czasu za bardzo.... dzwoniłem do konserwatora zabytków ale nie było go akurat.
Jutro rano będę wiedział ile mnie szarpnie konserwa :E

xemup - 2015-09-16, 18:48

motonita, przestań pisać post pod postem
motonita - 2015-09-16, 19:34

ale on ci powie pocałuj .... żabke w łapke... idz do rzeczoznawcy ..... a tam 800
xemup - 2015-09-16, 19:54

i naucz .... sie .... pisac ............
Suchy666 - 2015-09-16, 23:01

motonita napisał/a:
ale on ci powie pocałuj .... żabke w łapke... idz do rzeczoznawcy ..... a tam 800


przepraszam ale czy możesz trochę się bardziej jaśniej wyrażać ? Bo raz piszesz że nic nie kosztuje drugim razem ze kosztuje 800. Kilka postów temu zadałem jedno proste pytanie, na które chciałbym uzyskać jakąś konkretną odpowiedź.

Kojakus - 2015-09-16, 23:13

Może tak. Z pół roku temu dzwoniłem do łódzkiego rzeczoznawczy z PZMOTu. Za opinie życzył sobie 150 zł. Nie wiem ile za wypełnienie białej karty, ale to można zrobić samemu. Co się tyczy opłaty u konserwatora, trzebaby sprawdzić w wolnym czasie ustawę o opłacie skarbowej.
Delmut - 2015-09-16, 23:14

Suchy666 napisał/a:
motonita napisał/a:
ale on ci powie pocałuj .... żabke w łapke... idz do rzeczoznawcy ..... a tam 800


przepraszam ale czy możesz trochę się bardziej jaśniej wyrażać ? Bo raz piszesz że nic nie kosztuje drugim razem ze kosztuje 800. Kilka postów temu zadałem jedno proste pytanie, na które chciałbym uzyskać jakąś konkretną odpowiedź.

Czytanie nie boli...
Tomek bardzo dokładnie to opisał: KLIK
Kojakus napisał/a:
Co się tyczy opłaty u konserwatora, trzebaby sprawdzić w wolnym czasie ustawę o opłacie skarbowej.

Ile razy można?? Ile??
Wpis do ewidencji jest BEZPŁATNY!!!

motonita - 2015-09-17, 07:52

a ja podeśle bardziej fachowy samouczek...

http://syrena.gminanekla....95ac5546dd99334


jezeli dokumenty przygotowujesz sam to nie kosztują cie nic (po za przygotowaniem) a jeżeli robi ci ktoś to płacisz....

i nawet jezeli konserwator powie ci ze musi byc rzeczoznawca nie jest to zgodne z prawda....


możesz to zrobić sam

motonita - 2015-09-17, 21:34

a warto dodac ze kazde pytanie zadane konserwatorowi ma odpowiedz niezgodnie ze stanem prawnym.... jeszcze nie spotkałem konserwatora ktory powiedział by zgodnie z literą prawa..... a przerobiłem ich kilkunastu...
mlody21989 - 2017-10-30, 15:27

Ktos poratuje zdjeciami ew biala karta bo niestety na stronie nie ma..

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group